Forum portalu pecherz.pl

O ile wiem, prl ma wpływ na pęcherz. Co lekarze na to?

Mam do was pytanie a szczegolnie do osob z warszawy czy ktos leczyl sie u prof borkowskiego? co o nim sadzicie? i ile kosztuje wizyta? Ja dowiedzialam sie narazie tylko tyle ze ma byc po 19tym bo narazie na urlopie. Acha bylam u tej lekarki co leczy ziolami mowila ze tamtym razem nie chiala nic mowic aby mnie nie dobijac ale mialam fatalna krew, na ciaze zareagowala ze ekstra wymyslili ze ja moglabym poronic:( Powiedziala ze u mnie jest pecherz ale tez i jajnik. Acha to IgE dotyczy bakterii. Kazala mi zrobic testosteron gdy biore omnic. Kurde po tych ziolach lot wc i bola jajniki, a w mopczu rzeczywiscie jak mowila jest osad i cos plywa . Ale okropnie mnie piecze cala cewka przy sikaniu i wogole. Bede wdzieczna za odpowiedzi.

W sumie nie tylko ona mito mowila tylko pare innych lekarzy tez ze czeba sprawdzic hormony biorac ten lek. Ja pisze tylko to co mi mowia a szczerze nie znam sie. Tak samo nieweim co robic z ta leukoplakia bo wyszla wtedy z cysto mialam pare wlewek (urolog mowil ze one sa na leukoplakie) ale wydaje mi sie ze powinien mi zrobic teraz tez czy cos sie zmienilo a tu cisza. Ja juz szczerze wysiadam doslownie. Acha ta lekarka leczy ziolami ale tez i wypisuje leki.Obecnie bede probowac wszystkiego tylko nieweim czy jechac do tego prof Borkowskiego, ktorego mi polecal urolog, czy moze do dr zajdy? Bo jezeli czeba bedzie to chyba tam tez wykonuja te cwiczenia. W sumie troche daleko ale coz obecnie zrobie wszystko, wyzywam sie doslownie na wszystkich i wszystkim.

Beata, co to za wlewki na tÄ™ leukoplakiÄ™?

Znowu zapytam o leukoplakię. Redakcja napisała gdzieś na wiosnę, że na na to schorzenie pomaga dobra dieta i HA. Ta dobra dieta to pewnie zalecenia dietetyczne dla chorych na IC. A co to jest HA?

Gretel nieweim  z czego mialam te wlewki. Obecnie bylam w wawie u prof ogladal wyniki i w sumie na ta leukoplakie nie zwrocil uwagi tylko na urodynamike stwierdzil ze moj problem polegana tym ze w czasie mikcji nie otwieraja mi sie zwieracze. Mam isc do szpitala i jakies oklady na poecherz ale kurde czeka sie z 2,3 miechy. Najgorzej wkurza mnie to ze jest czasamilepiej pare dni a za chwilke pogorszenie. Ja juz powoli doslownie nie daje rady z tym wszystkim. Dlaczego te cholerne zwieracze sie nie otwieraja? Pozdrawiam

beata82: tak jak myslalem twoj problem nie jest natury urologicznej a neuromuskularnej. Masz to samo co ja, przewlekly skurcz miesni dna miednicy, prawdopodobnie nie tylko zwieraczy ale calego dzwigacza odbytu. Dluga droga przed Toba, mnostwo popraw i nawrotow. Musisz byc obserwatorem samej siebie i nie podchodzic do problemu emocjonalnie, kilka lat moze tylko miesiecy i z tego wyjdziesz.

To cos zwieraczowo wypieraczowe Beata to pewnie dyssynergizm. Pewnie cos takiego ze jak sikasz i wypieracz wypycha mocz to zwieracz powinien sie otworzyc a u Ciebie moze sie zaciskac. Takie jakby brak wspoldzialania z ich strony. Z mego rozumowania wyszlo takie tlumaczenie bo ja niby tez cos takiego mam. No i niby one wracaja do normy i ucza sie wspoldzialania. Pomyslalam ze moze w Twoim przypadku chodzi o to samo.

Jak dobrze Cie rozumiem z tymi tlumaczeniami innym ludziom, ktorzy wiecznie chca zebym gdzies poszla pojechala a wiadomo ze nie wszystkim opowiem o swych dolegliwosciach. Strasznie to przykre ze czlowiek zyje inaczej, mnie zaczyna to teraz doskwierac i kolezanki odzywajace sie raptem po paru latach wydzwaniaja do mnie drazniac mnie.  Mam takie nieodparte wrazenie, ze nagle wsz o mnie sobie przypomnieli a ja nic innego nie robie tylko wymiguje sie. Jakos tak mi sie wsz uklada ostatnio ze wiecznie musze sciemniac a bardzo tego nie lubie. Do tego jeszcze gadanie w stylu jak bardzo mi zazdroszcza urlopu zdrowotnego (na takim jestem obecnie) i jak to dobrze mi tak nie zrywac sie rano do pracy. Chryste zabilabym za to i chetnie zamienila z nimi