Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Za cala te mieszanke zaplacilam okolo 30 zl. TYlko pokaz w aptece kartke z wypisanymi skladnikami, a obok kazdego niech bedzie te 50.0, oni wiedza o co chodzi
Offline
Fala naprawdę chodziłaś 3-4 razy dziennie? Nie wiem jak to mozliwe Ja to chodze z 15 (czasem częściej), ale mój mąż jak twierdzi chodzi z 10-12 razy dziennie. Tylko nie ma parć naglących.
Offline
Marysia wiesz co mi sie wydaje ze faceci jakos wiecej pija, jak patrze na mojego meza to on pije jak kon butla wody przechylona i wlewa w siebie litrami. Ja nigdy tak nie pije, siadam z kubeczkiem i powolutku. Moze dlatego tak sie dzieje. Ostatnio rozmawialam o tym z kolezankÄ… bo mi mowila ze jej maz pije jak slon . Popatrz a moj maz niby nigdy zadnych objawow nie mial pecherzowych ale 2 czy 3 razy wylecial ze sklepu i szczal pod sklepem. Oczywiscie mowil ze chyba z 10 godzin nie sikal ale mi sie wydaje ze to poprostu sporadyczne parcia naglace byly i tyle.
Offline
Madziu moj to pije tyle co ja,mniej wiecej.I jak mowi sika rzadziej niz ja, ale nigdy nie sikal 3-4 razy na dzien. To mnie akurat pociesza.Ja to czy pije malo, czy duzo to sikam czesto.Najwyzej sikam malenko,ale i tak muszÄ™.
Offline
Ok dzieki Fala, powiedz czy te ziola pomogly ci cos?? jesli tak to na co ci pomoglo?
Offline
Nie wiem czy to same ziola, to szybciej cala kuracja - autoszczepionka, leki z antybiogramu i wlasnie te ziola. A pomogly mi raczej tak na wszystko po trochu, cięzko mi powiedzieć tak konkretnie. Moimi głownymi problemami bylo pieczenie i czestomocz, ktore po tej kuracji znacznie sie osłabily. Nie potrafie tego precyzyjnie okreslic, bo ten proces trwal miesiacami, a ja dalej patrze na to jako na cud. Dzisiaj np bylam w Warszawie i dawno nie mialam takiej podrozy, bez myslenia o kiblu, spokojna droga, pochodzilam po sklepach, a w toalecie przez 10 godz. bylam zaledwie 2 razy. Jak ja już kiedys to pisalam po prostu oddalam sie w rece specjalistow i w moim wypadku byl to strzal w 10, widac nie bylo jeszcze za pozno.
Offline
Nie masz pojęcia, z jaką przyjemnością czytam Twoje słowa
Offline
Mnie zastanawia jedno, ja pamietam ze jak mialam poprawe (do stany przewleklego, ale chodzilam do toalety zdecydowanie rzadziej i bez tak ostrego bolu) i pozwolilam sobie na stosunek to wrocila powtorka z rozrywki. I tak sie zastanawiam czy my kiedykolwiek bedziemy mogly sobie pozwolic na stosunek? W koncu mi lekarz tlumaczyl, ze on ma dwie kobiety tore wyleczyl z przewleklego ZP, ale czy sa objawy czy ich nie ma to dwa razy do roku dostaja antybiotyk lub chemioterapeutyk przez kilka lat zeby wytluc pozostalosci i nie pozwalac sie im rozwinac. A przeciez rzy stosunku kiedy cewka obrywa niewielkie ilosci bakterii moga doprowadzic do ostrego ZP. Nie mowiaj juz o przetrwalnikach. Czarno to widze .
Offline
Ja już wcześniej pisalam o tym na forum, ze w moim przypadku choroba nie utrudniala strosunkow seksualnych, a one nie pogarszaly mojego stanu bylo tak, jak bylo. Teraz tez sex nie spowodowal u mnie nawrotu ) Nigdy nie wiazalam moich problemow z sexem, poniewaz zaczelam miec problemy na rok przed rozpoczeciem wspolzycia. Chociaż pomimo to staram się być bardzo ostrozna i uważać na siebie w każdej dziedzinie. Pozdrawiam i milo mi ze ktos takze sie cieszy moim szczesciem.
Offline
Kupilam sobie juz te ziola, mam tylko takie pytanie? bo piszesz ze 3 lyzki ziol zalac 1 litrem wody. Wiec wymieszac te ziola a potem sobie tylko brac te 3 lyzki????
Offline
Mam dosc wymieszac wszystkie razem i wlozyc do papierowej torby. Zalewac 3 lyzki i przynajmniej ja mialam odstawic pod przykryciem i po 50 min wypic. Chyba ze Fala inaczej robilas? Ale generalnie tak zielarze kaza parzyc smierdziuszki. Powodzenia
Offline
Fala super,ze wyzdrowiałaś Moze faktycznie tzreba sie udać do tego dr. Malczyńskiego.
Offline
aha ok dzieki Madziu zaraz je wymieszam i tak zrobie, wlasnie tak myslalam zeby zrobic.
no super ze Fala wyzdrowiala, ale ja az do Wawy do dr Malczynskiego az sie nie udam;/
Offline
Wiesz co ja juz wczesniej jak tak czytalam co pisze Fala to myslalam o tym Malczynskim, tylko ja nie chce skierowan na badania. Nawet dzwonilam do tej lecznicy na Narbutta spytac czy sa kolejki i pani mi powiedziala ze dr przyjmuje z zapisem uprzedzajacym co 2 czy 3 dni a jak powiedzialam ze jestem spoza Warszawy to powiedziala ze napewno mnie przyjmie w tym dniu co przyjade. Wydaje mi sie ze tam jest bardzo ludzka atmosfera w tej lecznicy. Fala ja sie bardzo ciesze ze Twoje zdrowie jest do przodu i zawsze mowie mezowi o tym ze dziewczyna z forum z mego miasta czuje sie ok . Jeszcze mam pytanie do Ciebie czy Ty te ziola pilas tak naprawde sumiennie i codziennie i tak dlugo jak trzeba bylo? Ja swoje pilam przez sierpien, dluzej nie wydolilam czyli tylko miesiac.
Offline
Co do przyrzadzania ziol to Magda dobrze napisala , ja tez tak robilam. A te ziola to ja pilam bardzo sumiennie, wszystko tak jak bylo w zaleceniach, swoje posilki nawet dostosowalam do czestotliwosci ich picia.
Offline
No wlasnie bo widzisz ja je pilam jak mi wypadalo czyli raz po raz przed posilkiem. I nie skonczylam kuracji bo mialam pic 1,5 mies a pilam krocej. A maz tez mial pic i nie tknal wogole
Offline
Kupilam sobie te ziola, wiecie co? zalac 3 lyzki tych ziol 1 litrem wody i wypic jednorazowo??? czy to na kilka wypic?? a tak wogole napisalas Falu ze 30min je na malym ogniu trzymac ale nie gotowac, ale przeciez przez tyle czasu to sie zagotuja!
Offline
To musi być najmniejszy ogien, "tylko tylko" jak to sie mowi. Nie pijesz tego jednorazowo, ale 3-4 razy dziennie miedzy posilkami. Dla mnie to bylo po szklance miedzy posilkami.
Offline
Ja tez pije ziola od dr Malczynskiego i mam do pytanie. Czy Wy potem odcedzacie te farfocle czy pozostawiacie i nalewacie co jakis czas z garnka przez sitko napar? Ja sie troche dziwie zawsze czy po takim calym dniu jak one stoja i sa zimne to cos dadza...
Offline
Ifea ja na oczatku zalewalam litrem i odcedzalam przez sito calosc. Ale potem stwierdzilam ze moge zalac duzy kubek lyzka stolowa i pic na cieplo po odcedzeniu, dzieki czemu mialam swieze za kadym razem. Kubek mial pojemnosc mniej wiecej 0,4 i niecaly zalewalam
Offline
Dzieki magdaleno, ale ja spedzam sporo czasu poza domem takze nie mam takiej mozliwosci by ciagle parzyc swierze.
Fala, czy Ty zrobilas ta 2 tygodniowa przerwe? Bo ja nadal czuje sie nie najlepiej i sie zastanawiam czy robic przerwe czy kontynuowac?
Offline
Mój mąż kiedyś musial bardzo dużo pić ziół i kupił sobie litrowy termos i w nim parzył i oczywiście wozil ze sobą do pracy ( jak sobie nalał ten super napar od razu miał cisze i pustkę wokół siebie i mógł nareszcie spokojnie koncepcyjnie pracować )
Offline
a przy ziołach zawsze trzeba robić przerwę ale o to na ile musialabym zapytać się mojego domowego zielarza jak wróci z pracy
Offline
W naszym schemacie pisze zeby pic przez 3 tygodnie, a pozniej 2 tygodnie przerwy...
Offline
Ja robilam wg zalecen te 2- tygodniowa przerwe, a te ziola przecedzalam i nalewalam do termosu, totez przez caly dzien byly cieple.
Offline