Forum portalu pecherz.pl

Zrobiłabym na Twoim miejscu badania w kierunku myko-, ureaplazmy i chlamydii. Te bakterie nie stanowią flory fizjologicznej, ale żeby POJEDYNCZE kolonie powodowały "zaogniony stan zapalny" - trochę niewiarygodne (moim zdaniem). Leczenie bez antybiogramu - wątpliwy sens.

Wiesz - nie u każdego dana choroba przebiega tak samo. Nie mniej, przy tak małej ilości bakterii trzeba brnąć dalej.
Myślę nad innymi przyczynami. Alergie (materiał bielizny, kontakt z jakimiś substancjami, lubrykanty, prezerwatywa, proszek do prania)? To, że Ci lepiej po myciu się to chyba normalne. Ja też przy zakażeniu najchętniej nie wyłączałam prysznica. Potem się świństwo znowu namnaża i dolegliwości od nowa. O pasmach śluzu mi mówiono, że nie mają dużej wartości diagnostycznej.

A pomagały Ci te wszystkie leki na grzybicę?

Ten wynik to, rozumiem, po wymazie spod napletka?

Alergie wykluczam. Bieliznę prałem przez jakiś czas w znikomej ilości proszku, używam mydła dla dzieci, lubrykantów i prezerwatyw obecnie nie używam, kontaktów seksualnych też nie ma.

Leki na grzybicę trochę pomagały (a przynajmniej tak myślałem). Po pierwszym wymazie, po którym to się rozwinęła infekcja stosowałem travogen i zeszło. Po drugim, kiedy znów przez niemycie się 24h stan zapalny wrócił, odstawiłem travogen i samo mycie się wystarczyło, więc myślę, że jednak to nie zasługa leku. Travogen i daktarin używałem dość długo i skrupulatnie, a lekkie zaczerwienienie nadal pozostało, więc niby to nie grzyby.

Obydwa badania to wymazy spod napletka: najpierw mykologiczne, nie wyhodowano grzybów, ale widoczne liczne(!) bakterie gram ujemne i ziarniaki gram dodatnie, drugie posiew i wyniki u góry - tym razem bakterie określone jako pojedyncze. Dopis był "trichomonas vaginalis i Candida sp. nie wyhodowano".

no to idź do lekarza niech ci wypisze maść na bakterie
generalnie nie leczysz tego od 3 miesięcy więc sprawdziłbym na twoim miejscu też posiew nasienia czy zakażenie nie doszło do prostaty (wtedy inne antybiotyki wchodzą w grę)

klebsiella to gram-, enetrokoki to ziarniaki gram+ to są generalnie bakterie które można załapać z jamy ustnej (tam nie są groźne)

Furagin można łyknąć żeby odkazić drogi moczowe (wszystkie bakterie które ma zaniepokojony powinny być na niego wrażliwe)
Jeśli jednak infekcja wlazła w układ płciowy to furagin nic nie da. Ale warto spróbować.

są szczególnie polecane ale dla kobiet
generalnie u faceta w drogach moczowo płciowych nie powinno być bakterii, probiotyczne też tam nie docierają

jeÅ›li nie jadÅ‚eÅ› antybiotyków i nie masz problemów  z ukÅ‚adem pokarmowym to probiotyki nie sÄ… ci potrzebne

przeszukaj dział laboratorium tutaj na forum czy ktoś nie polecał jakiegoś laba w poznaniu
generalnie chodzi o to żeby laboratorium oznaczało też małe ilości bakterii no i żeby robiło antybiogram na eneterokokci czy klebsielle nie twierdząc że to flora fizjologiczna

Zrobiłem wymaz z cewki moczowej. Wyniki tęz zbyt wiele nie mówią:
- enterococcus sp. - pojedyncze
  wrażliwe na: amoksycylina/kw.klawulanowy, ampicylina 
  Å›redniowrażliwe na: neomycyna, ofloksacyna, doksycylina
- micrococcus sp.

i to tyle. Antybiogram zrobiono, bo zaznaczyłem, że proszę o antybiogram nawet w przypadku pojedynczych bakterii.

A zaczerwienie nadal jest na skórze pod żoÅ‚Ä™dziÄ….   To chyba kolejnym krokiem bÄ™dzie wymaz w kierunku myko- ureaplazm?

Oprócz tego zaczerwienienia nie mam żadnych innych objawów, ani szczypania, ani bólu, więc nie wiem już, co to może być.

Nitrofurantoiny w ogóle nie było w wykazie. Nie brałem na razie niczego, czekałem na wyniki z wizytą u lekarza.

No więc dziś odebrałem wyniki myko-, ureaplazmy i wynik wyszedł ujemny.

Poszedłem więc do pani dermatolog-wenerolog po raz kolejny, z wynikami wszystkimi wskazującymi, że to jednak nie grzybica. I to był mój błąd.. tylko stracony czas i pieniądze..
W ciągu całej wizyty (która trwała chyba 4-5minut...) nie obejrzała obecnego stanu zmian i powiedziała, że nie mam już robić badań bo to strata pieniędzy i i tak mi nic tam nie wyjdzie.. wspominając, że orungal, który mi zapisała wcześniej też powinien był zabić bakterie, bo podobno ma działanie nie tylko przeciwgrzybiczne, ale też przecibakteryjne. Po czym zapisała mi krem Micetal (dostępny bez recepty..) mówiąc, że jest o krem przeciwbakteryjny, przecigrzybiczny i przeciwzapalny, o szerokim działaniu. Oczywiście wtedy nie wiedziałem, co to, więc uwierzyłem. Gdy udało mi się go dostać w 6 aptece odwiedzonej z rzędu, po przeczytaniu ulotki okazało się, że a) jest to krem przeciwgrzybiczny, b) nie można go stosować na błony śluzowe.. No ale jeszcze raz postanowiłem uwierzyć lekarzowi, posmarowałem i myślałem, że mój penis spłonie, tak mnie piekło. W składzie są dwa rodzaje alkoholu, więc nie dziwię się, że nie można stosować na błony śluzowe - już nie zamierzam.
Żałuję tylko, że tam poszedłem i wyrzuciłem kolejne 60zł w błoto na "poradę lekarską" i 25zł na lek.

Ehh.. i odechciewa się chodzić do lekarzy i płacić po tak bezsensownej wizycie...

Czy ktokolwiek wie jak to wyleczyć??

milosz123456 Hej mam podobne objawy, mam pytanie do Ciebie czy masz dodatkowo po oddaniu moczu jakby brazowe plamki, jakby zaschniety sluz koloru brazowego naokolo ujscia cewki na zoladziu?? Kurcze bo u mnie to jest i ktos mi sugerowal ze to moze byc grzybica