Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam, mój problem polega na tym iż od przeszło 3 tygodni, mam jak mi się wydaje typowe objawy zapalenia pęcherza moczowego; tzn ból oraz pieczenie na końcu pęcherza zarówno podczas oddawania moczu (później chwilowa ulga, a następnie znowu to samo) oraz częstomocz. Zażywałem następujące leki : Cipronex (miałem jedną paczkę w domu - ot tak się ostała jakoś), a następnie lekarz rodzinny zapisał mi Keflex, a gdy to średnio pomagało Nolicin. W międzyczasie, wydawało mi się że objawy odstępują i tak było ze 3-4 dni, aż tu nagle jakby od nowa aż do dnia dzisiejszego. Zrobiłem badania moczu, które na szczęście wykazały iż wszystko jest w porządku. Nerki mnie nie bolą, ani nie mam gorączki. Dodam jeszcze, że nie uprawiałem seksu długi czas. Pocztałem gdzieś na internecie o kolorze spermy, związku z zapaleniem pęcherza i jakiś czas temu sprawdziłem i ma kolor żółty(sam nie wiem co o tym myśleć) Dodatkowo leczyłem się na początku furalginą, piłem soki z żurawiny, soki z cytryny, jem pestki z dyni, oraz pije dużo wody mineralnej każdego dnia co powoduje, że sikam non stop niemalże. Przypuszczam, że powodem mojego kłopotu, jest fakt, że grając ponad 4 tygodnie temu w piłkę (upadłem i dodatkowo pękła mi kostka - staw skokowy - 6 tyg gips, co utrudnia mi chodzenie do ubikacji) w przerwach siadałem na betonie, co mogło mieć wpływ na taki stan rzeczy. Na koniec dodam, że miałem już kiedyś chory pęcherz i również trzymało mnie to dość długo. Wtedy również robiłem badania tzn mocz, posiew, nawet USG nerek i wszystko wychodziło na szczęście dobrze i po jakimś czasie przeszło.
Mam pytanie, co może powodować, że trzyma mnie to już tak długi czas? Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za wszelkie informację i rady. Pozdrawiam.
Offline
Michał standard- posiew w dobrym labie to raz a dwa to może skoro współżyjesz to masz chlamydie/ myko albo ureaplazme? robiłeś te badania?
Offline
Olka dzięki serdecznie za odpowiedź, jutro postaram się załatwić skierowanie i zrobić posiew, bo faktycznie nie robiłem. A jeśli chodzi o te 3 opcje (zapoznałem się z tymi terminami) to raczej wykluczam te opcje w 100%.
Offline
A dlaczego wykluczasz?
Offline
gdyż nie współżyłem od +/- 7 miesięcy.
Offline
To akurat na 100% nie wyklucza, ale faktycznie, zajmijmy siÄ™ najpierw posiewem.
Offline
dlaczego długo trzyma ? Bo mogą być dodatkowo wirusy podtrzymujące stan zapalny.
W zasadzie jesteś leczony prawidłowo (jak to wynika z opisu) ale te dolegliwoiści zwykle trwają długo pomimo leczenia.
Kolor spermy nie ma tu znaczenia---jest często zależny od gospodarki wodnej a ta przy zapaleniach jest zaburzona.
Po posiewie--gdy wyrosnie coÅ›----dadzÄ… ci pewnie................to samo :-)))))))))))
Tak to bywa. ; leków jest niewiele więc się je powtarza zwłąszcza że mają szerokie spektrum działania.
Pamiętaj o stosowaniu olejów -jak wiesiołek lub tran oraz witaminy E.
Offline
a ból pojawił się przed współżyciem? jeśli po może jednak warto zrobić te badania!
Offline
Dziękuje za kolejne informacje. Dzisiaj rano zrobiłem badanie posiewu, wynik oczywiście za jakiś czas. Natomiast jeśli chodzi o te badania i rodzaje tych bakterii o których Olka wspomniałaś wyżej , to ewentualne występowanie ich może być widoczne w badaniu posiewu, czy to jest jakieś inne specjalistyczne badanie?. Tran również zakupiłem. Pozdrawiam
Offline
najlepsza metoda to podobno PCR ale bardziej doswiadczeni userzy Ci poradzÄ… lepiej
Offline
Witam ponownie, zrobiłem posiew , wyniki okazały się w porządku, tj. nie wykryto żadnych grzybków,itp. Wcześniej jak pisałem badanie moczu również nie wykazało nic niepokojącego. Zauważyłem jednak, że co jakiś czas w okolicach napletka, tworzy się zaczerwienienie, któremu towarzyszy pieczenie. W związku z tym mam pytanie, czy może jest jakaś maść lub krem która może pomóc rozwiązać mój problem. Pozdrawiam i proszę o radę.
Offline
A robiles posiew tylko na grzyby, czy na bakterie tez? Robiles na Lelka? Zrob chlamydie, mykoplasme i ureaplasme. To, ze nie wspolzyjesz nic nie znaczy, mozna ja zlapac w toalecie publicznej, na basenie. Poza tym mogla bardzo dlugo nie dawac objawow. Na pieczenie mozesz sprobowac clotrimazolum, masc za 2-3zl w aptece bez recepty, smarujesz dwa razy dziennie cienka warstwe, jesli pomaga to 14 dni, aczkolwiek jesli w posiewie nie wyszly grzyby (co nie znaczy ze ich nie ma), to moze nie pomoc i wtedy nie warto smarowac. I wtedy sprobuj rivanolum.
Offline
rivanol i maść detreomycyna-jest na receptę, ale może uda sie dostac bez.jest naprawdę dobra-stosuje u dziecka
Offline
Witam, jednak długotrwały ból pęcherza nie wynikał ze standardowego przeziębienia. Wykonałem więc badania na posiew nasienia i chlamydie. Ku mojemu zdziwieniu wynik na chlamydię wyszedł dodatnio. Otrzymałem antybiotyk (Macromax) - 4 tabletki dla siebie oraz 2 dla partnerki. Mam pytanie, za ile można wykonać to samo badanie aby sprawdzić czy antybiotyk wyparł tą bakterię ? Dzięki wszystkim za pomoc.
Offline
generalnie minimum 2 tygodnie ale najlepiej conajmniej po 1 miesiacu, swoja droga nie sadze zeby 4 dni na antybiotyku mogly pomoc definitywnie na chlamydie.
Ludzie to lecza czesto miesiacami zeby nie powiedziec ze latami....badania z wymazow zreszta nie sa do konca wiarygodne, najlepiej zrob za jakis czas badania na przeciwciala z krwi...to akurat wykonuja prawie wszedzie, od antybiotyku trzeba jednak odczekac 3 miesiace
Offline