Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#476 2013-12-21 09:32:12

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Dalej biorę te leki na rozluźnienie mięśni, ale moje spanie wygląda znowu tak, jak wcześniej, znowu częściej wstaje i taki dziwny ucisk z lewej strony, nacisk na cewkę i odbyt powoduje ze muszę kursować często do toalety, hałas w lewym uchu w dalszym ciągu i drgania mięśni bez przerwy, na dodatek od paru dni mam dziwne uczucie z przełykaniem, jakby coś stało mi w gardle i tez z lewej strony. W sprawie powtórzenia urodynamiki jeszcze nic nie wiem, ale pewnie po świętach się wyklaruje.

Offline

 

#477 2014-02-15 08:54:11

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Nareszcie mam termin tej urodynamiki, wyznaczony na początek marca. Neurolog nie zlekceważył sprawy i umówił mnie na urodynamike i według niego u dobrego specjalisty i oby ten specjalista zdołał jakoś wszystko podsumować i chociaż spróbował coś zrobić, bo ja już od tych zarwanych nocy, to w końcu do psychiatryka trafie.

Offline

 

#478 2014-03-11 08:43:12

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Byłam na urodynamice, tortura straszna. Nie było to na urologii, ale na oddziale fizjoterapii i rehabilitacji.
Podsumowanie takie, ze pęcherz kurczy się i rozkurcza zupełnie nienormalnie. Na wykresach było widoczne to, ze nawet przy dużym wypełnieniu pęcherza wykres był zbliżony do tego przy małym wypełnieniu a powinna być wyraźna różnica. Po wypełnieniu pęcherza do 450 ml ból straszny, ale absolutna niemożliwość oddania moczu, mimo tego ze nikt nie stal na de mną, drzwi były zamknięte, włączony szum wody i ćwierkanie ptaków, jako wspomagacz.
Profesor stwierdził, ze trzeba mnie posłać na chwile do terapeuty na elektrostymulacje. Pielęgniarka mnie zaprowadziła, ale terapeuta gdzieś zniknął a tam już parę osób na niego czekało i co niektórzy strasznie się niecierpliwili. Nie czekałyśmy wiec długo, wróciłam i po ponownej probie jakoś się udało ten nieszczęsny pęcherz opróżnić.
Za parę minut wróciłam do terapeuty i przez 20 minut leżałam sobie wygodnie z dwoma sondami przypiętymi w okolicach kostki. Podobno to wpływa jakoś na nerw, którego stymulacja powoduje ograniczenie częstomoczu. Pytali, co to dało? No, niestety nic. Mowili, ze trzeba by sprawdzić reakcje np. po dwóch miesiącach z codzienna 20 minutowa stymulacja. Profesor powiedział, ze skonsultuje mój przypadek z kolegami urologami i da znać, ale według niego jest to jednak prawdopodobnie IC. Stwierdził, ze istnieje wiele środków stosowanych na to, ale ze jak istnieje sporo, to oznacza, ze nie ma raczej skutecznego, ze trzeba będzie próbować, może akurat coś pomoże trochę złagodzić objawy., ale ze toksyna botulinowa to raczej niezbyt dobry pomysł w moim przypadku.
Wspomniał jeszcze coś na temat cystoskopii i biopsji i zobaczył przerażenie w moich oczach, wiec opowiedziałam mu, ze już przechodziłam to badanie i jaki miało przebieg i konsekwencje, co nasunęło mu jeszcze więcej podejrzeń odnośnie IC. Stwierdził tylko, ze to bardzo dziwne, ze praktycznie nic nie ma w moich papierach z tamtego szpitala a faktycznie nic nie ma, bo neurolog próbował je stamtąd wyciągnąć.

Offline

 

#479 2014-03-11 18:57:26

Majka05
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 804

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Joanna, super, ze wreszcie trafilas na lekarza, który nie bagatelizuje sprawy.
Elektrostymulacja na pewno by ci chociaż trochę pomogla, wiec jeśli będą ci chcieli przepisac, to bierz smile

Offline

 

#480 2014-03-12 08:43:24

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Majka, no ciesze się, ze chociaż trochę do przodu. Nie chciałabym jednak powtarzać cystoskopii.

Offline

 

#481 2014-03-12 23:27:02

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Joasiu, a co z Twoją boreliozą, zrobiłaś sobie na to badania?

Offline

 

#482 2014-03-13 07:48:24

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

beautiful, cały czas mam te boreliozę w głowie. Robiłam trzy razy test Elisa, no i wyszedł ujemny i lekarze nie drążą tematu. Test WB robią tylko jako potwierdzenie, kiedy elisa wyjdzie dodatni. Neurolog wspominał o punkcji lędźwiowej, ale najpierw kazali mi powtórzyć urodynamike. Teraz czekam na jakieś dalsze wskazówki.
Niedlugo wybieram się do Polski, wiec postanowiłam, ze zrobię wreszcie ten test WB.

Offline

 

#483 2014-03-13 08:58:42

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Tak się właśnie zastanawiam nad braniem Citroseptu przed badaniem, czy brać i jak długo i ile ?

Offline

 

#484 2014-03-13 09:37:15

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Zdania są podzielone, dr Mian jest przeciwko. Ale mnie np. citro nic nie dał, a borelka wyszła jak złoto, jak robiłam kilka dni po jakiejś infekcji i byłam osłabiona.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#485 2014-03-13 11:00:27

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

No to nie będę brać tego Citroseptu. Jeszcze myślałam o diagnozie za pomocą biorezonansu, ale naczytałam się tez na ten temat różnych rzeczy niezbyt pochlebnych. Przypominam sobie jednak pewne fakty, co nie daje mi spokoju i do tej pory tego nie rozumiem a jakoś w tamtym czasie nie próbowałam bardzo dociekać w czym rzecz. Fakt jest faktem, ze te ok. 20 lat temu miałam straszne, wielomiesięczne problemy z kolanami i poszłam do jakiejś lekarki w Warszawie, która zrobiła takie czary mary i kolana przestały mnie bolec. Po latach dociera to do mnie, ze było to coś w rodzaju biorezonansu, dotykała mi te kolana takimi metalowymi bolcami. Na wiele lat zapomniałam w ogóle o tym bólu kolan.

Offline

 

#486 2014-03-13 13:52:49

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

No to fajnie, ze sobie zrobisz. To jest konieczne badanie, bo jest całkiem prawdopodobne, że to jest przyczyną twoich problemów.
Mi osobiście citrosept szkodził, miałam po tym jazdy pęcherzowe, także może tego nie bierz, bo sobie pogorszysz.

Offline

 

#487 2014-05-01 09:12:25

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Zrobiłam test WB na boreliozę, ale jeszcze nie mam wyników. Na biorezonansie byłam. Nie wiem co o tym sądzić ? Spodziewałam się, ze usłyszę, jakie są podejrzenia bez jakiegoś szczegółowego wywiadu. Gdybym nie powiedziała nic o pęcherzu, to pewnie przeszłoby to niezauważone a raptem po tym jak powiedziałam ze od dawna mam problem z pęcherzem, usłyszałam ze mam przywrę krwi. No a czy jadam często niedosmażone mięso, no jadam, bo tutaj jest to dosyć powszechne, ze jada się krwiste steki, no wiec mam tasiemca. Akurat tu to może i racja, bo schudłam bez przyczyny aż 12 kg i jutro łykam na to prochy. Borelioza wyszła, ale w stanie niechorobowym, fajne określenie tzn. co czeka sobie ?
Poza tym dostałam wiadomość od neurologa, ze mogę się skontaktować z dobrym specjalista urologiem, który jednak chce powtórzyć cystoskopie z biopsja i hydrodystensje, bo nie ma nawet śladu po tym badaniu w poprzednim szpitalu. Przeraza mnie to badanie, bo nie jestem w stanie zapomnieć o tym, jak przebiegło poprzednie, ale równocześnie daje mi to jakąś nadzieje, ze może w końcu coś drgnie i po wielu latach dreptania w kolko, ktoś mi wreszcie pomoże chociaż złagodzić moje objawy.

Offline

 

#488 2014-05-05 08:47:11

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Naiwnie sadzilam, ze lykne te tabletki od na pasozyty i cudownym sposobem moje jelita sie uspokoja, ale tak sie nie stalo.

Offline

 

#489 2014-05-05 23:48:10

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Joasiu a jakie testy sobie na tę boreliozę robiłaś, czy robiłaś sobie CD57 czy inne testy, sorry, jeśli o tym już pisałaś. Ja jednak w dalszym ciągu sądzę, że przyczyną Twoich objawów jest borelioza, nawet ta niechorobowa, też nie rozumiem tego określenia.

Zobacz, ja na przykład mam bakterie, może i saprofityczne u niektórych, ale u mnie są one patologiczne, nie wydaje mi się, że może być niechorobowa wersja borelli, może być najwyżej w postaci uśpionej ale to tak, jak wulkan, który za chwilę będzie ział ogniem. Poza tym nie leczymy testów lecz pacjenta na podstawie jego objawow a Ty masz je najwyraźniej, nie daj uśpić swojej czujności, bo czasami to lekarze mogą nas do grobu wpędzić.

Offline

 

#490 2014-05-06 08:12:23

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

beautiful, testy robilam w Lublinie. Tam podobno robia na te wszystkie typy borelki. Czy to o to chodzi z tym testem CD57 ?
Wszyscy juz patrza na mnie jak na wariatke, ze czegos sie doszukuje na sile, ale przeciez nie drazylabym tematu, gdyby te wszystkie dolegliwosci nie byly tak uciazliwe: pecherz i jelita daja mi popalic, boli mnie noga juz na stale, mam drgania miesni ciagle, dretwieja mi rece, co jest nawracajace i mam lewostronnosc objawow, bo nawet jak gardlo mnie boli, to boli mnie czesto po lewej stronie, szumienie w uchu tez lewym i bol lewej nogi. Biorac pod uwage objawy to faktycznie pasuje do boreliozy, ale jezeli nie bede miala tego na papierze, to marne szanse, ze jakis lekarz bedzie mnie tu leczyl. Neurolog co prawda podejrzewa borelioze, wczesniej wykluczyl SM. Mowil o punkcji ledzwiowej, ale urolog stwierdzil, ze najpierw trzeba powtorzyc cystoskopie.
Na tym calym biorezonansie powiedzieli mi, ze watrobe mam bardzo obciazona toksynami.

Offline

 

#491 2014-05-06 20:00:04

Majka05
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 804

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Joanna, olej biorezonans, bo to ściema.
Kiedy spodziewasz sie wynikow WB?
CD57 sprawdza ilosc limfocytow NK (tzw. naturalnych zabojcow). Niby przy borelce ich liczba jest niska. Ale wedlug wielu wpisow na forach internetowych, wcale wynik badania nie jest rownoznaczny z samopoczuciem.
W dodatku malo ktory lekarz wie jak poprawnie interpretowac wyniki.
Ja to badanie kiedys robilam, ale nic mi nie dalo - wydalam tylko niepotrzebnie kase (a malo nie kosztuje).

Offline

 

#492 2014-05-06 23:18:52

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Joasiu, jak dla mnie masz klasyczny przykład boreliozy, a powiedz mi, jakie konkretnie badania wykonałaś w Lublinie i ile one kosztowały? Dla mnie test CD57 jest o tyle ciekawy, że pokazuje odpowiedź immunologiczną organizmu.

Offline

 

#493 2014-05-07 11:23:55

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Majka, poszlam na ten biorezonans, bo namowila mnie kolezanka. Mysle, ze jednak cos w tym jest i jezeli zajmuja sie tym doswiadczone, kompetentne osoby, to nie jest to wszystko z palca wyssane. Po roznych rzeczach, ktore uslyszalam tam, mam jednak watpliwosci, czy trafilam na wlasciwe osoby.
W takim razie ja nic nie slyszalam o zadnym tescie CD57.
beauti, badania robilam w Instytucie Medycyny Wsi i zaplacilam 300 zl. Bylo to badanie WB w obydwu klasach i niby obejmuje wszystkie typy borelki. Zastanowilo mnie, ze np. w Luxmedzie jest dwa razy taniej, ale sprawdzaja tylko jeden typ.
Wyniki juz dawno powinny byc, bo robilam to prawie miesiac temu. Mialo przyjsc poczta do mojej siostry, ktora ostatnio mowila, ze jeszcze nic nie przyszlo. Pewnie musze tam zadzwonic, bo to stanowczo za dlugo.

Offline

 

#494 2014-05-07 18:56:39

Majka05
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 804

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Beauti, sa osoby, które miały bardzo poważne objawy, a wynik CD57 dość wysoki. Tak więc chyba nie do końca to badanie sie sprawdza. Ja miałam wynik 138 więc całkiem niezły, a to było przed rozpoczęciem leczenia i czułam się wtedy dużo gorzej.

Joanna, jak wyglądał u Ciebie ten biorezonans? Co Ci robili?
Faktycznie zadzwoń do tego Instytutu, bo już powinnaś mieć wyniki. Koniecznie daj znac, jak tylko bedziesz je miała, bo szczerze mówiąc, jestem bardzo ciekawa co Ci wyjdzie. Tez uważam, że objawy masz typowe dla borelki.

Offline

 

#495 2014-05-07 21:00:56

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Majka, najpierw pan ogladal moja stope i dotykal jakims metalem i stwierdzil, ze mam obciazone serce. Powiedzialam, ze strony serca nie mam zadnych dolegliwosci a on mi na to, ze moge tego nie odczuwac. Od paru dni zaczelam miec jakies dziwne uciski po lewej stronie i nie wiem, co o tym myslec.
Pozniej pani dala mi do reki jakis bolec i mialam to trzymac w czasie badania, mialo byc skanowanie calego ciala, pozniej dotykala moj palec czyms w rodzaju dlugopisu, na komputerze miala jakies wykresy i zaczela mi wymieniac, ze mam:tasiemca uzbrojonego(larw brak),tasiemca bruzdoglowego, ureaplazma, przywra krwi, riketsja, kandydoza, ze borelia w stanie niechorobowym, glista ludzka-tylko meskie osobniki. Troche sie zdziwilam tymi dwoma tasiemcami i powiedzialam, ze nie jadam sushi, wiec facet powiedzial, ze oni tez moga sie mylic, bo te obydwa tasiemce "nadaja na podobnych falach"
Stwierdzila, ze nie mam helicobacter pyroli, ale zapomniala sobie zapisac i pozniej jakos tak wyniklo, ze powiedzialam, ze nie moge jesc cytrusow, wiec babka stwierdzila, ze sprawdzi helicobacter jeszcze, a ja siedze cicho, no i stwierdza, no jest, a ja na to, ze przeciez powiedziala niedawno, ze nie ma. No i  jeszcze pare takich innych rzeczy, ktore podwazaly wiarygodnosc tego badania.

Offline

 

#496 2014-05-07 23:51:21

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

ok, Majka, dzięki za tę informację, ostatnio właśnie zaczęłam czytać o tym badaniu i nie wiedziałam, że może tak być.
Dla mnie też biorezonans to jest taka tajemnicza sfera, nie wiem, czy tam nie żerują na ludzkiej desperacji i takiej nieprzemożnej woli wyleczenia się. Zawsze tam wychodzą jakieś glisty, tasiemce i inne badziewia.

Dla mnie Joasiu masz na 100% borelkÄ™.

Offline

 

#497 2014-05-09 15:21:14

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Dzwonilam do IMW i powiedzieli mi, ze wyslali i wrocilo do nich, no i tak moglo byc rzeczywiscie. Teraz juz moja siostra bedzie tego na pewno pilnowac. Powiedzieli, ze wysla jeszcze raz w poniedzialek.
A co do biorezonansu to podobno w niektorych krajach jest to rozwiniete na szersza skale i np. Skandynawowie sa bardzo dobrze do tego nastawieni a w Szwajcarii te badania sa refundowane.

Offline

 

#498 2014-05-09 15:32:07

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

Dzisiaj dostalam papiery od neurologa tzn. wyniki badan u niego, jego korespondencje z prof. ktory robil mi urodynamike i ustalenia z neuro - urologiem. Przewiduja te nieszczesna cystoskopie z biopsja jeszcze raz, wymazy z cewki w kierunku chlamydii.

Offline

 

#499 2014-05-09 17:33:10

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

No to juz zrob sobie te badania, jak beda w pakiecie, ale nie lekcewaz borelki bo to ona moze byc glowna sprawczynia twoich problemow.
Mi wlasnie ten biorezonans wydaje sie podejrzany a tyle on przeciez kosztuje, nie wiem czy nie jest to nabijanie ludzi zyjacych w desperacji w butelke.

Offline

 

#500 2014-05-14 15:16:23

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Moj problem z pecherzem ma juz 25 lat!

No i wiem, ze nic nie wiem. Wyniki testu WB juz sa i w obydwu klasach sa ujemne. Nie mam jeszcze tego papieru przed soba, bo dopiero siostra mi go zeskanuje. Powiedziala mi tylko, ze w klasie IgM cos w jednym miejscu "wylamuje" sie troche z tych minusow, dotyczy to p41.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson