Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Majka, lekarz rodzinny stwierdził drażliwość jelit na podstawie wywiadu i badania brzucha. Wyraźnie było widać, ze jelita pracują, jak chcą, poza tym różne przelewania bulgotania, gazy. Ostatnio robiłam kolonoskopie i gastroskopie, bo doszły mi jeszcze objawy ze strony żołądka i śluz podbarwiony na różowo. Teraz już na pewno wiadomo, ze w jelitach nie ma jakichś anomalii, a ten śluz to skutek bardzo twardego stolca a gastroskopia wykazała lekki reflux.
Offline
Przepraszam ale komputer mi się zawiesił w wkleilam postaci 2 razy. Majeczko a Twój trop z kręgosłupem nic nie wniósł do sprawy. Czy Ty też bierzesz antykoncepcje?
Offline
Pampusia, a mialas robiony kiedys rezonans kregoslupa? Mowisz ze wyszla ci dyskopatia, ja tez ja mam. Choc u mnie rezonans nie potwierdzil, ze problemy z pecherzem to przez kregoslup.
Pigulki biore. Mialam 2 miesieczna przerwe, zeby zbadac hormorny, ale znowu zaczelam brac (mam strasznie bolesne miesiaczki).
Joanna, o jelita pytalam z ciekawosci, bo mi tez lekarz powiedzial, ze mam zespol jelita drazliwego (mialam robione tylko usg). Tylko jakos nie moge sie pogodzic z tym, ze niby wzielo sie to tak z powietrza... Tez mam bulgotania, wzdecia (ostatnio strasznie meczace). Dodatkowo bol po prawej stronie, jak wyrostek. Po tym co Iwka napisala o yersinii zrobilam badania na przeciwciala. Wyszly mi troche podwyzszone w IgM. Myslalam, ze to moze wlasnie yersinia jest moim problemem, ale lekarz stwierdzil, ze nie, bo problemy mam od ponad 2,5 roku.
Offline
Majka, ja tez mam ból z prawej, ale i z lewej strony. Te jelita i pęcherz dokuczają mi od bardzo dawna i właściwie obydwie dolegliwości zaczęły się równocześnie. Z jelitami znacznie mi się pogarsza, kiedy się denerwuje i tez w zależności od tego co jem. Dziewczyny, a co z tym kręgosłupem ? Ja mam skrzywienie kręgosłupa, ale jakoś nigdy nikt nie wiązał moich problemów pęcherzowych z kręgosłupem.
Offline
U mnie tez sie zaczelo praktycznie w tym samym czasie - jelita i pecherz. Joanna, a co bierzesz na jelita? Moj lekarz powiedzial, ze jest jakis antybiotyk na zespol jelita drazliwego, w prawdzie bardzo drogi, ale pomaga na kilka miesiecy. Niestety nie pamietal nazwy, bo przepisuje go bardzo rzadko, ale jak znajdzie to ma mi dac znac. Ja nie mialam robionych zadnych badan, wiec zastanawiam sie nad wizyta u gastrologa i kolonoskopia. Bylam kiedys prywatnie u gasto ale zbadala mi tylko brzuch palcami i powiedziala, ze to na 100% jelito drazliwe.
Jesli jest jakies skrzywienie kregoslupa, to moze byc ucisk na pecherz. Mnie tez zaden lekarz na to nie naprowadzil. Na forum przeczytalam ,ze warto to sprawdzic, wiec poszlam do neurologa. Na wyniku rezonansu mam napisane, ze jest jakis ucisk, ale wynik widzialo juz 3 neurochirurgow i kazdy powiedzial, ze nie ma to wplywu na pecherz. Mam jednak powtorzyc rezonans (jestem zapisana, ale dopiero na lipiec).
Offline
Majka, teraz biore debridat i spangulax, a wczesniej bralam motilium i meteospasmyl. Z jelitami na razie nie jest tak źle, ale z pęcherzem bez zmian. A skrzywienie kręgosłupa mam w odcinku piersiowym. Rezonansu nie miałam.
Offline
Dziewczyny czy mialyscie robiona urodynamike? Czy te parcia to macie to tak przez cały czas, czy wysikanie przynosi ulgę chociaż na trochę? Jak często korzystacie z toalety? Czy jak już idziesz to czujesz że musisz już, czy możesz to siku przetrzymywac? Napiszcie o waszych odczuciach. Dzięki
Offline
Pampusia ja miałam urodynamike. Urolog stwierdził niewielkie zaleganie moczu, ale powiedział, ze to nie jest istotne. Bardzo mnie bolało wkładanie cewnika, aż się zastanowił, czy tego nie odnotować. U mnie jest tak, ze wysikanie przynosi ulgę na trochę, ale kiedy mam bardzo źle z jelitami, to ucisk na cewkę czuje cały czas. Z tym bieganiem do toalety to jest różnie. Często po paru minutach od wyjścia z toalety, muszę znowu. Najczęściej to mogę trochę przetrzymać, ale wtedy jeżeli dłużej czekam, to zaczynają bolec mnie mięśnie, ale tez mam tak, ze czasami muszę szybko, bo czuje ze nie mogę już wytrzymać. Zdarza się to np. w podróży.
W nocy muszę wstawać trzy razy, nie zdarza mi się, żebym nie wstawała.
Offline
Ale to parcie jest tak uciążliwe że musisz i już? Bo ja mam tak że mam uczucie podraznienia pęcherza, nie wiem czy to jest parcie bo mogę x tym chodzić długo tylko po co skoro mnie to męczy więc na siłę co ok godz fo dwóch próbuje sikac oczywiście są to bardzo małe ilości. Tylko rano sikam normalnie jak człowiek i nic mnie nie boli, czasem mam takie uczucie takiego napięcia jak przed okresem. Tylko Ty masz tą frajde że wysikanie na trochę Ci pomaga a mi wcale:-( czy ten problem bardzo Ci dezorganizuje normalnie funkcjonowanie? Bo ja niestety staram się funkcjonować normalnie tylko myślę o tym ciągle. Czy miewasz czasami jakąś poprawę?
Offline
Pampusia, dzisiaj np. mam bardzo źle i latam co parę minut i nie można mówić o żadnej uldze. Ja głównie czuje taki ucisk na cewkę. Staram się trochę wytrzymywać, ale wtedy zaczynają mnie bolec mięśnie nóg.
Offline
Totalnie dezorganizuje mi to życie już od lat. Nie spie normalnie, jestem chronicznie zmęczona, unikam ludzi, nie chodzę do kina, teatru i na żadne imprezy. Nie pracuje, a powinnam. Mam zacząć jeździć samochodem i przeraza mnie to.
Offline
Ja mialam miec robiona urodynamike, ale nie wyszlo. Lekarz nie mogl wprowadzic cewnika - bol byl naprawde bardzo silny.
Joanna, nie pamietam - mialam robiona cystoskopie? Bo moze masz cos z cewka, jakies zwezenie, blizne po zapaleniu czy cos. Ja mam niby zwezenie cewki, ale jej rozszerzenie i tak nic nie dalo. Lekarze chcieli zrobic to ponownie, ale po informacjach jakie dostalam na forum nie zgodze sie na to, jesli nie bede znala przyczyny tego zweznia.
Ja sikalm ogolnie czesto. Czasem mam takie dni, ze nie sikam przez 5 godzin. Ale mam tez takie, ze przez kilka godzin latam co 15 minut - raz sikam malo, a raz bardzo duzo (nie mam pojecia skad ten mocz sie bierze, bo pije malo). Taki czestmocz dopada mnie bardzo nagle, czasem rano a czasem jak juz ide spac.
Mialam kiepska sobote - i pod wzgledem sikania i pod wzgledem psychiki. Siedzialam i sie uzalalam nad soba, ze jestem mloda osoba, a mam zmarnowane 2,5 roku zycia. No bo zyc sie normalnie nie da, poznawac nowych ludzi tez srednio, bo wstyd jak sie tak lata co chwile do lazienki. Ale zazwyczaj mobilizuje sily i staram sie funkcjonowac normalnie Ciesze sie, ze nie zamknelam sie w 4 scianach, tylko mam sporo zajec po pracy (choc czasem jest ciezko, a mam zajete prawie kazde popoludnie). Ale darowalam sobie wyjazdy na urlop, wyjscia do kina itd. (bo na 99% nie wytrzymam calego seansu i tylko sie tym stresuje). Mocno ograniczylam kontakty towarzyskie (prawie wszyscy znajomi nawet nie wiedza co mi jest), ale jednak staram sie co jakis czas gdzies wychodzic i nie byc zupelnym odludkiem Sprawa pecherza mocno zweryfikowala moje znajomosci. Przyslowie "prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie" spelnia sie w 100%. Niestety zazwyczaj jest tak, ze ludzie nie chce sie interesowac chorobami innych i wysluchiwac jak idzie im diagnostyka /leczenie . Dlatego bardzo sie ciesze, ze jest to forum Nie dosc ze mozna dowiedziec sie wielu bardzo waznych rzeczy to jeszcze "spotkac" osoby z podobnymi problemami, ktore nas rozumieja, bo przechodza przez to samo. No to sie wygadalam
Offline
Majka, miałam kiedyś robiona urografie. Chyba by wyszło coś na tym, ale wszystko było ok. Sama już nie wiem. Moja mama była lekarka i kiedyś wpakowała mnie na tydzień do szpitala i porobili mi różne badania, ale to było ponad 20 lat temu. Nie dostałam wtedy żadnej diagnozy. Teraz właściwie tez nie mam konkretnej diagnozy a robili mi cystoskopie, ale lekarz nawet nie miał czasu pogadać na ten temat, bo to było w szpitalu i zrobił mi te cystoskopie i od razu poleciał na jakąś interwencje. Polecił mi tylko botox. Ostatnio tez siadam psychicznie, bo jeszcze doszły mi straszne problemy z napięciem mięśni. Boli mnie cala lewa noga. Ja tylko raz miałam taka prawdziwa poprawę, co trwało ok 2 miesięcy, to było po urodzeniu pierwszego dziecka, 15 lat temu.
Offline
Majka a probowalas brać ten vesicer? Może po tej kalibracji cewki sprobuj jeszcze raz tej urodynamiki, a nóż widelec coś wyjdzie i coś wymyśla. A ja wczoraj też latalam jak szalona co godz. A dzisiaj dostałam okresu i o dziwo czuję się lepiej czyli mniej ganiam, tylko przerażaja mnie te małe ilości moczu bo sikam po 20 do max 50 ml. Czy to oznacza że mam aż tak małą pojemność pęcherza?
Offline
Pampusia, bralam vesicare i 2 inne leki o podobnym dzialaniu - zaden nic mi nie dal. Urodynamike zrobie (jesli sie da), jak juz bede miala wyniki wszystkich badan, ktore ostatnio wykonywalam i nic one nie wykaza.
Nie mozna miec az tak malego pecherza. Po prostu czujesz silne parcie przy tak malej ilosci moczu. Jakas musi byc tego przyczyna. To tak jak ja, czuje silne parcie przy ok. 100 ml. Plus ja mam jeszcze to ze czasem moczu zbiera mi sie bardzo duzo w bardzo krotkim czasie.
Offline
Majka właśnie ja nie mam tych silnych parc. Ja ich nie mam.prawie wcale dlatego tak malutko sikam bo wymuszam z nadzieją że to mi przyniesie ulgę. Jak widać każda z nas ma ten sam kłopot a zupełnie inaczej to odczuwamy. Ja mam już dość ciągłego analizowania od czego mi lepiej a od czego gorzej, z tym zakichanym pęcherzem nie ma żadnych reguł. Zaczęłam brać pigułki i mój pęcherz reaguje jeszcze inaczej niż zwykle. Byłam w toalecie że 3 razy co pół godz i wysikalam sporo jak nigdy. I weź tu człowieku bądź mądry i zrozum o co tu chodzi. Strasznie boję się tej urodynamiki, to musi być straszny obciach jak Cię tak rozebrana pompuja jakąś woda. Jak wy to przeżyłyście, jua jestem na punkcie tej intymności strasznie wrażliwa
Offline
pampusia na pewno do przyjemności to nie należy i trzeba to jakoś przeżyć. Powiem Ci, ze ja przeżyłam za pierwszym razem szok przy badaniu ginekologicznym we Francji. Mieszkam tutaj od kilku lat i tutaj tez się leczę. Zawsze zostawiam sobie bluzkę, a ginekolog i tak zawsze to totalnie podciąga do góry, żeby zbadać piersi.
Offline
Mam nowy trop. Po spotkaniu z nowym lekarzem dowiedziałam się że jest duże prawdopodobienstwo że jest ro niedoleczona infekcja bakteryjna stąd u Pani Doroty na Lelka udało się wyhodować parę sztuk jakiś padkudztw. Do tej pory żaden lekarz nie zwrócił na to uwagi twierdzac że jest to za mała ilość. Dostałam monural baclofen amitryptyline i vita a+e a na deser jakąś szczepionke żeby więcej nie wróciło. Modle się żeby to była trafna diagnoza. Czy ktoś z was brał te leki i ma o nich jakieś zdanie? Bo skutków ubocznych jest tyle że od samego czytania można się rozchorować.
Offline
A przez jaki czas masz to brac?
Monural kiedys dostalam na zapalenie (2 saszetki) - przeszlo bardzo szybko. Amitryptylina polecana jest przy parciach (kiedys mialam ja brac, ale w konicu nie zaczelam, ostatnio jednak stwierdzilam, ze chyba wykupie). Podobno kazdy reaguje na nia inaczej - u jednych efekty sa widoczne szybiej, u drugich pozniej.
Offline
Monural 3 saszetki , szczepionke przez miesiąc a reszta to nie wiem, narazie brać a za dwa tygodnie zobaczymy. Wczoraj wzięłam te leki pierwszy raz i wcale nie lepiej a wręcz powiedziałabym ze gorzej, no ale wypowiem się jak postosuję dłużej. Jak narazie jestem jakaś ospała i częściej korzystam z toalety ;-( Pamiętam że jak brałam cipronex to też miałam wrażenie że mi tylko pogarsza. Jak antybiotyk pogarsza sprawę to co to może znaczyć?
Offline
Pampusia i jak Twoje objawy ? coś się polepszyło ? Mozliwe ze ten cipronex działa jakoś moczopędnie ja przez niego również miałm takie objawy z dwa di przed braniem jego było nawet dobrze wrecz miałąm wrazenie ze objawy ustępują a gdy zaczęłam go brać było tylko gorzej jak na samym poczatku mojej choroby istny koszmar. Całe szczęscie juz go skonczyłam.
Offline
Witam po dłuższej przerwie. Niestety ja ciągle z tym pęcherzem - już pół roku . Wydawało mi się że już byłam na dobrej drodze i zaczynałam powoli zapominać o tym koszmarze ale niestety nie na długo bo nadal jest do niczego. Mam wyraźnie nadal stan zapalny i nie chodzi o częste wizyty w toalecie bo to mi tak nie przeszkadza jak to że nie przynosi to ulgi tak jak przy zapaleniu czyli ciągłe uczucie parcia i dyskomfort na szczęście nadal bez bólu. Lekarz ostatnio stwierdził że musimy poszukać alternatywnych metod leczenia i zaproponował botox, ale ja jestem prawie pewna że nie mam pęcherza nadreaktywnego tylko ewidentny stan zapalny od czegoś tylko nie wiadomo czego. Czy moglibyście mi napisać jak zbadać najlepiej te wirusy i inne syfy bo bakterie mi nie wychodzą. Dziękuję
Offline