Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Probiotyki są drażniące, jak kto wrażliwy, powodują takie palenia. Cynk i selen - co masz w składzie? (Nb. niektórzy są uczuleni na cynk). Shilington (jakkolwiek to się pisze) to też histaminowiec. Spróbuj po kolei odstawiać i obserwować reakcję.
Offline
Redakcjo chciałabym Ci zadać parę pytań odnośnie cystitatu. Wyczytałam ze możesz załatwić znacznie taniej od dystrybutora, czy nadal tak jest?wiem ze mam zjechane śluzówki od bakterii i myślę ze ten lek by mi pomógł. Kolejne pytanie czy można te wlewki robić samemu nigdy nie cewnikowałam siebie ani nikogo ale skoro robiłam sobie sama zastrzyki to i może z tym bym dala rade. W Polsce będę od 12 listopada chciałabym to jakoś załatwić w tym czasie. Pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie.
Offline
Można. Cewnikować też, ale powiem Ci, że ja, chociaż sama się cewnikowałam, z cystistatem nie ryzykuję. To jest za drogi interes, żeby zrobić niefachowo . Tylko jego się nie podaje, jak ma się bakterie.
Offline
Jak już jesteśmy przy Cystitacie, to Karolino, jaki jest mniej więcej koszt? Ile wlewek trzeba zrobić i jak to technicznie wygląda? Tobie pomagał w tym nasz ginekolog? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Offline
Koszt oficjalny to ok. 600 zł za wlewkę, realny - zależy od aktualnej promocji zaproponowanej przez importera. Dawny schemat mówił o 12 wlewkach co tydzień, a potem albo co miesiąc, albo wedle własnej potrzeby. Obecnie rekomenduje się 4 co tydzień i potem raz w miesiącu przez pół roku, ale z własnych doświadczeń mówię, że tak to można podawać w pierwszym roku choroby, a nie w zaawansowanym stanie. Żeby w zaawansowanym lek działał stale, trzebaby go brać co max. 3 dni, i to tyle, ile Ci cewka wytrzyma.
Tak, mnie pomaga pan dr, bo jak za pierwszym razem (a wtedy wlewka kosztowała ponad półtora tysiąca) mi nie wyszło i wylała mi się jedna bokiem cewki/cewnika, to się poryczałam, najpierw w domu, potem doktorowi w koszulę, no i od tej pory on mnie, sierocie, robi te wlewki. Niby jestem w cewnikowaniu coraz lepsza (dr pokazał mi taki sprytny patent na niewyciekanie, a drugi lekarz na uszczelnianie balonika w Foleyu), ale primo - to ciągle jest za drogi lek na eksperymenty. Secundo zaś - nasz doktor to jedyny człowiek, który mnie cewnikuje czy bada nie tylko bez bólu, ale np. dzisiaj najpierw pobrał wymaz z cewki, potem męczył mnie usg (bo pani radiolog od RM miednicy "zgubiła" w obrazie moje jajniki, co ją lekko zdumiało, więc poprosiła o obrazy z dobrego usg do weryfikacji) - i fakt, chwilę było niehalo, ale potem nawet na kilka godzin (do czasu zjedzenia czegoś niefajnego) ustąpiło mi uczucie tzw. kropli w cewce (choć ja wolę "okruch szkła w cewce"). Czyżby pan doktor zrobił mi niechcący paradoksalną relaksację ?
Offline
Hehe, może kto wie. Ale ja też muszę przyznać, że badanie i pobieranie wymazów nie bywa bolesne.
Ile się to trzyma w pęcherzu? Czyli na początku mówisz mniej więcej o koszcie 1200zł tygodniowo, żeby dało radę, tak? I tak przez jakiś czas, a potem te dawki co miesiąc?
Offline
Nie, rób jednak raz w tygodniu, dwóch może Ci cewka nie wytrzymać. Zresztą, zobaczysz, jak na to idziesz, może Tobie wystarczy ten lajtowy schemat?
Offline
doradźcie proszę co może powodować okropny ból w okolicach szyjki macicy, nie mogę wytrzymać już z bólu:(
Offline
ech nie wiem...ja mam tak tylko podczas okresu.
Offline
Byłam wczoraj w szpitalu tutaj w uk i nie wiedza, boli mnie cały czas, to nie pieczenie to po prostu ból, z pęcherzem i cewka nawet ok, wzięłam antybiotyki na feacalisa i pije autoszczepionkę. A ten ból to chyba nie od bakterii tak sobie myślę. Ten ból nie daje normalnie funkcjonować.Trwa od 2 miesięcy. Usg wyszło dobrze i ginekologicznie mówią ze jest tam ok, hmm a może mam problem neurologiczny?
Offline
Nie musi być problem neurologiczny w sensie uszkodzenia, wystarczy ból neuropatyczny i napięcie mięśni - i już un siada.
Offline
biorę baclofen na pęcherz pomaga ale na ten ból nie wiec napięcie mięśni nie wchodzi w gre:(
Offline
Już wiem na co choruje od 3 lat. Jest to vulvodynia polaczona z cliÂtoÂroÂdyÂniÄ…. Bakterie byly tylko dodatkiem. TrochÄ™ późno sie dowiedziaÅ‚am o tej chorobie ale najwazniejsze że w koÅ„cu wiem z czym naprawdÄ™ walczÄ™. ZaczÄ™lam leczenie amitryptalinÄ… i baclofenem.
Offline
Jak się dowiedziałaś, że na to chorujesz?????
Offline
mam wszystkie objawy zaczelo sie od cewki a wlasciwie to byla lechtaczka trwajace caly czas pieczenia i swedzenie biala wydzielina pozniej doszlo uczucie w pochwie jakby polewanie kwasem bol niesamowity a wszystkie badania dobrze jakbym miala rane a rany tam nie bylo czuje dyskomfort od ubran taka drazliwosc jakbym miala wszystko popuchniete to jest choroba zakonczen nerwowych ktore tak bola wszystkie masci kremy tylko podrazniaja mieszkam w anglii tam sie na tym lepiej znaja ale teraz jestem w polsce ide do neurologa w poniedzialek wiem ze w koncu znalazlam przyczyne tego bolu jesli masz tak samo ale tylko z cewka sprobuj brac amitryptyline
Offline
Ale jakiś lekarz już to potwierdził czarna? Zaczęłaś już brać leki?
Offline
Czarna, ale uszczegółów: vulvodynia to stan zapalno-bólowy pochwy. Ale to tak samo jak IC - samo z siebie się nie bierze, jest powikłaniem jakiegoś stanu zapalnego, niekoniecznie bakteryjnego. No i teraz pytanie: czy Ty masz tę przyczynę usuniętą i została Ci już tylko wtórna vulvodynia? Bo żeby nie było jak u mnie - IC, IC, a mi sploty nerwowe wirus zżerał .
Offline
No właśnie potwierdził to jakiś lekarz??? i robiłaś badania na to wszystko, że Ci potwierdziło???
Bo ja mam podobne objawy a nawet takie same;/
Offline
Kochane, większość z nas ma vulvodynię lub stany okołovulvodynijne/-niowe. Poczytajcie sobie we współpracującym z pecherz.pl serwisie vulvodynia.pl, czym jest ta jednostka. To jest zespół bólowy o nie do końca zdiagnozowanej etiologii, przebiegający z zapaleniem zakończeń nerwowych rzeczonych okolic. Nb. autor testu o IC twierdzi, że obie choroby - vulvo i IC - wiążą się ze sobą. Ale ten stan zapalny czymś jest spowodowany. Więc jeśli to efekt dawnych infekcji bakteryjnych i wystarczy teraz zaleczyć zakończenia nerwowe i zregenerować tkanki, to będzie ok, ale jeśli dalej jest, ot, nawet głęboko w tkankach, jakiś czynnik zapalny, to będziesz się babrać z tym ad mortuum defecatum.
Jak mawia mój neurolog, a ja się z nim zgadzam - nie ma takiej choroby jak zespoły bólowe. To jest garść objawów bólowych spowodowanych zapaleniem o niezdiagnozowanej przyczynie, bardzo wygodny wykręt dla medycyny .
Offline
Karolino, a jak nazywa siÄ™ wspomniany neurolog, bo nad konsultacjÄ… z lekarzem tej specjalizacji siÄ™ zastanawiam?
Poza tym, to co napisałaś brzmi jak najprawdziwsza prawda odbierając to na zdrowy rozum.
Offline
Andrzej Koralewicz.
Offline
u mnie vulvodynie mysle ze spowodowaly zmiany hormonalne po tabletce 72 po i bakterie ktorych sie pozbylam, grzybica, i moze tez uraz mechaniczny od penetracji lechtaczki bo objawy mialam najpierw tam, zostaly mi tylko te uszkodzone nerwy, biore amitryptyline od tygodnia tego wielkiego bolu juz nie ma
Offline
Aha. No to trzymam kciuki za dalszy postęp !
PS. Staraj się ograniczyć jedzenie i leki wysokohistaminowe, bo nawet jak nie jesteś alergikiem, możesz mieć nasilenie dolegliwości neuropatycznych (bólowych) z powodu drażniącego działania histaminy na zakończenia nerwowe.
Offline
:)nie dziekuje zeby nie zapeszyć. Dam znac o rezultatach mojego leczenia:)
Offline
Moje kciuki też masz! A w jakiej dawce bierzesz?
Ja też brałam tabletkę "po" (Postinor), a następnie od razu regularne pigułki anty i potem się wszystko zaczęło, nie wykluczam, że miało to wpływ na mój obecny stan.
Offline