Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#76 2007-10-30 08:26:50

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

Kochane dziewczyny
Dawno mnie tu nie było jako autora listu, ale czytam Was codziennie...Dzis jednak jesteśnie jedynymi powierniczkami mojego nieszcęścia... Poszłam ostatnio do lekarza po skierowanie na bad ogólne moczu i posiew. Pomyslałam, że skoro płace ciężkie składki to coś mi sie należy od służby zdrowia. Dostałam skierowanie zawiozłam mocz... Okazało się, ze jest złe skierowanie więć nie przyjmą. Lekarz przeprosił mnie i wpisał nowe(był miły i widac było, że bład nie wynikał   zjego winy tylko ludzkiej pomyłki, która może sie zdarzyć). Dzis ponownie zawiozłam ten mocz okazało sie ze cos zostało żle oklejone... Kobitka była pretensjonalna i czułam,że jeszce musze ja przepraszać ,ze przyniosłam ten mocz..Postawiłam kubeczek i myslę ze bedzie tam troszke czasu stal, bo nie do konca mam pewnosc ze ta kobieta rozumie ze mocz powinno sie siac od razu albo trzymac w lodowce, takze wynik raczej miarodajny nie bedzie...Generalnie na badania czekalo duzo starszych ludzi... Spojrzalam na nich i pomyslalam ze dozyli starosci i cos im dolega, a ja mam 25 lat i jestem wrakiem .tak strasznie chcialo mi sie płakac... jechalam do pracy i łzy leciały mi ciurkiem... a przed oczami mialam ten swoj malo klarowny mocz i ta kobiete, ktora nic nie rozumie...Ogarnęła mnie chęć znikniecia a a jednoczesnie taka cholerna chec zycia, bo przeciez pamietam jaka kiedys bylam zdrowa i szczesliwa...najładniejsza dziewczyna w klasie a teraz wrak fizyczny i psychiczny...
jutro mam miec wiarygodny posiew z szyjki i wiarygodny wynik czy mam tego rzesistka czy nie.... boje sie tam isc po ten wynik....zrobilam znow ponownie chlamydie, ureo i myko...strasznie to wszystko przezywam... a wiecie co jest najgorsze??? jak tylko jest mi lepiej i znow mam pogorszenie tzn zobacze metny mocz lub poczuje szczypanie, upławy itp to wstepuje we mnie ogromny lek, rece mi sie trzesa, mam uderzenie goraca i takiej kompletnej rezygnacji... dziekuje ze moge Wam to wszystko powiedziec...i dzięki ze mozna byc anonimowym...to takie ważne...

Offline

 

#77 2007-10-30 08:41:25

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

jeszce jedno mnie nurtue .wiem ze pieniacy sie mocz swiadczy o obecnosci bialka. Moj czesto w tych jałowych pojemnikach sie spienia a bialko nie wychodzi. jak jest u Was???

Offline

 

#78 2007-10-30 14:52:30

ifea7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1379

Re: trichomonas vaginalis

Mi wyszlo raz bialko, ale mocz nie byl pienisty. Jesli chodzi o Twoj post powyzej to pamietaj ze nie jestes sama i zawsze tu jestesmy. Dzisiaj rozmawialam z Mam dosc23, ze to naprawde pomaga jak sie czlowiek spotka z osoba o podobnych dolegliwosciach. Bo ten Intenet jest taki, ze niby tu jestesmy ale tacy nieprawdziwi, nie scharakteryzowani. Dopiero jak zobaczy sie druga osoba, lzy, bol to ma sie poczucie wiekszego zrozumienia i akceptacji i wieksza chec do walki, juz nie tylko dla siebie ale dla tej drugiej osoby, zeby dac nadzieje reszcie. Mi bardzo pomaga zawsze jak spotkam sie z Danusia. Staram sie byc przepelniona optymizmem, ale czasem juz mysle ze nie dam rady. I wtedy wiem, ze zawsze moge do niej napisac i ona bedzie i mnie rozumie, takze mysle sobie ze musimy sie kiedys wszystkie wybrac na wode mineralna niegazowana wstrzasnieta, nie mieszana smile. Pozdrawiam i czekam na nowosci z wynikow.

Offline

 

#79 2007-10-30 17:21:52

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: trichomonas vaginalis

Witaj Depresjo.
Teraz tak głębiej przeczytałam Twoje posty, ale nie wszystkie, piszę poki widze ze jestes online. Co z tym rzesistkiem w koncu? Bylas na Inzynierskiej, bo mi Pani D od razu po pobraniu wymazu wykluczyla jego obecnosc, ale dokladnych wynikow jeszcze nie mam, prawdopodobnie beda w piatek. Co do Twojego samopoczucia, ja dzisiaj mam taki sam dzien, przez dwa tygodniw wszystko bylo super, a dzis znowu biale uplawy takie jak przy grzybie, swedzi i piecze wszedzie i z tylu i z przodu, jest mi niedobrze i nawet nie chce mi sie z ludzmi gadac.
Ale do rzeczy, co do rzesistka i ogolnego zakwaszenia stanu w pochwie mam taka szczepionke Gynatren, ktora wezme w odpowiednim czasie jak poznam wynik badan. Zostala ona zrobiona glownie w celu zwalczania rzesistka, a moj lekarz i Pani D mowia ze to swietna sprawa. Jak Cie to interesuje to napisz, podam Ci wiecej informacji na ten temat. I z posiewow jakie robilam we Wroclawiu wiem ze mam faecalisa, zobaczymy czy Pani D to potwierdzi i na ile rzeczywiscie jest on dla mnie taki wredny czy moze to jeszcze cis innego...polecila mi takze jakis nowy preparat, lepszy niz te wszystkie Lactovaginale, bo nie w galkach tylko w kremie dopochwowym, VitagynC. A z tymi posiewami, przechowywaniem materialu itp to na kase chyba wszedzie jest taki bajzel...ja juz nie moge chodzic do normalnego laboratorium bo tylko sie bardziej zalamc mozna...sad Jak Cie interesuje cos z tych rzeczy o ktorych napisalam to daj znac a napisze wiecej smile

Offline

 

#80 2007-10-30 19:46:58

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: trichomonas vaginalis

Dziewczyny ja chce tyko dorzucic od siebie ze chyba bym sfiksowala gdyby nie pomoc Was wszystkich. Wracam z pracy i juz po drodze mysle o pogadaniu na forum, czy na zywo czy przez klawiature czlowiekowi jest lzej jak ktos rozumie o czym mowi. Ostatnio miewam jakies takie dziwne sytuacje w zyciu, ze zauwazam jak choroba pecherza zamyka mnie. Doslownie nie jestem w stanie byc juz tak otwarta do innych ktorzy o mojej chorobie nie wiedza. Gada mi przykladowo kolezanka z pracy ze na wypadanie wlosow najlepszy jest skrzyp i musze go koniecznie kupic. A ja sobie w duchu mysle cholera przeciez ja nawet skrzypu nie rusze bo sie zasikam i wez wytlumacz nie wiedzacym ludziom. Wiec juz nic sie nie odzywam. To taki duperel ale tego typu sytuacji mam na peczki ostatnio i jakos mam dosc. Widze poprostu ze jedynie to miejsce jest dla mnie zrozumieniem. Bo najgorsze w zyciu chyba jest bycie samotnym wsrod ludzi. Jakos moze smiesznie wyglada to co napisalam ale tak czuje. Ifea ja tez staram sie byc silna ale czasem tak sie w zyciu ulozy ze ze wsz stron wiatr w oczy i wtedy jak sie nie ma zdrowia to nie ma sie sil zeby pokonac trudnosci. Jeszcze w sprawach laboratoriow na NFZ, kobiety jak zobaczylam pania laborantke wrzucajaca moj wymaz szyjki na patyczku (w takim woreczku co daje ginek niby transportowym) do wielkiego kartonu gdzie bylo 100 innych wymazow z bog wie czego to sobie w duchu pomyslalam - ost raz badanie w bialymstoku. I tak g... wybadali zreszta, ale mily widok dla moich oczu to nie byl. W kazdym razie trzymam kciuki za Wasze wyniki. Co nas nie zniszczy to nas wzmocni

Offline

 

#81 2007-10-31 21:30:48

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

Odebrałam wyniki...rzesistek nie wyszedł wiec nie wiem chyba czas uwierzyc ze go nie ma, bo sie wykoncze...jestem jednak pewna  ze w lab na placu wolnosci by byl...kobieta jednak ktora robila badanie mowila, ze jesli jest u kobiety rzesistek to oni wykrywaja...z szyjki urosl niestety faecalis i czas sie za niego zabrac, czystosc st II/III. ureo, myko, chlam ujemne...czekam teraz na posiew moczu i mam nadzieje ze wyjdzie cos podobnie wrazliwego na augmentin i ciprofoksacyne...
Wrocławiano brałam gynatren mi nie pomogl ,ale to nie znaczy ze Tobie nie pomoze, podobno niketorym pomaga

Offline

 

#82 2007-10-31 21:32:31

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

a no i dziekuje za wsparcie drobie przyjaciólki od kobiecych spraw!

Offline

 

#83 2007-10-31 22:11:47

ifea7
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1379

Re: trichomonas vaginalis

depresjo, juz o tym nie raz pisalam, ale nie wiem czy dziewczyny zauwazylyscie, ze jakie by bakterie nam nie wychodzily to ponad polowa jak nie wiekszosc meczy sie z feacalisem. Mi sie wydaje ze ta bakteria jest tak ciezka do wyleczenia, zreszta tak mowil dr Malczynski, takze depresjo nie ma co szukac, tylko trzeba leczyc faecalisa.

Offline

 

#84 2007-10-31 22:16:50

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: trichomonas vaginalis

Szkoda, ze ci nie pomogly zastrzyki sad Ja je wezme jedynie na wzmocnienie, bo rzesistka nie mam, a przy grzybicach po antybiotykach ponoc niektorym Gynatren tez pomaga. Ja po drugim razie kiedy mi wyszedl faecalis we Wroclawiu, zdecydowalam sie pojechac do Warszawy zeby ewentualnie zrobis autoszczepionke, bo za duzo juz sie najadlam antybiotykow i zostala mi tylko Gentamycyna...sad A Ty bylas na Inzynierskiej?
Pozdrawiam i rowniez dziekuje wszystkim za pomoc smile

Offline

 

#85 2007-11-01 07:26:08

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: trichomonas vaginalis

Depresjo glowa do gory ja mam tego przyjemniaczka w szyjce w obfitym wzroscie. Rzeczywiscie pani D tez mi mowila ze wsz inne swinstwa kt mam to pikus to feacalis mnie wykancza. To nic ale predzej czy pozniej my go wykonczymy w koncu to tylko male zyjatko

Offline

 

#86 2007-11-01 10:08:59

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

tylko jak tego badzieia sie pozbyc??? rzeciez to cos zyje  wkale i bedzie zyło zawsze, podobno w pochwie tez ma prawo zyc tylko juz  w szyjce nie, czyli problem tkwi w odpornosci a  nie  w samej bakterii...jesli chodzi o autoszczepionke to ona ma prawo raczej zadzialac jak sie czlowiek troszke podleczy na pewno sama nie zalatwi sprawy...trudno sie leczy tak samo jak e coli, bo przechodzi   z odbytu...pesymisyczny dzien...

Offline

 

#87 2007-12-14 15:02:47

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

jestem po leczeniu augmentinem i betadine do pochwy...pomoglo ale teraz boje sie ze znow bedzie nawrot. stosuje lactovaginal na zmiane    z  vitagyn c i lykam lacibos ale juz czuje tam cos nie tak...dziewczyny jaki kolor ma lactovaginal bialy czy zołtawy??? wariuje, ja chyba generalnie zwariowalam....

Offline

 

#88 2007-12-14 15:46:23

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: trichomonas vaginalis

lactovaginal ma kolor biały z tego co pamiętam. Trzymaj go w lodówce.

Offline

 

#89 2007-12-14 17:41:46

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

chcialam jeszcze Wam polecic dwie rzeczy... przy naszych dolegliwosciach b wazne jest aby sie codziennie wyprózniac. polecam zjadac dziennie ze dwie lyzki otrebow pszennych luc cranchy, na serio dziala i i nie daje efektow  w stylu biegunka.Wczoraj udało mi sie kupic  sok zurawinowy wycisniety swiezo z  zurawin (w  aptece). nie  wiem jeszcze jak dziala bo wypilam dopiero 2  gi dzien. Koszt wysoki 0,5 l ok 28 zl a  starcza na piec dni...smakuje malo wysmienicie- kwasny jak cholera...ale  zawsze epiej nioz kapsulki ktore maja sporo syntetykow...

Offline

 

#90 2007-12-14 18:17:25

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: trichomonas vaginalis

Mam nadzieję, że Vitagyn Ci ulży na długo tak jak mi depresjo. Ja właśnie kończę antybiotyk i już mam kupione opakowanie i użyję go zaraz po skończeniu antybiotyku...A Lactovaginal jest biały.

Offline

 

#91 2007-12-24 12:05:58

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

Kochane koleżanki
życzę Wam tylko ZDROWIA i aby ból uciekł gdzies daleko i nigdy nie wrócił... Wesołych Świąt!!!

Offline

 

#92 2007-12-26 18:34:34

załamana_wawa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-07-13
Posty: 382

Re: trichomonas vaginalis

Depresja co tam u Ciebie??

Offline

 

#93 2007-12-27 14:03:59

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

U MNIE JEDNA WIELKA ZAŁAMKA...Było nawet niezle po antybiotyku augmentin plus betadine do pochwy, ale znow piecze mnie niemilosiernie. vitagyn mi pomagal ale chyba   z nim przesadzilam i wszystko sie podraznilo...teraz wybiore sie do nowego lekarza. Wiem  ze wszystkie jestescie tutaj zwolenniczkami szczepionek, ale ja podchodze do tego sceptycznie bo Gynatren tez mial zmienic moje zycie i nic nie  wniosl. wiem ze poki nie sprobuje to sie nie przekonam,  ale wydaje  mi sie ze posiew na inzynierskiej to kupa kasy... mozecie mi przedstawic jakis cennik???dzisiaj  nawet przeszla mi przez mysl taka glupota   co by bylo gdyby mnie  nie bylo i czy ktos by to  zauwazyl??? czy wy tez od czasu choroby macie tak niska   samoocene??? to pieczenie cewki i sromu doprowadza mnie do furii i dochodzi jeszcze ten  element psychologiczny,,,, koszmar...
Zalamana   milo ze pytasz o moje  samopoczucie...

Offline

 

#94 2007-12-27 15:19:20

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: trichomonas vaginalis

Depresjo strasznie spada samopoczucie psychiczne u mnie tez. Boze czasem mi sie nie chce nigdzie isc nawet do przyjaciol bo jak pomysle o chodzeniu do kibla, czopkach, uplawach, lekach i szczepionkach to czuje sie jak odmieniec. Jak obcy. Tez jestem tym okrutnie zmeczona psychicznie i czasem wydaje mi sie ze wsz nie ma sensu. Jeszcze na domiar tego maz ostatnio mi wypalil ze nasze zycie bardzo sie zmienilo, ze nie ma pretensji do mnie oczywiscie ale zebym wiedziala ze tradycyjnym zwiazkiem to my nie jestesmy. Mamy na barach do dzwigania wiecej ciezarow niz inni ludzie. Na szczescie na koniec uslyszalam ze to bardzo cementuje zwiazek. Ale stwierdzilam ze to prawda tradycyjnego i aktywnego zycia to my nie wiedziemy.Nawet nie zaprzeczalam. Tak sobie mysle o tym co napisalas jak my mozemy miec wys samoocene jak albo piecze albo swedzi albo latanie na kibel albo ntm. Kazdy ma swoja dzialke i kazda jest w formie przewleklej. Mi sie wydaje ze za dlugo te nasze dolegliwosci trwaja zeby miec ciagle sily i sa okresy kiedy nie chce sie wychodzic na swiat. Czuje sie otoczona ludzmi dookola a jednoczesnie samotna. Z reguly nie pisze takich rzeczy na forum bo obiecalam sobie ze nie bede ale dzis tez jakos mi ciezko. Trzymaj sie

Offline

 

#95 2007-12-27 16:28:08

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

mi tez chlopak mowi ze to cementuje  zwiazek, ale ja mysle inaczej...gdybym byla  zdrowa nie musialby gapic  sie na inne baby w  internecie, dlaczego to wszystko tak upokaza???sa jeszcze inne sprawy o ktorych nie bede tu pisac, bo nie bedzie na temat....bardzo mi cieżko

Offline

 

#96 2007-12-27 17:15:22

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: trichomonas vaginalis

A ja myślę depresjo, że jak masz jakiś problem i oczywiście masz ochotę to zrobić, to powinnaś podzielic się tym problemem, niezależnie od tego czy jest na temat czy nie.
Wiedz, że nie jesteś odosobniona z takim myśleniem, wiem jak to jest kiedy tak ciągle piecze Cię srom i wszystko do okoła...Mój chłopak jest bardzo wyrozumiały, strasznie mi pomaga i stara sie pomóc mi zarówno fizycznie jak i psychicznie, ale...ostatni raz kochaliśmy się w sierpniu, czyli 4 miesiące temu, nie musi mi tego mówić, ale wiem że jemu tego brakuje, z resztą tak samo (albo i bardziej) jak mi...Wiem, że seks to nie wszystko, ale każdemu jest potrzebny do szczęścia...
Ale nalezy być jak najlepszej myśli, i to nie jest takie badziewne gadanie, bo wiem jak było jak podchodziłam do choroby maksymalnie pesymistycznie, a widzę jak potrafi być lepiej jak lepiej o tym myślę, że dam radę, że wcale tak nie piecze, że jutro będzie lepiej itp. - dla mnie to ciężkie jest, bo wolę miło się zaskoczyć niż przykro rozczarować, ale jeśli chodzi o tą chorobę, trzeba do tego podchodzić w odwrotny sposób - chyba mi to trochę ułatwia sprawę.
Jeśli chodzi o Inżynierską, to ja wiem tylko, że wymaz z szyjki to 130zł, posiew nasienia - 100zł, a posiew moczu chyba 100zł, no a szczepionka doustna 200zł.
A może ten Gynatren wzięłaś w złym momencie? Albo nie pomógł Ci i to też się zdarza, nikt nie daje 100% gwarancji - niestety.
A co do szczepionek aptecznych, a autoszczepionek to chyba trzeba je traktować jako osobne kategorie.

Offline

 

#97 2007-12-27 18:20:44

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: trichomonas vaginalis

No wlasnie szyjka najdrozsza niestety, a autoszczepionka doustna z doszczepieniem podskornym 300, bo ja poprzednio taka wzielam ale i tak wypilam wszystko

Offline

 

#98 2007-12-28 12:48:37

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

u mnie pogorszenie nastapilo po kolonoskopii, gdzie przed badaniem trzeba oczyscic jelita i to wszystko z czlowieka wylatuje, rowniez ogromne ilosci ent faecalis jak sie domyslam i pomimo ze bralam vitagyn c ten badziew znow zaatakowal. pochwa mnie   az tak bardzo nie piecze ale  zcewka jest koszmar. Zawsze pomagal mi urinal   ateraz ani drgnie. Najgorsze jset dziewczyny to ze nas nie rujnuje zadna bakteria tylko jakis   sek tkwi   wodpornosci naszych drog rodnych i moczowych.....

Offline

 

#99 2007-12-28 12:58:16

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

Teraz jeszce tak cholernie zimno...jak gdzies wychodze tylko mysle zeby nie zmarznac lub  zeby tam byl kibel najlepiej czysciutki...Wrocławianko ja tez mam taki charakter jak Ty i wole patrzec pesymisycznie, aby pozniej nie przezywac rozczaroawnia. Probowalam inaczej myslec  w tej chorobie, ale raczej sie  nie udaje. Jedyne  co udało mi sie odiagnac to fakt, ze nie  wpadam juz   w  histerie za kazdym razem kiedy mam pogorszenie. Ja przestałam wierzyc ze mi sie uda, staram nauczyc  sie   z tym zyc. Wszytkie kolezanki wychodza   za maz i sa    w ciazy a ja gratuluje a  w domu placze, ze widocznie  nie  zasluzylam na cos  takiego. Moj facet chyba   wcale nie chce sie zenic, tylko mnie  zwodzi bo jest mu  ze mna w pewien sposob wygodnie...Nie moge powiedzic  ze mnie nie wspiera, ale mamy zupelnie inny system wartosci.

Offline

 

#100 2007-12-28 12:58:37

depresja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-05-08
Posty: 180

Re: trichomonas vaginalis

Teraz jeszce tak cholernie zimno...jak gdzies wychodze tylko mysle zeby nie zmarznac lub  zeby tam byl kibel najlepiej czysciutki...Wrocławianko ja tez mam taki charakter jak Ty i wole patrzec pesymisycznie, aby pozniej nie przezywac rozczaroawnia. Probowalam inaczej myslec  w tej chorobie, ale raczej sie  nie udaje. Jedyne  co udało mi sie odiagnac to fakt, ze nie  wpadam juz   w  histerie za kazdym razem kiedy mam pogorszenie. Ja przestałam wierzyc ze mi sie uda, staram nauczyc  sie   z tym zyc. Wszytkie kolezanki wychodza   za maz i sa    w ciazy a ja gratuluje a  w domu placze, ze widocznie  nie  zasluzylam na cos  takiego. Moj facet chyba   wcale nie chce sie zenic, tylko mnie  zwodzi bo jest mu  ze mna w pewien sposob wygodnie...Nie moge powiedzic  ze mnie nie wspiera, ale mamy zupelnie inny system wartosci.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson