Forum portalu pecherz.pl

Dzięki, Astrid. Mnie lekarka, nie znając jeszcze wyników Diag, powiedziała, że problem może tkwić w zaburzeniach przyswajania, nie w diecie. To by nawet pasowało, bo ja mam te dysfunkcje jelitowe i zaburzenia wchłaniania (histamina, laktoza, insulina). Fe nie chciałam robić, bo ja nie mam pieniędzy nawet na to, co zrobiłam (wzięłam pieniądze ze spłaty raty kredytu), a chciałam w sumie samą B12 pod kątem ewentualnych neurologicznych wpływów. Z tym braniem też nie za wesoło, bo ja nie toleruję wit. z grupy B w suplach (z wyjątkiem biotyny), naturalne źródła żelaza albo histaminowe, albo moczopędne, od mięsa mnie odrzuca od jakiegoś czasu (tzn. raz zjem, pięć razy mnie odrzuci).

Kokoszka, a jak nie tolerujesz wit. C? Bo mnie wszystkie C drażnią, a ta z Olimpu, jakaś inna forma i mikrogranulkowana nie, nawet w dawce 500 mg (1000 już mi powoduje lekki "niesmak żołądkowy" ). Nie, żebym reklamowała, chociaż Olimp, Puritan's Pride i Swanson to moi trzej ulubieni producenci - ale może taki rutinowit albo bio luteina, gdzie jest nie aż tak dużo wit. C, ale wysokoprzyswajalnej, coś by Ci dały? Ja wolę luteinę, bo tam jeszcze jest cynk i selen nie z drożdży, który to selen pomaga mi na ból neuropatyczny.

Ja mam to samo. I nasilenie neuropatii. Sam magnez, jak czytałam gdzieś, wchłania się też z kwasami omega, ale ta wit. B6 też jest potrzebna.