Forum portalu pecherz.pl

To jest ten olej z ogórecznika? To ja stosowałam. On zawiera masę kwasu GLA, który regeneruje nerwy (i śluzówkę?), więc łagodzi dolegliwości. Przynajmniej przez jakiś czas.

Nie zaszkodzi .

Nie zaszkodzi . To jest kwas GLA, jeśli zadziała, to wszędzie.

Borykam się z zespołem bolesnego pęcherza od 9 lat (objawy jak przy infekcjach bakteryjnych, posiewy jałowe, cystoskopia, urodynamika, usg - dobre, badania na choroby weneryczne, chlamydie negatywne, mam stale otrzymujące się bóle cewki przy i po oddawaniu moczu oraz bóle przy stosunku). Żadne dotychczasowe leczenie (antybiotyki, elektrostymulacje, wlewki do pęcherzowe z azotanu srebra, leki przeciwzapalne) nie przyniosły rezultatu. Czytając forum natrafiłam na trop - odbudowa śluzówki pęcherza - kupiłam BIOGAL, od pierwszej tabletki radykalnie poprawił się mój komfort funkcjonowania (PLACEBO ?). W nocy nie musiałam wstawać żeby oddać mocz, wytrzymałam do rana i to bez bolesnego parcia na pęcherz. Przy oddawaniu moczu zmniejszyło się też klucie i pieczenie w cewce (poprawa wydawała mi się niewiarygodna). Po skończonych dwóch opakowaniach zrobiłam przerwę, poprzednie dolegliwości wróciły. Rozpoczęłam ponowną kurację - znów gwałtowna poprawa. Będę testować dalej i zdawać relację. Myślę, że włączę jeszcze dodatkowe preparaty z kwasami omega.

Nie chce wysuwać pochopnych wniosków (bo tak szybki efekt wydał mi się niemal nieprawdopodobny - to samo powiedział mój urolog). Prawie mnie nie piecze i mam wrażenie jakby wzmocniły się ściany cewki (uczucia 'prawidłowego zamknięcia cewki'). Jednak fakt, ze nie wstaje w nocy do toalety jest jednoznaczny. Zapalenia pojawiają się u mnie niemal po każdym stosunku, wczoraj był chrzest bojowy z BIOGALEM i na razie odpukać, tylko lekkie szczypanie na toalecie. Szperam na forum i widzę, że z podobnych farmaceutyków polecany jest też 'olej z wiesiołka' - również spróbuje. A jeśli chodzi o BIOGAL jest preparatem naturalnym (olej z nasion ogórecznika) więc nie zaszkodzi, jest też stosunkowo tani (niecałe 10 zł opakowanie) zatem nic nie ryzykujesz.

Ipka, załóż swój wątek.

Jeśli tak dobrze idziesz na GLA, kup sobie na ebayu borago oil - tam są kapsułki bez podrażniaczy i w dawce np. 1000 mg jedna, więc bierzesz jedną, a nie 6, jak w biogalu, na ten sam efekt. Cena - kilka-kilkanaście funtów, ale starcza na parę miesięcy. Odbudowa śluzówki to jedno, ale GLA regeneruje też nerwy. Być może samo delikatnie zmniejszenie podrażniania spowodowało już mniejszą reakcję nadwrażliwości śluzówek.

A u kogo siÄ™ leczysz?

Po ile braliście biogal?? po ile kapsułek ? tak jak napisane jest 3x2???

P.S. sorry za zdublowanie, Redakcjo leczę się w Gdańsku u dr Artura Rucińskiego, złoty człowiek . Szerzej opisze w dziale lekarze.

Żeby był efekt, trzeba brać kilka gramów GLA na dobę (zależy od organizmu) i stosować długo. A GLA w ogóreczniku jest 24%. Czyli na 1500-3000 mg oleju GLA jest zaledwie 360-720 mg.

Biogal ma 500 mg, neoglandyna niecałe 300. GLA w ogóreczniku to 24%. Cztery kapsułki neo to niecałe 1200 mg,co odpowiada 2,5 kapsułki biogalu. Żeby uzyskać efekt 6 kaps. biogalu, musisz zażyć ponad 10 neoglandyny, czyli opakowanie wystarczy Ci na 8 dni, a jak weźmiesz mniejszą dawkę niż w biogalu (bo nie podzielisz kapsułek), to max na 9. Dzienny koszt neoglandyny to ok. 3,50 zł - wg tych cen - a biogalu - ok. 1,70, czyli dwa razy mniej.

Byłam dziś w kolejnej aptece po Biogal złaziłam sie za tym specyfikiem, że szok. Az w końcu udało mi się zamówić. Mi z kolei kobieta powiedziała, że jest jeszcze jakiś inny prócz tutułowego i Neoglandyny, ale nie pamiętała nazwy a wyszedł z apteki, więc nie wiem co to jest. Może przy odbiorze sprawdzę. Szczerze mówiąc przypatruję się opiniom o Biogalu od jakiegoś czasu i w końcu spróbuje.

Ja mam opakowanie i już dwa razy się przymierzałam do dłuższej kuracji, ale zawsze jest coś nie tak. Czy on zawiera jakieś składniki, których można nie tolerować? Szczególnie mówię o problemach natury żołądkowej, ból itp.