Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#26 2009-12-17 23:30:07

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Acha, Nadia, czyli rozumiem że teraz nie odczuwasz tych parć albo odczuwasz w dużo mniejszym stopniu? Ja też zaczęłam brać dzisiaj leki uspokajające ale nie wiem czy to pomoże...

Offline

 

#27 2009-12-18 10:04:58

nadia
Użytkownik
SkÄ…d: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-04-17
Posty: 1061

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Doszło podczas stosunku moim zdaniem do zakażenia mimo prezerwatywy, wystarczyły lekkie otarcia,lekki uraz mechaniczny i zakażenie gotowe.No to skoro musisz zrobić to zrób badania, to nie antybiotyk ale wiesz njalepiej być czystym idąc na tego typu badania. Ale myslę że jak coś tam masz to powinno bez problemu wyjść(chodź zawsze jest jakaś wątpliwość). Tylko powiedz mi teraz co Ty za leki uspakajające bierzesz? Bo ja mam z polecenia lekarza psychotropowe, one powodują m.in.wiotczenie mięśni,u mnie 3 dzień jak narazie brania tego leku(zaznaczę że tylko 1 tabletka na noc) i bóle pleców się zmniejszyły tak jak parcie, nie zapeszając mam nadzieję że chociaż tak zostanie.

Offline

 

#28 2009-12-18 13:01:42

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Biorę Pramolan - lekarz powiedział że oprócz działania uspokajającego działa także na przewodnictwo nerwowe i może zmniejszyć skurcze pęcherza. Biorę je od wczoraj 3 razy dziennie, ale na razie poprawy nie widzę ani w nastroju, ani w pęcherzu:( Czy w ogóle jest szansa że mi to keidykolwiek minie:(sad? Bo tracę już nadziejęsad

Offline

 

#29 2009-12-18 13:05:01

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Nadia, a gdyby to ciągłe parcie wystąpiło zaraz po stosunku, to co by to oznaczało? Byłoby to gorzej?

Co mam też zrobić, jeÅ›li wszystkie wyniki wyjdÄ… ujemne? Powtórzyć je? Czy poszukać innego lekarza, który zrobiÅ‚by mi cystoskopiÄ™ z biopsjÄ…? Czy  w moim przypadku istnieje wskazanie do badania urodynamicznego? Skoro nie mam zalegania moczu, a mam stwierdzony stan zapalny?

Offline

 

#30 2009-12-18 14:31:37

nadia
Użytkownik
SkÄ…d: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-04-17
Posty: 1061

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Poczekaj najpierw na wyniki badań. Bez tego nie ma co patrzeć na dalsze badania,podejrzane jest to że w badaniu ogólnym wychodziło Tobie bakterie a w posiewach nie hmm czyli te bakterie mogą być.Klasyczny przypadek...u mnie było to samo w moczu bakterie w posiewach już nie. Jesli zostaną wykluczone bakterie należałoby powtórzyć cystoskopię z biopsją.
Gdyby ciągłe parcie wystąpiło zaraz po stosunku to oznaczałoby silne uszkodzenie mechaniczne,ale tak czy siak bakterie zrobiły swoje.Bez wyników badań niczego się nie dowiemy.

Offline

 

#31 2009-12-19 12:34:47

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Mam pytanie

czy jest w ogóle ktoś na forum, komu minęły te ciągłe parcia...? Czy jest szansa na wyleczenie...?

Offline

 

#32 2009-12-19 14:15:51

nadia
Użytkownik
SkÄ…d: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-04-17
Posty: 1061

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

są takie osoby smile potrzebna jest dobra diagnoza i prawidłowe leczenie, ale widzisz dobrych lekarzy jest mało, często samemu trzeba dociekać co nam może być i ubiegać się o różne badania.Nie wolno Tobie nawet myśleć że się z tego nie wyleczysz!! Musisz być dobrej myśli i ja mówię serio. Twoja choroba trwa zbyt krótko żebyś mogła pomyśleć negatywnie o przyszłości,jak wyczerpiesz wszystkie możliwe środki leczenia to i tak znów pojawią się nowe smile Poczekajmy na wynik badań smile

Offline

 

#33 2009-12-19 14:17:37

nadia
Użytkownik
SkÄ…d: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-04-17
Posty: 1061

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Aha i co najważniejsze pozytywne myślenie,pamiętaj 50 % naszego zdrowia zależy od naszej psychiki,jak nie więcej procent smile

Offline

 

#34 2009-12-19 17:23:48

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#35 2009-12-19 21:57:48

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Dziękuję bardzo za wsparcie i dobre słowa:)

Ja powiem szczerze że do samych objawów nawet się przyzwyczaiłam i byłoby to do przeżycia, jakbym miała tylko pewność że to minie. A czy z opisanych objawów wynika, że mogłoby to być coś innego niż zapalenie pęcherza? Nigdy wcześniej nie miałam żadnych problemów z pęcherzem. Obecnie nic mnie nie boli, więc chyba to nie IC... Nie mam też parć nagłych ani nietrzymania moczu, więc wydaje mi się, że pęcherz nadreaktywny ani neurogenny też nie (zwłaszcza że wcześniej nie miałam naprawdę żadnych problemów z pęcherzem). Nie mam zalegania moczu, a wszystko zaczęło się od stosunku, no i w cystoskopii wyszedł stan zapalny...

Więc to chyba naprawdę zapalenie...? Czy mogłoby być coś innego?

Wiem że może zaczynam nudzić, ale naprawdę mi ciężko:(

Offline

 

#36 2009-12-19 22:08:52

nadia
Użytkownik
SkÄ…d: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-04-17
Posty: 1061

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

No to ja się z drogą redakcją nie zgodzę wink jeżeli chodzi o podsumowanie mojej wypowiedzi smile nie napisałam że pozytywne nastawienie leczy w 100 % ale dowiedzono że znacznie przyczynia się do skuteczności leczenia. Nasze zdrowie leży także w naszej psychice,zaznaczając że nie w 100 %. W ostatnim zdaniu jak najbardziej się zgodzę smile

Offline

 

#37 2009-12-20 11:10:06

Nawie
Użytkownik
SkÄ…d: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Ja się z autopsji zgodzę z Nadią, ale nie wiem jak to się ma do wyników badań (były?) na ten temat. wink Dopóki się trzymam - jest OK. Teraz jestem w ruinie, mam nerwicę i chyba jakąś ciężką odmianę hipochondrii. Cytując znaną komedię - "nie radzę sobie nawet z myciem zębów". Przychodzi moment, że opadają ręce i nie ma się siły ani na jeden krok więcej, ale zobacz kiedy powstawały wątki użytkowników i kiedy zaczęły się ich historie - jak możesz się załamywać po miesiącu? Stań przed lustrem, powiedz sobie, że byle choroba nie będzie Ci niszczyć życia, obiecaj sobie jej dokopać i do boju. smile
Że już nie wspomnę o stresie. Podsumowując, warto myśleć optymistycznie, ale nikt jeszcze nie opracował jak tego dokonać w takich sytuacjach. :]

Offline

 

#38 2009-12-20 11:53:51

perkosia
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-11-28
Posty: 733

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

SzansÄ™ na wyleczenie każdy ma i tego siÄ™ trzeba trzymać.  Ja wielokrotnie miaÅ‚am potwornego doÅ‚a a leczÄ™ siÄ™ już ponad 2 lata.  To że nadal istniejÄ™ i jakoÅ› funkcjonujÄ™ to zawdziÄ™czam swojemu wrodzonemu optymizmowi i dziÄ™ki forum.  Od roku wczytywÅ‚am siÄ™ w wypowiedzi i rady wszystkich użytkowników i mozolnie dźwigaÅ‚am siÄ™ z kolan do pionu. 
Nawie to fajnie podsumowała i tak trzymać razem z nami.
Amidala25 nie zanudzasz i pisz dalej co Tobie dokucza.

Offline

 

#39 2009-12-20 12:46:56

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Dziękuję bardzo za dobre słowa:)

tak jak napisałam, do samych objawów nawet się przyzwyczaiłam, ale najgorsza jest ta niepewność co do diagnozy i dalszego leczenia, które na razie stanęło w martwym punkcie bo muszę dokończyć badania. A to potrwa jeszcze trochę. Ale czy z tego co opisałam i objawów to mogłoby być coś innego niż zapalenie pęcherza? Tylko spowodowane jakąś wredną trudną do wytępienia bakterią lub innym 'zwierzątkiem' jak mówi mój znajomy lekarz?

Offline

 

#40 2009-12-20 12:48:08

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Aha

a czy ktoś się orientuje ile kosztuje cystoskopia z biopsją prywatnie? Czy w ogóle lekarze przeprowadzają ją prywatnie w gabinetach czy przychodniach prywatnych czy tylko w szpitalach?

Offline

 

#41 2009-12-20 14:17:08

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Przeprowadzają prywatnie, ale bez znieczulenia, tzn. tylko z lignokainą. Kilka lat temu kosztowała bodaj 250 czy 350 zł plus 50 zł każdy wycinek (minimum 3, chociaż powinno się brać z każdej ściany, z dna i trójkąta, czyli już 4, a czasem trzeba jeszcze z jakiegoś podejrzanie wyglądającego miejsca wziąć).

Amidala, chciałabym, żebyś poudzielała się też w innych tematach. Taka jest idea forum: tu się dostaje pomoc, ale trzeba też samemu pomóc innym, choćby wsparciem czy szukaniem adresów.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#42 2009-12-20 20:06:08

Tosia
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-08-14
Posty: 347

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

ja myślałam o zrobieniu cystoskopii prywatnie, ale doszłam do wniosku, że co miesiąc tyle kasy idzie mi na NFZ, że jeśli będzie trzeba to postaram się zrobić ja na NFZ, poza tym musimy ufać lekarzom. Przy moich bakteriach (e.coli i gronkowcu złocistym) w cewce cystoskopia może być ryzykowna, więc czekam. Pochopnie też działać nie należy: Co nagle to po diable.

Offline

 

#43 2009-12-20 21:55:31

MAdzia
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-04-17
Posty: 290

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Ja zapÅ‚aciÅ‚am wiÄ™cej, ale ze wzglÄ™du na mojÄ… bardzo podrażnionÄ… cewkÄ™, gdzie dotyk minimalny byÅ‚ jak ciachanie nożem, byÅ‚am znieczulona caÅ‚kowicie. ZapÅ‚aciÅ‚am 800 zÅ‚ + 50 zÅ‚ za  każdy wycinek. Co do ufania lekarzom o czym napisaÅ‚a Tosia, to radziÅ‚abym mieć ograniczone zaufanie i nie opierać siÄ™ na zdaniu jednego, czytać o lekach zanim zacznie siÄ™ je Å‚ykać, bo lekarze wszystkiego nie mówiÄ…. W ogóle ostatnio powszechne jest leczenie psychotropami, które brane na dÅ‚uższÄ… metÄ™ majÄ… czyniÄ… wiÄ™cej szkód niż korzyÅ›ci. I diabelnie ciężko trafić na dobrego lekarza sad

Offline

 

#44 2009-12-20 21:56:39

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

To chyba cennik się nie zmienił, bo narkoza to, zdaje się, jakieś 400-500 zł.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#45 2009-12-20 22:08:15

MAdzia
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-04-17
Posty: 290

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Być może każdy lekarz ma inny cennik, choć zapewne tworząc go powinie brać pod uwagę cenę u "konkurencji" i swoją jakoś wypośrodkować a nie drastycznie zawyżać.

Offline

 

#46 2009-12-21 18:47:41

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Dziękuję ponownie za pomoc i wsparcie:)

jestem w trakcie badań, tylko niestety jest okres przedświąteczny, więc część badań zrobię dopiero po świętach, potem czekanie na wyniki, i dlatego zaczęłam się bać, że nawet jeśli badania coś wykażą, to po takim okresie czasu - to już będzie styczeń - to zapalenie (czymkolwiek jest spowodowane) może przejść w stan przewlekły...? Czy dwa miesiące to jeszcze za mało? A jakby przeszło w stan przewlekły to jest możliwość wyleczenia? Czy trwa ono wtedy dłużej,ale jest szansa na całkowite ustąpienie objawów czy tylko na łagodzenie???

Offline

 

#47 2009-12-21 19:21:47

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Mam jeszcze jedno pytanie

zauważyÅ‚am u siebie już od jakiegoÅ› czasu dziwny objaw. Wiem, że przy zapaleniu pÄ™cherza typowym objawem jest wÅ‚aÅ›nie uczucie ciÄ…gÅ‚ego parcia na mocz, nawet zaraz po wysiusianiu, mimo że pÄ™cherz jest pusty i wtedy 'wyciska siÄ™' kilka kropel albo nic. U mnie czasami wÅ‚aÅ›nie tak jest, ale czasami dzieje siÄ™ coÅ› dziwnego. Ani na usg (po opróżnieniu pÄ™cherza) ani na cystoskopii nie stwierdzono zalegania moczu, ale  czasami mam wÅ‚aÅ›nie takie wrażenie. OddajÄ™ mocz silnym normalnym strumieniem (po jakimÅ› czasie od poprzedniej mikcji), ale po tym mogÄ™ jeszcze z 10 minut spÄ™dzić na 'dosikiwaniu', i to nie kropelek, ale takiego jakby - nie wiem jak to opisać - 'plucia' moczem, jak napnÄ™ mięśnie to jeszcze wysikujÄ™ takie jakby przerywane krótkie strumienie. Dzisiaj to zmierzyÅ‚am i wyszÅ‚o kilkadziesiÄ…t ml! jak to jest możliwe, skoro nie mam stwierdzonego zalegania moczu, a cystoskopia nie wykazaÅ‚a też żadnych wad anatomicznych, typu przewężenie cewki itp.

Czy to jest objaw który może się pojawiać przy zapaleniu pęcherza? Czy ktoś, kto miała 'tylko' zapalenie pęcherza - właśnie bez zalegania moczu, przewężenia cewki itp - miał coś takiego?

Mam się dodatkowo martwić? może powtórzyć cystoskopię? Może urolog 'nie zauważył' zalegania moczu czy wady cewki...?

Offline

 

#48 2009-12-21 21:05:33

nadia
Użytkownik
SkÄ…d: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-04-17
Posty: 1061

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

ja pamiętam że jak miałam silne parcia to identyczne objawy do twoich...czyli po mikcji mogłam dalej siusiać,i stwierdziłam że przy silnych parciach tak jakby nerki produkowały więcej moczu, że układ jeszcze bardziej jest drażniony. A jak np wypiłam zioła Urosan(chyba nie pomyliłam nazwy) to okazały się tak silnie moczopędne że miałam jeszcze gorzej, co sie wysiusiałam to zaraz znów mogłam wyciskać dość duże ilości moczu. U mnie w tamtym roku lekarz stwierdził zaleganie moczu.

Offline

 

#49 2009-12-21 21:38:12

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

To jest chyba coś z tym pps-em. Bo ja mam tak samo, ale zwróć uwagę, że gdybyś sobie zmierzyła te "plucia" to byłyby to minimalne ilości (nawet 1-2 ml), tylko to napięcie daje wrażenie nie wiadomo jakiego parcia.

Pan Jędrek od fizjoterapii dał mi fajne ćwiczenia na rozluźnianie mięśni i więzadeł w tamtej okolicy, ale nie mam czasu ani siły tego wrzucić...


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#50 2009-12-21 23:53:59

Amidala25
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 785

Re: Ciągłę parcie na pęcherz - co mi jest:(

Do Nadii:)

ale Ty miałaś właśnie stwierdzone zaleganie moczu, a ja ponoć nie mam, więc nie rozumiem tego. Możliwe że i lekarz na usg, i urolog podczas cystoskopii nie zauważyli zalegania moczu? Chociaż znajoma - wprawdzie dentystka, ale jakieś pojęcie o medycynie ma:) - powiedziała, że u normalna zdrowa osoba rzadko kiedy wysikuje mocz do końca i że często się zdarza że trochę mililitrów zostaje w pęcherzu, tylko że zdrowy człowiek tego nie czuje. Powiedziała też, żebym absolutnie tak właśnie nie robiła, nie napinała mięśni, nie 'dosikiwała' na siłę tych resztek, bo wtedy jeszcze bardziej podrażniam mięśnie i w konsekwencji czuję coraz większe parcie...

Do Redakcji:)

może to zabrzmi głupio, ale co oznacza skrót pps:)?

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson