Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#51 2010-01-29 18:46:58

Coccinella
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-29
Posty: 620

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Offline

 

#52 2010-01-29 20:25:19

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Nie rozumiem Twojego tonu. Ręce mi opadają kiedy tutaj czytam, że przejawem inteligencji i wiedzy lekarzy jest twierdzenie, że jałowe posiewy należy leczyć antybiotykami. Chcesz, to lecz - tylko po co szukasz porady? Jeśli przeziębienie przez dłuższy czas nie będzie przechodziło - czemu by nie spróbować streptomycyny i rifampicyny, a nuż złośliwe krętki nie wychodzą w badaniu? Kiedy się zagrzybisz a poprawy dalej nie będzie to zrozumiesz o co chodziło. Nikt tu nikomu nie chce źle, każdy przestrzega przed postępowaniem z powodu którego cierpi.

Offline

 

#53 2010-01-29 21:02:45

Coccinella
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-29
Posty: 620

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Nawie, a kto powiedział tutaj, że jałowe posiewy należy leczyć antybiotykami? Pierwsze słyszę....ale to, że posiewy nie są miarodajne, to już tutaj wszyscy wiemy. To tylko jedno z narzędzi diagnostycznych. Nie należy się przesadnie do nich przywiazywać, bardzo często występują zanieczyszczenia próbek i wiecej wychodzi wyników fałszywie dodatnich niż ujemnych. a powodów dla kórych posiew jest ujemny mimo poteżnego zapalenia, jest też wiele. bakterie się potrafią maskować.

Offline

 

#54 2010-01-29 21:13:40

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Nie kwestionuję tego, że posiewy nie zawsze pokażą to, co trzeba. Chcę tylko zwrócić uwagę na to, żeby nie szerzyć poglądu, że wszystkie czy też znakomita większość dolegliwości związanych z oddawaniem moczu jest wywoływana przez bakterie a tym samym nie propagować antybiotyków jako panaceum na wszystkie dolegliwości. Jeśli kogoś nie przekonują osobiste, bardzo przykre doświadczenia użytkowniczek tego forum związanych ze skutkami ubocznymi nadużywania antybiotyków to niech zajrzy na forum na temat grzybicy, zapozna się z Narodowym Programem Ochrony Antybiotyków albo rzuci okiem na artykuł wrzucony dzisiaj przez Amber. Taka prawda, że mamy nowy, póki co nieuleczalny szczep gruźlicy a za 20 lat pewnie będzie się umierać na zapalenie oskrzeli przez to.
Rozsądne wydaje mi się podjęcie dalszej diagnostyki kiedy posiewy wychodzą ujemne. A jeśli ktoś uważa ich robienie za bezzasadne to po co je robi.

Offline

 

#55 2010-01-29 21:24:40

Coccinella
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-29
Posty: 620

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

oj, to ja teraz wychodzę na propagatora antybiotykoterapii...smile ciekawy pogląd, ale  nieprawdziwy. Prawdą jest za to fakt, że gdyby "wtedy" urolog mimo jałowego posiewu nie dał mi antybiotyku, to pewnie bym umarła z bólu. Kto to przeżył, to wie, o czym mowa....
Mam tylko nadzieję, że nasza ciekawa polemika zainteresuje Bartka, i wyciągnie on z tego coś dla siebie. Przy okazji zdrówka życzę nam wszystkim.

Offline

 

#56 2010-01-29 21:33:20

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Przeżyłam utraty przytomności z powodu bólu spowodowanego zakażeniem więc wiem o czym piszesz, ale jeśli ktoś umiera z bólu przez niewykrywalną w przyzwoitych laboratoriach liczbę bakterii to coś jest jednak nie tak i trzeba badać dalej, nie ograniczając się do strzelanki "sprawdzimy na który antybiotyk pacjentka zareaguje", bo takie jest leczenie bez antybiogramu. A może to np. chlamydia/mykoplazma/ureaplazma (niewykrywalne w zwykłych posiewach) i antybiotyk przynosi chwilową ulgę bo te patogeny też się nimi leczy, ale dużo dłużej niż bakterie a potem sprawa powraca bo niedoleczone. Obraz jaki uzyskał Twój urolog owszem wskazywał na stan zapalny, ale równie dobrze spowodować go mogło co innego. Wszystko to piszę z myślą o historii Bartka.

Offline

 

#57 2010-01-29 21:38:18

Coccinella
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-29
Posty: 620

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

próbujesz zasiać niepokój w mym sercu innymi strasznymi chorobami, a nie do tego służy to forum....powinniśmy się wspierać i nie kwestionować bez przerwy tego, co mówią nam lekarze. nie jesteś moim lekarzem i nie wiesz, jakie miałam badania, ani nie wiesz jakie są metody stawiania określonych diagnoz przez lekarzy. antybiotyk to nie lek znieczulający i jezeli daje poprawę jego stosowanie, to znaczy, że leczy. Poza tym się zgadzam, że warto wykluczyć inne przyczyny, ale też zdajac się na wiedzę lekarza. Twierdzenie, że większość dolegliwości pęcherzowych bierze się z zapalenia bakteryjnego, to twierdzenie mojego urologa i środowiska lekarzy, z mojego prywatnego otoczenia. I im wierzę.

Offline

 

#58 2010-01-29 21:49:15

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Zwracam jedynie uwagę na to, że wbrew opinii naszych urologów świat nie kończy się na bakteriach. A stwierdzenie stanu zapalnego nie jest stwierdzeniem bakteryjnego zakażenia. Opieranie leczenia na statystykach doprowadza do tego, że po wypisaniu recept na kilka sztampowych leków lekarze zaczynają rozkładać ręce. Mnie np. pewnego dnia powiedziano w twarz, że jeśli 4 kolejne antybiotyki nie pomogły to znaczy, że się nie myję (!) i uprawiam seks z kimś kto również się nie myje. Wydaje mi się, że forum służy do wzajemnego nakierowywania się na drogę wyzdrowienia a nie udawania, że niewygodne choroby nie istnieją a najprostsze schematy leczenia są jedynymi słusznymi.

Offline

 

#59 2010-01-29 22:09:29

Coccinella
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-29
Posty: 620

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

No to widać masz bardzo złe doświadczenia. Co to za lekarz, który w taki prostacki sposób zwraca się do pacjentki?! Ciesze się, że ja mialam więcej szczęścia. Mój lekarz mnie uspokoił i mam nadzieje - wyleczył na dobre. Póki co, czuję sie świetnie i mam nadzieję, ze tak już zostanie.

Offline

 

#60 2010-01-29 22:21:20

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Nieważne jak mnie traktowano. Ważne jak mi zrujnowano zdrowie. Podsumowując - Twój lekarz podjął ryzyko leczenia intuicyjnego, nie na podstawie badań i Tobie to wyszło na dobre. Innym może się nie udać, pamiętajmy. Co nie umniejsza faktu, że kolejna wyleczona budzi radość i daje nadzieję!

Offline

 

#61 2010-01-29 22:22:56

Coccinella
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-29
Posty: 620

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Nawie zakończmy ten wątek. MOJ LEKARZ LECZYŁ MNIE NA PODSTAWIE SZEREGU LICZNYCH BADAN. Naprawdę nie siejmy wrogiej propagandy przeciwko wszystkim lekarzom na świecie i nie udawajmy mądrzejszych od nich.

Offline

 

#62 2010-01-30 10:52:28

Bartekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-11-08
Posty: 532

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Machok, ja sie konsultowalem już z wszystkimi urologami w moim miescie, teraz dojezdzam do urologa 50 km, do tego uczeszczam do liceum, wiec nie moge chodzic do lekarza 2 razy w tygodniu. Po drugie nawet jakby mi ktoś napisal, ze mam przestac brac leki, to tego nie zrobie, zostaly wypisane przez lekarza urologa, bo w koncu za coś mu place. Nie oczekuje tutaj od kogoś pelnej diagnozy, raczej szukam osob o podobnym problemie dolegliwosciach, lub osob ktore mają naprawde dobra wiedze na ten temat, to ze jestem na tym forum, nie znaczy, ze nie bede juz korzystal z porad lekarza. Stwierdzilem ze dociagne ta kuracje do poczatku marca (bo tak mam zaplanowane) i porownam efekty po odlozeniu, jesli dalej to bedzie uciazliwe zmienie lekarza, narazie w trakcie kuracji nie widze sensu zmiany lekarza. Po prostu jestem tutaj na forum, czytam setki watkow, historie ludzi i wyciagam wnioski. Sam już zauwazylem, ze nie zawsze warto ufac lekarzom, mialem takie przypadki, ze przepisywano mi leki "na chybil", bo zadne badania nie stwierdzaly w czym tkwi problem. Dopiero lekarz do ktorego uczeszczam, a wiem, ze znają go tutaj niektore osoby na forum (Artur Smogór) stwierdzil, ze mam w niewielkim stopniu rozrost gruczolu krokowego, i ze zadne antybiotyki na zakazenie pecherza nie pomogą. Dodał, że leczenia trwa dość długo i żebym się przygotował na leczenie które będzie trwalo do kilku miesięcy. No coż, pozostalo mi się tylko dostosowac i brac leki, ale nie zwalnia mnie to chyba z prob analizowana roznych innych teorii.

Offline

 

#63 2010-01-30 11:00:28

Bartekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-11-08
Posty: 532

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Nie doczytalem wypowiedzi Pań powyżej. Dziękuje za wpisy i rady, mam nadzieję, że to była tylko wymiana zdań, a nie kłótnia smile Nigdy wcześniej sobie nie zdawałem sprawy, że ten problem jest tak poważny i dotyczy tylu osób. Idealnie tutaj pasuje stwierdzenie, że zrozumie to tylko osoba, ktora taki poroblem przezyla. Dużo zdrowia każdemu życze, bo chyba wiekszość osob tak jak ja, marzy, aby te dolegliwosci ustapily smile

*Chodziło mi o zmiane lekarze w marcu, jeśli nie będe widział żadnej poprawy.

Offline

 

#64 2010-01-30 12:27:19

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Obywatele a nawet towarzysze !!!!
Jest kilka pewników i proszę ich nie podważać !!! Poza tym, warto mieć wykształcenie w kierunku ""biologiczno--fizjologiczno---ekologiczno---patologiczno---medyczno---weterynaryjno----itp itp """ żeby głosić teorie ogólne o antybiotykach itp============a wy raczej go nie macie :-)))))))))))).

1-------Wiekszość zapaleń układu moczowego i rozrodczego pochodzi z bakterii.

2----leczenie antybiotykami ma priorytet, nawet bez posiewu. W wielu sytuacjach podaje sie zaraz po kuracji antybiotykiem--lek przeciw grzybom BO LEKARZ NIERAZ SPODZIEWA SIE GRZYBICY OD ANTYBIOTYKU A JEDNAK NIM LECZY---robi to świadomie !!!!!  I to jest prawidłowe  niestety...........

3----proszę sobie wyobrazić , że w latach 1950----60 WOGÓLE nie było robienia posiewów oprócz warunków szpitalnych, a i to rzadko, a jednak leczono antybiotykami i to skutecznie (penicylina, strepto, chloramfenikol, makrocyklina ).

4---inne przyczyny występowania bakterii----te  głębsze , jak zmiany nowotworowe czy też wady rozwojowe, są przecież równolegle rozpoznawane przez USG, badania cytologiczne, markery, itp-----I NIKT TU NIE MÓWI ZEBY ICH NIE ROBIĆ RÓWNOLEGLE Z BRANIEM ANTYBIOTYKÓW.

5------u ludzi młodych NIE BYWA PRAWIE NIGDY POWIĘKSZENIE GRUCZOŁU KROKOWEGO--należy sądzić że lekarz popełnia tu błąd !!!!!! Jakie było u Bartka PSA ???? Jaki jest wynik USG w wersji TRUS ????? Jaki jest wynik rezonansu. Ano żaden bo mu nie robili !!!!!!!!
Leczenie tego chłopaka ze szkoły średniej ( !!!!!!!!!!!!) a więc w wieku ok 18 lat, TO PRZYKŁAD IDIOTYZMU POLSKICH CHAMÓW ZE WSI KTÓRZY SKOŃCZYLI MEDYCYNĘ.

Offline

 

#65 2010-01-30 13:15:24

machok
Użytkownik
Skąd: Marki
Zarejestrowany: 2009-02-14
Posty: 114

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Pulkos!
Od lat '50 to bakterie zdążyły wykształcić oporność na bardzo wiele antybiotyków. To, co nie miało sensu w '50, ma dziś zupełnie inne znaczenie. Dziś w dobie lekoopornych bakterii posiewy i antybiogramy są konieczne. Ogólnie popieram używanie antybiotyków, ale rozsądnie... Kiedy są wskazania.
I nie zaryzykowałabym twierdzenia, że coś się NIGDY nie zdarza. W biologii jest to za mocne stwierdzenie. Statystycznie nie ma rozrostu prostaty u młodych mężczyzn, ale to staytstyka... Nie włącza się w to pojedynczych przypadków.
p.s.
Przykro mi, że wywołałam tak burzliwą dskusję.
p.s.2
Z wykształcenia jestem biologiem...

Offline

 

#66 2010-01-30 14:34:03

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Machok--ja to wszystko wiem , a nawet więcej :-)))))))))))))
Ale trzeba sie opierać na pewnych szablonach wynikających z prawdopodobieństwa.
A więc na pewnych uproszczeniach. Pamiętając oczywiscie o tych wyjątkach !!!!! Przecież napisałem ,że równolegle badania wyjaśniające trzeba robić........
Co do uodpornień bakterii---------ja zawsze zadaję pytanie : czy pan/pani sprawdzała to osobiście ? I , cholera, nie mogę spotkać nikogo kto NAUKOWO te sprawy badał !!!!!!
A tak naprawdę, teorie o uodpornieniach to żydowski pic na wodę ; ma on na celu wyciąganie forsy po linii aptecznej z frajerów ""bo proszę pana, musimy zastosować NOWY antybiotyk, oczywiście droższy ale nowy--na niego żadna bakteria sie jeszcze nie uodporniła !!!!
Faktem jest, że bakterie mają takie skłonności--do wytwarzania szczepów odpornych. Ale bez przesady !!!
Penicylina=======nadal skuteczna, ale  dużych dawkach-----i ten stan rzeczy trwa od 1940 roku !!!!!
Detreomycyna--od 1954 roku działa i jest absolutnie skuteczna !!!! Tyle że powoduje u 2% przypadków uszkodzenia obrazu krwi.
Streptomycyna w amp.==nadal świetny antybiotyk na paciorkowce--jedyny po którym poczuem różnice przy zakażeniu zatok !!!!!!
Więc bez przesady .
Nasz user Bartekk po prostu nie jest przebadany. Co jak co, ale walenie betablokerów w faceta który sika nadmiernie w wielu lat 18 - tu, to--pardon-----zidiocenie kompletne.
Pytanie--czy badanie USG zawiera u niego zapis "" gruczoł krokowy w całości powiększony ?" bo , zdaje sie że nie, a badanie palcem przez odbyt to---------o d...ę potłuc, że tak powiem.

Offline

 

#67 2010-01-30 14:39:34

Bartekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-11-08
Posty: 532

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

No wlasnie do tego dazylem, nie ma sensu odkladania leczenia na tym etapie, do marca stosuje tą terapię, zobaczymy jak będzie z efektami. Tylko jesli by bylo to wystepowanie bakterii to jak ją wykryć? Przez dobry posiew? Ok, ale co w tym wypadku oznacza "dobry"? Bo u mnie w miescie mozna to badania wykonac jedynie w przychodni i szpitalu, wykonywalem w szpitalu i nic nie wykrywalo, wiec jakie badania byscie polecili?

Offline

 

#68 2010-01-30 14:40:46

Bartekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-11-08
Posty: 532

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Jest mozliwosc abym wykonwal posiew w szczecinie, ale jest jakies miejsce godne polecenia?

Offline

 

#69 2010-01-30 14:46:35

Coccinella
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-29
Posty: 620

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

do listy leków, które się ciągle powtarzają dorzucę też biseptol- nadal jest zapisywany. po prostu spectrum leków jest niestety ograniczone i prawda jest taka, z e ciągle jesteśmy nimi leczeni - w różnej kolejności, niezależnie od tego, co nam wychodzi w posiewie. co do lekooporności, ponoć ona się zmienia nawet w trakcie kuracji u tego samego osobnika.
Ze zrobieniem posiewu radzę odczekać do ok. 3 tygodni, po odstawieniu wszystkich antybiotyków. wcześniej może nic nie wyjść.

Offline

 

#70 2010-01-30 15:47:21

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Myślę, że jest w Szczecinie laboratorium Fryda albo Diagnostyka, to duże sieci. Zobacz na ich stronie czy są u Ciebie placówki.

Offline

 

#71 2010-01-30 16:20:35

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Pulkos, obawiam się, że to zdąża w nieciekawym kierunku: coraz więcej coraz młodszych dzieci ma choroby zarezerwowane kiedyś dla wieku moocno średniego. Rekord - dziewięciolatka z miażdżycą, kilkuletnie dzieciaki łapią chlamydię trachomatis, co kończy się niefajnie, bo rodzice z urzędu są podejrzani o pedofilię, zaburzenia hormonalne jakie mają babki w okolicach menopauzy czy problemy z aktywnością jajników w dziewczyn w wieku dwudziestu paru lat to nieomal norma, młodzi mężczyźni mają PSA jak dziadki... Nie wiem, czemu, ale się starzejemy. A jeszcze jak ktoś przewlekle chory... Ja w latach 2007-2009 wszystkie badania obrazowe (i część laboratoryjnych) miałam takie, że wyniki były charakterystyczne dla osoby 60-70-letniej. W kilka lat znacznie postarzałam się też wizualnie. Wprawdzie dzięki skutkom ubocznym terapii GLA, HA, mikroelementami w znaczących dawkach zaczynam dochodzić do siebie, ale widać po mnie "przejścia" smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#72 2010-01-30 19:56:10

Bartekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-11-08
Posty: 532

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Do tego nie wiem czy objawy ktore mam są typowe dla zakazenia pecherza, a mianowicie, nadmierne wydalanie moczu, kiedyś było tak ze gromadzil mi się jakby ciagle w zoledziu i tak bylo ciagle sikalem roznie raz malo raz wiecej, mialem trudnosci z rozpoczeciem mikcji, czasem przerywalo mocz a potem ponownie lecial, po wytrysku przez jakis czas nie moglem w ogole wydalić moczu, chociaz mi sie chcialo, zadnego bolu w pecherzu czy coś, zadnego uczucia pelnego pecherza, stan na dzien dzisiajszy jest taki - trudnosci z ropoczeciem mikcji male, i to raz na kilka dni, nie wydalam moczu w malych ilosciach, po oddanej mikcji nie chce mi sie siku, no chyba ze wypije ok 0,5 litra wody naraz, wtedy jest to na raty po 30 min wydale sporo ilosc po 20 min znowu sporo i spokoj, nie mam juz przerywania moczu, po wytrusku normlanie, nie mam naglego parcia czy coś, w ciagu dnia bywam w toalecie ok 10-12 razy czasem ok 7 to zalezy, padziernik - litostopad mialem takie napady ze przed snem wstawalem po 20 razy, teraz jest normlanie, w nocy  wczesniej sie tez zdarzalo wstawac ale rzadko. Od rozpoczecia mojego problemu do teraz widze poprawe w jakis 50% no moze nawet 60%. I nie wiem czy to sa typowe objawy zakazenie pecherza, a co do prostaty, to wiele sie zgadzalo.

Offline

 

#73 2010-01-30 19:57:22

Bartekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-11-08
Posty: 532

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

A i warto dodać, że wielokrotnie mialem badanie usg, i wykazywalo jakieś pare ml po mikcji, ale co z tego skoro po 10 min robilem siku przez minute, po wczesniejszym wypiciu wody, przed badaniem.

Offline

 

#74 2010-01-30 20:04:12

Nawie
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

Objawy są charakterystyczne dla problemów z prostatą, sam pisałeś, że antybiotyki brałeś mimo ujemnych posiewów, ale po nich poprawy także nie było więc trzymaj się tego co aktualnie mówi urolog.

Offline

 

#75 2010-01-30 23:59:29

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Poważne kłopoty z cewką moczową - proszę o pomoc!!!

pisałem wiele już razy-----USG musi być DOBRZE zrobione.
Większość lekarzy obsługujących USG nie robi "USG prącia"" i ogranicza sie tylko do pęcherza, nerek, prostaty.
Twoje objawy mogą być uznane za typowe dla zapalenia cewki ( lub samego  prącia) i przydałoby się tutaj USG (widać ciała jamiste, obieg krwi itp). W Warszawie podawałem taką pracownię na ul. Kondratowicza---jest w dziale Badania, no ale ty nie jesteś z wa-wy.
Kłopoty z sikaniem po wytrysku są właśnie dowodem na stan zapalny prącia a nie gruczołu krokowego.
Co do posiewów----tylko prywatnie !!! Człowieku--w żadnej przychodni ani szpitalu NIE ZROBIĄ DOBREGO POSIEWU.
A prywatnie--też nie wiadomo ;;jednym z warunków jest nasikanie do słoika jałowego A NIE DO POJEMNICZKA Z ŻELATYNĄ 2 KOLOROWĄ====ta żelatyna pożywkowa jest tak zła że niszczy bakterie a nie konserwuje je ((( witaj w PRLu bis-----kolejny absurd w stylu Barei ).
To coś jak koło ratunkowe ze statku REJS==tonie w wodzie !!!!
Czyli=====dobrze by ci zrobił przyjazd do Wa-wy na 1 dzień, ale wcześniej trzebaby sie zapisać na to USG na ul Kondratowicza u dr. RAKOCZEGO. Bo na LELKA to zawsze jest czynne.
Ja ci mówię--zapomnij o prostacie !!!!!!!! A jeśli już chcesz wiedzieć coś o niej to szarpnij sie na rezonans i tam ci wyjdzie czy jest powiększony, czy jest w stanie zapalnym itp.
PS====
co ciekawe , większość lekarzy robiących rezonans NIE CHCE ROBIĆ PRĄCIA bo nie potrafia ustawić programu maszyny (witaj w PRLu -bis ponownie) i robią tylko szablonowy program ""miednica mała"".
Te prostaki nic nie potrafią !!!!! Musiałem szukać w Wa-wie aż znalazłem osobę potrafiąca tak nastawić aparat rezonansowy---no koniec świata, mówie wam, co to za kraj do cholery.!

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson