Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#526 2015-06-15 10:53:15

anaB
Użytkownik
SkÄ…d: pomorskie
Zarejestrowany: 2006-10-30
Posty: 356

Re: Anna-co mi jest

Karolino, a masz jakiś "ulubiony" olej konopny? Za wiele ich nie ma w internecie, a rozpiętość cenowa jest wielka. Nie wiem czy nie trafię na jakąś podróbkę

Offline

 

#527 2015-06-22 19:10:35

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Anna-co mi jest

Ja kupowałam kapsułki, nie trawię (nomen omen) olejów "z łyżki". Ale od jakiegoś czasu kapsułki konopne w Polsce są niedostępne, więc tak się rozglądam po ebayu. Myślę też o oleju cbd, ale to trochę droga impreza, na razie mnie nie stać.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#528 2015-08-11 22:39:28

anaB
Użytkownik
SkÄ…d: pomorskie
Zarejestrowany: 2006-10-30
Posty: 356

Re: Anna-co mi jest

Mam pewne postępy w leczeniu. Pęcherz czuję coraz mniej, a do toalety chodzę ok 8 razy na dzień. W nocy nie wstaję. Biorę od pewnego czasu sp54 (czyli ELMIRON w wersji niemieckiej). Skutków uczonych póki co nie ma, efektów spektakularych też nie, ale tak krok po kroku... w porównaniu do stanu sprzed roku jest super smile

Offline

 

#529 2015-11-01 13:41:08

anaB
Użytkownik
SkÄ…d: pomorskie
Zarejestrowany: 2006-10-30
Posty: 356

Re: Anna-co mi jest

Chciałabym kupić Cystistat. Nie wiem natomiast gdzie. Nawet nie wiem czy wymagana jest recepta. Proszę o informację. Do tego może ktoś pamięta z jakiej apteki we Włoszech dziewczyny sprowadzały Fibrase (pentosan)?

Offline

 

#530 2016-02-01 14:45:49

anaB
Użytkownik
SkÄ…d: pomorskie
Zarejestrowany: 2006-10-30
Posty: 356

Re: Anna-co mi jest

Karolino,
piszesz niejednokrotnie o elektrostymulacji mięśni dna miednicy. Wyszukuję domowych urządzeń i okazuje się, że jest ich masa. Nie wiem jednak, jak to ma działać. W opisach tych elektrostymulatorów jest zazwyczaj napisane, że przyczyniają się do wzmocnienia mięśni dna miednicy. Wysyłają impuls elektryczny, który powoduje skurcze odpowiednich mięśni. A to nie jest tak, że ja mam te mięśnie rozluźniać a nie spinać i wzmacniać? Nie mam NTM

Offline

 

#531 2016-02-01 20:11:18

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8787

Re: Anna-co mi jest

Ja mam na myśli prawdziwą elektrostymulację, wykonaną w profesjonalnym gabinecie fizjoterapeuty. A co do impulsów - ja się na tym nie znam, mój rehabilitant tłumaczył coś w ten deseń, że te impulsy, stymulując nerwy, są takim bodźcem jakby "udrożniającym".


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#532 2017-08-17 12:22:42

anaB
Użytkownik
SkÄ…d: pomorskie
Zarejestrowany: 2006-10-30
Posty: 356

Re: Anna-co mi jest

Odnowię wątek. W swoim leczeniu doszłam do momentu prawie sprzed choroby. Tzn. są dni, kiedy zapominam o pęcherzu (ale jak o nim pomyślę i skupię się na nim to czuję go). Główną zasługę przypisuję podniesieniu poziomu estrogenów. Trafiłam na kompetentną Panią ginekolog, która - początkowo za moja namową- przepisała mi trochę estrogenów dopochwowo. Na kolejnej wizycie Pani była dumna i pełna nowej wiedzy, którą wyniosła z konferencji z udziałem ginekologów i urologów. Na tejże konferencji "dowiedziała się" o zbawiennym działaniu estrogenów na pęcherz. Potem brałam tabletki antykoncepcyjne z estrogenem. Jednocześnie bromergon na obniżenie prolaktyny. Tym oto sposobem żyję w miarę normalnie, choć z lękiem o przyszłość. Być może to zasługa czasu zwyczajnie a nie cudnych leków, ale jest w miarę ok i stabilnie.
Ale jest nowy stresor. Jestem w ciąży. Myśl o porodzie naturalnym wywołuje lęk. Lęk głównie o cewkę i pęcherz. Jak będą parcia to będę sikać, jak będę sikać co chwilę, to przez cewkę będą przechodzić tylko kropelki, to podrażnia, a to powoduje u mnie ciągle parcie na cewkę bez końca. Boję się bólu, chcę znieczulenie albo cesarkę, ale tu znowu cewnikowanie... Masz babo placek. Oczywiście, żaden z lekarzy czy żadna położna nie zrozumieją moim obaw o cewkę i pęcherz.
Drogie Dziewczynki, może u Was też ciut inaczej?

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson