Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
http://vitamarket.pl/sklep/p3970-CHLORELLA-ALGI-PRASOWANE-200-tabl.html
A moze tego ktos uzywal, jak czytam opis az trudno uwierzyc. Gdzies na kafeterii ktos napisal ze super w zaparciach
Offline
Wygląda miło, ale jak działa?
Offline
No wlasnie sama chcialabym wiedziec, troche mnie zdziwilo ze bierze sie tego od 10 do 15 tabletek(o zgrozo!) ale moze faktycznie fajnie wsz odbuduje, magnez, witaminy i regeneracja flory no zyc nie umierac z opisu produktu. Naprawde brzmi zachecajaco i zawsze to algi a nie chemia, ja lubie takie glonowate i porostowate produkty
Offline
http://www.zhenlu.pl/index.php?m=ass&s=pkew4eqakmgigt4aeir1ewtgc4lso9gj&id_ass=35295
Ten aloes jest rewelacyjny w zaparciach, mi wystarczy jednak kapsulka wieczorem a rano odwiedzam wc. Mysle ze warto zwlaszcza ze nie jest drogi. Naprawde na mnie nic nie dzialalo ani senesy ani kruszyny co zjezdzalo mi pecherz tylko. Natomiast ten preparat nie czuje aby wplywal drazniaco w zaden sposob
Offline
Dzięki madziu :* A nie wiesz czy dam rade kupic to w jakims normalnym sklepie, tzn. nie poprzez internet?
Offline
Wiesz ja nie znalazlam u mnie ale moze znajdziesz u siebie. Ja zamawialam z powyzszego linku i nawet szybko przyszedl. U mnie w aptekach mowili cos ze nie ma w hurtowniach tego. W moim przyp zawsze przy roznych srodkach byl problem z podraznieniem pecherza a przy tym jest ok no i najwazniejsze ze dziala jak trzeba. W zasadzie nic na mnie tak nie dzialalo jak ten aloes
Offline
Dziewczyny, ja nie wiem co to zaparcia i bolace jelita odkad stosuje TFX, wyprozniam sie minimum raz dziennie, i czuje sie zdecydowanie lepiej w tym temacie dodam ze nie stosowalam w ogole probiotykow od 2 tygodni .
Offline
Redakcjo, czy jabłka mogą powodować potworne wzdęcia? Zauważyłam, że w kwestii diet masz sporą wiedzę. Po jabłkach i smażonych ziemniakach okrutnie cierpię. Jakaś histamina czy coś...? Ty wiesz co tam szkodzi. Zastanawiam się czy to możliwe, żeby do tej pory mi nie szkodziły a tu nagle takie reakcje. Nie wiem czym by je tu zastąpić, żeby były owoce w diecie na co dzień.
Offline
Histamina tak, ale oprócz tego chyba jeszcze coś musi być, bo sporo osób źle się czuje po jabłkach, dodatkowo sam smażony olej jest ciężkostrawny.
Offline
pieczone jabłuszka będą ok. surowe, jak świat światem są wzdymające i wiatropędne:)
Offline
A no właśnie, widzisz! Mnie wszyscy wokół mówią, że sobie wkręcam bo jabłka przecież takie lekkostrawne i dobre na wszystko. A ja potem chodzę po ścianach. Najgorzej na uczelni jak się parę godzin wstrzyma (wiadomo co), taki ból... A można upiec bez skórki? Ja wszystko co się da obieram. Podobno tarte też już nie są tak drażniące.
Offline
spoko. ja ci polecam jabłuszka pieczone w piekarniku z miodem i cynamonem (jak ktos lubi). Odcinasz końcowkę (kapelisik) i do środka wkładasz łyzkę miodu. nakrywasz czapeczke i dop pieca, az zacznie się skorka marszczyć...pychota!!
Offline
A pieczone zachowują jeszcze jakieś wartości odżywcze i odkwaszające?
Offline
czy tego odkwaszające niestety nie wiem...ale chyba nie wszystko co jemy musi takie być prawda? jak się lubi jabłka, to można zamiast surowych jeść pieczone. napewno zdrowe na jelita. wiem, bo po operacjach zalecają....w każdym razie nic surowego. jabłko pieczone łagodzi więc....same plusy
Offline
Przepis jest super, kocham jabłka, miód i cynamon ale ta skórka! Boję się jej strasznie, od dzieciństwa unikam a pewnie mi się przypiecze bez skórki.
Myślę, że pieczenie nie pozbawia jakoś bardzo składników odżywczych. Największe straty produkty ponoszą w gotowaniu a np. ryby zaleca się przede wszystkim piec także ten sposób obróbki jest chyba w porządku.
Offline
spoko, nie zjesz skórki po prostu. spróbuj, to jest przepyszne! a nie mozesz piec bez, bo ci się rozpłynie. o to chodzi, że potem wyluskujesz ze skórki taki miękki miąższ....rewelacja, mówię Ci:)
Offline