Forum portalu pecherz.pl

Może, jak wszystkie zapalenia pochwy zresztą. Stan zapalny może przejść na cewkę trochę, ból napina mięśnie i masz.

najlepiej zrób posiew na bakterie i grzyby z pochwy, bo to różnie może być. Ja miałam grzyby w pochwie i nie miałam swędzenia ani upławów.

przede wszystkim piekący ból i suchość a palcem sprawdzając to była niewielka ilość śluzu ale taki zgrudkowany

grzyby daja takie same objawy jak zapalenie pecherza, plus uplawy i suchość. Oczywiście nie wszystkie objawy muszą być jendocześnie, wsystarczy ze jest jeden. Ja odkryłam, że najpawdopodobniej wszystkie moje objawy pochodzą od grzybicy: parcie, szczypanie przy oddawaniu moczu, dyskomfort po stpsunku, ostatnio upławy i suchość, a największy problem, ze nie wiem jak się tego pozbyć. Amidala zrób koniecznie badania zanim dadzą Ci coś w ciemno, nie ma to sensu.

Amidala pewnie juz wiez, ze grzybica moze powodować dolegliwości pęcherza. ja własnie to odkryłam. od kilku mcy mam nawracające objawy grzybicy, raz same upławy, raz świąd, i tak w kółko i oczywiście przy tym parcie i częśtomocz, którego nie wiążałam absolutnie z grzybicą. dopiero wyczytałam oststanio na necie.piszą, że przewlekłe grzybice moga dawac objawy ze str pęcherza, jelit. ja dzis własnie byłam u gina, dzis juz bez zadnych objawów, ale papierek sie zabarwił, więc dostalam furę leków. i co ciekawe, od wielu mcy co jakis czas pojawiają mi sie na języku plamy białe i ginka powiedziała, ze go grzybica, którą musze miec w żołądku. szok! cała jestem pewnie zagrzybiona
w kazdym razie zaczynam kurację i zobaczymy, jak bedzie z pęcherzem przede wszystkim
pozdrawiam

Evi. Magdalena, a czy objawy pęcherza ze strony grzybów oznaczają grzybicze zapalenia pęcherza czy grzybicze zapalenie pochwy, które daje takie objawy ze strony pęcherza też? pytam, bo jeśli to zapalenie grzybicze pęcherza, to jak to leczyć? bo pochwę to globulki, a pęcherz? leki przeciwgrzybicze doustnie?

Amidalaz tego co mi wadomo grzybica może dawać parcia na pecherz i ogólnie objawy jak w zapaleniach. Monka sporo tego dostałaś i dobrze. Wiecie co przypomniało mi sie co moja bratowa dostała przy zaawansowanych drożdżach w pochwie:
- w 1 dzień - 2 tabletki Flucofastu doustnie+ Gynoxin dopochwowo
- w 2,3,4 dzień - Lactovaginal dopochwowo+ Vagical dopochwowo
- w  dzień - 2 tabletki Flukofastu + Gynoxin dopochwowo znów
- w 6 dzień - Pimafucin dopochwowo co drugi dzień na przemian z Lactovaginalem +Vagicalem
- w 7 dzień zaczynamy raz na 3 dni Nystatyna dopochwowo
Szczerze mówiąc pierwszy raz spotkałam się z taką kombinacją.

Wiesz co na mój gust jeśli jest zapalenie pochwy grzybiczne to możliwe jest takie same zapalenie pecherza. No bo wędrówka wiadomo. Ale.... rozróżnienie przynajmniej u mnie bym tak rozpoznawała, jak mam grzybicę pochwy to mam poprostu upławy pieczenie, swędzenie, zaczerwienienie.
Miewałam grzyby w pochwie ze zdrowym pecherzem i nie miałam parć czy uczucia niedosikania. Czyli jakby nie było objawów wspomnianych przez Ciebie. Co nie znaczy, że Twoje objawy są na bank  grzybicznym zapaleniem pecherza.
Trzebaby ginekologa o to pomeczyć, żeby tłumaczył dokładnie co sie dzieje gdy grzyby sa w pęcherzu a co gdy w samej pochwie. Wspomniana przeze mnie bratowa ledwo chodziła z tymi drożdżami a pęcherz był w super formie.  Jakgdyby sama pochwa problemowa nie dawała objawów pęcherzowych.

Wydaje mi się, że doustnie zdecydowanie. Wiesz co w moim przypadku bardzo sprawdził się Orungal i to tak na dłużej, bodajże ze dwa miesiące łykalismy z mężem. Co mnie zdziwiło - miał wiecznie suche czerwone plamki na ciele i były rozmaite domysły typu tło alergiczne itp. Czerwone plamki zeszły po Orungalu.

Słuchajcie, jak to jest z tym fluko? Ja zazwyczaj nie biorę osłony - do kompletu leków mam ciężkie opioidy i dietę wysokobiałkową, co w połączeniu mojej wątrobie nie służy - ale jak już biorę fluko, to sobie lecę schematem 1-2 kapsułki 100 mg codziennie. A Wy tu raz w tygodniu? Nie za mało?

No... trochę lecę sama . Wprawdzie ostatnio ginekolog mi dał rozpiskę setka 1x1 (prawda, że to mój piąty antybiotyk w tym roku i łącznie brałam trzy miesiące w ciągu pół roku), a wcześniej lekarka POZ dawała 50-tkę w nieco innym, mniejszym wymiarze, ale tak naprawdę ostateczny schemat stosuję ja, zależnie od mojej wątroby. Prawdą jest, że mimo braku probiotyków i jedzenia z kwasem mlekowym, mimo że pH pochwy mam bardzo złe, grzybicy nie mam. Ale wydaje mi się, że swoje zrobiło w tej kwestii także srebro.

To chyba, Redakcjo, zależy jakiej grzybicy chcesz zapobiegać - przypuszczam, że kandydozie układu pokarmowego, tu nie doradzę. Wiem, że 50 mg to za mało nawet na jamę ustną a to ponoć najłatwiejsze do wyleczenia.

Evi, jestem z Sosnowca. Moja gin. przyjmuje też z Katowicach i Tychach, ale Ciebie to nie urządza...

Znalazłam te zalecenia:

http://www.umlub.pl/upload/jednostkiam/mikrobiologia/rekomendacje%20PTG/grzybice.pdf

A tu jeszcze znalazłam coś ciekawego (tylko nie testujcie na sobie!):
"Gentian violet has been used to treat and prevent fungal infections for years. It is available without a prescription, but your doctor may have special instructions for preventing vaginal candidiasis. As a prevention strategy, it is applied onto the affected areas with a cotton swab once a week for four weeks, or as instructed by your doctor."