Forum portalu pecherz.pl

Nie musi być związana z autoagresją, ale na pewno taki stan sprzyja złemu przechodzeniu infekcji. Sterydy nawet bardzo, bo przy autoagresji właśnie organizm jest za silny, tyle że patologicznie, i trzeba go osłabić, żeby przerwać tą niedobrą reakcję na własny układ odpornościowy. I tu właśnie na forum większość osób mówi o wzmacnianiu immunologii, a naprawdę czasami nie wiadomo, czy problem nie leży w zbiciu zdegenerowanych funkcji odpornościowych.

Natomiast sterydy i bakterie mogą dać razem dłuższe bawienie się bakteriami. Ja, po tej infekcji bakterią szpitalną i po sterydach, łapię przeziębienie za przeziębieniem, a autoszczepionka idzie mi jak po grudzie. Ale chcę sobie kupić mumio, podobno jest silnie p/wirusowe i p/bólowe, a ja lubię takie naturalne cuda i dobrze na nie idę.

U nas, we Wrocku, najtaniej, w Warszawie (ok. 3 razy drożej), przy czym nie pamiętam, czy oba są w wawce, czy jeden tam, a drugi jeszcze gdzieś.

Na razie 20 zł za zabieg.

Ja najbardziej polecam elektrostymulację przezodbytniczą, dobry masaż L-S. Dla regeneracji brałam laser, wcześniej raczej na wiarę w działanie p/zapalne, bo działania tak bezpośrednio to nie czułam, ale po tym diodowym naprawdę odczułam, że coś biorę.

A teraz ta przychodnia wprowadza taką maszynę kombajn do jednoczesnej elektrostymulacji i mechanicznego masażu. Jak to sobie zafunduję, to opiszę, jak wygląda .

Gdzie? Powinna każda placówka rehabilitacyjna, ale mało kto robi elektrostymulację per rectum, niestety.

U mnie ok, zaczynam autoszczepionke. Czasami boli albo swędzi ale to pewnie od wirusa albo neuralgii powirusowej.

Trzymam kciuki!

Pewnie coś w rodzaju Herxa. Bardzo dobrze, za kilka dni Ci przejdzie. Włącz sobie coś w stylu colostrum, coby wesprzeć immunologię. Swędzenie - może to jakaś mała alergia? Ja biorę na to, o czym rozmawiałyśmy, ten duży kwas L-askorbinowy i omegę - i jakoś, odpukać, z trudem idzie.

Natomiast ja miałam schemat Heviranu 4 x 800. Może 2 to za mało? Pobudza wirusy, ale nie wybija?

czarna23, znam doskonale rodzaj bólu o ktorym tutaj tak dłużo wyczytalam, ja rownież juz zyc normalnie nie moglam i nie moglam o niczym innym mysleć, z bólu budziłam sie w nocy i ból zbólu nie wytrzymałam i zaczęłam u siebie (w Szkocji) latać z tym do lekarza, bo do tej pory leczyla się w Polsce. Ja już nie żyłam tylko wegetowałam, po schodac nie mogłam chodzic itp. Dostałam od lekarza taletki przecibówle (zapas na 3 miesiace) i skierowal mnie do szpitala na kosultacje do urologa, ...cały czas czekam. ale tabletki przeciwbólowe nie sa mi juz potrzebne i czuje się znacznie lepiej, poprawił się nawet mój stan psychiczny, bo już miałam od lekrza rownniez daignozę: depresja, ale effectinu nie wykupiłam, bo jakos tak miałam opory zaczynac z psychotropami, a teraz to raczej nie sa mi juz potrzebne (ciekawe tylko czy taki stan sie utrzymam czy to tylko jakiś mały wzlot). Byc może moje dobrze samopoczucie jest wynikiem mojego polepszenia z pecherzem i pozbyciem sie bólu. Problemy z pecherzem mam od 1,5 roku a od sierpnie leczę sie intensywnie. U mnie również wyszedł e.faecalis bardzo obfity wzrost w moczu, w osadzie i w cewce a do tego jeszcze jednak bakteria Hafnia alvei, która wyszla wszędzie w moczy w osadzie w cewce i w pochwie. Oprócz bólu dokuczały mi uciązliwe i bardzo nieprzyjemne skurcze pecherza, były okropne.

Na chwile obecna pozbyłam sie tego a nie biore żadnego antybiotyku, przy ostatnim, ktory bralam ciągle 2 miesiące zwijalam się z bólu. Odpowiedzialny za mój dobry stan jest manuka oil i miód manuka!!! Manuka ma nie tylko silne wlaściwości antybakteryjne potwierdzone laboratoryjnie ale także właściwości antywirusowe i antygrzybicze. Poczytaj w dziale o Lekach post mojego autorstwa o Manuce. On na prawde działa. Będę tam nadal opisywać o swoich obserwacjach.

Pozdrawiam