Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Strony: 1 … 16 17 18 19 20 … 22
kaloryfer, no ja wiem, ze nie dostalam skierowania na jakies wielce specjalistyczne badania, ale wiesz najpierw trzeba chyba wykluczyc te podstawowe problemy, bo po co gonic kogos od razu na jakies skomplikowane badania skoro sie okaze np. ze ma cukrzyce.
O co ci chodzi z tym przelicznikiem odnosnie trojglicerydow ?
Offline
No nie jest dobrze. Mam straszne drętwienie lewej nogi i taki jeden bolący punkt na udzie, do tego jeszcze doszło dziwne uczucie jakby poparzonego języka, zaostrzenie problemów z pęcherzem, z jelitami. Chyba zwariuje !
Offline
Jak myslicie, czy ma sens branie wyciagu z pestek grejpfuta, bo znalazlam ze mozna tu taki dostac, jako taki srodek testujacy ?
Offline
Ja bym powiedziała - nie bierz tego.
Polecono mi taki wyciag na forum boreliozy, wlasnie jako swego rodzaju test - jak będą Hexy, to znaczy ze jest borelka.
Kupilam i zamierzałam brac, ale doczytałam się jakiś bardzo negatywnych opinii na ten temat i szczerze mowiac balam się sprobowac, wiec do tej pory lezy nie otwarty.
Bylas u lekarki z wynikami badan?
Offline
Jeszcze nie byłam, bo ona ma teraz urlop.
Dalam te moje wyniki do konsultacji, bo mam koleżankę, która jest lekarka i często piszemy do siebie. Stwierdziła, ze wyniki nie są takie złe, chociaż niektóre trochę w dolnych granicach, bo powiedziała, ze mogłabym mieć więcej potasu, te trójglicerydy są poniżej dolnej granicy, no ale podobno jest lepiej mieć ich mniej niż więcej, tylko dlaczego jest ich tak mało ? To by pewnie wyjaśniało trochę, ze schudłam parę kg. Wszędzie piszą tylko o podwyższonym poziomie. Proby wątrobowe trochę się podwyższyły. TSH jest w normie chociaż spadło o cala jednostkę, ale bardzo niepokoją mnie te drętwienia nóg i bóle. No ale moja skolioza jest ze tak powiem wygodnym tłumaczeniem.
Majka, a jakie negatywne opinie wyczytałaś na temat tego wyciągu z pestek grejpfruta ?
Offline
Dretwienia nog chyba mogą być zwiazne wlasnie z obniżonym poziomem potasu.
Kiedys neurolog mi powiedział, ze bole nog, które wynikają ze skrzywienia kregoslupa będą szły od góry na doł. Jeśli boli w jednym punkcie np. w łydce, to nie jest to od kregoslupa. Nie wiem ile w tym prawdy.
Nie pamiętaj już dokładnie o co chodzilo z tym wyciągiem, ale jedna z rzeczy było to (nie wiem czy to prawda), że wyciag z grejpfruta może "aktywowac" jakas chorobę, z która do tej pory organizm sobie jakos radzil i nie było zadnych objawow. Nie powiem ci już dokładnie o co w tym chodzilo, ale mnie skutecznie zniechecilo do spróbowania.
Offline
Ten potas jest w normie, ale przy dolnej granicy. Noga w ogóle mnie boli cala, ale jest taki punkt na udzie od strony zewnętrznej który czuje szczególnie a dzisiaj tez podobnie z prawa noga tzn.symetrycznie taki sam punkt, ale bez bólu całej nogi. Powinnam chyba wreszcie dotrzeć do neurologa.
Offline
Neurolog to będzie najlepsze rozwiązanie.
Offline
Teraz tylko trzeba będzie to skierowanie wymusić a wykręcić się od psychologa. Ta moja koleżanka lekarka powiedziała, ze nie można wykluczyć jakiegoś przewlekłego stanu zapalnego, bo w obrazie białych krwinek tez widać zmiany i jest trochę zwiększoną liczba bazofili i monocytów.
Offline
Dla równowagi - ja wyciąg z grejpfruta brałam i nic nie odczułam .
Offline
Jeżeli dojdzie do tego, ze będę miała zrobić jakiś test na boreliozę, to jednak chyba zaryzykuje i trochę pobiorę ten wyciąg, bo jakoś chyba jest większa pewność ze w tym teście w ogóle coś wyjdzie.
Offline
Jutro idę do lekarki. Nie dam się wysłać do psychologa, to pewne. Mam dalej drgania mięśni, drętwienia lewej strony, dziwne dreszcze np. w części nogi albo głowy, ból kregoslupa, dziwne bóle nóg od czasu do czasu, jem dużo i waga ani nie drgnie w gore, czasami szczególnie, jak więcej chodzę to pojawiają mi się niewielkie trudności oddechowe. Od czasu do czasu biorę te tabletki na sen, ale nie jest to sen przez cala noc, tak samo muszę wstawać w nocy.
Offline
Przede wszystkim lekarka powinna dac ci skierowanie do neurologa. To od niego powinnas zacząć.
Daj znac jak wizyta.
Offline
No i bylam u lekarki. Efekt taki, ze stwierdzila, ze nie wie co to moze byc i zrowu zaczela nawijac na temat psychiki, o neurologu jednak tez wspomniala. Ma zadzwonic do mnie i mi powie gdzie mnie dalej wysle, bo nie byla zdecydowana. Mam tam wpasc ktoregos dnia i odebrac list i skierowanie do specjalisty, ale jakiego ? Czekam.
Offline
Miejmy nadzieje, ze jednak bedzie to neurolog
Offline
Lekarka chyba studiuje dzisiaj wieczorem dziwne przypadki swoich pacjentów, bo nie zadzwoniła. Mam nadzieje, ze jednak to będzie neurolog, bo jak wymyśli coś na temat technik relaksacyjnych, to będzie oznaczało, ze specjalnie jednak się nie zagłębia w problemie. Wyraźnie dałam jej do zrozumienia, ze psychicznie na razie nie jest tak źle, bo od niedawna mam fajna koleżankę Polkę w pobliżu i maja przyjechać do mnie w tym roku znajomi.
Offline
Czekalam na ten tel. lekarki i zadzwonila po tygodniu mowiac, ze nie miala do tej pory czasu. Stwierdzila, ze dobrze by bylo, zebym jednak poszla do neurologa. Probowala sama zalatwic mi wizyte i rozmawiala z neurologiem opisujac moje objawy. neurolog powiedzial, ze nie widzi w tym nic groznego, wiec nie trzeba natychmiastowej wizyty i ma dopiero terminy wolne na koniec wrzesnia, wiec trzeba zadzwonic i sie umowic. No mimo wszystko moze cos do przodu. A rownoczesnie lekarka pytala mnie jeszcze raz o te testy na borelioze, kiedy robilam itd. Mysli, ze moze trzeba powtorzyc. Czy myslicie, ze w takiej sytuacji wziac ten extrakt z pestek grejpfruta i jak dlugo, bo tym razem chce pojsc na ten test po jakichs probach prowokacji, no zeby miec czyste sumienie ?
Offline
Dobrze, ze pojdziesz wreszcie do neurologa. Szkoda tylko, ze tyle musisz czekac na wizyte.
Lekarka chce cie znowu wyslac na Elise? Czy ona ma możliwość, żeby skierować cie na Western-Blot? Jeśli tak, to może udaloby ci się wyciagnac od niej skierowanie na WB.
Odnosnie grejpfruta się nie wypowiem, bo już sama nie wiem czy lepiej go brac czy nie.
Offline
Wiecie co, citrosept bardzo podrażnia pęcherz, jak ja brałam przed WB to wytrzymałam dosłownie kilka dni, potem już dałam spokój, jak ma coś wyjść to wyjdzie tak czy siak.
Offline
Problem w tym, ze ogólny wysyła tylko na Elisa, wiec zawracanie głowy. Widze jednak, ze temat boreliozy nie daje spokoju tej lekarce, ale do zakaźnika mnie nie wysyła. U neurologa mam wizytę na 25-go września a do ogólnej idę znowu w środę. Mam już naprawdę dosyć tych pielgrzymek do lekarzy.
Offline
Joanna, chodz po lekarzach ile wlezie
Ta lekarka, z tego co opisujesz, wydaje się bardziej drazyc temat niż poprzedni lekarz. Nie czekaj na to, az ona cos zapropnuje, tylko sugeruj jej pewne rzeczy np. skierowanie do zakaznika. Może się uda i wyprosisz.
Offline
Lekarka drąży temat, jednak niezbyt skutecznie i znowu zaczęła o mojej nerwowości i o tym ze może bym chodziła na jakieś zajęcia grupowe. Powiedziałam jej wyraźnie, ze to nie dla mnie i ze wyluzowywujaco bardziej działa na mnie praca w ogródku czy pójście do lasu. No i znowu zbadała mi odruchy i stwierdziła, ze nie widać żadnych niepokojących sygnałów, tylko trochę rozśmieszył ja sposób wyciągania języka, bo skręca mi zawsze w lewo. Powiedziała, ze rozmawiała z neurologiem, który kazał powtórzyć test na boreliozę(znowu Elisa) i znowu badania w kierunku tarczycy. Z tarczyca pewnie w końcu i wyjdzie źle, bo wreszcie się rozreguluje.
Offline
Joanna, dobrze ze robia cokolwiek. Nie sa to badania na ktorych ci zalezalo, ale przynajmniej nie odsylaja cie z kwitkiem.
Zastanawiam sie nad ta Elisa. Ja na poczatku mialam negatywne wyniki, a po krotkim czasie brania antybiotykow wyszlo mi dodatnie IgG. Moze u ciebie tez wartoby zrobic jakas prowokacje?
Z tarczyca u mnie bylo tak, ze mialam dobre wyniki, a raptem miesiac pozniej juz sporo niedoczynnosc.
Offline
Majka, no wlasnie, zrobic jakas prowokacje, ale jak nie citrosept, albo antybiotyki, to czym ? Test zrobie dopiero we wrzesniu przed pojsciem do neurologa. Pierwsza wizyta u neurologa to bedzie tylko konsultacja a podobno ma mnie wyslac pozniej na EMG i rezonans.
Offline
Byłam u neurologa. Wydaje się być sensowny. Pytał, czy mam wyniki tych badan pęcherza z zeszłego roku i dziwił się, ze nic konkretnego nie zostało stwierdzone i stwierdził, ze w końcu trzeba to zdiagnozować i ze on podejrzewa jednak kręgosłup i w związku z tym mam wreszcie zrobić rezonans. Teraz czekam aż szpital wyznaczy mi termin. Lekarz podejrzewa, ze trzeba będzie poczekać ok. miesiąca tzn. za miesiąc będzie badanie.
Inne objawy wiąże z chronicznym zmęczeniem, wynikającym z tego, ze sypiam bardzo źle, urządzając sobie conocne spacery do toalety i raczej nie bierze pod uwagę boreliozy, no niestety podpiera się testem Elisa, który wyszedł ujemny. Na teście wyniki ujemne są do 0,2(nie wiem w jakich to jest jednostkach) a mój wynik to 0,14. Ale już dobrze, ze ten rezonans będzie.
Offline
Strony: 1 … 16 17 18 19 20 … 22