Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#26 2008-07-15 16:38:06

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

Ok dowiem sie jutro coś dam znac:) dzięki za pomoc ;d

Offline

 

#27 2008-07-16 09:19:56

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

Czesc o to drugie badanie i to moje skierowania na badanie będe miał je w piątek rano i bede wciąż na antybiotykach hmm ale dr. powiedziała ze musimy je zrobić bo nie ma czasu. a mówi ze jak skaczą mi się antybiotyki to do tygodnia znów mnie to złapie ja juz mam tego dosćhmm
badanie z 8.07.2008 świeższe od tamtego

http://www.fisier.ro/files/pnadnom3gajaekg/DSC00012_2.JPG

Skierowanie nr 1

http://www.fisier.ro/files/hgd73b2hn4ich4h/DSC00013_2.JPG

Skierowanie nr 2

http://www.fisier.ro/files/2fdfrrllb8chm4a/DSC00014.JPG

skomentuj dzięki wink

Offline

 

#28 2008-07-16 09:21:52

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

aha tam gdzie jest puste w tym wyniku moczu to oznacza po porostu nie występuje

Offline

 

#29 2008-07-16 15:06:20

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

Ten wynik jest lepszy od tamtego, bo jest mniej leukocytow, czyli stan zapalny jest mniejszy. Zaraz sprobuje rozszyfrowac te skierowania.

Offline

 

#30 2008-07-16 15:10:18

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

Skierowanie nr 1 - beda u Ciebie szukac paciorkowca, to dobrze, lepiej to sprawdzic. Do tego wymaz i standardowo ob i morfologia z rozmazem.
Skierowanie nr 2 - kreatynina, to dobrze bo to wykaze czy nerki sa calkowicie wydolne. Tylko czemu jak lekarz dal na kreatynine to nie dal od razu na kwas moczowy i mocznik ?

Offline

 

#31 2008-07-16 15:11:36

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

Ogolnie przy takich wynikach moczu jak te co dales dzisiaj nie powinienes miec zadnych dolegliwosci ze strony pecherza. Ja juz nie pamietam, kiedy ostatni raz mialam takie wyniki.

Offline

 

#32 2008-07-16 15:59:15

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

spokojnie ;p jutro będzie nowy wynik z dzisiaj. Ja nie rozumie czemu tak mam hmm a muszę wiedzieć bo nie chce sobie bardzo zaszkodzić jutro podam badanie z dzisiaj.a aha a co ty myślisz o tych badania które mam zrobić w czasie brania antybiotyków ???

Offline

 

#33 2008-07-16 17:07:09

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

antybiotyki nie beda mialy wplywu na morfologie, kreatynine i aso. Moga obnizyć OB i wymaz z gardla moze nie byc miarodajny. Ale jesli od dawna sie meczysz z gardlem to branie antybiotyku przez kilka dni nie zdazylo jeszcze wybic bakterii do konca.

Offline

 

#34 2008-07-22 12:46:40

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

Jestem już po badaniach wyniki mam wyśle jutro według lekarza jest wszystko ok tą kreatyninę pamiętam że mam 0,8 na 1,4. Ale zaważyłem że gdy wczoraj się kąpałem to znów zaczęła mnie boleć po wyjściu cewka. co to może być gdzie mam się wybrać bo jaj już mam dość tego normalnie doła łapię. Lekarka mi powiedziała że z tym pęcherzem to może być od migdałów hmm ja nie wiem co mam robić dalej sadsad badania jutro zeskanuje i podeśle tutaj

Offline

 

#35 2008-07-22 14:19:32

pulkos
Zbanowany
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: co mi jest:( ałaaa

Nie wiem, ale moje widzenie świata (chorobowego) zwykle się różni nieco od innych "wizji"--może to dowód nienormalności (albo geniuszu.......). Taaak.
Bo warto zwykle popatrzeć, czy w opisywanym okresie INNI LUDZIE także nie chorują na coś podobnego.
Właśnie ostatnio chorują !!!!! Na "nerki". To jest kolejne zwirusowanie "kraju"--przynajmniej w części centralnej.
I ja myślę, że opisany tu przypadek jest " epidemiczno -wirusowy". Natomiast Wasze rady dotyczą chorób przewlekłych, wieloletnich.
Wobec tego co robić.........Ano , dobrze by było nie pracować fizycznie, bo z wirusem w nerkach to jakoś tak nie bardzo.
Poza tym, nic innego nie robić, brać jakieś zioła powlekające : jak np. fitolizyna=pasta do picia bez recepty.
Antybiotyk, owszem, jakikolwiek, ale i tak całkowicie nie pomoże. To trzeba przeczekać, niestety, wirusy w układzie moczowym trwają długo.
Natomiast zalecenia tut. bywalców sÄ… troche na wyrost ::---wszelkie badania to dobra rzecz, ale kÅ‚opot i w dodatku wynik  bywa nijaki gdy choroba ma tÅ‚o wirusowe w mÅ‚odym wieku.
Dlatego bez paniki "kłębuszkowej". Powoli , spokojnie. Zasrany Sanepid powinien podawać komunikaty o częstości zachorowań na poszczególne dolegliwości---człowiek miałby wtedy orientację ,że oto zachorował na obecnie panującą "wiremię" lub aktualną bakteriozę i nie bałby się tak bardzo objawów.
Ale czego tu żądać od neandertali z krzywymi łapami, którzy pokończyli studia medyczne wyłażąc zza stodoły. Jakie tam komunikaty San-epidu.....
Aby dalej..............

Offline

 

#36 2008-07-22 17:42:39

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: co mi jest:( ałaaa

W jednym muszę się zgodzić: o chorobach układu moczowego, ich przyczynach, jakoś tak cicho. Ja tylko w jednym artykule (za to profesora-konsultanta wojewódzkiego urologii) czytałam, że infekcje pęcherza bywają spowodowane wirusami czy nawet lactobacillusami. Ilu urologów Wam to mówiło hmm?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#37 2008-07-24 12:27:15

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

Badania:

1.http://www.fisier.ro/files/cnhpjjeekoj25pd/DSCN3219.JPG
2.http://www.fisier.ro/files/eb444cpg3ji3dgb/DSCN3218.JPG
3.http://www.fisier.ro/files/p2gk5g3e2op4dag/DSCN3217.JPG

Offline

 

#38 2008-07-24 20:07:41

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

Jeśli chodzi o morfologie to masz zdecydowanie za duzo limfocytow. Ob masz niskie, wiec tymbardziej nalezy wyjasnic przyczyne tak wysokich limfocytow. Lekarz powinien Ci dac skierowanie na bardziej szczegolowe badania w tym zakresie.
ASO podwyzszone.
Kreatynina ok.
Podwyzszone limfocyty moga byc od paciorkowcow, bo ASO wskazuje, ze masz zakazenie.

Offline

 

#39 2008-07-24 22:30:42

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

to co proponujesz abym zrobił ;d?????????

Offline

 

#40 2008-07-24 22:42:49

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

Najpierw sprobowalabym podleczyc paciorkowca. Jesli limfocyty mimo tego nadal by byly podwyzszone to zrobilabym caly rozmaz limfocytow, zeby zobaczyc ktore sa najwyzsze. Nie rozumiem tylko dlaczego lekarz powiedzial Ci, ze wyniki sa ok. Rozumiem gdyby tylko w % limfocyty byly podwyzszone, ale u Ciebie sa tez podwyzszone w potegach. A nie powinny byc.

Offline

 

#41 2008-07-25 23:30:19

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

nie mam paciorkowca dzisiaj dostałem wynik: Normalna flora bakteryjna, nie wyhodowano grzybów

Offline

 

#42 2008-07-26 12:52:40

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

no to w takim razie miales paciorkowca, z ktorego sie wyleczyles i zostaly Ci przeciwciala - wynik aso masz wysoki, wiec paciorkowiec byl na pewno.
Skoro teraz go nie ma to tymbardziej idz do lekarza wyjasniac ilosc limfocytow. I nie wierz w bajki, ze limfocyty masz od stanu zapalnego, bo wtedy mialbys rowniez wysokie ob. Ja kiedys tez mialam problem z limfocytami, ponad 3 lata od lekarza do lekarza, az w koncu sie okazalo ze to bylo od pasozytow, ktore w badaniach nie wychodzily a w koncu wyszly.

Offline

 

#43 2008-07-27 10:44:51

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

a co z pęcherzem bo dzisiaj zaczyna się powtórka:/ boże ja mam dość tego już ;( znów się zaczyna antybiotyki się skończyły i ból zaczyna się znów pogłębiać. Ludzie co mam zrobić ja nie chce tak mieć mam już tego dość 4 raz pod rząd mnie to dopada sadsad

Offline

 

#44 2008-07-27 12:52:12

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

moze wez skierowania na diagnostyke do szpitala ? porobia Ci badania i moze cos ustala

Offline

 

#45 2008-08-02 00:38:01

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

Witam big_smile przepraszam że się tak długo nie odzywałem;p ale chodziłem do pracy po lekarzach itd.
Miałem USG i wszystko jest OK z wynikiem
Co do paciorkowca to kiedyś miałem jak byłem mały brałem jakieś tablety i zastrzyk jakiś w migdały tez miałem zrobiony i niby ok paciorkowiec uśpiony
Dostałem skierowanie na posiew moczu dr. powiedziała ze jak w tym już nic nie wyjdzie to albo ja kłamie albo po prostu ona już nie wiem jak mi ma pomóc.
Otóż nie jestem na antybiotykach i powiem tak z tym pęcherzem jest dziwnie bo jest tak. Raz mnie boli bardzo ale nie w środku tylko przy końcówce ujścia cewki tak około 4 cm. cewka jest zaczerwiona lekko i choćby zgrubiona lekko(opuchnięta).I np. gdy nadchodzi taki dzień to pije dużo wody np około 4,5 litra wody i do końca wieczorka mi już przechodzi ból.Wiec jak piszę rzadko mam że mnie bardzo bardzo boli. A np teraz np. mogę się normalnie iść wysikaćbig_smile troszeczkę boli minimalnie no ale, nic nie zrobię narazie. Wiem tylko po prostu że do końca to nie jest wyleczone co to może być??? może infekcja grzybicza jakaś sam nie weim. Aha zapomniałbym jestem wrażliwy od tego czasu na jakie kolwiek płyny do kąpieli, gorąca wodę. i Zabardzo nie mogę dotykać tego miejsca big_smiletongue ale to głupie ;p bo jak już np jak to zrobię to amba na następny dzień będzie boleć, ja się nawęd boje umyć te miejsce. narazie jest mniej więcej ok co zrobić bo chyba nie zostawię tego tak.???

Offline

 

#46 2008-08-02 15:24:34

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

musisz ustalic przyczyne, a ta lekarka to jest urologiem ?

Offline

 

#47 2008-08-02 15:27:52

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

niee na razie chodzÄ™ do normalnego zobaczymy co bedzie po posiewie jak juz to nie pomoze to urolog chyba ze same przejdzie

Offline

 

#48 2008-08-02 17:11:58

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

lekarz ogolny Ci nie pomoze, jak to zaniedbasz to bedziesz mial nawroty

Offline

 

#49 2008-08-18 23:01:25

martines000
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-07-13
Posty: 28

Re: co mi jest:( ałaaa

Witam ostatnie Badanie na posiew moczu wyszło że coś mam oto badanie:
http://www.ferbins.sileman.net.pl/DSCN3255.JPG
Lekarka mi przepisała Amoksiklav. Pytałem się ją czy da się to wyleczyć a ona mi powiedziała ze niby nie że bakteria raz będzie bardziej natężona a raz mniej hmm ciuuu no normalnie dosyć tego mam normalnie nie wiem już co mam robić, myśleć. Przepisała mi ten lek i powiedziała ze powinno być już ok ale coś watpie w to kazała brać przez 10 dni ehhhh:/

Offline

 

#50 2008-08-19 04:46:53

mamba
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-11-05
Posty: 539

Re: co mi jest:( ałaaa

z tego co ja rozumiem, to masz e-coli - jak antybiotyk nie pomoze to sprobuj z uro-vaxom

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson