Forum portalu pecherz.pl

Nie ma smaku w ustach, wcale To jest właśnie jedna z podstawowych zalet tych preparatów!
Ja kupuję Olimpu (suchy wyciąg w kapsułkach) lub Colfarmu (macerat czosnkowy w oleju) - z czego ten macerat wpływa u mnie bardzo dobrze na wypróżnianie (miewam makabryczne zaparcia), ale ... barwi czasami lekko stolec na zielono. Dziwne to jest niesamowicie, ponieważ i kapsułka, i jej zawartość - są przejrzyste i żółto-pomarańczowe
Teraz właśnie skończyłam partię tego z Olimpu i znowu biorę kapsułki z maceratem - znowu daje działanie lekko pobudzające jelita. Oby tak zostało, dla mnie bomba.

Dziewoje, o tranach to w odpowiednim wÄ…tku proszÄ™!

Hm... Hm... Hm........ Czytam sobie o tym Colostrum na stronkach angielskich i czytam... I prawie na wszystkich dawkowanie ( zwłaszcza w celach leczniczych, nie profilaktycznych ) jest wyższe niż 1000mg. Maksymalna dawka w polskich preparatach to ok 600mg. Jest jeden dostępny, ale to dla dzieci ( z probiotykami dodatkowo), gdzie faktycznie te dawki są ok 1000-3000. Mnie akurat Colostrum bardzo pomaga, więc zastanawiam się nad ściągnięciem z zagranicy. Ktoś jeszcze chętny?
A tak oftopowo - kiedyś marudziłam, że z internecie ulotki polskich suplementów zalecają kilkukrotnie wyższe dawki niż te podane na opakowaniach. Może to są pozostałości z tej nieszczęsnej ustawy unii o ziołach itp? Zamiast przeprowadzać badania, spełniać szereg wymogów aby zarejestrować lek, producenci po prostu poobniżali dawki do profilaktycznych i zarejestrowali jako suplementy diety?

Witam, jestem tu nowy, ale szukając w internecie trafiłem na ten wątek i przeczytawszy go zauważyłem sporo niejasności i nieporozumień w temacie. Tak się składa, że zawodowo zajmuję się czymś, co nazywa się Colostrum oraz jego zastosowaniami. Jeśli macie jakieś pytania to chętnie w tym pomogę, ponieważ niewiedza może być szkodliwa.

Pokrótce odniosę się do kilku tematów, które poruszyliście:

1. Colostrum nie jest wyciągiem z mleka. Nie jest mlekiem w proszku, mlekiem skondensowanym, ani żadną jego postacią. Jest to substancja różna od mleka (PH, gęstość, kolor, smak, lepkość, skład, właściwości fizyko-chemiczne). Jest tak różna, że nie można jej sprzedawć pod nazwą mleka. Colostrum dopiero w ciągu czasu zamienia się w mleko tracą swoje właściwości immunostymulacyjne, naprawcze, bakteriostatyczne i inne. Staje się po prostu mlekiem. Od rozpoczęcie laktacji przeciętnie jest to kilka dni, jednak w pierwszych godzinach spadek zawartości substancji aktywnych jest największy. Dlatego też wartościowy surowiec to ten z pierwszych dwóch udojów (do 24 godzin). Dalej to już w zasadzie mleko.

2. Colostrum to nazwa łacińska. Nazwy inne to siara, młodziwo (ze względu na silne właściwości stymulujące komórki różnych tkanek). W obrocie jest głównie Colostrum krowie, czyli Colostrum bovinum lub inaczej siara krowia lub siara bydlęca (nazwa rzeczywiście jest mało apetyczna). Ale są także rzadsze odmiany Colostrum, np. siara kozia, czyli Colostrum caprarum (także Colostrum capra). Ma inną budowę fizyko-chemiczną i z tego względu jest mniejsze ryzyko wystąpienia alergii w przypadku białek mleka.

3. Jeśli ktoś ma silną alergię na białka mleka lub laktozę, to powinien uważać. W przypadku słabszych reakcji Colostrum nie powinno uczulać, ponieważ zawiera sporo immunoglobulin IgA (przeciwciała typu IgA), które są odpowiedzialne za odpowiedź immunologiczną w przypadku wystąpienia alergii. Jednak przy bardzo rozchwianym organizmie trzeba uważać. Oczywiście w takich przypadkach należy prowadzić suplementację Colostrum pozbawionym kazeiny i o obniżonej zawartości laktozy. Są takie w obrocie i przygotowuje się je właśnie specjalnie dla minimalizowania oznak alergii.

4. Colostrum można kojarzyć z większością leków. Dlaczego z większością? Bo aby stwierdzić, że odnosi się to do wszystkich preparatów należałoby wykonać odpowiednie badania. W związku z tym, że Colostrum to raczej żywność, lub suplement diety, to takich badań nie wykonuje się. Obserwuje się za to interakcje po spożyciu i jak do tej pory żadnych interakcji nie zanotowano.

5. Colostrum w żaden sposób nie obciąża organizmu - działa jako immunostymulator. Dodatkowo reguluje środowisko bakteriostatyczne oraz wzmaga proliferację (podział) komórek różnych tkanek, więc działa naprawczo (niektórzy nazywają to odmładzaniem, stąd nazwa "młodziwo").

6. Colostrum działa, ale oczywistym jest, że tak jak wszystko wymaga konsekwencji w stosowaniu. Są to głównie czas suplementacji, wielkość dawki oraz sposób jej przyjmowania. Nie należy spodziewać się efektów na drugi dzień. Średni czas suplementacji to około 6 tygodni. Jednak warto to robić, ponieważ substancja działa trwale i nie odkłada się w organizmie. Nasz układ immunologiczny odnosi wiele pożytków z takiej suplementacji. Kolejna kwestia to dawka: jedna kapsułka czy tabletka dziennie to dawka raczej dla zdrowych ludzi, a nie osób, które chcą wspomóc się w kontekście jakichś problemów zdrowotnych. Ostatnia rzecz to sposób spożycia: nie można łykać np. kapsułek po jedzeniu, bo rozpuszczą się w żołądku i soki trawienne rozłożą je. Tylko na czczo, na pół godziny przed posiłkiem, lub należy stosować preparaty dojelitowe, które nie rozpuszczają się w sokach żołądkowych.

8. I ostatnia kwestia - postać. Colostrum w naturze to gęsty, żółty płyn o smaku mlecznym. Na rynku występuje w postaci płynnej naturalnej w butelkach, proszku (puder), kapsułek, tabletek, tabletek do ssania. Wybór pozostawiam Waszej decyzji i gustom. Produkuje się także na bazie Colostrum kosmetyki w postaci stężonych serum, kremów, balsamów, maści, olejków, żelów itp.

7. Wszystkie powyższe sugestie odnoszą się tylko do Colostrum odpowiedniej klasy. Niestety tak jak wszędzie, tak i tu występują różne "knoty". Polecam to Waszej uwadze i roztropności. Bardzo trudno jest znaleźć fachową literaturę na ten temat, ale nie jest to niemożliwe.

Życzę efektywnej suplementacji i pozostaję do dyspozycji.
Colostrum