Forum portalu pecherz.pl

kaja02 · 2012-02-28 14:31:42

Witam!!!
Moja „przygoda” z pęcherzem zaczęła się 6 lat temu od zapalenia pęcherza i trwa do dziś… Dostałam wtedy furaginę i jakiś antybiotyk i przeszło niestety nie na długo… po jakimś czasie zaczęłam odczuwać pieczenie w cewce moczowej głównie po oddaniu moczu i średnio co 2 ,3 miesiące mam objawy jak przy zapaleniu pęcherza czyli: ból pęcherza, pieczenie cewki moczowej, okropny ból przy oddawaniu moczu, częstomocz (po kilka kropli co parę minut), parcie na pęcherz, czasami krwiomocz. Miałam robione kilkakrotnie USG, badanie moczu i posiewy wszystko wychodziło w porządku raz tylko wyszła e coli. Urografia też w porządku. Wymaz z cewki moczowej wyhodowano staphyloraeus koagulazoujemny. Cystoskopia w 2006 r prawidłowa. Badanie na chlamydie ujemne. Brałam masę różnych leków m.in. Ceroxim, Ginjal, Tarivid, Azitrox, Tamsudil, Omsal, Zinnat, Ditropan, Meloksam, Vesicare, Majamil, Nolicin, Macmiror i ogromne ilości żurawiny. Niestety nic nie pomaga czasami furagina ale ostatnio i to nie działa. W 2009r miałam robione badanie urodynamiczne. Wynik „ W badaniu cystometrycznym w fazie gromadzenia stwierdzono pęcherz moczowy o prawidłowej podatności ściany, czuciu głębokim i pojemności. Nie obserwowano niekontrolowanych skurczów wypieracza. W fazie wydalania prawidłowe ciśnienie wypieracza, prawidłowy przepływ cewkowy. Koordynacja wypieracz-zwieracz nie oceniana. Po mikcji brak zalegania.” Diagnoza: nadaktywny czuciowo wypierasz – OAB. Po tym badaniu mój urolog stwierdził, że mam pęcherz nadreaktywny choć moim zdaniem z wyniku jaki dostałam i rozmowy z lekarzem który przeprowadzał badanie nie wynika abym miała pęcherz nadreaktywny… po tym badaniu dostała uroflow brałam go kilka miesięcy i było trochę lepiej tzn na tyle aby normalnie funkcjonować bo ból i pieczenie występowały ale już nie tak silne i bez krwiomoczu. Lek ten odstawiłam ponieważ zaszłam w ciążę. W czasie ciąży było w miarę ok. jednak teraz problem powrócił. Nie wiem już co mam myśleć. Czy to na pewno pęcherz nadreaktywny? Pomóżcie!!!

pulkos · 2012-02-28 22:08:53

""na pewno""--to raczej NIE !
Sprawa może być różnego pochodzenia, ale w takiej sytuacji trzeba zrobić posiew w labie na ul. Lelka 26 w Warszawie--czytaj sobie o tym bo mamy sporo tekstów--może użyj wyszukiwarki tutaj.

Co to za bezprzyczynowa nadreaktywność skoro furagin to wygaszał ?????????
Czy ten fakt nie wystarcza lekarzom do zastanowienia się nad istotą sprawy ? Tak logicznie . np. ""żołnierz bez zapałek jest bez zapałek""' ,,albo : furagin zabijający bakterie daje polepszenie więc jest to z bakterii""
Na koniec : "ile lat miała córka dróżnika"---ale to naprawdę na samym końcu , dopiero po szkoleniu !!

kaja02 · 2012-02-29 19:05:34

Furagin pomógł mi tylko kilka razy , teraz już nic nie pomaga... łykałam żurawinę ale po niej mam wrażenie że jest jeszcze gorzej... a co do lekarzy to nie mam już siły z nimi walczyć odwiedziłam już kilku i każdy mówi że muszę nauczyć się z tym żyć , jak pomyśle że tak ma dalej wyglądać moje życie ... to koszmar.... co mam robić? w mojej okolicy niewielu już zostało lekarzy do których mogłabym się udać gdzie szukać pomocy?

pulkos · 2012-02-29 23:12:11

Nie do lekarzy ale masz teraz wejść na stronę
www.badbak.pl
i zainteresować się jak u nich zrobić badanie posiewowe.
Tu dziewczyny wysyłały pocztexem żeby nie jechać osobiście do Warszawy, ale ja jestem za osobistym przyjazdem ...+ 2----4 stówy, bo można na miejscu zrobić se dodatkowo wymazy ginekologiczne lub z cewki (a nie tylko posiew moczu).
Tutaj ci wyjdą bakterie jakieś--badź spokojna.
A jak wyjdą--to wtedy do lekarza i pokazać mu ten wynik aktualny i będzie musiał cie leczyć.
Poczytaj o tym labie na Lelka 26 --jest tu wyszukiwarka, zobacz jak dziewczyny to wysyłają itp.
Chyba że przyjedziesz sama do stolycy.
To labo jest przy ulicy Puławskiej na skrzyżowaniu z ulicą Płaskowickiej --tam jest taka malutka ulica Lelka koło stacji benzynowej----daleki Ursynów.

kaja02 · 2012-03-05 09:04:28

Czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć na temat mojego przypadku?

Majka05 · 2012-03-05 10:13:51

Kaja, nie wiem czy to co masz w wyniku urodynamiki oznacza pecherz nadraktywny czy nie, ale sama pisalas, ze mialas czeste zapalenia pecherza i ja bym sie wlasnie tego trzymala. Kiedy mialas ostatni posiew?
Jak nie mozesz wyslac moczu do Warszawy na ul.Lelka, to zrob chociaz posiew gdzies u siebie. Skad w ogole jestes? Moze jest u ciebie jakies dobre laboratorium.

Redakcja · 2012-03-05 11:33:35

Pęcherz nadreaktywny to de facto objaw, nie przyczyna. To tak jakbyś dostała diagnozę - zespół chronicznego zmęczenia. I w pewnej, niewielkiej części przypadków nie udaje się ustalić czynnika sprawczego - chociaż mój neurolog twierdzi, że te wszystkie "zespoły", "syndromy" to bezradność diagnostyczna medycyny - ale w większości okazuje się, że chroniczne zmęczenie to był symptom zaburzeń tarczycy albo pracy serca, albo dróg oddechowych (np. astma), albo przechodzona infekcja, albo początek SM, albo sto innych rzeczy.

A zatem diagnoza OAB, jeśli nie masz grubego pliku innych badań z wynikami ujemnymi/w normie, oznacza tylko tyle - "coś powoduje nadwrażliwość czuciową wypieracza, przez co kurczy się on szybciej i mocniej/boleśniej, niż powinien". I teraz trzeba szukać cosia. A ponieważ, jak mawia mój pulmonolog, w medycynie stosuje się zasadę największego prawdopodobieństwa - zaczynamy od porządnego sprawdzenia bakterii.

kaja02 · 2012-03-06 08:09:29

Majka ostatni posiew miałam robiony rok temu i był jak zwykle jałowy , we wcześniejszych posiewach wyhodowano poniżej 10/3 bakterii na ml. Jestem z okolic Legnicy jak znasz jakieś dobre laboratorium to napisz proszę.

Majka05 · 2012-03-06 09:21:31

Kaja - wcześniejsze rady, że trzeba zrobić dobry posiew są jak najbardziej słuszne.
Tak jak napisała Redakcja, przy problemach z pęcherzem najbardziej prawdopodobne są bakterie, więc trzeba to sprawdzić. Rok to dużo czasu, powinnaś zrobić badania i mieć aktualne wyniki.
Jesli masz możliwość, to wyślij mocz kurierem do Warszawy na ul. Lelka. Kosztuje to wiecej niz posiew robiony gdzieś na miejscu, ale będziesz miała najbardziej wiarygodny wynik. Nie znam dobrego laboratorium w twoich okolicach, ale poszukaj na forum, jesli nie chcesz robic posiewu w Warszawie - na pewno cos znajdziesz.
Warto by tez powtorzyc wymaz z cewki - tym bardziej, jesli posiew wyszedlby jalowy.
O tego powinnas zaczac. Jak nic nie wyjdzie, to bedziesz musiala szukac przyczyny gdzies indziej.

Redakcja · 2012-03-06 11:35:07

Ja też bym zrobiła posiew z cewki i szyjki macicy, jeśli w moczu wychodzi 10^3, a dolegliwości są. Jak masz zapalenie cewki, to w moczu, zwłaszcza przy pobieraniu środkowego strumienia, za wiele bakterii już nie będzie. A potem badania atypówek (chlamydia, ureaplasma, mykoplasma).

Zaznacz też przy posiewie, żeby oznaczono Ci każdą ilość bakterii, bo są laboratoria, które do 10^4 włącznie piszą - jałowy!

kaja02 · 2012-07-29 20:20:20

zrobiłam posiew moczu wyszło e coli dostałam monural i przeszło ale tylko na 2 tygodnie ... tylko że tym razem posiew wyszedł jałowy ból okropny ale po około 10 dniach mi przeszło brałam tylko no spe tydzień przerwy i znowu to samo ... sama nie wiem czy sprawcą moich dolegliwości są bakterie skoro przez te wszystkie lata posiewy wychodziły mi jałowe??? urologa na NFZ mam dopiero w listopadzie, może ktoś zna dobrego urologa z dolnego śląska??? jak czytam forum to moje objawy pasują mi do IC? może ktoś się wypowie jakie badania powinnam jeszcze zrobić??

zmartwiona02 · 2012-07-30 14:55:12

zbadaj hormony

J_G · 2012-08-02 12:21:17

Jeśli chodzi o urologa to ja leczę się u Dr. Gede w Jeleniej Górze i chwalę go sobie. Fakt, w dalszym ciągu nie wiadomo co mi jest, ale to jest jedyny lekarz, który w ogóle próbuje pomóc i kieruje na kolejne badania. Poprzedni urolodzy wyraźnie bagatelizowali moją chorobę, albo przepisywali różne antybiotyki "na ślepo" albo kazali pić dużo wody z cytryną i na tym się kończyło

Forum portalu pecherz.pl

Ogłoszenie

#1 2012-02-28 14:31:42

czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#2 2012-02-28 22:08:53

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#3 2012-02-29 19:05:34

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#4 2012-02-29 23:12:11

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#5 2012-03-05 09:04:28

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#6 2012-03-05 10:13:51

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#7 2012-03-05 11:33:35

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#8 2012-03-06 08:09:29

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#9 2012-03-06 09:21:31

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#10 2012-03-06 11:35:07

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#11 2012-07-29 20:20:20

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#12 2012-07-30 14:55:12

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

#13 2012-08-02 12:21:17

Re: czy to napewno pęcherz nadreaktywny?

Stopka forum