Forum portalu pecherz.pl

Poczytaj sobie w serwisie w dziale Badania - masz opisane dokładnie.

Proces rozumiesz dobrze, a ta miarka to dla osób, które muszą same sobie kombinować słój (w niektórych szpitalach pacjenci dostają takie specjalne z podziałką, ale ja tak miałam tylko raz - wszystkie inne DZM musiałam robić do "własnych naczyń"). No bo jak będziesz miała w ciągu doby 1350 ml, a zbierasz do dwulitrowego słoja, to skąd będziesz wiedziała, ile oddajesz, jak nie zaznaczysz wcześniej flamastrem na słoju podziałki max. co 100 ml?

Pozwalam sobie na taką refleksję --wynika ona i z mojego dośw. ale i z tego tutaj opisu choroby ::::
Wygląda na to, że urolodzy ABSOLUTNIE nie przywiazują wagi do wyniku rezonansu lub tomografii, i UPARCIE forsują cystoskopię .
A jest to badanie inwazyjne--zwłaszcza u faceta np. I może człowieka dodatkowo zarazić.......
Co to oznacza....? My tutaj propagujemy rezonans jako metodę wykrywającą stany zapalne (nie tylko bardziej patologiczne) a oni ---zdecydowanie pchają kamerę.
Nie wiem z czego to wynika, jakie mają doświadczenia.......czyżby metody obrazowe naprawde nic nie były warte ?
----------------------------------------------------------------
Ponieważ ja także mam pogorszenie od sierpnia........to chiałem zapytać jakie masz wyniki OB oraz poziom białych ciałek w morfologii !>!?!?!?!?!?!?
Bo ja mam świetne wyniki krwi--a objawy jak twoje .......
Czy OB wogóle reaguje na stany zapalne ukł. moczowego ? A leukocyty ? Czy jest możliwe że są one dobre a stan taki jest ?

Czyli, tak jak podejrzewałem, OB  NIE  JEST wskaźnikiem trwającego zapalenia---to znaczy tylko w stanie początkowym (dość ostrym) pojawia sie jako wskazanie zapalenia a potem--gdy forma staje się przewlekła--już jest w normie. Jeszcze gorzej jest z białymi ciałkami w rozmazie !!!
Piszę o tym, bo "moi" urolodzy mówią --pan nie ma zapalenia bo OB i białe c. są w normie----I NIE CHCĄ DAWAĆ MI ANTYBIOTYKÓW !!!! Na nic moje reakcje ,że bóle, że stany podgorączkowe, pocenie się, złe samopoczucie itp-------nie chcą i już. Wariactwo ! Zawsze podstawą powinny być objawy a nie wyniki --gdy są wątpliwe zwłaszcza,.........a są, bo jak pisałem robi się to na automatach nie zaś ręcznie.

Wiesz, krwiomocz może być TEŻ objawem alergicznego lub eozynofilowego zapalenia pęcherza. Pod tym kątem na pewno nikt Cię nie badał. Masz eozynofile oznaczone w morfologii? A co w biopsji? Nawet zwykłe IC też może dawać krwawienia (choć krwiomocz raczej nie powinien występować).

witam po dłuższej przerwie !
jestem po kolejnych wizytach u nefrologa i urologa i niestety nic wiecej nie wiem tak jak juz wczesniej powiedzialam nefolog twierdzi, ze to nie sa problmey z nerkami i mam sie skonsultowac z urologiem, na co urolog przekonywal mnie, ze to napewno nie jest pecherz - zapalenie, zakazenie itp. i ze wg niego mam sie nie martwic i skontaktowac sie z nefrologiem ... takze po ostatniej wizycie nie wiedzialam czy plakac czy sie smiac - niestety ! koniec roku sie zbliza, a ja dalej zyje w wielkiej nieswiadomosci dodatkowo jestem bardzo oslabiona (nawet mam lekko podwyzszona temperature, a to sie u mnie raczej nie zdarza) takze moj mocz dodatkowo jest jeszcze bardziej czerwony ...
podam moje najnowsze wyniki, bo moze ktos na tej podstawie bedzie mogl cos wiecej napisac... powiem, ze szczerze na to liczę.

zatem wyniki z dobowej zbiorki moczu są następujące: ( na dzien 23/24.11.09)
objętość DZM 2500 ml
bialko w DZM 0,90 g/24h

sód 139
potas 4,6
fosfor 1,25
wapn calkowity 2,33
kreatynina 73
eGFR (MDRD) 91,19
kwas moczowy 250
cholesterol 5,7

(zatem te wyniki wydaja sie byc w normie - co tez mi potwierdzil nefrolog)

następnie wyniki z ogolnego badania moczu z dnia 24.11.2009

MOCZ-ANALIZA OGÓLNA
ciężar właściwy 1,020
leukocyty 25
azotyny neg
ph 5
erytrocyty 300
bialko 125
glukoza norm
kwas askorbiowy neg
ciala ketonowe neg
urobilinogen norm
bilirubina neg
nablonki plaskie liczne w polu widzenia
leukocyty 1-3 w polu widzenia
erytrocyty swieze liczne w polu widzenia
bakterie liczne

(wynik ten mimo wszystko wydaje sie byc lepszy ciut od wczesniejszych)

nastepnie w zwiazku z wizyta u urologa wykonalam kolejne badania ogolne moczu i wyniki byly nastepujące ( dzien:01.12.2009)
azotyny niebecne
bialko 100
bilirubina nieobecna
ciala ketonowe nieobecne
ciezar wlasciwy 1,015
glukoza nieobecna
krew obecna
leukocyty nieobecne
ph 6
urobilinogen w normie
neblonki wielokatne - plaskie dosc liczne wpw.
leukocyty 3-5
erytrocyty wylugowane zalegaja pole wpw.
inne: sluz, liczne wpw.

jeszcze przedstawie wyniki usg jamy brzusznej (zrobione w zwiazku z wizyta u nefrologa)
watrona niepowekszona o jednorodnym odbiciu echa, pecherzyk zolciowy bez zlogow, drogi zolciowe nieposzerzone.
nerka prawa o wym. 11x3,5
nerka lewa 10,5x4,2
obie nerki bez zlogow i cech zastoju moczu. zmiany pozapalne w obrebie UKM.
trzustka niepowiekszona o jednorodnym odbiciu echa.
sledziona niepowiekszona o jednorodnym odbiciu echa.
aorta brzuszna o rownym obrysie scian.

ponadto dodatkowo nefrolog przeprowadzil usg pecherza moczowego i takze nie ma zadnych nieprawidlowosci.

przepraszam za ten obszerny mail, ale moze ktos widzac moje wyniki bedzie potrafil cos wiecej powiedziec, bo ja juz trace sily do tego wszystkiego...
krwi w moczu nadal jest bardzo duzo, a nikt nie wie dlaczego ... pytalam urologa czy moze to byc wynik leukoplakii, ale on twierdzi, ze nie. Stad trzeba szukac kolejnej drogi, aby moc okreslic co moze mi dolegac. Narazie niestety bezskutecznie
Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Popieram! Wyniki nie są dobre, ja w moczu ostatnio też miałam białko ale tylko 25 Ty masz 100,miałam erytrocyty w liczbie 10 ale nie mam krwiomoczu, ale za to mój nefrolog od razu zareagował i wie że coś jest nie tak,wyszły też liczne bakterie więc ewidentnie jest tutaj zakażenie!! przepraszam że może kogoś urażę ale co za cymbały z tych lekarzy do których chodzisz.
Moja rada- zmień lekarza i to natychmiast! wyniki ewidentnie wskazują na problemy z układem moczowym.

dziekuje za slowa otuchy. teraz jestem mega zdolowana ... wlasnie wrocilam do domu i mam prawie 39 st. temperatury (nigdy w zyciu takiej nie mialam) a poza tym moj mocz raczej przypomina krew i nie ma nic wspolnego z moczem ( przynamniej z wygladu). mam nadzieje, ze to wynik tego przeziebienia jedynie, bo chyba tak moze byc? co do bakterii to nie wymienili jakie ... ale w posiewie nic nie wyszlo-mocz jalowy.
chce sie wybrac w przyszlym tygodniu na wizyte prywatna do profesora Kokota, co o tym sadzicie? i jezeli sie uda to do dr Bialozyt.
Nagorsze w tym wszystkim jest to, ze te wyniki co chwile sa inne ... i czuje sie co chwile inaczej. Raz jest oki nastepnym razem tragicznie. I nie jestem w stanie zaobserwowac tego czynnika przez ktorego jest mi zle. Wydaje mi sie ze gorzej czuje sie po zjedzeniu slodyczy i czegos tlustego ... Ale czy to w ogole ma sens? Og kawy od kilku miesiecy zupelnie mnie odrzucilo, a kiedys pilam dziennie.

wlasnie wrocilam od lekarza rodzinnego w zwiazku z tym przeziebieniem ... byla nowa lekarka, ktora byla przerazona wynikami i zaskoczona ze do tej pory nie skierowali mnie na szpitalne leczenie! zatem jutro umowilam sie do prof. Kokota rano i liczac na jego wiedze i ogromne doswiadczenie mam nadzieje, ze pomoze mi! i moze mnie wlasnie skieruje na leczenie szpitalne chociaz nigdy w szpialu nie lezalam eh masakra! ale wiem juz teraz ze trzeba ... tym bardziej, ze tak jak juz wczesniej napisalam zamiast moczu leje ze ze mnie czysta, sama krew ! i to zdecydowanie wiecej niz podczas okresu

Nie bój się szpitala, bo szpital to jedyne miejsce, gdzie o tej porze roku można jeszcze zrobić badania w normalnym terminie.

witam po tak długiej przerwie ! niestety nadal borykam się z problemem krwiomoczu stąd moja kolejna wiadomość.
jestem po tygodniowym pobycie w szpitalu na oddziale nefrologii i narazie rozpoznanie zmierza ku kłębuszkowemu zapaleniu nerek (w tym najbardziej łagodnym stanie) w każdym razie jest kilka "ale" stąd jeszcze ostatecznej diagnozy nie postawili.
w szpitalu miałam robione szereg badań o których w szczegółach nie będę pisać, ale ważne jest to, że po 1. białko w moczu mi się unormowało a po 2. mam erytrocytów w moczu nadal dużo, tj.300.
W szpitalu wykonano mi usg pęcherza moczowego, usg jamy brzusznej, rtg klatki piersiowej, zatok, skonsultowano mnie laryngologicznie, stomatologicznie i urologicznie ( w celu wykluczenia ognisk infekcji) i wykonano mi urografie - wyniki wszystkich tych badań są w porządku.
Ponadto skierowano mnie na ponowną cystoskopię  w celu sprawdzenia czy leukoplakia, którą mi poprzednio zdiagnozowano nadal jest. Pani urolog, która mnie konsultowała w szpitalu i która wykonywała później cystoskopię bardzo poważnie podeszła do sprawy i wiele mi pomogła. Okazało się, że leukoplakia wcześniej zdiagnozowana jest niewielka, tj. 4 mm średnicy poniżej prawego ujścia moczowodu i 2 mm średnicy poniżej lewego ujścia moczowodu. Ponadto pojemnosc pecherza prawidlowa, blona sluzowa bez zmian egzofitycznych, ujscie moczowodowe prawidlowe.
W szyi w godzinie 12-3 mm wypustka błony śluzowej. Natomiast szyja pęcherza łatwo krwawiąca przy instrumentacji, jest bardzo krucha.
Czy zatem ten ciągły krwiomocz moze być wynikiem kruchej szyjki pęcherza? jeżeli tak to jak można temu zaradzić, co mam robić ? Czy taki po prostu mój urok ?

proszę o odpowiedź



i wyniki tej cystoskopii są następujące:
"

nie pobrano mi wycinka niestety.. a co do gruźlicy pęcherza to nigdy nie słyszałam o czymś takim!
Pani urolog, robiąc mi cystoskopie powiedziała, że wg niej mam przewlekły stan zapalny pęcherza, tylko dla mnie jest dziwne to, że nie skarże się na żadne bóle ani przy oddawaniu moczu, ani nie odczuwam potrzeby oddawania moczu w nocy itp. Jedyne co to boli mnie podbrzusze i mam problemy z tymi wzdęciami, ale to bardziej wynik średniego odżywiania się pewnie.
Co do wyników cystoskopii to przypadkowo wkleiło mi się to zdanie "i wyniki tej cystoskopii są następujące:", wynik cystoskopii omówiłam wyżej:)
a co oznacza ta wypustka błony śluzowej? czy to normalne ?

Gruźlicę masz omówioną w serwisie. Tej wypustki nie do końca rozumiem - jaka? jakiego typu?