Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
agnes! poczekaj, dan Ci znac za pare dni! biore od wczoraj srebro koloidalne i jest super! oby tak zostalo bo moze to zbieg okolicznisci zobacze jutro ale dzis super, zero klucia, zero niczego ! moze to jest nasze wybawienie !
Offline
jaka jest nazwa handlowa tego srebra? i czy kupowalas je w aptece?
Offline
dobra raz zakulo ale dopiero o 19:44 i to po fitnesie a normalnie juz o 13 pierwsze uklucie bylo. to dopero dwie lyzki srebra, jestem dobrej mysli! AG100 srebro koloidalne
Offline
no mam nadzieje że to srebro ci pomoże, jesli odnotujesz jakies zmiany na plus to i ja na pewno spróbuję. ja jakos specjalnie nie odnotowałam nasilenia dolegliwosci w zwiazku z wyproznianiem, przynajmniej nie zwracałam na to uwagi dotychczas.
na ten moment, w ciagu dnia zazwyczaj odczuwam pieczenie, wydaje mi sie ze w pochwie, kłucie sie pojawia coraz rzadziej, dla mnie najdziwniejsze jest w tym wszystkim fakt, ze potrafie dzien przezyc bez zadnego dyskomfortu, a przyjdzie godzina zero i zaczyna sie smutna historia od poczatku, pieczenie lub klucie. kurde to chore.
Ja zaczynam powaznie podejrzewac hormony, bo słuchajcie, jak brałam tabletki dIANE35 to bylo ok, po zmianie na Jeanine, w nast miesiacu pojawiły sie pierwsze bóle i potem sie juz utrzymywały, potem po 7 mcach zmienilam na Madinette i o dziwo, przez 2 tygodni błogi spokój, bylam w szoku, myslalam ze to koniec, ale wszystko wróciło. W badaniu cyt zawsze wychodza mi leukocyty i mało lactobactillusów, po odstawieniu antykoncepcji (dokładnie 1 cały cykl po odstawieniu) pojawilo sie silne podrażnienie sromu w kontakcie z bielizną, utrzymuje sie do tej pory ale o wiele słabszym nasileniu. moze to zmiany hormonalne, powoduje scienczenie sluzówek, kłucie i pieczenie, z tego co wiem branie tabletek anty wprowadza organizm w stan taki jaki maja kobiety w czasie menopauzy (chodzi o sluzówki narządow rodnych). wiem ze moze mysle o tym na wyrost ze to tylko hormony, bo musi byc cos jeszcze, ale naprawde nie wiem juz co dalej.
Zdolowana trzymam kciuki za powodzenie kuracji srebrem!! czekam na relacje
Offline
dobra bede Ci pisac kazdego dnia wieczorem co i jak. sluchaj no nie wiem moze i to to co mowiaz ale ja np nue biore tabletek wcale. ale zauwazylam ze od jakiegos czasu mam mniej obfite okresy itp. moze i faktycznie masz racje. tzn nappewno jest tak ze hormony maja wplyw na blony sluzowe i pecherz itp ale czy alurat w Twoim i moim przypadku? ja bym wrocila na Twoim miejscj do tych tabletek przy ktorych byl spokoj. u Ciebie faktycznue moga byc zachwiane hormony bo wspominalas o izoteku i tradziku. zawsze to jakis punkt zaczepiemia. ale jak wytlumaczysz fakt ze potrafi byc super do fobrze to nazwalas godziny zero a potem juz nie? u mnie jest to samiutko! cacy np w poniedzialek fo 15, we wtorek do 13, sobote do jeszcze innej itp o ile to pod wieczor sie dzieje to pol biedy gorsej jak juz z rana. a co Cie teraz piecze i w jakich okolicznisciach? u mnue to jest tak ze jak przesraje kluc to sie dyskomfort pieczenia pojawia, jak die lonczy pieczenie to znow kuje za pare dni itd.. paranoja. wczoraj np o 23 sie wysikalam i mnie pieklo cos potem - nie wiem czy pochwa xzy cewka.. tak jakby dikanie mniejszych ilosci moczu powodowalo pieczenie lub dtskomfort a dzis rano zas nic. zakulo mnie dzis dopiero o 19:30 raz tylko, dosikalam wtedy troche i potem juz nie kulo, teraz spokoj. ogolnie dzien bardzo na plus. nie pieklo nic, zero dyskomfortu, jedynie raz zakulo ale jak na 1 dzien picia srebra to i tak dobrze, oby to nie bylo placebo lub przypadek. tzn niech sobie bedzie co chce byle bym spokoj miala. agnes a jak mowisz o tym ze Cie boli to co masz na mysli i w jakich okolicznosciach?
Offline
przepraszam dziewczyny, że się wtrącę ale ja też nie toleruję tak jak agnes1991 kontaktu sromu z bielizną.
Muszę nosić wkładki (Bella-bawełniane takie cieniutkie) bo inaczej czuję dyskomfort. Jak jestem w domu to staram się chodzić w spódnicach i po prostu ściągam bieliznę bo tak mi najlepiej.
Ja też mam dni, że jest wszystko ok a są dni że czuję mocne pieczenie (u mnie największe jest przy spoidle warg sromowych (jakby naokoło cewki). Przeważnie to pieczenie przechodzi w czasie najwięszego krwawienia miesiączkowego, czyli w 2 dc.
Do tego mam częstomocz bez pieczenia przy oddawaniu moczu i parcia naglące.
Wyjście na miasto to koszmar, bo nie mogę spokojnie pozałatwiać spraw przez ten pęcherz.
Czasmai w ciągu dnia pojawia się też kłucie, ale nie potrafię go zlokalizować (czasami bardziej z lewej strony a czasamiz prawej). Przez kilka sekund też mam uczucie jakby mi ktoś drucikiem wiercił, ale też nie potrafię wskazać miejsca. Czasami mam uczucie jakbym miała coś w brzuchu ciężkiego co powoduje nacisk na cewkę i te parcia bo na leżąco jest mi lepiej. Dużo sił życzę, bo te dolegliwosci mogą wykończyć.
Offline
no to witamy Cie w klubie ;( ile utrzymuje Ci sie ten stan? lekarze nic nie pomogli? ja nie mam tego podraznienia na kontskt z bielizna sle reszta mnie wykancza. dzis drugi dzien na srebrze koloidalym, bedziemy widziec co i jak. spostrzezenie?- obudzilam sie okolo 5 na sikanie. tak bardzo mi sie juz chcialo ze snilo mi sie i wolslam sie obudzic. albo prsez wypicie szklanki wody z wit C o poj 350ml lub tez strberko tak dziala
Offline
loni próbowałas może estradiolu miejscowo w postaci globulek/kremu ? ja własnie jestem po wizycie u ginekologa, dostalam skierowanie na zbadanie prolaktyny plus test MTC po 1h. dobrze ze chociaz na ten hormon dostałam, reszte zrobie prywatnie. no i wlasnie dostałam dopochwowo Oekolp który zawiera estradiol. Lekarz po wywiadzie zasugerował mi dwie rzeczy
Po pierwsze wg niego te kłujące bóle ktore raz są a raz ich nie ma nie mają podłoża infekcyjnego, bo wtedy raczej ból jest ciągły no i coś wychodzi w badaniach, stawia bardziej na bóle o podłożu przewodnictwa nerwowego
Po drugie po tym jak powiedzialam mu o tym ze aktualnie mam własnie dyskomfort sromu, ze dosżło pieczenie, że miałam świetny okres w czerwcu gdzie przez 2 tygodnie mnie nie bolało i wrócił mi popęd seksualny - mowi ze moze byc podłoze hormonalne.
Ale oczywiscie wszystko eksperymentalnie no bo przeciez po co jakiekolwiek badania, dobrze ze na prolaktyne chociaz dostałam, i TSH heh... teraz czekam na miesiączke bo oczywiscie dzis 37 dzien cyklu a u mnie cisza, ja na pewno pod wzgledem hormonalnym okej nie jestem ... poza tym tak mi trądzik wywaliło, taki zaskornikowy, mam cała twarz w drobnym maczku plus szyja. juz sie nie chce chodzic po tych lekarzach, kiedys tradzik byl dla mnie mega zmorą, brałam przeciez izotek, a teraz jak mam go praktycznie w najgorszym stanie i tak to "olewam" bo w glowie mam problemy którymi dziele sie z wami na tym forum..
Offline
agnes1991 ja brałam raz Gynoflor, ale bardzo dawno temu. Mam w domu Oekolp w globulkach i wtedy gin kazał mi co kilka dni na przemian z probiotykiem zakładać żeby "polepszyć" błonę śluzową w pochwie, ale przyznaję że nie zastosowałam ani jednej.
Wiesz ja też ewidentnie czuję, że mam coś nie tak z układem nerwowym w strategicznym miejscu.
U mnie te kłucia też pojawiają się i znikają, wczoraj np. po wysikaniu się i po założeniu bielizny czułam takie "wiercenie" jakby właśnie naruszony nerw i zaraz poczułam znów parcie.
Ostatnie dwa dni po południu to była masakra, we wtorek pojechałam do kościoła na mszę i juz po pół godzinie chciałam wyjść z płaczem, ale jakoś wytrzymałam w sumie 2 h z tymże z uczuciem pełnego pęcherza. No właśnie, te ilości moczu są duże nawet po pół godzinie.
Wczoraj zrobiłam badanie ogólne moczu i jest ok, nawet przejrzystość wyszła klarowna gdzie przeważnie miałam lekko mętny, tylko w osadzie 2-4 leukocytów a reszta ujemna.
Nie wiem jaka jest przyczyna, ale czuję że mój układ nerwowy po prostu jest "podrażniony" przez coś. Od kilku dni bolą mnie stawy, ale nie są to bóle takie typowo stawowe, że stawy są spuchnięte czy pogrubione, a własnie jakby ucisk na "nerw" je powodował, jak np. stanę na nogę.
Nie wiem czy szukać jakiegoś urologa, czy jest to sprawa dla neurologa bardziej.
No i nie wiem czy czepiać się tych atypowych i coś szukać, co prawda większość wynikówmam w IgG +, ale IgA wychodzą ujemne i co? Mam sobie wybrać sama przyczynę? CMV i EBV też mam dodatni w IgG + i jaką mam pewność co mogło spowodować jakieś uszkodzenia?
Ja mam dni, że jest ok z pęcherzem i nagle ni stąd ni z ową przychodzi moment i jest katastrofa, parcia, latanie do pół godziny i leje się jak z wiadra. Dzisiaj odbiorę też wyniki kreatyniny, mocznika i kwasu moczowego, mam nadzieję że będą ok. Dostałam kiedyś od lekarza receptę na Vesicare ale nie kupiłam, brałam kiedyś Uroflow,a le powodował straszne wysuszenie śluzówek.
Nie wiem już co robić, tak pragnę dziecka ale cały czas w podświadomości tkwi ta niepewność i strach bo po prostu nie wiem co jest przyczyną.
U mnie prolaktyna jest w normie (ale po obciążeniu nie badałam), TSH też w normie, stosunek LH/FSH wskazuje na niedomogę lutealną, ale lekarz powiedział że skoro mam regularne miesiączki to nie ma podstaw do włączania suplementacji progesteronem.
Pisz kochana jak czegoś ciekawego się dowiesz. A co Ci lekarz powiedział o tej teorii, że to uszkodzenie nerwu?
Kazał Ci się skonsultować z neurologiem? Czy można to jakoś leczyć?
Pozdrawiam!
Offline
Mi tez urolog powiedzial, ze to sprawa nerwow (podbrzusznych). Ze mam je mocno podraznione. Ale ja nigdy nie miałam zadnego kłucia, jak wy.
Tez zastanawiaja mnie tez duze ilosci moczu. Rozumiem, ze nasze pecherze z jakiegos powodu nie pracuja prawidlowo, mozemy odczuwac parcie itd. Ale u mnie na przyklad w ciagu 15 minut potrafi sie zebrac ponad 100 ml moczu, a to juz jest chyba dosc dziwne. Tym bardziej, ze jak mam takie napady sikania to nie pije nic (w ogole pije bardzo malo).
Loni, z tego co pamietam, rozwazalas wizyte u neurochirurga - nie bylas?
Offline
Majeczko byłam, byłam - już dość długą chwilę temu...
neurochirurg obejrzał płytkę z rezonansu, powiedział że absolutnie na ten moment operacja nie jest wskazana, choć nie wykluczył takiej konieczności w przyszłości. Oczywiście również zanegował wpływ tych ucisków na funkcjonowanie pęcherza, czego kompletnie nie rozumiem. Tzn. powiedział, że owszem gdy dochodzi np. do zatrzymania moczu to wskazana jest natychmiastowa operacja, ale takie przewlekłe problemy z jego funkcjonowaniem nie są wskazaniem. Ja ewidentnie czuję gdy np. opieram się na jednej nodze długo stojąc, to pojawia się mrowienie na sromie i ja ewidentnie te dolegliwości wiąże z układem nerwowym. Tylko nie wiem kto się powinien tym zająć, neurolog? urolog? ginekolog? Bo jak na razie nie trafiłam na lekarza, który coś by się w tym temacie znał czy chciał pomóc. Wiem, że jest coś takiego jak badanie przewodnictwa nerwu sromowego, ale kojarzę to badanie gdzieś z północą kraju. Jakbyście miały jakieś pomysły to piszcie, może coś razem wymyślimy.
Offline
poczytajcie sobie: http://forum.vulvodynia.pl/topic/badanie-przewodnictwa-nerwowego
ja mam bardzo często bóle jakby od odbytu. Byłam z tym u proktologa, oprócz nierwielkich hemoroidów nei stwierdził nieprawidłowości a te bóle to od mięśnia dźwigacza odbytu (o ile czegoś nei przekręciłam). U mnie one pojawiają się nagle i nie mogę wtedy zrobić wtedy żadnego ruchu, tak paraliżuje ten ból. Agnes, Majka? macie coś takiego?
Offline
i tu bardzo ciekawy wywiad http://vulvodynia.pl/2009/pierwszy-wywiad-z-dr-echenbergiem/. Szkoda, że ten lekarz pracuje w Stanach
Offline
Czyli standardowo, neurochirurg rozwazyl stan twojego kregoslupa tylko pod katem ewentualnej operacji. Sama mam sie wybrac do neurochirurga i mialam nadzieje, ze moze wypowie sie na temat tego mojego podraznienia nerwow, ale pewnie nie powinnam spodziewac sie za duzo.
Ja nie mam zadnych objawow ze strony odbytu czy pochwy. Ogolnie nie mam i nie mialam zadnych dolegliwosci bolowych ze strony pecherza czy pochwy. Czasem jest tak ze "czuje" pecherz, jak probuje czasem "dosikac" na sile, ale rzadko.
Odnosnie podraznienia/napiecia nerwow to ostatni urolog proponowal mi elektrostymulacje. Kupuje sie takie specjalne urzadzenie i stosuje samemu w domu. Moze i by pomoglo, bo podobno dziala tez fajnie na kregoslup. Cena jednak jest wysoka, a wedlug mnie jest to tylko lagodzenie objawow, a nie leczenie przyczyn.
Offline
neurolog ktory diagnozuje vulvodynie odpowiednim badaniem, znajduje sie w sopocie z tego co wiem, czyli tam gdzie mieszkam, ale nie rozważałam jeszcze pojscia do niego... co do odbytu to podczas miesiaczki mam bole czasami przenikające czyli całe podbrzusze az do odbytu. ale czasami jak mialam okropne pieczenie całego sromu takie własnie kontaktowe z bielizną, to ono sie ciągneło do odbytu i tam tez dawało mi popalić. proktolog mnie tez badal, oprócz drobnych zylaczków nic niepokojącego nie stwierdził
Offline
Offline
ÅšwiÄ…tkiewicz http://www.kur-ort.pl/dr_n_med_jerzy_swiatkiewicz.html
Offline
cholera ale dziś mam parzenie w środku calej pochwy.. masakra wczoraj wypiłam sporo alkoholu, dzis mam 4 dzien miesiaczki i tak mnie piecze, zaraz po okresie zaczynam oekolp ciekawe czy pomoze...
Offline
Prolaktyna w normie, po obciążeniu wzrosła 10krotnie czyli też prawidłowo, TSH 1,8 też w normie
Offline
jak tam u Ciebie? ja dzis mam gorszy dzien w stosunku do ostatnich. teraz mnie cos piecze po sikaniu. tak jakbym tam gdzies miala jakas rane. ogolnir jest lepiej niz powiedzmy miesiac temu. zjem ostatnie opakowanie lacibios femina i zdecyduje czy bede zyc w symbiozie z tym czyms czy bedzie ponawianie wymazu..
Offline
mi dośc dobrze pomogły globulki oekolp. biore od pięciu dni, dwa razy mnie przez ten czas lekko zakłuło, zero pieczenie i innych dyskomfortów jeszcze piec dni bede brala potem invag na 7 dni, biore tez ciagle wit B compositum.
Offline
aha a te globulki napewno na recepte no nie? a witamine mizna kupic bez recepty? na co ona wplywa. no sluchaj mnie tez wiele nie kulo przez ostatnie 3-4tyg ale jednak czasem sie zdarza. gdyby tylko czlowiek wiedzial od czego to to by moze jakis dzialal
Offline
Ja również chwaliłam Oekolp, ale w kremie (smarowałam zewnętrznie okolice cewki). Poczytaj sobie ulotkę zdolowana i nie sugeruj się przeznaczeniem na okres menopauzy.
Offline
wlasnie przed sekunda czytalam i sie przestraszylam ta menopauza ok ale bez recepty rego nie kupie? czy dostane bez recepty krem badz globulki?
Offline
ulotka brzmi bardzo zachecajaco, rowniez Wasze opinie. kupilabym z miejsca jesli sie da bez recepty
Offline