Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Mam 36 lat na karku i od ponad 10 lat uporczywe bóle w podbrzuszu i bardzo ostre bóle w okolicach pachwiny prawej powiązane z częstym oddawaniem moczu ( czyli osławione parcie na pęcherz ). Dodatkowo przy nasileniu objawów boli mnie głowa, robi mi się "ciemno przed oczyma", czuję olbrzymi dyskomfort w pracy i życiu codziennym - ale przyzwyczaiłam się z tym żyć. Zanim zasnę 2 - 3 razy muszę odwiedzić łazienkę....W ciągu dnia potrafię iść do toalety nawet ponad 10 razy...Dodam, że jestem osobą pulchniutką, nie rodziłam. No i od 2003 mam ciągle podwyższone OB i CRP ( max.92 OB, obecnie około 30 ). W 2002 i 2003 przeszłam też niestety rumień guzowaty.
Dzięki temu, że moja firma w której pracuje sponsoruje nam prywatną opiekę medyczną przebadałam się już chyba na wszystko. Chodzę od lekarza do lekarza, wszyscy rozkładają ręce, bo poza moją nadwagą, z którą walczę od dziecka nie znajdują przyczyn moich dolegliwości. Sądząc po tym co tu przeczytałam - może nie trafiłam jeszcze do prawdziwego SPECJALISTY !!! Ogólne badania moczu - zawsze OK - robione co kwartał, posiew - ostatnio w lipcu 2008 wyszło Enterococcus Faecalis - myślałam, że może w końcu to przyczyna wszystkiego. Ponowny posiew z sierpnia 2008 po leczeniu antybiotykiem - już zupełnie bez bakterii, ale bóle i dyskomfort mam dalej...W styczniu 2008 przeszłam nawet biopsję szpiku - poszukiwania choroby autoimmunologicznej. USG dopochwowe - OK, cytologia w normie. Przeszłam też szereg badań na różne choroby zakaźne - ponieważ często wyjeżdżam do ciepłych krajów - wszystkie badania były na szczęście negatywne. Scyntygrafia kości OK, USG układu moczowego też w porządku, RTG miednicy i kręgosłupa - OK, antygeny sprawdzone.
Podejrzewano u mnie zespół jelita drażliwego - 2 lekarzy twierdzi, że to ta przypadłość, inni dwaj że na pewno nie - ale nie wiedzą co innego mi dolega...
Nikt z lekarzy jak na razie nie potwierdził, że może to właśnie NTM ??? Ale czy moje objawy ( szczególnie te bóle głowy ) są typowe dla NTM ???
Ostatnio brałam furaginum oraz ostatecznie monural - to po monuralu posiew moczu był już OK, biorę niestety też Encortolon - od marca 2008 - to po nim OB i CRP spada, ale przyczyny lekarze dalej znaleźć nie mogą...
Może ktoś z Was ma podobne objawy jak ja ???
Pozdrawiam, aysha
Offline
Witaj. Chce zapytac o te bole podbrzusza czy one sa codzienne czy np w okolicy jajeczkowania czy przed miesiaczka. Pytam o to bo moze to endometrioza, widzisz niby mozna ja wykryc przy usg dopochwowym ale niektorzy lekarze uwazaja ze tylko laparoskopia rozwiewa watpliwosci. Poniewaz ja mam endometrioze i gdy nie biore hormonow mam taki objaw- ze boli mnie brzuch wlasnie nisko czasem w pachwinie promieniuje a czasem az do odbytu (doslownie na tylek nie mozna przysiasc), wtedy mam zazwyczaj parcia na mocz. To chyba tak jest ze jesli masz dyskomfort w brzuchu to pojawia sie parcie w koncu wsz narzady sa blisko siebie. Poza tym ze te OB, to o czyms musi swiadczyc. Napisz cos wiecej jak ginekologicznie jest u Ciebie i czy posiewy robilas tez z szyjki macicy.
Zapewne przydaloby sie zrobic badania pecherza, diagnostyke podstawowa ja bym obstawiala cystoskopie, nie wiem czy lekarz Ci proponnowal?
Offline
Aysha, primo: zrób sobie najpierw chlamydię. Obie, IgA i IgM. Secundo: jeśli nic by nie było, pęcherz może być objawem autoagresji immunologicznej. Tertio: dostań się na cystoskopię z biopsją - osoby z chorobami układowymi mają większe predyspozycje do IC. Dalej: Bóle głowy i "ciemno przed oczami" to objaw niedotlenienia siatkówek z powodu parć, dostań się do dobrego okulisty, bo stracisz wzrok! Nie dźwigaj więcej niż kilka kg (optymalnie - do 5 kg), staraj się nie dopuszczać do sytuacji, w której będzie napięcie mięśni okolic karku, ucisk na naczynia głowy, skoki ciśnienia.
Piszesz, że przeszłaś rumień - jesteś pewna, że jest ok?
Offline
No wlasnie u mnie bole podbrzusza przy endo laczyly sie z bolami glowy i tez robilo mi sie ciemno w oczach, dlatego ja mam takie skojarzenia
Offline
Takie "ciemno przed oczami" to nie jest objaw siatkówkowy. Zwykle jest to coś w rodzaju poczatku omdlenia i występuje przy wielu bólach idących z układu moczowego. To taka reakcja "atawistyczna" trochę :---organizm wyłącza aktywność bo chory jest WAŻNY układ ( i nie może iść chory myśliwy na mamuty, bo zostanie zdeptany jako niesprawny ==przyroda nas wyłącza od normalnych funkcji bośmy są niesprawni==taki bioregulator).
Ja w takich razach jak opisany , jestem zwolennikiem "zobaczenia miejsca" a więc tomografia i rezonans obowiązkowo. To że są tam jakieś bakterie to na 100 %. Ale o niczym to jeszcze nie swiadczy, bo one tam są z powodu (jak sądzę) MECHANICZNEJ zmiany, np. przewężenie naczynia doprowadzającego krew (przykładowo). Dlatego dobry rezonans to jest to.
Dopiero potem wizyta u endokrynologa == wszelkie badania, w tym poziom kortyzolu. Po prostu własna obrona organizmu może być za słaba.
Ale ja stawiam na zmiany w budowie organu (lub okolic).
Tu jedna uwaga ::badanie oparte o USG to żadne badanie. Każde wychodzi inaczej, inna jest interpretacja itd. Badanie typu USG jest zawsze niejednoznaczne przy niewielkich obiektach i zmianach , więc należy je sobie raczej darować.
Tu trzeba "wziać w rękę i pokazać"===czyli kontrast i rezonans.
Offline
Hm, przewężenie naczyń prowadzi do niedotlenienia, prawda? A niedotlenienie oka jest konsekwencją przewlekłych parć - panie po porodach wiedzą co nieco na ten temat
Offline
A tak z drugiej strony jesli bol jest silny jakikolwiek bol to z reguly robi sie ludziom ciemno w oczach, ja jak mam silny bol to robi mi sie blogo i mnie nie ma. I czy sa to jajniki czy tez jelita lub cokolwiek innego co dreczy moja osobe to ciemno w oczach u mnie jest podstawa. Pulkos usg rzekomo pokazuje malutenkie zmiany ale mowie o dopochwowym. Kurcze Karolina gdy tylko wspominasz o oczach przypomina mi sie ze trzeba pojsc do okulisty
Offline
Dziękuję za wszelkie Wasze wskazówki i komentarze.
IgA i IgM było sprawdzane w 2007 roku - wszystko OK.
Na resztÄ™ Waszych sugestii odpowiem wieczorem.
Pozdrawiam serdecznie, aysha
Offline
Ale Ig na co ?
Offline
Poniżej cała litania moich badań :
p-ciała p/chlamydia trachomatis IgM - wynik prawidłowy
p-ciała p/chlamydia trachomatis IgG - wynik prawidłowy
p-ciała p/chlamydia trachomatis IgA - wynik prawidłowy
p-ciała p/brucella sp.(s) - wynik ujemny
p-ciała p/toxoplasma gondii IgM(s) - wynik ujemny
p-ciała p/toxoplasma gondii IgG(s) - wynik prawidłowy
p-ciała p/borrelia IgM - wynik prawidłowy
p-ciała p/toksokarozie (s) - wynik prawidłowy
p-ciała p/granulocytarne pANCA - wynik prawidłowy
p-ciała p/granulacytarne cANCA - wynik prawidłowy
ASO ( s ) - wynik prawidlowy
TSH, fT3, FT4 - wynik prawidłowy
p.ciała tyreoglobulinie - ATG- wynik prawidłowy
p.ciała przeciwtarczycowe mikrosomalne - ATPO - wynik prawidłowy
przeciwciała anty SS-A ( Ro ) - wynik prawidłowy
przeciwciała anty SS-A ( La) - wynik prawidłowy
p.ciała przeciw Yersinia sp. - obecnie wynik prawidłowy, ale niestety miałam tą bakterię "przywiezioną" z Azji ( taki szczep wyhodowano w laboratiorium ) - zwalczona w październiku 2004, badania robię po każdym powrocie z ciepłych krajów
AST i ALT - wyniki prawidłowe robione co pół roku
APTT ( czas kaolinowo-kefalinowy) - wynik prawidłowy
antygen HLA-B27 - nieobecny
p.ciała przeciwjądrowe - ANA - wynik prawidłowy
ACTH - wynik prawidłowy
kortyzol - wynik prawidłowy
ostatnie badanie z sierpnia 2008 - przekroczone normy : OB - 34, CRP - 35,66, WBC - 11,9 - czyli wszystkie świadczące o stanie zapalnym...
stomatologia - odpada - zęby leczone sukcesywnie
ginekolog - czy odpada ??? to się okaże, aczkolwiek nadżerki, zapalenia itp. - nie stwierdzono, cytologia jak pisałam już prawidłowa
- co do rumienia guzowatego - miałam 2 ataki, oba w lecie, rumień od kolan w dół, leczony w obu przypadkach sterydami, badania z zakresu reumatologii też prawidłowe, aczkolwiek i mama i babcia cierpią na schorzenia reumatyczne,
- co do spraw związanych ze wzrokiem - jestem pod stałą kontrolą okulisty - mam od dziecka astygmatyzm, od ponad 10 lat wzrok mi się nie pogorszył,
- co do bóli przed miesiączką lub jajeczkowaniem - nie odczuwam aby w tych momentach nasiliły się jeszcze bardziej,
- wizyta u endokrynologa - stwierdzono tzw. otyłość genetyczną ( babcia, mama - też pulchniutkie, identyczna budowa ) - poziom kortyzolu zbadany - prawidłowy
Dziś przykładowo byłam 14 razy w łazience ;-(
Ból w pachwinie i parcie na pęcherz oraz "ćmienie" w głowie - przez cały dzień.
Gdyby nie te bóle - byłabym zupełnie szczęśliwym człowiekiem....Mam kochającego Mężczyznę, dobrą pracę, mnóstwo znajomych, ale czasami tak mnie "ścina" z nóg i boli, że nie mam ochoty na nic...
Pozdrawiam, aysha
Offline
Witam ponownie,
dodam tylko jeszcze, że w momentach kiedy ból w pachwinie jest bardzo ostry- promieniuje mi też na prawą nogę do kolana i prawą rękę do łokcia ;-(.....
pozdrawiam, aysha
Offline
a moze to wcale nie jest zwiazane z pecherzem, np rwa kulszowa ?
Offline
Przeczytałam właśnie typowe objawy dot. rwy kulszowej i raczej to nie jest rwa...
Pozdrawiam, aysha
Offline
hmm, powinnas pojsc do jakiegos dobrego lekarza internisty, ktory oceni wszystkie Twoje wyniki badan i zastanowi sie co robic dalej
nie wiem skad jestes, ale gdybys chciala to mam namiary na dobrego, starego lekarza wojskowego z torunia, ktory nie raz wyprowadzal mnie na prosta z wielu rzeczy
Offline
"dobrych" internistów przerobiłam już kilku...nie wspomnę już o urologach...
nikt całej litanii moich badań jeszcze nie skomentował na forum ;-)
a może to jednak IC - ale czy wtedy też ma się takie wysokie OB i CRP ? nigdzie tego nie znalazłam w objawach IC...
pozdrawiam, aysha
Offline
No ale rezonansu nie miałaś , tak ???????
No to nie ma jak diagnozować i tyle.
Można sobie jeszcze domniemywać, że skoro "sie szwendasz po świecie do Azji" to przywiozłaś cos z grupy pasożytów np. ameby.......Ale to juz tylko lekkie fantazje na potem. Zresztą pewnie Azja była po wystapieniu pierwszych objawów (ale jeśli dopiero po Azji wystąpiły objawy---to kurde mol----ALARM ).
Zrób rezonans i doipiero wtedy analizuj całość sprawy.
Offline
Dawno tu nie zaglądałam..Cały czas miałam wspomniane powyżej objawy...lekarze zlecali mi masę kolejnych badań...
Dopiero 2 tygodnie temu ponownie zaczęłam czytać posty osób, które zmagają się z różnymi dolegliwościami.
Dzięki wskazówkom z forum zrobiłam sobie badania 20.02.2010 na :
MYCOPLASMA IST, UREAPLASMA SPP oraz CHLAMYDIA TRACHOMATIS plus rozszerzony posiew moczu.
Próbki do badań były pobrane z cewki moczowej. Okazało się, że mam UREAPLASMĘ oraz z posiewu wyszło STREPTOCOCCUS AGALACTIAE. Bakterie te mogą wywoływać opisane przeze mnie objawy. Jeśli to jest przyczyna mych dolegliwości - to dzięki leczeniu które rozpocznę jutro może uda mi się wyjść na prostą...3 urologów z MEDICOVER mimo mojej sugestii w ostatnim tygodniu nie dało mi skierowania na takie badania. Zrobiłam je prywatnie w Pracowni Badań Bakteriologicznych w Warszawie przy ul. Lelka ( pracownia przeniesiona z ul. Inżynierskiej ) Pozdrawiam, aysha
Objawy infekcji Ureaplasma spp. zarówno u kobiet jak i u mężczyzn bywają podobne do tych, jakie występują przy zakażeniach bakteryjnych i najczęściej dotyczą cewki moczowej. Najczęściej odczuwa się:
dolegliwości związane z oddawaniem moczu
bolesność i pieczenie w cewce moczowej
częste oddawanie moczu
uczucie parcia na mocz
Obok objawów infekcji częsty jest również bezobjawowy przebieg zakażenia co sprzyja rozprzestrzenianiu się zakażenia między partnerami.
Offline
Świetnie, masz przyczynę. Szkoda tylko, że dzięki forum, na którym nikt nie zarabia, a nie dzięki lekarzom, którzy zarabiają co najmniej kilka tysięcy złotych... Ale wiesz - zrób porutę, w końcu w Medicoverze płacisz: napisz do dyrektora, że odmówiono Ci badań, a wyszło Ci to i to, co naraziło Cię na straty finansowe i rozstrój zdrowia trwający powyżej 7 dni (tak napisz, bo to z kodeksu karnego). I życzysz sobie zwrotu pieniędzy za badania, pisemnych przeprosin oraz propozycji zadośćuczynienia Twojego cierpienia. Do pisma dołącz kserokopię Twojej karty potwierdzonej za zgodność z oryginałem (zainwestuj w dwie, drugą trzymaj u siebie, bo po takim piśmie Twoja karta niechybnie wiekuiście się zawieruszy...). Zapowiedz też postępowanie prawne, w tym powiadomienie RPO (naruszenie prawa do świadczeń medycznych zgodnie z wiedzą medyczną, naruszenie prawa do ochrony zdrowia), rzecznika praw pacjenta, rzecznika odpowiedzialności zawodowej Izby Lekarskiej oraz wystąpienie na drogę prawną (oczywiście, nic nie musisz robić, ale niech dyrektor wie, że możesz to wziąć pod uwagę).
Trzeba zacząć wreszcie ciągać tych patałachów za koszty.
Offline
Z MEDICOVER zrobię akcję, ale na innej zasadzie. Kartę mam w pakiecie z pracy - na szczęście nie płaciłam za wizyty.
Ale tak się składa, że jestem opiekunem z ramienia mojego pracodawcy oddelegowanym do kontaktów z MEDICOVER, więc będą mnie całować po rękach żeby moja cała firma ( ponad 100 osób ) u nich została....A jak złożę reklamację to będzie niezła aferka...mail już wysmarowałam konkretny.
Za badania zapłaciłam 210 PLN...zapłaciłabym i 2...3...4....5 itd... razy więcej gdyby było trzeba...zastanawiam się nad kolejnymi, żeby już mieć totalną pewność, że tylko te bakterie z powyższego posta mnie dopadły...
Moja ostatnia wizyta trwała u urologa 3 min. dał mi skierowanie na urodynamikę, a z bólami głowy odesłał do neurologa. Nie dał sobie przetłumaczyć, że czasami sugestie pacjenta warto rozważyć.
W MEDICOVER są i dobrzy lekarze dzięki Bogu ;-)
Dam znać czy kuracja daje efekty.
Pozdrawiam, aysha
Offline
i jeszcze jedno cyt. z posta administratora : "Twoja karta niechybnie wiekuiście się zawieruszy..." - to akurat standard, ale dodam jeszcze jedno : żadne badanie zrobione poza MEDICOVER nie trafiło do mojej historii choroby - a takich badań mam sporo - mimo moich próśb nie zostały te badania zeskanowane i dołączone do całości historii choroby......
Offline
Nie pamiętam teraz paragrafu, ale badania są Twoją własnością. Mają Ci wydać. Pamiętaj, że gdybyś się starała np. o rentę czy inne świadczenia zdrowotne, ZUS ani inna instytucja nie uzna Ci żadnych skanów.
A Twoja akcję - popieram. Wiesz, tu nawet nie chodzi o te 210 zł, chociaż piechotą nie chodzi (dla wielu rodzin to tydzień-dwa przeżycia), tylko o ponoszenie wreszcie odpowiedzialności. I trzymaj się! A na pocieszenie powiem Ci, że takie boje medyczne szalenie podnoszą odporność psychiczną i dają siłę do walki z chorobą .
Offline
Witam, dziś byłam u internisty - dopiero w poniedziałek 1.03 - mam wizytę u swojego lekarza prowadzącego i podejmie decyzje o konkretnej kuracji. Na razie dostałam SUMAMED ( 2 tabletki x 500 mg ) i już czuję jak zaczyna się walka lek kontra bakterie.
DZIĘKI JESZCZE RAZ ZA WSPARCIE I POMOC !!!
Offline
Witam,
- od dzisiaj zaczynam 3-miesięczną kurację - będę łykać AZITROX po 2 tabletki ( 2 x 500 mg ) na tydzień
- badania odebrane w sobotę potwierdziły istnienie jeszcze 2 bakterii, które na szczęście nie są tak groźne jak powyższe
pozdrawiam, aysha
Offline
a dostalas cos oslonowo?
Offline
tak - ale nic szczególnego, ogólnie dostępne leki osłonowe w aptece
Offline