Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#1 2010-01-28 19:20:11

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

amitryptylina...???

czy ktoś stosował? czytałam że leczy się tym vulvodynię czyli chorobę pochwy/sromu. objawia się bólami i objawami infekcji mimo jej braku.
często vulvodynia występuje u takich osób jak ja które bardzo długo leczyły się z stanów zapalnych. obecnie wyniki posiewów mam ujemne a objawy są nadal. zastanawiam się czy mnie to dotyczy?? czytałąm że to choroba autoimmunologiczna i neurologiczna. zakończenia nerwowe fiksują od nadmiaru bodźców i są podrażnione.
redakcjo...ty masz doświadczenie z napięciem mięśni dna miednicy...napisz jak możesz jak je "ćwiczyć"?? i co zrobić żeby sobie pomóc?
tu link do strony o vulvodyni:
http://vulvodynia.pl/2009/ic-infekcje-i-choroby-skory/

podobno powiązana ona jest bardzo często z śródmiąszowym zapaleniem pęcherza.

Offline

 

#2 2010-01-28 19:45:41

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: amitryptylina...???

Vulvodynia.pl jest naszym serwisem partnerskim. Sugeruję czytać coś więcej z pecherz.pl oprócz forum smile. O amitryplinie też jest. Antydepresant mający blokować zaburzone przewodnictwo nerwowe, jednemu pomoże, innemu nie. Ja brałam inną substancję, ale o analogicznym działaniu, i drastycznie pogorszył się mój stan zdrowia. No ale dopiero 4 lata później dowiedziałam się, że to są leki silnie histaminogenne...


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#3 2010-01-28 21:14:49

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: amitryptylina...???

a na co ta histamina źle wpływa? bo już się gubię...

Offline

 

#4 2010-01-28 21:19:16

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: amitryptylina...???

ja biorę od jakiś 2 lat claritine i atarax na noc. trochę pomaga ale nie zupełnie.

Offline

 

#5 2010-01-29 11:18:05

perkosia
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-11-28
Posty: 733

Re: amitryptylina...???

wiktoria ja wczoraj byÅ‚am w Poradni Leczenia Bólu i wÅ‚aÅ›nie przepisano mi na moje ciÄ…gÅ‚e bóle amitriptylinum VP .  W tej poradni i u tej konkretnej lekarki leczyÅ‚a siÄ™ ifea z dobrym skutkiem dlatego postanowiÅ‚am i ja skorzystać. Mam zacząć ten lek od minimalnej dawki i być caÅ‚y czas w kontakcie telefonicznym z p doktor. PrzeczytaÅ‚am ulotkÄ™ tego leku i szczerze mówiÄ…c obleciaÅ‚ mnie strach ale te bóle sÄ… tak mÄ™czÄ…ce że mimo wszystko zdecydujÄ™ siÄ™ na tÄ™ kuracjÄ™ bo prawdopodobnie bóle bez leczenia nie minÄ….

Offline

 

#6 2010-01-29 20:25:25

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: amitryptylina...???

a gdzie ta poradnia? w jakim mieście? nie wiem kto by mi tą amitryptylinę zapisał? psychiatra, neurolog, lekarz z poradni leczenia bólu?? gdzie mam iśćsad???

Offline

 

#7 2010-01-29 21:41:04

perkosia
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-11-28
Posty: 733

Re: amitryptylina...???

ja byłam w Warszawie, Poradnia mieści się przy szpitalu na ul Czerniakowskiej albo gdzie ja byłam ul. Bacha 2 /ursynów/ lekarz anestezjolog dr Sękowska przyjmuje na NFZ ze skierowaniem od lekarza pierwszego kontaktu no i trzeba się zapisać telefonicznie.

Offline

 

#8 2010-01-29 22:03:46

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: amitryptylina...???

ech wawa trochÄ™ daleko a w jakie dni??

Offline

 

#9 2010-01-29 23:33:02

perkosia
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-11-28
Posty: 733

Re: amitryptylina...???

zależy gdzie ul Czerniakowska tel 22 584 12 06 , ul Bacha tel 22 843 64 94

Offline

 

#10 2010-07-21 16:38:44

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: amitryptylina...???

kto brał ten lek? i czy jakos Wam pomógł na pęcherz? dostałam dzis na probę, ulotka mnie przeraża, ale czytałam gdzies na forum, ze ktoś stosował i dobrze się czuł.


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#11 2010-07-21 17:10:52

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: amitryptylina...???

Amitryplina jest b. silnym blokerem DAO (problemy z histaminą), dlatego u części osób może pogorszyć stan.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#12 2010-07-22 11:29:35

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: amitryptylina...???

Ja biorę amitryptylinę już od jakiegoś czasu i mi pomogła. Skutków ubocznych żadnych nie odczuwam, a objawy pęcherzowe zmniejszyły się. Mi ten lek przepisuje normalnie lekarz rodzinny.

Offline

 

#13 2010-07-22 21:36:10

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: amitryptylina...???

no własnie tak mi sie zdawało, że to Ty:) jakie objawy sie zmniejszyły? to parcie, które ciągle odczuwałaś? czy cos jeszcze? np. na ból tez pomaga?
ja jestem w desperacji juz, mam parcie i do tego cos, czego wczesniej nie miałam-taki cięzki pecherz, dziwne uczucie, nie ból, ale dyskomfort.
mam receptę, ale narazie sie wstrzymałam z zakupem, bo boje sie tych skutków ubocznych. tam pisze coś o zatrzymaniu moczu czy cos takiego. a jaka jest cena tego leku?


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#14 2010-07-22 21:55:20

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: amitryptylina...???

Hej, spokojnie, jak zauważysz skutki uboczne, to odstawisz. Zdaje się, że to jest na ryczałt, ok. 3 zł powinno kosztować.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#15 2010-07-22 21:58:14

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: amitryptylina...???

U mnie zmniejszyło się parcie i to uczucie 'kamienia' w pęcherzu. Co do bólu to nie wiem bo mnie od początku choroby nic nie bolało.. nie mam problemów z zatrzymywaniem moczu itp. W ogóle właśnie też się obawiałam skutków ubocznych ale czuję się bardzo dobrze. Płacę za niego niecałe 6 zł.

A jakie masz teraz objawy? od kiedy to pogorszenie? kojarzysz je z czymś czy samoistnie wystąpiło?

Ja od paru dni też czujÄ™ siÄ™ gorzej, ale to przez wÅ‚asnÄ… gÅ‚upotÄ™sad od jakiegoÅ› czasu czuÅ‚am siÄ™ dużo lepiej - dalej byÅ‚o to uczucie 'niedosikania' ale mniejsze. I nie wiem co mnie napadÅ‚o, ale parÄ™ dni temu zaczęłam próbować wysikiwać tÄ… ostatniÄ… kropelkÄ™. Rezultat jest taki, że czas bez parcie zmniejszaÅ‚ siÄ™ i zmniejszaÅ‚  i obecnie jest tak że caÅ‚y czas mam parcie:( już tak nie robiÄ™ i przetrzymujÄ™, żeby nie latać co 5 minut z kilkoma kroplami.

Czy to pogorszenie to ewidentnie od podrażnienia mięśni? czy za kilka dni powinno się to cofnąć..sad?

Offline

 

#16 2010-07-22 22:02:09

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: amitryptylina...???

Jak rozmasujesz, to się cofnie. To jest mięsień, reaguje tak jak każdy inny. Skojarz sobie ze skurczem łydek, mięsień innego typu, ale zasada zbliżona smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#17 2010-07-22 22:02:18

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: amitryptylina...???

Redakcjo, napisaÅ‚am Ci maila, ale tak mnie to drÄ™czy że spytam jeszcze tutaj.. czy to pogorszenie to od podrażnienia mięśni? czy cofnie siÄ™ to samo jeÅ›li nie bÄ™dÄ™ biegać co 5 minut?  jak chodzÄ™ to jest jeszcze w miarÄ™ ale wystarczy że siÄ…dÄ™ na chwilkÄ™ a zaraz mi siÄ™ chce i to dość mocno a tu 2 krople:( dawno nie miaÅ‚am takich objawów i bardzo siÄ™ bojÄ™ że tak zostanie:(

Offline

 

#18 2010-07-22 22:05:17

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: amitryptylina...???

Telepatia z pisaniem postów:) ale mówiąc o rozmasowaniu co masz na myśli? masaże przez fizjoterapeutę na odcinku L-S czy coś co mogę sama robić w domu, jakiś masaż podbrzusza czy coś takiego?

Offline

 

#19 2010-07-23 08:57:53

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: amitryptylina...???

napisze w moim wÄ…tku bo tu troche nie na temat


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#20 2010-07-23 09:13:16

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: amitryptylina...???

a po jakim czasie zaczął działać ten lek?i ajkie dawki bierzesz? ja mam 2tbl. na noc


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#21 2010-07-23 09:20:35

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: amitryptylina...???

Ja biorę 3x1, jakoś po tygodniu odczułam pierwszą poprawę

Offline

 

#22 2010-07-23 12:48:27

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: amitryptylina...???

dzieki
to ja tez moze zaczne od 1 tbl a nie 2...


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#23 2010-10-15 14:49:38

monka812
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-17
Posty: 915

Re: amitryptylina...???

dziewczyny, czy któraś z Was podczas stosowania amitryptyliny miała jakies zmiany jeśli chodzi o miesiączki? wiem, że ten lek moze wpływać na okres i ja stosuję go ponad 2 mce, przedwczoraj dostałam okres, wczoraj przezyłam prawie, ze szok w łazience, kiedy to razem z tamponem wyciągnęłam kawał skóry czy błony jakieś 4 na 3 cm!!!az dzwonilam do ginki, bo sie wystraszylam, a to poprostu złuszczona blona, ale cały czas mi jakies skrzepy wychodzą i zastanawiam się, czy to nie skutek własnie amitryptyliny? ipierwszy raz, okres nie przyniósł ulgi pęcherzowi!!!


co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Offline

 

#24 2010-10-16 19:33:01

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: amitryptylina...???

Ja zażywam amitryptylinę od kilku miesięcy i nie miałam nigdy czegoś takiego...

Offline

 

#25 2010-10-16 19:48:55

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: amitryptylina...???

i jak siÄ™ czujesz po tym leku?

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson