Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#51 2007-07-19 16:52:27

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

Mam dość czy czujesz czasami parcia okropne na mocz i taki okropny ucisk w podbrzuszu? Bo ja to czuję cały czas:(sadsad. Najgorsze jest, że moja rodzina nigdzie nie wyjeżdża przez te moje boleści , a teraz moja siostra siedzi w innym pokoju i słyszałam jak mówiła, że chciałaby gdzieś sobie wyjść, ale nie ma z kim....
W końcu samej się jej nie chce, a moja druga siostra w tej chwili jest na planie serialu jako statysta, więc nie ma z kim wyjść..... Tak mi smutno:( sad.

Offline

 

#52 2007-07-19 17:09:44

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Smutna - mój wątek

Smutna posluchaj takie parcie nagle kt sprawia ze musisz isc do toalety gneilo mnie rowniez -pomogl mi albo omnic albo autoszczepionka. W chwili obecnej parc tego typu nie mam choc omnicu nie biore juz od kwietnia bodajze. Wiec albo szczepionka albo omnic. Natomiast objaw sie zmienil na czucie pelnego pecherz gdy wiem ze np 2 lub 3 godz nie sikam i to znak ze mam go oproznic. Wczesniej ten ucisk w brzuchu mialam non stop i ciagle mialam w dzien nietrzymanie moczu z parcia. Cos sie wiec ruszylo w tym temacie. Trzymaj sie

Offline

 

#53 2007-07-19 17:38:47

Mam dosc23
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1118

Re: Smutna - mój wątek

Nie mam parc na mocz, a wogole co rozumiesz pod tym pojeciem? ze nie mozesz sie wysikac?? ja tylko mam pieczenie podczas oddawania moczu..sad(

Offline

 

#54 2007-07-19 19:09:57

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

U mnie parcia oznaczają, że muszę iść natychmiast do toalety i chodzę wtedy tak co 5 minut z 6 razy, póki się na chwilkę uspokoi.

Offline

 

#55 2007-07-19 19:43:07

Mam dosc23
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1118

Re: Smutna - mój wątek

Wspolczuje naprawde:( ja w sumie moge wytrzymac nawet bez sikania z kilka godzin jesli musze ale to tez zle:(((
Trzymaj sie mocno musimy jakos dac rade... chociaz czarno to widze;/

Offline

 

#56 2007-07-19 22:27:17

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Smutna - mój wątek

Smutna wiec to sa wlasnie tzw parcia naglace i ja np mialam tak ze (teraz czasem sie zdarza tez) ze te parcie to jakby takie ruszanie sie, skurcz cewki ktory troszke boli i z tego napiecia sie sika. Ja mialam takie odczucia jakby cos tÄ… cewke ciagnelo w dol i wtedy nagle trzeba szukac ubikacji. Strasznie to niefajne, doskonale Cie rozumiem bo to wlasnie spowodowalo moje siedzenie w domu po paru przyrych doswiadczeniach. Trzymaj sie

Offline

 

#57 2007-07-30 21:27:16

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

WÅ‚aÅ›ciwie w dalszym ciÄ…gu siedzÄ™ prawie caÅ‚y czas w domu, no może raz w tygodniu robiÄ™ duże zakupy, czy wychodzÄ™ do koÅ›cioÅ‚a, a tak to.... strasznie siÄ™ bojÄ™...  Przez ten czÄ™stomocz miaÅ‚am wiele przykrych sytuacji i od tej pory  siÄ™ boje, że nie wytrzymam w trakcie wyjÅ›cia i siÄ™ rozpÅ‚aczÄ™sad. Kurcze jest tylko jedna fajna rzecz, że jak siedzÄ™ u psycholog to w trakcie rozmowy nie mogÄ™ siÄ™ skupiać na tym obrzydliwym bólu tylko na rozmowie z tÄ… paniÄ… i czujÄ™ siÄ™ spokojniej, ale jak tylko koÅ„czÄ™ z niÄ… rozmowÄ™ znowu czujÄ™ smutek i rozpacz:(. Jeszcze najgorsze jest to, że po wakacjach wszyscy bÄ™dÄ… siÄ™ mnie pytać, gdzie spÄ™dziÅ‚am wakacje, a ja żeby siÄ™ nie oÅ›mieszyć bÄ™dÄ™ musiala udawać , że gdzieÅ› wyjechaÅ‚am... W koÅ„cu sÄ… takie osoby w klasie, które jakby siÄ™ o tym dowiedziaÅ‚y, to Å›miaÅ‚yby siÄ™ gÅ‚upio, bo nie rozumiejÄ… bólu:( , wiÄ™c nie powinnam ryzykować i komuÅ› mówic.

Offline

 

#58 2007-07-30 21:53:49

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Smutna - mój wątek

Smutna nie mow w klasie o co chodzi z pecherzem, nie wszyscy musza o tym wiedziec. Ja np nie lubie wyjezdzac i wcale nie przez pecherz bo taka poprostu jestem. Jakos nikt nigdy sie ze mnie nie smial jak mowilam kolezankom ze mi sie nie chce wyjezdzac bo wracam bardziej zmeczona jak przed wyjazdem. A jak wchodze do domu to mam jedna mysl w glowie: wszedzie dobrze lecz w domu najlepiej. Poza tym powiedz tej psycholozce ze jak od niej wychodzisz to znow lapiesz dol. Zobaczysz co ona na to, niech Ci wytlumaczy czemu tak sie dzieje. Dla pocieszenia: ja pare razy wybiegalam ze sklepu z placzem bo sikalam po nogach. Jedni chorua na glowy, inni na pecherz a jeszcze inni na nogi. Glowa do gory i naprawde przemysl martwienie sie ze ktos bedzie sie z Ciebie smial a zobaczysz ze zaczniesz sie lepiej psychicznie czuc. A ci co beda sie z Ciebie smiac to napewno nie zasluguja na uwage z Twojej strony. Pozdrawiam

Offline

 

#59 2007-09-06 20:42:51

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

Boże jak ciężko to wytrzymaćsadsadsad. Ten obrzydliwy ból.. Dobrze, że jutro jadÄ™ do mojej psycholog, bo czujÄ™, że moja psychika jest totalnie roztrzaskana:(sadsad. Najgorsze, że nie potrafiÄ™ znieść szczęśliwych ludzi. A na dodatek zepsuÅ‚a mi siÄ™ mp3, a ponoć byÅ‚a dobra... Nie wiem nie kupowaÅ‚am, tylko dostaÅ‚am, sadsadsadsad a ponoć byÅ‚a droga a nie mam gwarancji i trzeba kupić nowÄ….A na domiar tego wszystkiego rozpoczęła siÄ™ szkoÅ‚a, a ja przed samÄ… sobÄ… próbuje udawać, że nie mam żadnej depresji, ale czuje siÄ™ taka zaÅ‚amana, wiecznie smutna, ciężko trafiajÄ… do mnie sÅ‚owa nauczycieli, w szkole probuje jakos udawać , że wszystko ok , ale kiedy tylko koÅ„czÄ… siÄ™ lekcje, poddajÄ™ siÄ™sadsadsad. Nie mam na nic siÅ‚y, nie potrafiÄ™ siÄ™ skoncentrować bojÄ™ siÄ™sadsad to okropne uczucie, czuje totalnÄ… zaÅ‚amkÄ™, najchÄ™tniej zamknelabym sie przed calym Å›wiatem i siedziala sama w pokoju z daleka od ludzi. Niestety zauważyÅ‚am, że mam jeszze nerwicÄ™ przez ten pÄ™cherz i czÄ™sto robiÄ™ caÅ‚a czerwona, albo strasznie wszystko przeżywam, czujÄ™ tez czÄ™sto jakby moje serce szybko bilo, kiedy mam lekcjÄ™ ktorej nienawidzÄ™lub kiedy jakis nauczyciel jest bardzo wymagajÄ…cy, zwÅ‚aszcza że mam dwie starsze siostry, dobre uczennice, jedna juz nie chodzi do gimnazjum,  a druga chodzi i czÄ™sto mnie do nich porównujÄ…, a kiedy widzÄ… moje nazwisko w dzienniku to od razu zaczynajÄ… sie mnÄ… strasznie interesować i wogole. Z jednej strony to fajnie, ale z drugiej wkurzajÄ…co. Sorcia, że tak sie rozpisalam, ale musialam siÄ™ przed kimÅ› wyżalić i wyrzuć wszystko co mi leży na sercu.

Offline

 

#60 2007-09-06 20:58:25

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Smutna - mój wątek

Smutna powiedz wszystkim dookola ze nigdy nie porownuje sie ludzi. To podstawa. Tez odkrylam nerwice u siebie i wielkie denerwowanie sie blahymi sprawami. No coz takie schorzenia. Mi przyjaciolka mowi ze i tak jestem twarda. Choc jak jestem sama to widze ile zycia ze mnie uplynelo przez te roblemy zdrowotne. A jak wogole terapia zadowolona jestes?

Offline

 

#61 2007-09-06 21:09:40

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

to znaczy się czuję się lepiej jak siedzę i rozmawiam z psycholog to uspokajam się i wogóle, ale tylko kiedy od niej wychodzę zaczynam znowu czuć smutek, rozpacz. czasami jest lepiej, ale to i tak nie dobrze. w końcu sama mi na początku mówiła , że taka terapia trwa trochę lat, więc mam nadzieję, ze będzie lepiej.

Offline

 

#62 2007-09-30 17:35:10

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

no to super:(sadsadsadsadsad:(czuję, że moja depresja się pognębia, a ostatnio już przestałam chodzić do psycholog. powód?? spodziewałam się tego, ale i tak chciałam spróbować, więc próbowałam od niej załatwić sobie zwolnienie z wf, bo to przez nie dostałam nerwicy i depresji, jak i również przez pęcherz. Więc chciałam załatwić sobie jeden ze swoich problemów, ponieważ zauważyłam u siebie znaczną poprawę nastroju w dni w które nie mam wf. ale oczywiście psycholog nie rozumie, że w niektórych przypadkach nie ma innego wyjścia jak napisać komuś zwolnienie tylko głupio gada , że to nie załatwi problemu. dlatego też postanowiłam pójść do lekarza rodzinnego, który chciał mi już jakiś czas temu napisać, kiedy zobaczył jaka jestem załamana, ale akurat moja mama stwierdziła, że nie nie trzeba. a teraz sama nie widzi już wyjścia i chce sprobowac tam ze mną pójść, tylko że ta lekarka ma teraz szkolenie, ma wrocic na początku października, dlatego moja mam powiedziała ze pójdzie tam jutro się przejść. mam nadzieję, że uda mi sie załatwić to zwolnienie, bo już dłużej nie wytrzymam.

Offline

 

#63 2007-09-30 17:45:12

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Smutna - mój wątek

Smutna naswietl sprawe z tym wfem bo ja nie bardzo jarze. Co sie takiego na nim dzieje, zle sie czujesz wtedy jak jest lekcja?

Offline

 

#64 2007-09-30 17:54:42

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

Po prostu jestem bardzo słaba z wf i od tylu tak mi przez to ludzie dokuczali, że po prostu w końcu moja psychika na tym straciła.

Offline

 

#65 2007-09-30 18:09:55

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Smutna - mój wątek

Rozumiem a w kt jestes klasie? Smutna czyli dobrze zrozumialam ze nie ma to nic wspolnego z pecherzem. A ta Twoja psycholozka pomogla troche w problemie? W sensie radzenia sobie z dokuczaniem oczywiscie. Jesli  problem jest tak silny jak piszesz moze faktycznie zwolnienie jest rozwiazaniem. Ale to okropne, masz jakis dziwnych ludzi w klasie, nie ma ludzi dobrych we wszystkim

Offline

 

#66 2007-09-30 18:13:22

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

no niestety nie ma:(sad a już dłużej nie wytrzymam, czuję w sobie taki lęk, jak idę na tą lekcję, jakby miało mi się coś stać< załamana>

Offline

 

#67 2007-09-30 18:19:22

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Smutna - mój wątek

Smutna troche sie zdystansuj naprawde bo nie warto. Zreszta pisalam ze nie ma ludzi dobrych we wszystkim  w pozytywnym sensie. Gdyby kazdy byl dobry we wszystkim nie byloby specjalistow z danych dziedzin bo nie starczyloby zycia aby we wszystkim czuc sie jak ryba w wodzie. Geniuszow nie ma. I dobrze bo byloby nudno. Nie przejmuj sie tak bardzo szkoda zdrowia a jesli nie dajesz rady to pruj po zwolnienie i mow prawde w oczy lekarzowi

Offline

 

#68 2007-09-30 18:44:37

Fala
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-06-17
Posty: 260

Re: Smutna - mój wątek

Smutna wiem, że może to źle zabrzmi, ale powinnaś się wyluzować, wiem co mówię. Jak człowiek chodzi taki dołowany, smutny i spięty, mysli tylko o swojej chorobie to jest jeszcze gorzej. Przeczytaj sobie mój wątek, jak ja się czułam jeszcze rok temu, parcia naglące, nigdzie nie wychodziłam i nie jeździłam, towarzyszył mi ciągły lęk. Ale w pewnym momencie, po prostu, jak to się mówi "wyszłam między ludzi", powiedziałam o wszystkim najbliższym i podjęłam leczenie. Było mi wstyd na poczatku, ale poczułam się lepiej. Poprzez leczenie a także pozytywne nastawienie zdziałałam wiele. Właściwie nie wiem kiedy to się stało, ale podstawa to nie załamywać się i nie dać sobie wmówić, że to jest twój normalny stan i tak musisz żyć. Odpowiedni lekarz nie tylko cię wyleczy, ale również da ci nadzieję - tak było w moim wypadku. Pozdrawiam.

Offline

 

#69 2007-09-30 20:57:30

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

ja mam nadzieję, ze mi napisze, poniewaz ona mi juz to sama zaproponowala jakis czas temu, dlatego na to liczę i mam nadzieję że początek października to znaczy, że w tym tygodniu już będzie.

Offline

 

#70 2007-10-01 19:01:36

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

narazie jeszcze nie wiadomo kiedy ona wróci, ale jutro i tak nie będę się musiała denerwować na wf, bo jestem chora:(sadsad i już nie mogłam dzisiaj w szkole wytrzymać na lekcjach, gorączka, osłabienie, dlatego nie idę jutro do szkoły tylko do jakiegoś lekarza.

Offline

 

#71 2007-10-31 14:18:48

smutna
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-12-30
Posty: 239

Re: Smutna - mój wątek

No i super mam zwolnienie,  mam teraz takie poczucie bezpieczeÅ„stwa, ulgi, radoÅ›ci gdzieÅ› gÅ‚Ä™boko w Å›rodku, jednak wiem, że wszystko dziÄ™ki mojej wspaniaÅ‚ej pani z przychodni, nie widziaÅ‚am bardziej wyrozumiaÅ‚ej osoby, tak bardzo chciaÅ‚a mi pomóc:). Jednak wiem, że w nastÄ™pnej klasie raczej już nie bÄ™dÄ™ mieć zadnego zwolnienia, ponieważ moja mama stwierdziÅ‚a, że to też tak źle nie ćwiczyć, czy coÅ›...... W każdym razie to straszne, ale czujÄ™ na samÄ… myÅ›l o wf smutek, rozpacz, depresjÄ™sadsad.CzujÄ™, że muszÄ™ dobrze ten rok wykorzystać, bo czujÄ™, że dostaÅ‚am jeden rok spokoju, rok szczęścia i koniec..sad

Offline

 

#72 2007-10-31 18:41:11

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: Smutna - mój wątek

Cześć Smutna. Co w końcu z tą chlamydią? Masz ją dalej czy to coś innego daje Twojemu pęcherzowi w kość? Gdzie chodzisz do lekarza ginekologa, interesuje się w ogóle Twoim stanem i badaniami?
Pozdrawiam i nie załamuj się tak, wszystko będzie ok zobaczysz.

Offline

 

#73 2007-11-08 22:38:11

Dotka
Użytkownik
SkÄ…d: Gdansk / Irlandia
Zarejestrowany: 2007-07-04
Posty: 213

Re: Smutna - mój wątek

hej Smutna. tez nie lubilam wuefu w szkole! i to jak. dalam sobie wmowic, ze jestem ostatnia ofiara i w to uwierzylam. pewnego dnia, jak jeszcze bylam w podstawowce, przewrocilam sie na plecy w czasie spaceru z psem. z poczatku wszystko bylo ok, ale po kilku godzinach dostalam okrepnych boli plecow. zaczelysmy z mama biegac po lekarzach, zrobiono mi przeswietlenie i okazalo sie, ze mam niezawiniecie jakiegos tam luku w kregoslupie (wada wrodzona) i lekarz zalecil zwolnienie z wuefu na cale zycie. jaka ja bylam szczesliwa! w liceum jednak, zaczelam czuc potrzebe cwiczen, tym bardziej, ze moje kolezanki zapisaly sie na silownie. mama sie zgodzila pod warunkiem, ze zgodzi sie lekarz. lekarz sie nie zgodzil. jak ja plakalam! zbuntowalam sie wreszcie i po kryjomu przed mama zaczelam chodzic na wuef. nauczycielka wieidziala o moich problemach, wiec jak nie mialam ochoty isc, albo jesli uwazalam, ze cwiczenie zbyt nadywrezy moj kregoslup, mialam prawo go nie wykonywac. to byl raj! odkrylam, ze sa rzeczy, w ktorych jestem dobra, ba! najlepsza w klasie smile dzisiaj jestem osoba bardzo aktywna fizycznie (tzn pomijajac ostatnich kilka miesiecy, bo pecherz mi uniemozliwia np. chodzenie na silownie), ale kiedy tylko moge biore plecak na plecy i smigam w gory ze znajomymi. daje mi to duzo radosci i satysfakcji.
nie daj sobie wmowic, ze jestem lamaga, bo nie jestes! na pewno jest jakas dziedzina sportu, w ktorej mozesz byc lepsza od kolezanek.  moze by tak sprobowac jakis dodatkowy sport? moze wycieczki rowerowe albo rolki  z siostrami?
glowa do gory, trzymaj sie!


To już ponad trzy lata bólu

Offline

 

#74 2007-11-08 22:53:07

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Smutna - mój wątek

Tak na marginesie: ja bardzo lubiłam długie wędrówki, nawet jeśli to był tylko parogodzinny spacer nad Odrą. A teraz wędruję szlakiem toalet. Strasznie mi tych włóczęg brakuje...


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#75 2007-11-08 22:55:52

Dotka
Użytkownik
SkÄ…d: Gdansk / Irlandia
Zarejestrowany: 2007-07-04
Posty: 213

Re: Smutna - mój wątek

oj, Karolinko sad ja wierze, ze nadejdzie dzien, kiedy leczenie problemow z pecherzem posunie sie do przodu. taka mala rewolucja urologiczna. i wtedy (juz zdrowe) musimy sie wybrac na jakas szalona wyprawe smile


To już ponad trzy lata bólu

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson