Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#1 2009-11-29 16:59:40

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

wody zdrowotne

co sądzicie o wodach zdrowotnych? np woda Jana, słotwinka-dzisiaj kupiłam i inne?? ma ktoś jakieś doświadczenie??

Offline

 

#2 2009-11-30 09:50:07

evi.wl
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: wody zdrowotne

ja piję już od dłuższego czasu Wodę Jana, ale ciężko mi powiedzieć jak wpływa na mnie, piję jedną szklankę każdego ranka. Kiedyś w moczu wyszły mi szczawiany wapnia w związku z tym zaczełam ją pić. Chyba lepiej mi się po niej załatwia, bo jak nie wypiję przez kilka dni to wydaje mi się że mam inny mocz, taki z intensywnym, nieprzyjemnym zapachem.

Offline

 

#3 2009-11-30 22:50:31

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: wody zdrowotne

nio mnie też wychodzą zawsze duże ilości szczawianów wapnia. kupiłam sobie i po trochu popijam. zobaczymy jakie będą efekty. tylko w smaku jest nie za dobra:( coś czuję że mi szybko zbrzydnie!

Offline

 

#4 2009-12-01 11:36:02

evi.wl
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: wody zdrowotne

cos ty!! chyba nie pilas niedobry zielsk hehe, mi tam smakuje, pije ja dlugo nie pamietam czy na poczatku mi nie smakowala, ale dla mnie ona smakuje jak woda gazowana

Offline

 

#5 2009-12-01 17:48:41

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: wody zdrowotne

no piłam zioła i długo nie wytrzymałam. nie jest jakaś straszna ale smaczna też nie jest. żeby ją wypić muszę się jednak zmuszać. ale nie pije jej dużo, głównie do popijania leków.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson