Forum portalu pecherz.pl

Nie chce juz pisac u Pauliny o tym bo zasmiecamy jej watek niepotrzebnie

Odnosnie bakterii. Posiew moze wykazac ich obecnosc, a co wykaze ze to wlasnie one sa czynnikiem chorobotworczym??? Wiele dziewczyn z tego forum pogonila swoich chlopakow na posiew. Maja oni gronkowca w spermie ale nie maja objawow. Bkaterie to tylko jeden z wielu czynnikow powodujacych chorobe. Wezcie pod uwage psychogennosc , grzyby, alergie i wiele wiele innych mozliwych przyczyn choroby. Bo jak bedziecie uwazac ze jedyna przyczyna sa bakterie (a akurat nie sa) to walczac tylko na tym froncie nigdy nie pokonacie choroby.

Zgadza sie z tymi bakteriami, tylko czesto jest tak ze sa one przyczyna niektorych schorzen (nadreaktywnosc, neurogennosc, opuchniecie cewek-ala zwezenie) i walczac z nim przyspieszamy mozliwosc wyzdrowienia. Mi pani D mowila apr mego meza bo on mial cala plejade w obfitym wzroscie w spermie i moczu a nie mial objawow nigdy - ze na starosc takie sprawy sie odbijaja u mezczyzn i ze to nie takie proste ze jak sie nie ma objawow mozemy tego nie leczyc. Zauwaz ze w zasadzie wiekszosc lekarzy jak sie dowiaduje o bakteriach w pecherzu czy tez innych wydzielinach staje z badaniami bo najpierw chce sie zajac bakteriami. Ale oczywiscie jasne jest dla mnie ze nie tylko bakterie sa czynnikiem chorobotworczym i jestem z dala od przesady w temacie. Co do grzybow to mysle ze sa one podstawa do zbadania a malo kto z lekarzy poleca takie badania, jakos chyba nie do konca wierzy sie w to ze grzyby moga nas meczyc. Zawsze jak czytam o ludziach walczacych z drozdzami to zanimmaja wykonane badania w kierunku grzybow bujaja sie po wsz specjalistach a czasem przyczyna jest prosta

Mojemu chłopakowi, który badał się profilaktycznie ze względu na moją chorobę, w nasieniu wyszedł złocisty i jeden mój paciorkowiec, a nie ma objawów i urolog powiedział mu, że to prawdopodobnie materiał zebrany z zewnatrz, np. ze skóry.

Sluchajcie co do pobierania nasienia to najlepiej robic to w rekawiczkach gumowych niestety bo na dloniach jest duzo bakterii, no wlasnie i trzeba sie dobrze wyszorowac. U mojego meza wyszlo za 1 razem mnostwo bakterii tzn wiekszosc obfity wzrost ale taraz za drugim razem po 1 auto jakies poj kolonie chyba gronkowca epidermidisa i tez pani d mowila ze to z rak najprawdopodobniej. Nie wiem jak jest z bakteriami z otoczenia ktore przechodza na mocz ale wydaje mi sie ze nie ma to wiekszego znaczenia bo wsz co pobieramy byloby zafalszowane. Jesli mezczyzni nie czuja zapalenia pecherza to im zazdroszcze, ale wiem ze moj maz kiedys po cewnikowaniu narzekal ze zanim chce mu sie siku to cholernie go piecze, tylko nie wiedzial co. Cos tam go pieklo ale moze to nie pecherz. No moj facet nie mial zadnych objawow a jak zobaczylam jego wyniki to stwierdzilam ze ja ze swymi to jestem pikus. Tylko ze my mielismy dokladnie to samiutko ale inne ilosci

ale w badaniu z tego co się zdążyłam zorientować mogą mu wyjść, prócz twoich jeszcze inne bakterie...
a tak a propos to wątek Pauliny ale wiecie co mi się wydaje, że po tym co przeczytała, że "każemy" jej postępować tak albo inaczej ona nie wchodzi już na to forum.... ni jak je pomogłyśmy, a miałyśmy się wspierać a nie nakazywać....//

miaÅ‚am identycznie jak ty Paulina, miaÅ‚am bo troche mi przeszÅ‚o ale nadal mam parcie na pecherz przez to wydaje mi sie ze zaraz peknie i dlatego musze chodzic do  Å‚azienki. na pocztku miaÅ‚am tak jak ty ze dosÅ‚ownie co 5 min musiaÅ‚am chodzic siku, ciagle myslaÅ‚am ze cos mi leci ze zaraz sie zsikam. teraz mi troche przeszÅ‚o bo odczuwam parcie na pecherz, najgorzej jest jak siedze, siedze 5 min i wydaje mi sie ze moj pecherz jest peÅ‚ny ale jak wsteje i sie przejde jest ok.
to ze wyszło ci usg dobrze to o niczym nie swiadczy. ja robiłam usg i wszystko wyszło ok pozniej zrobiłam gdzie indziej i wyszło ze mam mały kamyczek w nerce wiec z tymi usg jest roznie.
posiew moczu zrob na Inżynierskej tak jak inni ci radza. robiłam pare razy posiew u siebie i za pierwszym razem wyszła mi jakas bakteria (nie pamietam juz jaka), pozniej wyszło ze mam bakterie coli a miedzy czasie z 2 albo 3 posiewy nie wyszły. przeczytałam tu na forum ze najlepiej posiew robic na inżynierskiej zawiozłam mocz i jak narazie pani powiedziała ze mam bakterie ale czekam na ostateczny wynik. w tym badaniu moze ci wyjsc rowniez czy masz piasek w nerkach czy nie.
lepiej jest zainwestowac pieniadze i zrobic porzadne badania niz sie meczyc.

Fala: Sluchaj praktycznie kazdy ma bakterie w ukladzie moczowo-plciowo albo lepiej kazdy je ma!!! Nigdy sie natomiast nie dowiesz czy sa one przyczyna choroby.

dokładnie zgadzam się z Falą, skoro to tak boli trzeba szukać przyczyny
Do Ajpinusa: weź pod uwagę, że są bakterie u każdego, tak jak piszesz, ale nie które mogą lub powinny być, a dla niektórych nie ma w ukłądzie moczowo-płciowym miejsca i stanowią one zagrożenie.

Zgadzam się z anaB również stu procentowo

A nasze normy ciągle mówią, że mniej niż 10^5 to żaden problem...

Chodzi o to ze jezeli nie pomagaja antybiole, fagi i wszystko co jest przeciwbakteryjne moze nalezy walczyc z choroba na inne sposoby. Mi chinol od akupunktory powiedzial ze to nie jest kwestia wybicia bakterii, tylko stworzenia im srodowiska w ktorym organizm moglby z nimi zyc w symbiozie. Dodatnie posiewy na Inzynierskiej moim zdaniem nic nie sugeruja, szczegolnie osobom ktore przeszly kilkumiesieczna czy nawet kilkuroczna antybiotykoterapie. Ludzie usuwaja sobie gruczoly krokowe, pecherze moczowe, wyprowadzaja moczowody na zewnatrz by pominac pecherz i cewke, a objawy im zostaja. Trzeba walczyc z choroba na wszystich mozliwych frontach, bo wspolczesna medycyna w wiekszosci naszych przypadkow jest bezradna. Np. wspolczesna medycyna nie zna przyczyn IC, nie wiadomo czemu sluzuwka pecherza jest zniszczona i nadpobudliwa. Czesto jest tak ze zapalanie i dysfunkcja jakiegos organu czy jego fragmentu wystepuje tam gdzie jest jego zle dokrwienie, jakas wada anatomiczna, ucisk innego narzadu czy miesnia na nerw zaopatrujacy chory organ itp.
Przyczyna choroby dajacej objawy z drog moczowo-plciowych moze byc zupelnie nie zwiazana z tymi drogami i ich narzadami.