Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Majka, przykro mi, że tak się to skończyło. Ale teraz przynajmniej wiesz skąd u Ciebie ta nadreaktywność. Masz wyjątkowo silnie podrażnioną cewkę, a zapewne w podobnym stopniu podrażniony pęcherz. Stąd to parcie. Musisz szybko zrobić badania na chlamydie, ureaplazmy, mykoplazmy, żeby je wykluczyć jako przyczynę tego podrażnienia. Powtórz, albo zrób nawet kilka posiewów w różnych laboratoriach, może masz jakąś zwykłą bakterię (posiew i badanie ogólne moczu robiłaś chyba tylko raz). Wtedy pomoże cipronex.
Offline
Dzieki za odpowiedzi. Cipronex i tak bede brala przez najblizsze 3 dni, wiec zobacze jaka bedzie reakcja.
Co do tej mojej nieszczesnej urodynamiki - za pierwszym razem kiedy lekarz mnie zacewnikowal nie bolalo, ale jak zaczeli wpuszczac ten plyn do pecherza, to okazalo sie ze cewnik gdzies tam sie zagial i caly plyn wylatuje. Czy moze byc tak, ze za pierwszym cewnikowaniem tak mi podraznilo cewke, ze proba kolejnych, byla az tak bolesna...? Raczej nie naleze do osob, ktore tak reaguja na maly bol. Naprawde bolalo bardzo. Ból zaraz przechodzil, ale nie mozna bylo dalej wprowadzic cewnika, bo zaraz znowu czulam jakby mnie ktos kłuł czyms bardzo ostrym. Miałam wrażenie, że cewnik na coś natrafił i nie może iść dalej.
Zastanawiam siÄ™, czy kiedyÅ› nie sprobowac powtorzyc tego badania. Bo troche mnie zmartwilo, ze nie da sie mnie zacewnikowac.
Co do posiewow, to mialam 2 - w roznych laboratoriach. Ale chyba faktycznie przejade sie na Lelka. W tych 2 zorbionych jak i w badaniach ogolnych moczu nic nie wykazalo. Jak mialam jakis rok temu bakterie, to wyszly w badaniu ogolnym. I objawy tez byly inne niz teraz.
Ale ostatnie tygodnie sÄ… takie, ze jestem gotowa szukac przyczyny wszedzie
Offline
Albo miałaś obrzęk cewki, albo złe zacewnikowanie spowodowało napięcie zwieracza cewki i stąd tu uczucie ścisku.
Offline
a co z kręgosłupem? pytałaś lekarza?bo ja pytałam i powiedział mi, że może mieć to wpływ, ale że to raczej nie przyczyna.więc teraz czekam na wizytę u neurologa i skierowanie na RM
Offline
Czekam narazie na rezonans kregoslupa (roentgen wykazal dyskopatie). Bede go miala pod koniec marca. Urolog powiedzial mi ze dyskopatia moze powodowac pecherz neurogenny. Odnosnie wczorajszej sytuacji nie wspomnial.
Offline
to szybko, ja dopiero początkiem marca mam wizytę, to pewnie jak dostae skier.to gdzies około wakacji jak to wszystko długo trwa:(
Offline
Majka, Twj urolog powinien skomentować to co się wydarzyło na urodynamice. To przeczy jego tezie o neurogenności. Wybiera sobie z Twoich objawów te które mu pasują. To jest do niczego urolog.
Offline
Urolog wydaje sie byc ok. A przynajmniej najlepszy z tych u ktorych bylam.
Narazie pobiore Vesicare i zobacze czy mi to cos da. Do poniedziałku mam brac Cipronex, wiec potem odczekam jakiś tydzień i zrobie posiwe na Lelka. A w marcu rezonans i i uroflawometria, ktora juz kiedys mialam i w sumie nic nie wykazala. Bede miala juz wtedy troche wynikow, wiec zobaczymy co powie lekarz. Musze sie tez zastanowic, czy nie powtorzyc tej urodynamiki. Tak sobie siedze i mysle, ze skoro wprowadzil ten cewnik za pierwszym razem , to chyba do pecherza, bo gdzie indziej? Wiec skoro wtedy bylo w porzadku i nie bolalo (tylko cewnik sie gdzies tam zagiął), to może warto spróbować powtórzyć to badanie.
Monika812 - to fakt, cały ten czas oczekiwania na wizyty i badania może wykończyć.... Najgorsze dla ludzi z problemami z pecherzem, jest to, ze cala styuacja utrudnia a czasem uniemozliwia normalne funkcjonowanie, wiec jak czlowiek slyszy ze ma czekac na jakies badanie np. 3 miesiace, to sie naprawde mozna zdolowac. Znajomi planuja jakies wyjazdy, myślą już gdzie pojechac na wakacje, a ja jak nie musze gdzies jechac, to najczesciej siedze w domu... Kazde wyjscie gdzies to stres.
Gretel - czemu to co sie stało na urodynamice przeczy tezie o neurogennosci? Badanie o ktorych pisalas wczesniej (chlamydia, mykoplazmy itd.), to sie robi z posiewu?
Offline
Neurogenność jest po urazach kręgosłupa, które uszkadzją nerwy i powodują, że pęcherz się kurczy częściej. A Ty miałaś podrażnoiną cewkę ( u mnie na urodynamice tez dwa razy wkladali cewnik i nie miałam z tym problemu), czyli albo infekcja albo nie daj Boże IC. Chlamydii etc. nie robi się z posiewu, ale nie powiem Ci jak, bo lekarz (prywatnie) wypisał mi skierowanie, więc zapomniałam. Zadaj pytanie jeszcze raz, dziewczyny to tutaj wiedzą.
Offline
Oj, nie tylko neurogenność jest po urazach. Obecnie diagnozuje się ją przy dawniej pomijanych zapaleniach nerwów, przy chorobach autoimmunologicznych, w których obrywa układ nerwowy (i też wystarczy stan zapalny).
Chlamę - najlepiej pcr-em, wymaz z cewki/szyjki, ale ewentualnie można też p/ciała z krwi.
Offline
Karolino, masz jakieś artykuły naukwe na temat tego zapalenia nerwów w kontekście pęcherza. Ciągle o tym piszesz. Jest coś takiego jak neuropatia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Neuropatia) ale nie znalazlam tam nic odnośnie pęcherza.
Offline
Mnie to mówił prof. Zdrojowy w maju, nawet podawał mi numer Urologii Polskiej, ale to było na szybko, ja nie zapamiętałam. Moim zdaniem, to trochę uproszczenie, co mówił profesor, że urolodzy znowu nie patrzą na kontekst, czyli skąd się biorą te zmiany zapalne nerwów, ale przynajmniej coś się zmienia w podejściu.
Offline
Czy w przypadku badan chlamydii, tez trzeba odczekac po braniu Cipronexu?
Ureaplazmy mykoplazmy tez można z krwii ? (nawet nie wiem co to jest )
Gretel - pewnie mialam podrazniona cewke, skoro potem bardzo bolala proba cewnikowania, ale w sumie za pierwszym razem bylo ok. To mnie troche dziwi. Bo gdyby to byla od poczatku podrazniona cewka / podrazniony pecherz, to przy pierwszym wlozeniu cewnika tez powinno bolec.
Kurcze, tyle czasu odwlekalam to badanie, a jak juz poszlam, to nic z niego nie wyszlo... Az zla jestem
Offline
Majka dopiero doczytałam o urodynamice. Współczuje, dla mnie wogle te wkładanie cewniczków, jak to lekarze określają to istne piekło. Przekonałam sie jednak, że wszystko zależy od wprawnej ręki. Przy urodynamice myślałam, że umrę z bólu i też z cewnikami wyjętymi kapnęła na podłogę krew, a gdy cewnikuje mnie mój lekarz prawie nic nie czuję. Nie na darmo pacjenci chca być cewnikowani przez jakąś pielęgniarke a inną nie. Ty chwyciłaś za rękę a ja zasłaniałam twarz rękami zaciskając zęby i dla lekarza to też przeszkadzało.
Chcę napisać, że po takich badaniach ratuje mnie picie cały dzień rumianku.
Urodynamika jest tak specyficznym badaniem w moim odczuciu, że choćbym nie wiem jak sie rozluźniła to i tak pospinam wszystko łącznie z zębami
Z myco i urea oraz chlamydią robiłam wymazy z szyjki i cewki. Babki powiedziały, ze tak najwiarygodniej. Podejrzewam, że trzeba odczekać po Cipronexie.
Offline
Im dłużej siedzę w świecie pęcherzowiczów, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że urodynamika powinna być badaniem dalszego rzutu. Bo tak naprawdę stwierdza tylko dyssynergię, precyzuje czas rozpoczęcia mikcji i ciśnienie. Tymczasem oba pierwsze objawy i samą nadreaktywność można już stwierdzić ogólnie obserwacyjnie i z wywiadu.
Offline
Magdalena - ja sobie w ogole nie wyobrazalam zrobienia urodynamiki. Mialam wrazenie, ze to jakies straszne badanie jest Ale jak juz przyszlo co do czego, to nawet nie czulam sie skrepowana. I gdyby wszystko przebieglo tak jak przy pierwszym wkladaniu cewnika, to by bylo ok (grunt, to sie dobrze nastawić psychicznie ) Potem bol byl naprawde duży, a z tego co wiem cewnikowanie raczej nie powinno az tak bolec. Czyli cos musialo byc nie tak. Tak jak pisalam wczesniej, zobacze co mi wyjdzie na rezonansie, zrobie posiew na Lelka i postaram sie porobic te badania na chlamydie i reszte. Jak nie wyjdzie nic konkretnego, to chyba bede musiala powtorzyc ta urodynamike (a przynajmniej sprobowac).
Offline
Mam pytanie. Chce zrobić na Lelka posiew oraz mykoplazmy i ureaplazmy. Rozmawialam z pania z laboratorium i powiedziała, że spokojnie mozne te mykoplazmy i ureaplazmy zrobić z moczu. Ale stwierdziła też że znała przypadek, w którym z moczu nic nie wyszło, a z wymazu z cewki tak.
Czy faktycznie lepiej zrobić wymaz z cewki? Czy napierw mogę spróbować z moczu (skoro i tak go oddaje)?
Offline
Mnie robiono z cewki
Offline
Offline
Hmm...A czy lepiej zrobić od razu szczegółowy posiew i ureaplazmy / mykoplazmy, czy najpierw mogę zaczać od tych drugich? (wszystko wiąże się niestety z kasą...).
Chciałam jeszcze podpytać o chlamydie. Mówicie ze najlepiej zrobić wymaz z cewki. A co to jest PCR, o ktorym pisała Redakcja?
Offline
Właśnie dostałam wyniki posiewu zrobionego na Lelka. Nic nie wyszło. Nie wyryto tez ureoplazmy i mykoplazmy. W badaniu ogólnym moczu tez mam wszystko ok, na dole tylko napisane : "Nabłonki wiel. 0-2 w p.w., krwinki białe 3-5, krwinki czerwone 0-1 w p.w. świeże, śluz obfity, nieliczne bakterie w p.w.".
Robiłam wszsytko z moczu, wiec nie badałam chlamydii. Powinnam jeszcze powtorzyc ureaplazmy i mykoplazmy (+chlamydie) robiąc wymaz?
Troche mialam nadzieje ze jednak cos wyjdzie Przynajmniej wiedzialabym co lecze.
Offline
Chlamę bym zrobiła w pakiecie (poznań ma dobre ceny, u nas - wrocławski corfamed też). A cewkę i szyjkę badałaś? Bo u mnie też w moczu rachitycznie, a w cewce całe zoo.
Offline
Nie, badałam tylko mocz. Chyba zrobie wymaz, żeby mieć pewność.
Czy nie może tego pobrać u ginekologa i oddać do badań w swojej zwykłej przychodni?
Offline
Mam pytanie, czy chlamydie, ureaplazmy i mykoplazmy mozna miec tylko po zarazeniu sie poprzez stosunek? Bo wydaje mi sie ze czytalam w internecie, ze tak, a gdzies tutaj na forum, że jednak inaczej tez sie mozna zarazic.
Chce zrobic wymaz z cewki i właśnie nie wiem czy tylko taki ogólny na bakterie, czy na reszte tez (nie wchodzi u mnie w gre zebym zarazila sie poprzez stosunek). Z moczu robilam ureplazmy i mykoplazmy i nic nie wyszlo.
Offline
Majka można się zarazić z sedesu, ręcznika, nie tylko poprzez kontaty seksualne.
Offline