Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Od wczoraj biorę oba leki, choć nie mam dokładnie stwierdzonego nadreaktywnego pęcherza. Jednak po konsultacji z zaprzyjaźnionym urologiem (telefonicznej, gdyż oczekiwanie na wizytę prywatną do urologa czeka się u mnie miesiąc) stwierdził, że jakoś mi trzeba chociaż chwilowo pomóc (brak bólu, ciągłe parcie na pęcherz, częstomocz, uczucie niewypróżnionego do końca pęcherza, delikatne popuszczanie, brak strumienia - kropelkowanie) i kazał wykupić Toviaz i Omnic Ocas.
Poprawa jest delikatna (nie liczyłam na więcej po 2 razach brania), ale po przyjęciu leków (po około godzinie lub dwóch) mój pęcherz zaczyna wariować, że po prostu muszę siusiać co 10-15min (przy czym oddaję dość sporo moczu, co jest znaczną zmianą, wcześniej oddawałam bardzo małe ilości). Dodatkowo odczuwam sporą suchość jamy ustnej, oczu i lekkie osłabienie. Czy to normalne czy raczej powinnam odstawić leki ?
Oczywiście do urologa się wybieram, po długich walkach może się uda jutro lub w piątek.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc !
Offline
Jeżeli chodzi o Toviaz, to to bardzo częste sikanie dużą ilością moczu to normalny objaw przy tego typu lekach - działających na nadreaktywność pęcherza. Takie leki po prostu bardzo "wyhamowują" pęcherz, na początku mogą powodować trudności z oddawaniem moczu - stąd to kropelkowe sikanie, czasem wręcz zaleganie moczu. Po jakimś czasie organizm się przyzwyczai. A jaką bierzesz dawkę? bo to też może być kwestia za dużej dawki
Offline
Aa, zapomniałam, ta suchość śluzówek - jamy ustnej, oczu itp. i słabość to bardzo typowe skutki uboczne
Offline
Aktualnie mam dawkÄ™ 4mg.
To troszkę mi ulżyło... Bo oprócz kilkugodzinnych zawirowań przez resztę dnia jest w miarę dobrze.
Mam jeszcze takie pytanie: czy powinnam te leki brać przez długi okres czasu czy próbować je odstawiać ? I czy to, że zanim oddam mocz muszę się bardzo skupić i napiąć to coś dziwnego ?
Offline
To napinanie się przed oddaniem moczu to normalny skutek uboczny przy tych lekach - tak jak pisałam, pęcherz jest jakby "wyhamowany".
Zależy co rozumiesz przez długi okres czasu:) na razie bierz, tylko w małej dawce. Ja nigdy nie brałam Toviazu. Jaka dawka jest zalecana najczęściej? to są tabletki 4mg?
Offline
toviazu nie znam, brałam vesicare i on włąsnie wyhamowuje pęcherz, tak, ze sie sika mało i strumień miałam , jak to określił urolog " jak dziadek 60letni"i dlatego dostałam omnic ocas, który ma rozluźniac cewkę. i faktycznie rozluźniał, strumień mi sie poprawił po nim, jedynym minusem tego leku było to, ze obniża ciśnienie i występują spadki ciśnienia ortostatycznego, a ja mam b.niskie ciśnienie, więc mi sie nie raz ciemno przed oczami robiło.ale ogolenie lek sobie chwalę.
w tej chwili biorÄ™ cardurÄ™, ale narazie nie jestem zadowolona
Offline