Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Dawno się nie odzywałam, bo dobrze się działo w sumie dalej jest dobrze z pęcherzem, ale przyplątała mi się grzybica pochwy, i to jak! byłam an wakacjach w Hiszpanii, specjalnie nie kąpałam się w morzu i złapałam to dziadostwo w bardzo czystej łazience moich znajomych. I to nie w wannie, tylko po prysznicem, lekarzem powiedział, że inny skład wody i wystarczyło. Ale do rzeczy:) sama grzybica bardzo łagodnie się objawiała - tylko lekkie swędzenie, bez innych dolegliwości. Dostałam globulki Clotrimazol i doustnie Flumycon. Po jakichś 3 dniach swędzenie minęło, ale pojawiły się lekkie dolegliwości urologiczne - lekkie uczucie nie do końca opróżnionego pęcherza, częstsze sikanie małą ilością moczu. W sumie to bardzo delikatne rzeczy, ale są. I teraz nie wiem - czy to grzybica pochwy "sama w sobie" może dawać takie objawy albo czy może grzybek poszedł "wyżej" - do cewki moczowej albo/pęcherza?
Bo nie wiem czy doleczyć spokojnie pochwę do końca czy może zrobić na wszelki wypadek wymaz z cewki pod kątem grzybów i mykologiczny posiew moczu
I jeszcze jedno. Z tą grzybicą zbiegły się zaparcia. To może mieć związek
Będę bardzo wdzięczna za porady:)
Offline
mi bardzo często osobiście grzybica objawia się właśnie takimi dolegliwościami pęcherzowymi. To wszystko jest bardzo blisko wiec dlatego tak jest. Ja nie miałam nigdy grzyba w cewce, a w pochwie a dolegliwości są pęcherzowe.
Offline
powinnaś zrobić wymaz,ale nie wiem czy po lekach będzie wynik niezafałszowany.
Offline
Dzięki dziewczyny!
Offline