Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Moja babcia, mająca od lat problemy z jelitami (i biorąc pod uwagę jej reakcje nadwrażliwości i pogorszenia oddychania po pewnych lekach, które są ultrahistaminowcami, może być, że mamy z babcią tę samą nadwrażliwość na histaminę), trafiła do gastrolog, która powiedziała jej, że dolegliwości jelit potrafią maskować się objawami pseudowątrobowymi. Tzn. nam się wydaje, że boli wątroba, a bolą jelita. Zaciekawiło mnie to, bo ja mam tak często po tych ciężkich lekach, że mocno łupie mnie okolica wątroby, a kolejne wyniki mam jak młody bóg, więc raczej nie jest to problem z niewydolnością wątroby. Ale i zafrapowało, bo nigdy o czymś takim nie słyszałam... Macie jakieś doświadczenia?
Offline
Obywatelko : jedno skojarzenie:::::
LAMBLIE-----to jedyna rzecz łącząca wątrobę i jelita. BO pierwotniak ten atakije ZARÓWNO nabłonek jelitowy ,jak i nabłonek w przewodach zółciowych.
Oba organy reagują razem na to co się zje ze względów oczywistych j/w.
PS. a może babcia ma lamblie ?
Offline
jelito grube zakręca pod wątrobą więc czasem ciężko odróżnić co daje objawy szczególnie że wątroba sama z siebie nie może boleć
Offline