Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam wszystkich!
Od jakiegoś czasu czytam różne wątki na niniejszym forum i w rezultacie sam również postanowiłem opisać krótko mój przypadek, z nadzieją że ktoś mi pomoże bądź doradzi.
Ponad pół roku temu zauważyłem że często korzystam z toalety. Sikałem średnio co godzinę lub nawet co pół godziny. Ale poza tym że często sikałem nie czułem żadnych innych dolegliwości, dało się wytrzymać. Po wypróżnieniu zawsze czułem ulgę, tyle tylko że sikanie było dosyć częste.
Dwa miesiące temu zdecydowałem jednak że zrobię posiew moczu i udam się do urologa. Dwukrotny posiew moczu wychodził jałowy. Pomimo tego urolog przepisał mi antybiotyk- Levoxe. Ku mojemu zdziwieniu po spożyciu leku natychmiast poczułem fatalne pogorszenie, mój stan przerodził się w dramatyczne, nieustanne parcie na pęcherz. Dodatkowo czułem okropny dyskomfort w okolicy podbrzusza i dziwne uczucie zimna w cewce moczowej. Kolejna wizyta u urologa - dostałem inny antybiotyk - ZINAN. Po tym drugim pogorszyło się jeszcze gorzej. Sikałam po kilka kropel, ciągłe parcie, doszedł ból (ale chyba to od tego że z całej siły parłem żeby się wysikać). Dopiero tydzień po zakończonej kuracji te straszne objawy zaczęły się uspokajać. Ale w Święta znowu był nawrót. Kiedy przyjąłem furaginę było pogorszenie. Nawet po żurawinie było pogorszenie. Odstawiłem leki. Po jakimś czasie wszystko zaczęło wracać do stanu wyjściowego, czyli po prostu częste sikanie.
Wysłałem próbkę moczu do Warszawy na Lelka- okazało się ze jest bakteria- ENTEROCCOCUS FAECALLIS. Urolog przepisał mi antybiotyk wg antybiogramu - Ofloksacynę.
Pomimo tego że czułem się w miarę OK, oprócz częstego sikania (bez dyskomfortu, zaparć i nieustannego parcia) , postanowiłem że bakterię trzeba zabić. Przyjąłem dziś pierwszą dawkę antybiotyku i natychmiast powrócił ten dramatyczny stan. Nie wiem już czy powinienem brać ten antybiotyk czy nie. Czy skosztować kolejną dawkę? Proszę o radę bo szlag mnie trafia! Z góry dziękuję za każda radę Aha, jestem mężczyzną w wieku 28 LAT.
Offline
Zapomniałem jeszcze dodać że urolog badał mi prostatę oraz robił USG pęcherza i wyszło że jest wszystko w porządku....
Offline
Ciekawa sprawa. Nie przypominam sobie osoby na forum, ktora mialaby taka reakcje na kazdy podany antybiotyk. Ktos ma moze jakis pomysl?
Offline
A ja widzę dwie opcje: nadwrażliwość/alergia albo herx. Ale chyba raczej to pierwsze, skoro nie ma innych objawów herxa. Majka, ja tak reaguję (tylko ja mam jeszcze inne objawy nadwrażliwości). Kiedyś można było u mnie stosować 1 antybiotyk, ale znalazłam doxy bez dodatków histaminowych i teraz mam 2, które można zastosować.
Arti, czy oprócz sikania masz inne objawy po antybiotyku? A masz jakieś problemy z alergiami?
Offline
Dzięki Wam bardzo za odpowiedzi.
Nigdy nie badałem się pod kątem alergii. Czasem miewam jakieś swędzące wysypki w różnych miejscach ale same ustępują i nie jest to bardzo dokuczliwe.
Jedynie przychodzi mi na myśl to że że rok temu czułem się strasznie osłabiony i zrobiłem posiew kału. Wyszedł obfity wzrost Candidy. Przyjmowałem flukanozol i odstawiłem zupełnie cukier oraz pszenne pieczywo. Ale w ostatnim badaniu moczu grzybki nie urosły.
Jeśli chodzi o objawy po antybiotyku, wyglądają następująco: Przedwczoraj przyjąłem jedną tabletkę i już po godzinie poczułem dziwne uczucie zimna, mówiąc wprost-na żołędziu... potem lekki ból w podbrzuszu i trudny do opisania dyskomfort- osłabiające mrowienie przeplatające się lekkim bólem- obejmujące pęcherz i całą długość cewki moczowej. Koniec cewki jest wyraźnie zaczerwieniony tak jakby był stan zapalny. Oprócz tego najgorsze jest ciągłe parcie i uczucie braku wypróżnienia. Sikanie co 5 minut po kilka kropel. Innych objawów chyba brak. Redakcjo, czy możesz mi przybliżyć sprawę z jaki sposób mogę znaleźć odpowiedni antybiotyk żeby pozbyć się bakterii bez skutków ubocznych?
Offline
Jeszcze przyszło mi coś do głowy. Faktycznie mogę dodać iż mam fatalne zmiany nastrojów i brak koncentracji. Wiem że coś takiego można zawsze sobie przypisać ale biorąc pod uwagę to że zawsze byłem pogodnym człowiekiem, myślę że ten podły nastrój raczej ma głębsze podłoże.
Offline
Sorry że piszę na raty.. właśnie poczytałem o nadwrażliwości pęcherza. Do moich objawów nie pasują "naglące parcia" i " nie trzymanie moczu". Ja podczas stanu po antybiotyku mam non-stop parcie ale wydalam tylko parę kropel z wielkim trudem. Jeśli chodzi o objawy Herx, chyba po antybiotyku deprecha mi się pogłębia i uczucie zmęczenia ale ciężko to jednoznacznie stwierdzić. Zapytam tylko jeszcze, jakie badania sugerowalibyście abym zrobił? I jak dobrać antybiotyk? Jeszcze raz dzięki za dobre rady:)
Offline
Własnie przyjmuje czwarty antybiotyk - augmentin, urolog przepisał mi go na miesiąc. Nie mogę się pozbyć Entorococus fecalis. Za każdym razem jest tak samo, gwałtowne pogorszenie po antybiotyku. Urolog stwierdził że jeśli tym razem nie pomoże, skieruje mnie na "wlewki" do pęcherza z antybiotykiem lub zastrzyki. Powiedział że najpierw musimy pozbyć się bakterii a potem jeśli objawy się utrzymają to zrobimy cystoskopie i inne badania. Okropna jest ta reakcja po antybiotykach, ciężka do przetrwania. Ogólnie cały czuję się połamany pomijając ból i parcie na pęcherz. Ale chcę to przetrwać żeby pozbyć się bakterii. Mam nadzieję że wraz ze zniszczeniem bakterii objawy znikną. Jeśli nie, będę robił badania urodynamiczne i cystoskopię. Może ma ktoś jakieś rady jak się pozbyć tych paskudnych enterokoków? Słyszałem coś o szczepionkach.. o ziołach.. anything!
Offline
Przedewszyskim pprzebadaj sie na bakterie atypowe szczegolnie na chlame, fecalis nie jest przyczyna takich objawow. Sam po antybiotyku mam takie objawy czuje sie jabym 5 ton wegla przerzucil i mam fecalisa ale okazalo sie ze to wlasnie Cpn. Takze konieczne badania na przeciwciala we krwi.
Offline
Offline
Dzięki za rady. Byłem dziś u urologa w sprawie szczepionki i się podłamałem. Powiedział że na enterocosus fecalis nie ma szczepionek. Stwierdził że robią tylko na E. Coli:(
Powiedziałem że skoro biorę czwarty antybiotyk i z każdym dniem jest pogorszenie, czuję że stan zapalny się zwiększa. Zresztą to jest nawet widoczne wizualnie przez mocne zaczerwienienie. Urolog na to stwierdził żebym brał antybiotyk do końca a potem zobaczymy, może wlewki....
Offline
Zmien lekarza, bo ten gada glupoty, najlepiej niech sam sobie wlewke do mozgu zrobi, sam bralem autoszczepionke na fecalisa, ale tak jak napisalem powyzej to nie fecalis jest zrodlem twojch problemow
Offline
Dodan, ty jestes, ze sie tak wyraze, na biezaco z cpn obecnie - u facetow moze powodowac np. problemy z prostata, a nie wiesz czy u kobiet zarazenie tym swinstwem moze skutkowac problemami z pecherzem? Trachomatis moze, ale czy pneumoniae?
Offline
Mysle ze jak najbardziej moga powodowac objawy pecherzowe tak jak Ctr
Offline
No wlasnie przy Ctr mozna znalezc informacje o pecherzu, a przy cpn juz nie... Juz kiedys zastanawialam sie czy nie powinnam sprawdzic przeciwcial, bo zrobilam juz tyle badan i nic mi nie wychodzi. Chyba sie pokusze o to w najblizszej przyszlosci.
Offline
Powinnas na moj gust sobie sprawdzic, tu mam link odnosnia powilkan Cpn w kierunku prosataty ale tak samo moze dzialac na pechez, Ctr i Cpn daja bardzo podobne objawy
http://www.cpnhelp.org/chlamydia_pneumoniae_in_prostate_pathologies
Offline
Dzięki wielkie za rady, okazały się pomocne. Dzwoniłem do laboratorium i okazało się że istnieje autoszczepionka na fecalis, wbrew temu co mówił lekarz. Poza tym Pani chętnie doradziła mi to samo co Dodan, czyli zrobić badania w kierunku bakterii atypowych. No cóż, niebawem zobaczymy co wyjdzie. Badanie będę mógł zrobić dopiero za trzy tygodnie. Do tego czasu zrezygnuje proponowanych "wlewek" i wizyt u lekarza i antybiotyków na które wydałem już mnóstwo kasy.
Offline
Jakiego rodzaju wlewki ci proponowano?
Offline
Nie otrzymałem konkretnie nazwy tylko wytłumaczenie że antybiotyk zostanie wprowadzony przez cewkę prosto do pęcherza i to będzie oczywiście seria wizyt w przychodni.
Offline
Offline
Chce najpierw zrobić jeszcze raz posiew i badania na bakterie atypowe. Potem zobaczę, ewentualnie przyjmę "wlewki" tylko chcę upewnić się odnośnie b. atypowych. Wczoraj skończyłem antybiotyk i pogorszyło się. Tym razem pogorszyło się po antybiotyku, dziwna sprawa. Już normalnie ledwo chodzę. Wraz z zaostrzeniem objawów parcia na pęcherz pogarsza się moja ogólna wydolność i samopoczucie, masakra. Gdybym sam nie szukał żadnych informacji na ten temat to nie wiedział bym o innych potencjalnych przyczynach tego co mi jest. Lekarze tylko biorą kasę i do widzenia. Jakiś czas temu przepisali mi ziółka bo powiew wyszedł jałowy.Stwierdzono więc że jestem zdrowy, a może jakieś podłoże nerwowe... Dopiero na forum przeczytałem że trzeba wykonać kolejne powiewy w lepszym laboratorium.
Muszę być silny i wytrwać , dziś mam jakiś zmasowany atak na moją cewkę i pęcherz. Za tydzień mam ważne egzaminy więc nie mogę teraz jechać do Warszawy, mam nadzieję że przetrwam.
Offline
Przepraszam za błędy w wyrazie POSIEW...
Offline