Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#1 2012-04-04 22:21:00

seba89
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-03-29
Posty: 3

Częstomocz dzienny

Od kilku lat mam problem z częstomoczem dziennym. Muszę wysikać się czasami tylko 7 czy 8 razy w ciągu dnia a czasami z 15 razy. Często odczuwam dyskomfort w okolicy pęcherza, jakbym miał tam balon a nie pęcherz. Czasami mam też wrażenie że nie wysikałem się do końca ale więcej już nie mogę. Muszę odczekać z pół godziny żeby znów móc się wysikać. Bywają dni, kiedy parcie na mocz jest tak słabe że mogę nawet na 2 albo 3 godziny zapomnieć o problemie, ale ostatnio to rzadkość, więc obecnie nie łudzę się, że "może jednak nic mi nie dolega"- tak lubiłem myśleć... W badaniu urodynamicznym nie stwierdzono u mnie nadreaktywności pęcherza moczowego. W badaniach ogólnych i posiewie moczu zawsze wszystko w porządku albo trochę więcej bakterii niż być powinno ale brałem już kilka leków na bakterie. Miałem też badanie drożności cewki i USG, też niby wszystko w porządku. Lekarz powiedział mi, że mam nadwrażliwość pęcherza i już przy małym napełnieniu pęcherza chce mi się sikać ale nie wiem co to ma znaczyć... gdzie przyczyna... czy chodzi o zakończenia nerwowe w pęcherzu czy o te mięśnie gładkie w pęcherzu (niestety nie znam się dokładnie na anatomii człowieka). Brałem lek Uroflow, teraz Vesicare ale to mi nie pomaga. Lekarz powiedział mi, że muszę przyjmować ten lek kilka miesięcy żeby sprawdzić czy mi pomoże, ale boję się, że będę jeszcze całymi latami będę sprawdzał kolejne leki licząc na to że któryś mi pomoże. Proszę o rady co robić dalej, może zmienić lekarza i iść na jeszcze jakieś badania? Czytałem, że często ciężko zdiagnozować częstomocz, ale tak samo jak każdy na tym forum chcę normalnie żyć i rozpaczliwie szukam sposobu żeby sobie pomóc...
Pozdrawiam wszystkich, którzy przeczytali moje wypociny i życzę zdrowia smile

Offline

 

#2 2012-04-14 20:21:46

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Częstomocz dzienny

Tylko w dzień? A w nocy nie? A masz jakieś problemy z jelitami?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#3 2012-04-15 13:55:54

maciek7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 283

Re: Częstomocz dzienny

Redakcjo, a dlaczego z jelitami? Pytam, bo być może jest to informacja przydatna też dla mnie.

Offline

 

#4 2012-04-15 14:28:15

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Częstomocz dzienny

Bo podobno jak ma się częstomocz tylko dzienny, to może być to objaw zaburzeń jelitowych.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#5 2012-04-15 17:21:56

zbig
Użytkownik
SkÄ…d: Stalowa Wola
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 7

Re: Częstomocz dzienny

Jestem tutaj nowy i na szczęście zdrowy.  WchodzÄ™ na różne zdrowotne fora, bo tam szukam potwierdzeÅ„ swoich medycznych hipotez.
Teraz na temat częstomoczu i to nie jest moja hipoteza.

Organizm ludzki jest zbiorem komórek, żyjących w symbiozie i mających ten sam kod genetyczny.
Wiele reakcji chemicznych jest ze sobą powiązanych sprzężeniami zwrotnymi. Tak jest i w tym przypadku.

Aby organizm mógł poprawnie pracować odczyn jego płynów ogólnoustrojowych powinien mieć wartość 7,4, lub bardzo nieznacznie oscylować wokół tej wielkości.
(ph krwi 7,0 i mniej, to kwasica 7,6 to zasadowica)
Płuca, odpowiadające za wydalanie dwutlenku węgla z organizmu, mają ogromny wpływ na odczyn krwi. Rozpuszczony w płynach ustrojowych dwutlenek węgla, powoduje silne zakwaszanie organizmu.
Przy kwasicy, centralny układ wegetatywny(mózg), powoduj zwiększanie akcji serca i częstszą wentylację płuc, poprzez stymulację pracy przepony. Również ziewanie jest objawem konieczności dotlenienia krwi, lub konieczności spowolnienia metabolizmu, generującego CO2, np. poprzez senny odpoczynek.

W równowadze kwasowo -zasadowej w organizmie,  trochÄ™ mniejszÄ…, lecz również decydujÄ…cÄ… o życiu, rolÄ™ speÅ‚nia ukÅ‚ad wydalniczy , czyli nerki i pÄ™cherz moczowy.
O ph krwi nie decyduje tylko stężenie co2 w płynach ogólnoustrojowych. Jest jeszcze wiele związków, i mikroelementów, które mają wpływ na ph krwi.
NERKI odpowiadają również o utrzymanie ph krwi na odpowiednim poziomie.
Gdy poziom ph odbiega od normy( np z powodu infekcji), to układ wegetatywny daje sygnał do komórek nerwowych pęcherza, o konieczności częstego oddawania moczu.
To działanie wegetatywne mózgu jest podobne do wcześniej opisywanego ziewania.
Lekarze "organiÅ›ci" , których tak nazywam z takiej  racji, że byli ksztaÅ‚ceni, na tych od serca innych od nerek, itd  bo nie potrafiÄ… popatrzyć na organizm jako na system wzajemnych zależnoÅ›ci.
Stąd pochodzą nasze problemy, problemy chorych ludzi błąkających się pomiędzy coraz to innymi "organistami"
Do napisania tego postu skłoniła mnie historia dwóch forumowiczek z tego forum.
Jedna to osoba, której w dwa tygodnie wykonano kilka bardzo inwazyjnych badaÅ„ diagnostycznych i  operacji plastycznych pÄ™cherza i moczowodów.
Według mnie z ogromną szkodą dla jej organizmu.
Druga osoba to osoba leczona bardzo długo 911 m-cy), bardzo agresywnie antybiotykami.
Po pierwsze z takiej terapii nie można wywnioskować jaki lek był skuteczny .
Po drugie wiele antybiotyków ma działanie statyczne na infekcje. Działanie to nie niszczy infekcji, lecz wprowadza infekcje w stan "uśpienia". Wówczas odstawienie leków powoduję lawinowy rozwój infekcji.
Po trzecie taka terapia jest szkodliwa zdrowotnie dla organizmu i negatywna finansowo dla NFZ i pacjenta.


Poznaj samego siebie.

Offline

 

#6 2012-04-15 19:25:27

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Częstomocz dzienny

Zbig, miło, że mimo zdrowia odzywasz się na forach wsparcia dla chorych. Mniej miło, że robisz to w celu pozycjonowania swojej strony - oferta Twojej firmy jest pewnie ciekawa, ale kryptoreklama w tym serwisie sporo kosztuje, jak zdążyłeś wyczytać z regulaminu. Reklamowaną stronę usunęłam z Twojego profilu.

Ad rem: o ile zgadzam się z Twoją oceną pierwszej forumowiczki, o tyle do drugiej mam wątpliwości. Generalnie na tym forum rzadko pojawiają się osoby krótkotrwale chore. Zwykle te choroby są już w stanie przewlekłym i powikłanym. A większość antybiotyków celowanych na dany patogen ma normy stosowania ustalone dla niepowikłanej infekcji. Czy ktokolwiek prowadził miarodajne badania stosowania danych leków u osób chorujących co najmniej 10 lat? Nie, bo nawet nie jest to technicznie możliwe - zazwyczaj te osoby nie mają diagnozy lub mają zlepek diagnoz, z których często nie można wywnioskować, co jest przyczyną, a co skutkiem.

Dalej - w przypadku powikłanej choroby rzadko można zastosować jeden preparat dający efekt, zwykle efekt - jeśli jest - jest efektem kombinacji leków. Np. słynne koktaile dopęcherzowe w IC, składające się ze sterydu (p/zapalny), substancji p/bólowo-znieczulającej, substancji regenerującej. Czy ma znaczenie rozpatrywanie, który ze składników dał efekt? Raczej nie. I raczej każdy dał efekt jakiś. W meczu piłkarskim można, oczywiście, zwycięstwo przypisywać piłkarzowi, który strzelił gola, ale na ten sukces złożyła się też praca piłkarza, który podał, i bramkarza przeciwników, który nie zdołał obronić.

Co do tego działania statycznego - nie bardzo wiem, o czym mówisz. Jeśli lek wybije patogen - to nie ma uaktywnienia infekcji. Jeśli zaś z jakichś powodów wybić go nie można, jak np. wirusy herpes, które faktycznie pozostają w stanie uśpienia, jak to mówisz, to jeżeli doszło do cofnięcia objawów, znaczy, że układ immunologiczny jest na etapie, że je kontroluje. I wtedy zaiste może dość do reaktywacji zakażenia, ale problemem jest tu czynnik indukujący tę infekcję.

W ten sposób nie powinniśmy leczyć cukrzycy ani nadciśnienia. Leki pacjent bierze latami (a jakie mają skutki uboczne!), a ich odstawienie powoduje lawinowy rozwój choroby.

NFZ obciążony jest przy leczeniu cukrzycy i nadciśnienia, bo refunduje dożywotnio leki. Przy leczeniu infekcji lekarz po kilku tygodniach zapisuje już tylko pełnopłatne leki, właśnie z powodu braku refundacji. Nb. to działanie NFZ należałoby zaskarżyć, bo skoro takie, a nie inne leczenie nie jest oficjalnie zakazane, to zgodnie z konstytucją i prawami pacjenta pacjent ma prawo ją zastosować.

Prawdą jest obciążenie organizmu, zwłaszcza układu odpornościowego antybiotykami. Ale każdy przewlekły lek tak działa i po prostu wybiera się mniejsze zło. A zapewniam Cię, że mniejszą szkodę robi rok antybiotyków niż 10 lat braku leczenia w ogóle.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#7 2012-04-15 20:09:08

zbig
Użytkownik
SkÄ…d: Stalowa Wola
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 7

Re: Częstomocz dzienny

Do redakcja.
Nie zależy mi na pozycjonowaniu strony, ani na reklamie.
W jakim celu istnieje możliwość wpisania strony www w opcjach danych o użytkowniku.
Wpisałem to po prostu automatycznie, bez zastanowienia.
Strona ta nie ma nic wspólnego z medycyną i farmakologią itp.
Portal ten nie zajmuje siÄ™ leczeniem chorych. Ja to rozumiem i szanujÄ™.
Napisałem, bo te przypadki weeeeeloooooletniego i nieeeeskutecznego leczenia opisane tutaj są dla mnie porażające.
Dlatego pisałem również o bezmyślnej antybiotykoterapii, z której nic nie można wnioskować. Ot ruletka.

Co się tyczy statycznego działania leku , tzn,że lek nie zabija patogena, lecz powoduje przejście infekcji w stan przetrwalnikowy.
Taka sytuacja ma miejsce najczęściej w infekcjach wirusowych i grzybiczych.

Może patrzenie z perspektywy nie organu, lecz komórki na organizm ludzki, da nowe możliwoÅ›ci? Może warto na organizm spojrzeć jak na system wzajemnych zależnoÅ›ci, a nie podpierać siÄ™ tylko laboratoryjnymi badaniami, które czÄ™sto  sÄ… bÅ‚Ä™dnie wykonane i czasami bÅ‚Ä™dnie interpretowane.


Poznaj samego siebie.

Offline

 

#8 2012-04-15 20:30:53

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Częstomocz dzienny

Ale rozważając czysto teoretycznie - czy patrzenie z perspektywy komórki nie kłóci się z myśleniem całościowym - tu "organowym"? Poza tym są przecież czynniki zewnętrzne, powodujące, uogólnijmy, uszkodzenia miejscowe.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#9 2012-04-15 20:39:24

zbig
Użytkownik
SkÄ…d: Stalowa Wola
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 7

Re: Częstomocz dzienny

Całościowe, czyli systemowe, biorące pod uwagę zależności funkcyjne.
Np. przy dużym wysiłku: podwyższone tętno, wydalanie potu.
Czyli chodzi o funkcje, a nie diagnozowanie w tym konkretnym przypadku serca , czy układu krwionośnego z tytułu podwyższonego ciśnienia.


Poznaj samego siebie.

Offline

 

#10 2012-04-16 11:13:19

maciek7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 283

Re: Częstomocz dzienny

Redakcjo, miałbym prośbę - w moim wątku (żeby tu nie zaśmiecać innemu choremu) prosiłbym o szersze wyjaśnienie kwestii jelitowej, włącznie z tym, czy można jakoś to zbadać

5 lat temu wraz z przeprowadzką do Warszawy zaczęły się u mnie poważne problemy jelitowe, zawsze rano musiałem biegać z 3-4 razy, potem przechodziło, i tak praktycznie każdego dnia
2 lata później (3 temu) zaczęły się kłopoty z pęcherzem - co prawda zdiagnozowane infekcyjne zapalenie prostaty (diagnoza dobra, żeby nie było), długo leczone - niezaleczone chyba jeszcze, ale fakt jest też taki, że do tej pory mam mniejsze/większe problemy z jelitami, a i cały czas jest częstomocz - jak wiadomo przy dzisiejszym stanie medycyny nie jesteśmy w stanie wiarygodnie określić, czy przewlekłe zapalenie prostaty dobiega ku końcowi, a ja się po prostu zastanawiam, czy wcześniejsze problemy z jelitami nie mają jakiegoś większego przełożenia na stan zdrowia

dodam tylko, że miałem kolonoskopię, która nie wykazała żadnych zaburzeń

Offline

 

#11 2012-04-16 20:47:25

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Częstomocz dzienny

Maciek, wiem tyle, co jest w serwisie. Przypominam, że forum jest dodatkiem do serwisu pecherz.pl smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#12 2012-04-25 20:27:59

seba89
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-03-29
Posty: 3

Re: Częstomocz dzienny

Offline

 

#13 2012-04-25 20:54:11

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Częstomocz dzienny

Wstyd to kraść smile. Jeżeli tylko z tego powodu nie chcesz mówić, to odrzuć niepotrzebne obawy.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#14 2012-04-26 09:56:53

Dodan
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-02-22
Posty: 425

Re: Częstomocz dzienny

seba dawaj, pisz co to bylo, bo to moze byc wazne dla nas wszystkich!!!

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson