Forum portalu pecherz.pl

Dziwne, ze w badaniu ogolnym wyszly ci bakterie, a w posiewie nic. Moze zle pobralas za ktoryms razem mocz?

To normalne, ze jak sie denerwujesz to czesciej sikasz. Ale nie mozna zwalac wszystkiego na psychike, bo to ze bez zdenerwowania wytrzymujesz tylko jakies 1,5/2 h to tez normalnie nie jest. Zdrowi, dorosli ludzie potrafia wytrzymac dluzej.

Wyslij smutna badania do p. Doroty, mam na mysli posiew i material wymazowy do badania z cewki. Jak nic nie wyjdzi, tzn ze nic.tam nie m a.

Smutna, wygoogluj sobie laboratorium ul lelka warszawa, zadzwon tam, podeslalabym ci linka ale trudno mi na telefonie.
Bede robic tam badania w przyszlym tygodniu. Wiec jak chcesz moge sie dopytac o wysylke, koszt to okolo 110 zl ale w tym madz szeroki antybiogram i mykologie czyli posiew na grzyba co jest wazne.
Mysle, ze musisz to zrobic aby wykluczyc te bakterie, jak to nie wyjdzie, zostaje problem neurogenny.
Kasiu, a rozciagadz miesnie, jakis stretching tych okolic pecherzowych, to pomaga, sprobuj w miedzy czasie.

Zrobilam te badanie i nie ma bakterii, jeszcze raz powtorzylam badania ogolne, posiew i chlamydie, wszystko jest wpirzadku.. zrobilam usg na grabiszynskiej, wszystko ok, tylko jakies zlogi widoczne na jajnikach... nie mam sily wogole boje sie myslec co bedzie w przyszlosci, ucze sie w studium farmaceutycznym, natazie wszystko zaliczam i mam nadzieje ze jakos tam dam rade, choc jest strasznie ciezko i ostatni spr z 1 przedmiotu chyba zawalilam, jak bym kiedys pracowala w aptece i co 2 h w najlepszym wypadku bede chodzic do wc.. :czy mnie nie zwolnia ( czuje sie gorsza od innych, psychiatra powiedziala, ze mam nerwice lekowa, kolatanie serca, czasem sie zacinam. Nie wiem moze ma racje, ze to co sie dxieje z pecherzem to moja podswiadomosc.. nie wiem..:< probuje sie dodzwonic do ginekologa, bo zauwazylam, ze miesiaczki dalej potrafie miec nieregularne, i to mocno.. jajniki mnie teaz bola i zwiekszyl mi sie ucisk przy pecherzu i parcua naglace..

Mialam wymaz z cewki i wynik jest ok.. bylam z tymi badaniami i urologa  na borowskiej, pytal sie o objawy i przepisal mi lek uroflow. I suplementy zurawinowe.... tylko, ze nie wiem, czy jest sens tak brac ten lek, jest drogi, a w tej chwili biore lek fevarin na nerwice/depresje , a ze ucze sie bardzo specjalistycznych przedmiotpw, to z farmakologii dostrzegam ze nie mozna laczyc takich lekow, bo zachodza interakcje, wvzoraj mnie troche szczypalo przy siusianiu, dzisiaj zostal czestomocz staram sie chodzic co jakies 2 h, chyba ze zlapia mnie czasem parcia.. nie wiem, czy komus pomogl ten lek uroflow na forum? sama zurawine to i tak caljiem czesyo pxyjmuje, bo lubie. No wlasnie, czasami sie zastanawiam, czy to nie ma nic wspolnego ze sprawami ginekologicznymi, bo  ten ucisk mi jakos bardziej pojawia jak nie mam okresu , a nawet jak nie bralam lekow to i tak byla nieregularna, choc chcialabym odrzucic lek, ale troche hamuje mi kolatania serca , choc czasem scisk w klatce mam mocny . Moja kolezanka jak sie jej spoznial okres to tez sie jej ucisk jakis robil i czesciej oddawala mocz.. Karolinko polecasz jakiegos dobrego ginekologs we Wroclawiu.? Slyszalam, ze  na Trzebnickiej jest chyba jakis dobry. A jakie badania moglyby potwierdzic czy ma to cos z pechetzem czy nie ? Powiedziec ginekolog , ze mam takie i takie objawy z pecherzem? Eh urolodzy wszystko olewaja. Wogole zaczelam tez chodzic na psychoterapie na Klinikach.. Pani z matmt mi polecila.. Karolinko, a jakie Ty masz objawy? Pozdrawiam Cie serdecznie

Kasiu, nie mogę, niestety, polecić żadnego ginekologa, sama chętnie o takim usłyszę.

Jeśli w cewce bakterii nie masz, to przydałyby Ci się badania p/ciał na atypówki i badania endokrynologiczne. Tyle że na to nie załapiesz się na NFZ, a prywatnie zapłacisz dobre kilkaset złotych .

Problem w tym, że Ty nie masz żadnej całościowej diagnostyki, cykają Ci raz na kilka lat jakieś badanie i zadowoleni.

Tak myślę, że teraz chyba najlepiej byłoby, żebyś poszła do endokrynologa, dra Gawrysia. On rozpisze Ci diagnostykę. Może da Ci skierowanie na oddział - endokrynologie robią teraz zapisy na luty-marzec, może uda Ci się umówić tak, żebyś trafiła w jakieś wolniejsze od szkoły/sesji dni. Tyle że doktor już nie pracuje w szpitalu i przyjmuje tylko prywatnie - 150 zł. I zapisz się do neurologa, Andrzeja Koralewicza w przychodni Ziemo-Vita, on Cię oceni neurologicznie (wiesz, wykluczenie SM i takie tam) i trochę ustawi p/bólowo. To na NFZ. A teraz rejestrację mają na styczeń jeszcze.

Ja po uroflow nie tylko miałam nasilenie objawów, ale i zaostrzenie astmy, choć po driptane tego nie było. Podejrzewam, że może to być sprawka postaci substancji czynnej - winianu. Ponieważ różne substancje w postaci winianu wyzwalają znacznie histaminę (winian sodu, winian potasu), być może i tu mamy zwiększone uwalnianie histaminy, która drażni miejsca objęte stanem zapalnym - w naszym przypadku pęcherz.

z tego co czytałam na jakimś innym forum, to nie zawsze poprawa następuje od razu, np. vesicare przynosi efekty dopiero po jakimś czasie, kilku tygodniach stosowania więc może pobierz trochę jeszcze, wtedy będziesz wiedziała, czy przynosi pogorszenie czy poprawę, jeśli to pierwsze, to odstawisz, jakiś drastycznych zmian nie powinien on spowodować.

Chyba od jutra sprobuje brac je wieczorem,. Dzis wzielam uroflow drugi dzien gdzies o 11 i zauwazylam juz prawidlowosc jak wzielam wczoraj to po jakis trzech godzinach od wziecia  zaczleam czuc  mocne dzialanie moczopedne, srednio co godzine jakas chodzilam do toalety, gdzies kolo 20 poczulam, ze pecherz sie troche uspokoil i nie czulam juz zalegania moczu po mikcji, jak czulam gdzies od godziny 15, , po wzieciu tabletki dzis drugi dzien tez gdzies kolo 11 , sytuacja jest identyczna jak wczoraj po 3 godzinach od wziecia, pecherz zaczal bardziej szalec, wypilam szklanke wody i juz dwa razy w ciagu godziny czuje ze musze isc do toalety, ale myslac o wvzoraj wychodzi na to, ze jakos o 20 powinien sie troszke uspokoic, tak wiec od jutra sprobuje nie brac rano tylko jakos o 20.

Ja przez jakiś czas tez brałam uroflow, ale niestety nie długo ponieważ u mnie pojawiał się bardzo dokuczliwy objaw jakim była ogromna suchość błon śluzowych szczególnie w nosie i gardle.
smutna mam nadzieję, że lek Ci pomoże, ja też słyszałam, że pierwsze efekty można zobaczyć najwcześniej po ok. 2 tygodniach.
Powodzenia!

Po driptane chyba nie, ale dzisiaj to juz biore trzeci dzien i jux przestalam czuc zaleganie moczu po mikcji i napinanie mocniej miesni zeby sie wysikac, mam nadzieje ze tak zostanie i nie bedzie innych ubocznych.

Beautiful - niestety nie mialam, nie wiem, czy to ma znaczenie duze, ale w usg samym mi wyszlo ze mam jakies zlogi na jajnikach , wkoncu dostalam okres po 2,5 miesiecach i teraz ten ucisk sie jeszcze zwiekszyl jak zawsze przy miesiaczce. Mialam wymazy z cewki i pochwy , kilka razy badanie na chlamydie, raz mi wyszla dodatnia, to wszyscy dziwili, bo glownie roznosi sie przez wspolzycid, a js nie mam partnera, tez mnie to dziwlo ale teraz jest juz ujemny i wszelkie pieczenie przy oddawaniu moczu zniklo, tylko zostalo oddawanie moczu co okolo 2h, parcia naglace tez sie zdarzaja. Teraz probuje sie umowic z ginekolog , zastanawia mnie czasami polaczenie spraw uroginekologicznych. Narazie biore 5 dzien, ale ciesze sie ze juz nie mam przynajmniej tego zalegania moczu. Chcialabym zeby sie polepszylo. A Ty jak sie czujesz ?