Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Mam pytanie. Czy ktoś miał jakieś doświadczenie z gentamycyną w przypadku pęcherza? Z jakimi efektami? U mnie jest taka sprawa, że praktycznie straciłam wrażliwość na wszelkie antybiotyki (choć bardzo się ich wystrzegam i bardzo dawno nie brałam) i jedynie pozostała mi z antybiogramu gentamycyna podawana tylko klinicznie.
Nie wiem, czy się na nią zdecydować, bo to ponoć silny antybiotyk. A ja nadal mam dolegliwości i bakterie. Wprawdzie tylko w cewce (w moczu nic nie wychodzi), ale strasznie mi dokuczają.
Offline
daaawno temu bralem gentamycynę--nawet nie pamiętam w jakiej formie i dawce. Ale brałem ją w domu a nie w szpitalu. No i nie w związku z nerkami.....
Nie było żadnych sensacji.. A mówiono, że może wywołać głuchnięcie........
Moim zdaniem wszystko zależy od indywidualnej wrażliwości..Nie należy "demonizować" antybiotyków, a wiele takich opinii już jest (niesłusznych).. Przykładem jest detreomycyna--świetny antybiotyk po którym wszystko przechodzi (serio). Ale były wypadki uszkodzenia krwinek--w dodatku bardzo ciężkie do wyleczenia. Ja sam brałem ten antybiotyk wiele razy gdy jeszcze był dostępny powszechnie ::żadnych sensacji a skutecznosć REWELACYJNA --takze w wypadku zapaleń nerkowych.
Rozmawiałem z lekarzami gdy została ona wycofana (jest zdaje sie tylko szpitalnie i to wyjątkowo) : mówili mi że to pic na wodę i przez wiele lat praktyki nie mieli żadnych ubocznych działań tego antybiotyku !!!! Zdaje się, że sprawa tego antybiotyku (detreomycyna czyli chloramphenicol) jest bardziej ""polityczna"" niz lekarska.
Jest to antybiotyk który zwalcza także niektóre wirusy !!!!!!!
Jest po prostu za dobry !!!!!! Za skuteczny !!!!!!!
Jeśli masz okazję dostać go (bywał w postaci opłatków kilka lat temu z trwałością 3----4 dni w dystrybucji szpitali) to weź go bez strachu !!!!
Podobnie --gentamycynÄ™--bez paniki !!!
Offline
Ostatnio brałam Gentamycynę na e.coli, bakteria była dodatkowo wrażliwa na Biseptol, ale na pierwszy rzut Biseptol nie dał by sobie rady, więc wybrałam 19!!! zastrzyków i dobiłam Biseptolem i jestem strasznie Happy, wreszcie coś na mnie zadziałało, aż mi wstyd, że tak długo zwlekałam z posiewem, ale byłam ciągle przekonana, że nie wyjdzie i takie tam...
Ja nie miałam żadnych skutków ubocznych po tym leku, od razu w wyniku moczu było białko śladowe, ale teraz jest już ok...
Offline
Sonja tą gentamycynę brałaś w szpitalu czy w domu?bo to były zastrzyki tak? jeżeli w domu to jaki lekarz Ci je przepisał?
Offline
Brałam gentamycynę domięśniowo przez 7 dni, zgodnie z antybiogramem.
Było cudownie Tzn. antybiotyk zadziałał pierwszorzędnie, objawy minęły po paru dniach i utrzymywały się tydzień po zakończeniu kuracji.
Niestety coś we mnie jest najwidoczniej zepsute, bo później objawy wróciły. Może za krótko, może za mała dawka, może wybiło jedno gówno, a na wolnym miejscu wyrosło drugie gówno, nie wiem. Ale te prawie dwa tygodnie bez bólu i jakichkolwiek objawów, z moczem o zapachu apteki - dla mnie były bezcenne.
Nie ogłuchłam, ze skutków ubocznych zauważyłam, że jest dość mocna, chwile po zastrzyku byłam trochę słabsza i "zmulona".
Offline