Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Ja już się męcze 2 miesiące z tym, brałam kilka lekarstw w ciemno - unidox, macmiror, furagin, palin, cipropol. monural - nic nie pomogło... Więc skoro to bakterie to czemu nic nie pomogło?? z tego co się orientuję te leki mają szerokie spektrum... Najgorsze jest to, że wszyscy - nawet rodzina - uważają, że to na tle nerwicowym i że jakbym się czymś zajęła konkretnym to zaraz by przeszło. Ale jak tu się skupić i cieszyć czymkolwiek jak cały czas chce się sikać?
Czy to jest w ogóle normlany objaw zapalenia pęcherza? ciągłe parcie? ale bez bóli... czy ktoś tak miał...?
Offline
a ile najwięcej brałaś antybiotyk?tzn jak długi czas? dawka też jest tu ważna,ale bez potwierdzenia antybiogramem nie ma co szaleć. Na mnie też nie działa żaden antybiotyk no chyba że miałam baaaaaardzo silne zakażenia wówczas po kilku dniach pieczenie silne mijało, ale to inna historia, bo ja nadal czuję ciagłe parcie w cewce moczowej,nic się nie zmieniło od początku choroby.
Offline
Urolog mówi bzdury. Widziałam antybiogram zrobiony na 10^2 więc? Zależy od laboratorium. Bakteria to jedna historia (powtarzam: może powodować wszystkie te objawy) a potrzeba odbudowania śluzówek i ew. grzyby w moczu po tylu antybiotykach też mogą być przyczyną dolegliwości.
Offline
A mam takie pytanie - chociaż wiem że u mnie jeszcze daleka droga do ewentualnie takiego rozwiązania. Ale czy wstrzykiwanie do pęcherza toksyny botulinowej jest refundowane? A jeśli nie to ile taki zabieg kosztuje? Bo ja już u siebie podejrzewam wszystko - nawet IC łącznie z OAB:(
Offline
A czy niektóre inne wlewki do pęcherza - bo wiem że nie wszystkie na pewno - są refundowane?
Offline
Witam ponownie:)
odebrałam właśnie wyniki trzeciego posiewu i wreszcie coś wyszło! Enterococcus faecalis 10^4, z antybiogramem który i tak niewiele mi mówi:)
Właśnie wybieram się do lekarza, ale mam pytanie. Wyczytałam że ta bakteria to paciorkowiec kałowy, występujący naturalnie w organizmie, i teraz sama nie wiem czy rzeczywiście od tego mogą być moje dolegliwości.... Przeczytałam też że tą bakterię trudno się leczy. a skoro u mnie to już tyle trwa to podejrzewam że będę potrzebować dłuższej kuracji antybiotykowej?
Offline
e coli też jest kałowa:) a jak się dostanie nie tam gdzie powinna, to wiadomo....nie załamuj się i leć do lekarza po antybiotyk.jak dobrze traficie, to może to wytłuczesz raz dwa. 10 do 4 to nie jest dużo, powyżej 5 lekarze uznają za infekcję. ale przy przewlekłym schorzeniu powinno się coś podać.
Offline
Amidala dobrze niestety wyczytałaś. Pasożytuje w ukł. pokarmowym/jelito razem z coli. Ale w moczu nie powinno go być. To że jest świadczy o zakarzeniu. Mnie feacalis nie opuszcza. Ciężko się go leczy, ponieważ ma małą wrażliwość na różne rzeczy. Słyszałam też że on powstaje na skutek mutacji innych bakterii. Ja dlatego zastanawiam się nad autoszczepionką. Mam mniej niż 10^2 i antybiogram mam więc Nawie ma rację.
Offline
Evi a jak jest u Ciebie teraz? bo też miałaś takie ciągłe parcia pęcherz? ile to u Ciebie trwało?
Offline
u mnie to trwa ok 10 lat teraz nie czuję dolegliwości tfu tfu mam niekiedy przerwy. Zauważyłam, że najbardziej czuję jak mam grzyby.
Offline
A jak długo miałaś takie dolegliwości z ciągłym parciem na pęcherz? bo ja mam prawie 3 miesiące już bez przerwy:(
Offline
no 10 lat tylko z przerwami też czasem miałam po kilka miesięcy bez przerwy:(
Offline
moje parcie na pecherz trwa już prawie rok cystoskopie zrobiono mi bez biopsji a miałąm ją robioną prywatnie (950 zł) bo czekałąbym pół roku i do dziś żałuje, zę nie zapytałam o możliowśc biopsji. Na dniach (bo znowu byłam na antybiotyku) idę na wymaz i z nim do urologa. I mam pytanie, w jakim terminie po odstawieniu antybiotyku można udac się na wymaz?
Offline
powinno się odczekać 7 dni.
Offline
dziękuje
Offline
Ja takie parcie na pęcherz miałam 3 lata , teraz po 13 latach mam znowu od roku. leki nie działają posiewy ujemne,pieczenia nie ma , objawy takie jak twoje.a zap. jest ponieważ za pierwszym razem po tych 3 latach zrobiła mi sie w pęcherzu metaplazja, tkanka zmieniona zap. i miałam ją wypalaną.i tak się męczyłam aż minęło samo , dosłownie, na 13 lat. a teraz od nowa . no i zera diagnozy, cystoskopia wykazała rok temu tkankę zmienioną zap. a posiewy ujemne. tylko w wa-wie wyszły bakterie, ale co z tego skoro leki z antybiogramu nie działają,mam tylko po nich grzby.
Offline
3 lata, mój Boże... ale dzień w dzień? czy były dni przerwy? jak to znosiłaś? chociaż jak mam w perspektywie mieć to 3 lata a całe życie to wiadomo, lepiej żeby w ogóle minęło niż nigdy
Offline
ja mam prawie i teraz jest zdecydowanie lepiej, bo mam tylko ciągle parcie, a wcześniej miałam takie bóle, że wyłam do poduszki. mam nadzieje, ze ty nie będziesz tak długo czekała z rozwiązaniem Swojego problemu
Offline
całe 3 lata,ale ja bóli nie miałam,tylko parcie ,potem zaczęło powoli mijac,az sie całkowicie uspokoiło na 13 lat.pisze to bo objawy mamy identyczneale diagnozy ani u ciebie ani u mnie
Offline
Witam ponownie
właśnie wróciłam z wizyty w poradni przyklinicznej Kliniki Urologii UJ w Krakowie. Jestem przerażona... Pan doktor powiedział, że podejrzewa u mnie IC:( mam zrobić jeszcze badanie ogólne moczu i posiew, a potem zrobią mi w klinice cystoskopię z biopsją. Jeśli nie będzie zmian zapalnych, to wtedy urodynamikę.
Jestem załamana:( czy moje objawy mogłyby wskazywać na IC? do tej pory byłam przekonana że nie, ponieważ nic kompletnie od początku choroby mnie nie bolało ani nie piekło, jedyny objaw o to parcie, ale bez bóli. Powiedziałam że to jest choroba nieuleczalna - o czym wiem - i że nawet nie bardzo można ją łagodzić, i dał do zrozumienia że jeśli to faktycznie to, to powinnam nauczyć się z tym żyć
BÅ‚agam o radÄ™
Offline
Poprawka:) - pan doktor powiedział że to choroba nieuleczalna
Offline
Zapomniałam o jednej rzeczy, ostatnio miałam robioną tomografię komputerową - opis pęcherza to gładko i cienkościenny - czy to mogłoby wykluczyć IC? poza tym mam dużą pojemność pęcherza - podczas robienia usg miałam ponad 500 ml w pęcherzu, i jeszcze mogłabym wytrzymać. A z tego co się orientuję, to przy IC jest chyba mała pojemność pęcherza. Ponadto nie budzę się w nocy - a to też chyba nie wskazywałoby na IC.
Jestem kompletnie zagubiona w tym wszystkim:(
Offline
jak to nie da się leczyć IC?! pierwsze słyszę- to po co te wszystkie leki na IC??? są jeszcze zabiegi rozciągające pęcherz, wlewki itp. dokładnie się nie znam, ale wiem ze to nie wyrok. Mój urolog mówił jeszcze ze przy IC jest masywny krwiomocz.
Offline
Nie musi być krwiomocz i na pewno nie masywny, to raczej przy EC . Fakt, leki są, ale efekty leczenia marne. Natomiast, Amidala, uważaj, bo np. objawami IC maskuje się endometrioza pęcherza, gruźlicze zp, wirusowe, alergiczne zapalenie pęcherza, nawet reakcja HIT-owa, podłoże hormonalne. W zasadzie jak kiedyś nie mówiono o IC, tak teraz (i moja w tym też zasługa, he, he) wszystko rzuca się na IC. Cóż, przedstawiciel producenta leków zrobił swoje . Poczekaj na biopsję, ale spróbuj się zastanowić, czy dolegliwości nie wiążą się jakoś z cyklem lub nadwrażliwością np. pokarmową, na leki.
Offline
Dziękuję za szybki odzew:)
ale czy generalnie te objawy co mam mogłyby wskazywać lub wykluczać IC? brak bóli, duża pojemność pęcherza, nie budzę się w nocy...?
Offline