Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
nie zachowuj sie jak oszolom i nie klam prosze. doktor b. z wawy do dzisiaj wcina tabletki jak drazetki z tym że z przerwami 3-4 tygodniowymi. czytaj uwaznie tez bo 8-krotny wzrost swiadczy o czesty reinfekcjach badz o trwajacej chorobie. to ze chlama jest choroba autoagresyjna i wprowadza zamieszanie w twoim ukladzie wie kazdy wiec nie pisz rzeczy wiadomych. kiedys oszolomie prostate leczono tylko poprzez masaz.
to tak jak odkrecenie kranu na full z woda i plukanie rur. do tego ja z prostata pisalem o e.faecalisie,
jezeli ktos tu uprawia szamanstwo i doprowadza ludzi do utraty zdrowia to tylko ty z ta perkosia poprzez wciskanie kitu o jedzeniu tabletek przez 5 lat w kosmicznych ilosciach.
ludzie na tamtym forum rozmawiaja ze soba czesto prywatnie i naprawde sie znaja (sam znam pare osob z reala) wiec dalej czekam na chociaz napisanie nicka osoby wyleczonej - jej nie ma.
tam nawet jak ktos dlugo nie pisze to jest powodem do zmarwien i wszyscy szaleja co sie stalo, wiec zejdz na ziemie bo takimi radami to wlasnie wy niszczycie ludzi.
powodzenia w leczeniu grzybow tak za pol roku
Offline
Kaloryfer, zapiekasz się w bzdurach. Właśnie po to, żeby stwierdzić, czy infekcja jest przewlekła, czy przebyta, robisz kilkakrotnie w czasie kuracji i po niej poziom IgG. Jeśli spadają - kuracja przynosi efekt, jeśli rosną - choroba się rozwija. To Ty sobie poczytaj kilka artykułów i skonsultuj z lekarzami, którzy nie uważają, że atypówki czy infekcje odkleszczowe to choroba do wyleczenia w 3 tygodnie, a potem to już tylko efekt psychosomatyczny. Wiesz, że wrocławscy zakaźnicy robili badania - za nasze, podatników pieniądze! - że objawy przewlekłej boreliozy to choroba psychiczna, a dobra odpowiedź na abaxy to placebo? To wiem od psychiatry (wywiad, bo chwalił się tym w prasie) i od zakaźnik (osobista rozmowa), którzy te badania robili!
Offline
Poniewaz posuneles sie do obrazania ludzi personalnie, to prosze cie bardzo - jestes naprwde niezlym kretynem, ciekawe skad masz takie informacje, ze B wcina tabletki co 3-4 tygodnie, rozmawialas kiedy z nim? Leczenie konczy sie pulsami, a potem prowadzi sie leczenie podtrzymujace, bo przeciwciala w igG nie chroniÄ… przed ponownym zakazeniem, mowi ci to cos oszolomie?Jak nie to sie nie wypowiadaj w temacie, o ktorym nie masz bladego pojecia, bo robisz siebie jeszcze wiekszego kretyna niz jestes i Redakcja ma tu racje, ze sie gubisz we wlasnych bredniach tak ci twoii gownowarci informatorzy.
P.S
masaze mozesz z powrotem wsadzic sobie w dupe, przy aktywnej infekcji w IgA powduja tylko wiekszy bol, sprawdzilem osobiscie.
Offline
Aaaa i jeszcze jedno ja ci nikow dawac nie bede, poszukaj sobie na forum jest sporo ludzi, ktozy koncza terapie lub juz ja zakonczyli np 8 miesiacach leczenia jak mieli wiecej szczescia. Sporo ludzi mowi o duzej poprawie jak chocby nasza droga Redakcja, i to sa fakty. Jezeli chodzi o mnie to mozesz sobie chodzic z bolacym fiutem do konca zycia, tylko prosze nie przekazuj ludziom swojej glupoty....
Offline
jesli ciebie to interesuje to u doktora b. nawet sie leczylem i to troche dlugo.
zycze wam zdrowia mimo tego ze chamie zyczysz mi chodzenia z bolacym fiutem do konca zycia.
nicka zdrowej osoby mi nie podasz bo jestes zwyklym malym klamczuszkiem - niestety. boisz sie podania jego jak swieconej wody .
na tym koncze ten temat
bye i buzka dodanku
bez odbioru
Offline
To chyba ty raczej jestes malym klamczuszkiem, jesli leczylbys sie u B to nie wierze, zebys tak nie uswiadomiony byl w istocie tej choroby i nie powtarzalbys tych bzdur wroclawskich lekarzy, wiec po co te klamstwa byles raz i myslisz, ze to cos zmienia? Ja ci niczego nie zycze, powiedzialem tylko ze masz taki wybor. Ja nie chce chodzic z bolacym fiutem i twierdzic, ze tej chorby sie nie wyleczy tak jak ty. Gwoli scislosci nie jestem zwolennikiem pchania w siebie chemii, wrecz przeciwnie ale poprostu nie widze innej drogi! Twoja jest do bani, niczego nie wnosi nic nie zmienia. Nikow poszukaj sobie sam. Nawet ostatnio chlopak pisal ze konczy leczenie i nic tu nie klamie. Kupa jest przykladow wyleczenia z tej choroby, a stowarzyszenie lekarzy ILADS ma w tym juz spore doswiadczenie. Masz lepsza droge, lepszy sposob to podrzuc, bo na razie poza bredniami niczym sie nie wykazales.
Bez odbioru bedzie kiedy skoncze.
Pa!
Offline
Odnośnie osób wyleczonych, przeczytałam całe forum, jak ktoś donosił o wyleczeniu wpisywałam go na listę.
Dan-Rom,
Tunia - TFX, autoszczepionka, dieta, zioła
Fala - autoszczepionka, zioła od Malczyńskiego, leki z antybiogramum, lactovaginal
wiktoria05146 - coli enterococus w pochwie, leczenie immunologiczne, tfx, fagi
Tosia - nawracająca coli, zioła
eoff - samoistne wyleczenie
klosek123 - po 3 latach samoistnie
Amidala25 - ???
Jeszcze jakaś dziewczyna której antydpresanty skutecznie wyciszyły objawy
Na ic-network jest nieco lepiej, można znaleźć osoby które weszły w remisję np. dzięki banalnej gabapentynie, albo wlewkom kilka razy w tygodniu.
Nie rozumiem pyskówki odnośnie ILADS. ILADS nie jest uznawany przez oficjalną medycynę. Więc pogląd "ILADS nie działa" jest tak samo dobry jak "ILADS działa". Szanuję oba poglądy.
Offline
Kokoszka, korekta: ILADS to jest oficjalna medycyna. Lekarze w Polsce dzielą się na dwie grupy w podejściu do leczenia przewlekłych infekcji: ILADS i IDSA. ILADS to grupa lekarzy prowadzących takie same badania naukowe jak IDSA, publikujących je w takich samych czasopismach medycznych z listy filadelfijskiej jak IDSA. Obie grupy mają argumenty, które należy uwzględnić, bo są rzeczowe. Ale - zawsze musi być brane dobro pacjenta. Każdego z osobna. I w całej tej dyskusji między ILADS i IDSA nie bierze się pod uwagę dobra pacjenta. Pacjent ma - zgodnie z Konstytucją, Kartą Praw Człowieka i kilkoma ustawami - prawo do leczenia zgodnego z wiedzą medyczną i odpowiadającą potrzebom jego organizmu. I akurat opinie lekarza na temat danej kuracji, jeśli jest ona oficjalnie uznana, nie mają nic do rzeczy - lekarz ma obowiązek rozważyć, co w dłuższym terminie będzie mniejszym złem dla pacjenta, nie tylko zdrowotnie, ale życiowo.
Natomiast IDSA prawie w ogóle nie jest reprezentowana w krajach byłego ZSRR. Tam - jak mówsz - "oficjalną medycyną" jest ILADS.
Natomiast jest jeszcze jedna kwestia: przez lata niewyleczenia ładuje się w pacjenta leki za setki tysięcy. A teraz wyobraźcie sobie, że pacjent bierze kilka nawet lat kilka leków, koszt razem z badaniami - kilka tysięcy rocznie - i zdrowieje. Toż to się koncernom nie opłaca.
Offline
kokoszka tu chodzi o osoby wyleczone z forum chlamydioza.pl
mimo wszystko fajna prace zrobilas i cieszy ze sa osoby wyleczone z tego forum nie trujace sie tona antybiotykow
Offline
Już od czwartku nie przyjmuję antybiotyków tzn dla przypomnienia cipronexu. Przyjmuje tylko lacibios femina i lactovaginal aby odbudowac florę bakteryjną i tymi dobrymi bakteriami podziałać na te złe. Na razie jest żeby nie skłamać 5% poprawy, w dalszym ciągu występuje częstomocz, ale potrafię już przespać noc od 12:00 do około 7:00, w dzień jednak w dalszym ciągu chodzę do toalety bardzo często. Chcę skończyć opakowanie lactowaginalu i lacibiosu, odczekać tydzień i zrobić znowu badania: posiew z moczu, posiew z pochwy i badanie na atypówki metodą genetyczną. Wybrałam tę metodęm gdyż boję się, że przez hashimoto mogę mieć zaburzony system odpornościowy.
Aha, odstawiłam cukier, chociaż jem jabłko, zgrzeszyłam w sobotę, jedząć dwie łyżeczki dżemu.
Znowu dopadło mnie swędzenie, jakby grzybica powróciła ale to już wczesniej przed tym incydentem z dzemem.
Brałam wczesniej kremy dopochwowe - gynazyl, orungal przez 3 dni.
Pytanie, czy mogę znowu kurację orungalem powtórzyć np jeden dzień, mam jeszcze dwa opakowania czy będzie to negatywnie wpływało na organizm.
Co jeszcze mogę zrobić, aby tę grzybicę - swędzenie wyeleminować. Staram się jeść kwaśne rzeczy np zupa ogórkowa, na razie piję zioła klimuszki ale jak je skończę, to oczywiście żuravit lub naturalną żurawinę lub herbatę z cytryną.
Wiem, że grzybica lubi nawracać, więc jak mam z nią sobie poradzić. Na razie używam tylko maści klotrimazonum.
Nie wiem jeszcze, co wyjdzie w posiewie, czy znowu ta zmora faecalis + grzyby, pewnie tak, nadal stan jest niewyleczony.
Napiszcie prosze co sądzicie o tej grzybicy. Dzięki wielkie za wszystkie rady i wskazówki.
Offline
Przesypiasz całą noc i oceniasz poprawę na 5%? Ty to masz wymagania .
Świąd nie musi być objawem grzybicy, to może być podrażnienie. Masz inne objawy grzyba?
Offline
po pierwszym przyjęciu cipronexu pojawił się świąd, w posiewie moczu wyszła candida i w wymazie z szyjki też wzrost obfity. Prawdopodobnie po antybiotykach nastąpił wzrost grzyba, teraz znowu swędzenie:(((
Offline
Znowu mam nasilenie objawów, większa potrzeba oddawania moczu częściej, znowu budzę się w nocy, czasami odczuwam swędzenie. Wyeleminowałam całkowice cukier. Kończę też lactovaginal, lacibios femina doustnie juz skończyłam kilka dni temu. Przymierzam się do zrobienia posiewu, wymazy z pochwy i badania na atypowe bakterie metodą pcr, czy trzeba po lactovaginalu jakoś odczekać, czy może on zafałszować wyniki. Wygląda na to, że znowu objawy wracają, chociaż żebym mogła chodzić do toalety co 1,5 godziny bez tego uczucia, że po oddaniu moczu znowu mi się chce. Boże, czy ja się z tego wyleczę, tak bardzo chciałabym cofnąć czas, aby tego nie było.
Offline
po tym lactovaginalu to chyba wystarczy ze 3 dni odczekac, bo do pcr to chyba trzeba dobrze próbkę pobrać aby te komórki zebrac z szyjki macicy, bo jak za mało materiały to moze nie wyjsc. a mam pytanie jeszcze, czy ktos z forumowiczów robił wymaz na chlamydie z szyjki, jakim sposobem jest pobierany? taką zwyklą wymazówką czy coś w rodzaju takiej szczoteczki jak to cytologii?? bo mi pobierała polozna to mnie tak tylko czyms pogłaskała i mowi JUZ, a ja nic nawet nie czułam. wiec mam watpliwosc czy bylo dobrze pobrane.
Offline
Offline
Poważnie szyjka macicy jest słabo unerwiona? To ja mam AŻ takie zaburzenia przewodnictwa nerwowego, że ją aż tak boleśnie odczuwam (nie tylko przy pobraniu)?
Offline
Offline
Fakt, że to zależy, kto pobiera. Ale ja np. tamponów nigdy nie mogłam używać, o seksie litościwie się nie wypowiem. Ale może to jest kwestia pośrednia, że ja mam neuropatię i dysfunkcje mięśniowe tej okolicy i ucisk szyjki macicy powoduje, jak by to ująć? - przeniesienie tych napięć?
Offline
Powiedzcie mi, czy w Diagnostyce lub Alab robią dobre wymazy, przymierzam się do zrobienia właśnie tam badań.
Czy w czasie miesiączki zwiększają się dolegliwości pęcherzowe, odczuwam jakby większe parcie, wczoraj to był jakiś koszmar, myślałam, że mnie rozerwie w środku.
Offline
ja bede wlasnie robila ureplasme i mycoplasme w laboratorium bruss (grupa alab) robilam tam tez wymaz na chlamydie i byl ujemny, zobaczymy teraz.
Offline
Wiesz, ja też będę robić w ALab, pakiet gentyczny na wszystkie bakterie około 199 zł. Wcześniej zrobię sobie w diagnostyce wymaz z pochwy oraz posiew moczu.
Czuję się gorzej, większe parcie, oddaje mocz bardzo często, chyba jest gorzej, jestem załamana.
Offline
Chcę wykonać badanie w pakiecie urogenitalnym metodą pcr, ale nie wiem z czego pobrać, czy z cewki czy z pochwy. Mam straszne dolegliwości ze strony układu moczowego a mianowicie wielki częstomocz, jak myślicie z jakiego organu jest najlepeiej pobrać ten wymaz w celu zrobienia badania?
Proszę o radę, badanie chcę wykonać we wtorek.
Offline