Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
najwlasciwszy jest ten ktory jest najdluzej w pecherzu i jak najblizej dostarczenia do laboratorium.wydaje mi sie ze 24h(zapewne troche dluzej) w jalowym pojemniku w lodowce przezyje bez zadnego uszczerbku.
Offline
Dzisiaj w nocy wyruszam w końcu do Warszawy na inżynierska. I mam kilka pytań.
Czy tam w laboratorium jest jakieś miejsce gdzie mogłabym się umyć i oddać mocz do badania, czy muszę mieć już wszystko przygotowane zanim tam wejde. Bo jade autem i cieżko będzię mi się umyć w aucie w Warszawie .
Czy nasienie partnera można umieścić w zwykłym jałowym pojemniczku na mocz czy tez trzeba mieć jakiś specjalny pojemniczek w tym celu??
Czy ktoś może pamięta ceny : posiewu z pochwy, moczu, gardla i nasienia?? zapomnialam się spytać.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Offline
Lepiej mieć przygotowane i zapakować to na podróż w jakieś pudełko z wkładem do lodówki turystycznej np. zresztą jak wstaniesz w nocy to napewno będzie Ci sie chciało siusiu a po co się męczyć tyle godzin. Jak nie masz wkładów do lodówki to owiń kostki lodu w torebkę foliową i w ręcznik - też utrzyma temperaturę
Nasienie jak najbardziej w zwykłym jałowym pojemniku na mocz.
posiew z pochwy 130, moczu 100, gardło 100, nasienie 100 - przynajmniej coś koło tego.
Offline
Dziękuję Tuniu
Offline
I ja chyba udam sie do Warszawy,moze i mi pomoze,
A takie pytanko czy NFZ w calosci dofinansowuje leczenie czy trzeba miec jakies wlasne pieniazki?
I tak uwazam ze jesli by pomoglo to kazda cena jest tego warta
Offline
Niestety trzeba mieć swoje.
Offline
a ile by mnie to wynioslo?
Offline
Justinko mocz posiew kosztuje 100 a szyjka macicy jakby co 130 zl
Offline
a jaki kurier mi to zabierze bo kurcze moja firma kurierska zawiodła nie może wieść niczego rano mam to zrobić popołudniu:( tak jakbym mogła zrobić taki posiew moczu kurcze. Może znacie jakąś firmę którą sami używaliście proszę o pomoc:(.
Monika
Offline
Spróbuj skontaktować się z pocztexem
Offline
Dziewczyny, dostałam skierowanie na badanie ogólne moczu + posiew od internisty i mam w związku z tym pytanie, ile dni od skończenia miesiączki muszę odczekać żeby pobrać próbkę?
Offline
Przede wszystkim "zatkaj" się tamponem przy pobieraniu materiału (vide główna, dział Badania). Wtedy to nie ma znaczenia. W miesiączce najważniejsze jest zanieczyszczenie próbki.
Offline
Mam Pytanie, co prawda wcześniej poruszyłam je w innym wątku, ale zauważyłam że w tym głównie piszemy o badaniach. Ja dalej w sprawie Pani Doroty. Niestety stronka dalej nie działa i dalej nikt nie odbiera tam tel, mimo że dzwonie w godzinach gdy jest czynne. Nie jestem z Warszawy więc nie mogę tam podjechać i tego sprawdzić.
Czy napewno lab. dalej normalnie funkcjonuje?
Wybieram się tam, ale ponieważ to długa droga muszę mieć pewność że ktoś tam będzie.
Ps. Czy to prawda że przed posiewem moczu nie powinno się brać żadnych leków przez dłuższy czas? Tzn ja łykam Uro up (mocniejsza wersja uroseptu) żeby zapobiegać infekcją ale nie wiem czy powinnam go teraz odstawić i jeśli tak to na ile przed badaniem?
Offline
Mi pani D kazała dzwonić po 20 godzinie. i wtedy najcześciej udawało mi się z nią skontaktować. w godzinach otwarcia labo przeważnie nikt nie odbiera. Leki odstaw 7 dni przed posiewem
Offline
a nie orientujecie sie czy w krakowie jest jakies dobre labolatorium? Wszyscy pisza o warszawie. No ale tylko tam robia wiarygodne badania? nigdze indziej w polsce nie ma dobrego labolatorium?
Offline
Wg mnie nie ma innego. Ja ufam tylko temu labo. i jeżdżę tam z Wrocławia. Jest też możliwość wysyłki materiału pocztą
Offline
Offline
halo, ja donośnie tego co jest ciut wyzej, czyli mozna zrobić badania moczy na posiew przy okresie jak ma sie tampon??? kurde jak bym o tym wiedziała wczesniej to nie straciłabym tyle czasu. Czyli założyć tampon i wy7myć sie mydłem, czy sama ciepłą wodą?
Offline
Ja robiłam posiew z tamponem to się podmyłam(płynem), włożyłam tampon potem jeszcze wytarłam chusteczką do higieny imtymnej.Nie gwarantuję, że zrobiłam to dobrze, ale bakterie "wyszły" podczas badania.
Offline
niemam pewnosci,czy ktos zaglada jeszcze na te strone,ale jezeli to moze mi pomoze.....ja od zawsze mam jalowe posiewy moczu i w bad ogolnym tez nic nie ma.w cysto wyszlo ze mam tkanke zmieniona zapalnie antybiotyki niedzialaja ,ale z bad wynika ze stan zap jestno i objawy tez wskazuja.czy to laboratorium istnieje jeszcze na tej ul. lelka26 i w jakiej dzielnicy warszawy to jest. czy to mozliwe ze mambakterie a posiewy sa ujemne..
Offline
laboratorium działa, ale to, co wychodzi Ci w cysto, wcale nie musi być od typowych bakterii. Mogą to być inne patogeny, masz jakieś dodatkowe badania?
Offline
miałam bad. na grzybicze zap. na gruzlicze zap. i nic.bad ogolne zadnych zmian ,jedynie poj.nablonki i 0 / 2 leukocyty w polu widz. ginekologicznie idealnie . tak naprawde to 14 lat temu mialam tez takie zapalenie rozne bad. sterty roznych antybiotykow i nic. po 2 latach takiego leczenia ,w miedzy czasie stwierdzono w peczerzu metaplazje,ktora wycieto , a byla od przewleklego stanu zap. jak ja usuneli to objawy zap.mialy mi minac,ale nie minely i meczylam sie tak jeszcze pol roku .w koncu minelo samo bez zadnych lekow a.teraz to wrocilo , te same objawy,ostre parcie na pecherz bez szczypania.bralam tez leki na pecherz nadreaktywny,troche pomagaly ale tylko troche,masci hormonalne. u mnie nie ma zadnego punktu zaczepienia bo wszystkie posiewy moczu wychodza ujemne teraz tez.
Offline
http://www.badbak.pl/ to jest strona internetowa.Labo istnieje.Koniecznie powinnaś dostarczyć tam badania i zapewne ja to też zrobię,u mnie to samo posiewy jałowe,parcie na cewkę,kłucie,bez pieczenia:///za tydzień mam wkońcu cystoskopię, męczę się z tym od września,wczśniej też to miałam na parę miesięcy i samo przeszło,antybiotyki nie działają//
Offline
jestem ciekawa co ci wyjdzie,bo objawy mamy podobne,ja tez wybieram sie nacysto,alejakskoncze antybiotyk.do labo dzwonilam troche sie dowiedzialam,ale z nerwow zapomnialam zapytac o pare rzeczy np, czyoni tam maja inna metode bad. posiewu,czy inne testy, ze sa tacy dokladni..moze ty wiesz..
Offline
Witam wszystkich,
mam pytanie o laboratorium badbak na Lelka ( dawniej na Inżynierskiej). Otóż w posiewach moczu z tego laboratorium, które tam robię od kilku lat, zawsze coś w moczu wychodzi. Ostatnio dwie bakterie w iliści 10^2 i 10^3, czyli niewiele, ale jestem w ciąży i lekarz zlecił mi powtórzenie badania. Dodam, że nie mam żadnych objawów zapalenia pęcherza moczowego, wynik moczu ogólny też jest w miarę dobry: 0-3 krwinek białych w p.w.,co nie wskazuje na zakażenie.
Powtórzyłam badanie w innym laboratorium i posiew wyszedł jałowy.
Dodam, że badania na Inżynierskiej robię od dawna, bo miałam problemy z nawracającymi zapaleniami pęcherza i mam duże zaufanie do tego laboratorium. Ale teraz nie wiem, co robić.
Czy miałyście podobne sytuacje, tzn, że bakterie wychodziły jedynie na Inżynierskiej, a w innych miejscach nie. Czyżby było to jedyne wiarygodne laboratorium w Warszawie?
Czy może ktoś może polecić jakieś inne sprawdzone laboratorium?
Offline