Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Maciek, nie wiem, ale objaw gdy - gdy chodzę starczy nimut czuję ucisk na pecherz a gdy się zatrzymam ustaje - to dla mnie też objaw zbyt wysokiego cisnienia w pecherzu.
Miałam tak gdy cisnienie było za wysokie. Ale panowie może prostata uciskajac na pecherz zwieksza cisnienie co?
Po seksie u mnie było tak, ze miałam problem z sikaniem. Mogłam se siedzieć z pełnym pecherzem godzinę i nic, póki nie minęło troche czasu. Tak miałam całe zycie.
Offline
Pulkos - mówiąc "czuję się lepiej" miałem na myśli: nie uciska mnie prostata, nie czuję takiego pieczenia, nie chodzę tak często szczać
z tym: chodzę czasem co godzinę czasem nawet dłużej
bez tego: co 20 min
Offline
tzn koncepcja moja jest taka: prostata jak wiadomo produkuje płyn wchodzący w skład spermy, spuszczając się, ten płyn z prostaty znika, wraz z bakteriami, które tam są (niestety nie wszystkimi), więc prostata się zmniejsza albo / i stan zapalny jest zmniejszony, więc uciska mniej na pęcherz, więc mniejsze dolegliwości są przy chodzeniu i siedzeniu, więc choroba tak nie dokucza
ale skąd zielonkawa sperma? no autentycznie, normalnie jest biała, w sytuacji, którą opisałem jest autentico zielonkawa
Offline
niektóre bakterie dają zielonkawe zabarwienie... zrób posiew tej zielonkawej spermy
Offline
ok chyba tak będę musiał zrobić
Offline
Generalnie nie chce mi się czytać 15 stron ale przeglądając je wyczytałem, że:
- zmieniajÄ… ci siÄ™ bakterie w prostacie?
- miałeś kolonoskopie ? która nic nie wykazała
- masz bóle brzucha?
- pochłaniałeś różne antybiotyki przewlekle?
- brałeś autoszczepionki które wybijały ci dany typ bakterii (ile to trwało? po jakim czasie od autoszczepionki dana bakteria znikała?)
Coś źle napisałem?
Offline
tak - zaczęło się od poważnej infekcji - miałem enterococcus feacalis i gronkowca, lekarze przez 4 miesiące tego nie wykryli, więc choroba miała czas się rozwinąć
bakterie mam różne - generalnie od jakiegoś czasu w moczu czysto, ale każde badanie spermy pokazuje jakieś bakterie (więc są w prostacie nadal)
kolonoskopia czysta - była robiona w związku z częstymi biegunkami, które miewam od 4 lat
bólów brzucha nie miałem
antybiotyków brałem może z 40? nic nie zdziałały
dwóch pierwszych bakterii pozbyłem się autoszczepionką (pierwszą, trwało to 2-3 miesiące, poprawa w samopoczuciu jeszcze przed końcem kuracji, powiedzmy 2 miesiące po kuracji robiłem badania, które wykazywały brak bakterii)
ale druga autoszczepionka (już na inną bakterię) nieskuteczna
teraz niby bakterii w moczu nie ma, a czuję się cały czas źle, a może nawet gorzej niż na początku choroby - czasem chodzę do toalety co 30 min
Offline
probiotyki jadłeś? nadal masz biegunki?
a nasienie czyste?
Offline
Maciek a pisząc że chodzisz co 30 min masz na myśli że po 30 min bardzo chce Ci się sikać że już naprawdę musisz iść do toalety czy wtedy dopiero zaczyna Ci się tak delikatnie chcieć?
Offline
A rehabilitacja mięśni?
Offline
Amidala - chcieć to właściwie czasem już po 10-15 min się chce, co 30 min to już idę, bo chce się dość mocno - na tyle, że wstrzymywanie byłoby dużym wysiłkiem, idę, a ilość moczu nie jest wcale duża - klasyczny częstomocz
Redakcja - hmm, mięśnie chyba nie są jednak clue problemu, fakt, po takim czasie pewnie jakaś rehabilitacja będzie potrzebna, ale na razie choroba jest jeszcze w takim stadium, że np. wypicie soku pomarańczowego sprawia, że nie mam życia, w nocy wstaję 2-4 razy, nie mogę chodzić dalej niż 400 m bo już muszę do toalety, parcie po zatrzymaniu się praktycznie ustaje
Offline
Pewnie, że nie, ale tylko o tym przypominam. Poza tym regeneracja śluzówki i zakończeń nerwowych to niebagatelna rzecz. Co na to bierzesz i czy pilnujesz, żeby Twoja dieta i leki nie zawierały za dużo drażniącej nerwów histaminy? (Nie musisz być alergikiem, żeby odczuć ją w postaci nasilenie dolegliwości bólowej).
Offline
na regenerację biorę kwas GLA, tak jak to obgadaliśmy tutaj wcześniej
dieta - hmm; ostatnio próbuję homeopatycznie leczyć moje dolegliwości, po prostu tonący chwyta się brzytwy - podobno nie toleruję laktozy oraz glutenu
więc: nie jem praktycznie pieczywa, wyeliminowałem większość produktów pochodzenia mlecznego (zostawiłem jedynie tradycyjny żółty ser oraz ser mozarella)
do tego: widzę, że nie toleruję truskawek (i produktów pochodnych), cytrusów - usunąłem z diety całkowicie
ograniczam też jak mogę spożycie Coli, ze względu na drażniącą kofeinę
Offline
W coli raczej drażnią Cię histaminowe dodatki smakowe. Kofeiny to tam chyba już nie ma .
Offline
jedz glutaminÄ™ i probiotyki
Offline
co jeszcze zawiera histaminę i powinienem tego unikać? z tych popularnych produktów oczywiście...
Offline
dobra znalazłem coś takiego:
http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Dieta_antyhistaminowa
matko, wszystko praktycznie wykluczone...
to inaczej zapytam: w czym jest tego najwięcej? przecież nie zrezygnuję ze wszystkich pokarmów jakie jem
Offline
Maciek, halo, Ziemia do Maćka . Widziałeś Ty, w jakim serwisie się udzielasz? A przejrzałeś sobie dział Dieta w naszym serwisie ? Naprawdę pecherz.pl to nie tylko forum .
Offline
masakra
ze wstępnych wyników dostałem info że mam enterococcusa, znowu... od tego się wszystko zaczęło
do tego mam wrażenie, jakby objawy się pogarszały - kiedyś miałem 1 zły dzień na dwa tygodnie, teraz czasem 2-3 na tydzień, wygląda to w ten sposób, że praktycznie ustaje uczucie szczypania i pieczenia, za to odzywa się prostata - czuję jakby wewnętrzny ucisk, pecherz wariuje, czasem nawet co 20 -30 min do łazienki (w warunkach domowych), nie jestem w stanie chodzic dłużej niż 5 min (chodzić w sensie spacerować)
najlepsze, że to wszystko dzieje się dzień po myciu się (zwykle biorę prysznic wieczorem) - przez chorobę musiałem ograniczyć liczbę pryszniców w tygodniu
efekt jest identyczny jak przy opisanym przeze mnie wcześniej zjedzeniu cytrusów
mam się kurde przestać myć? to nie jest normalne
co za popieprzona choroba, totalnie odbiera chęci do czegokolwiek
Offline
ZacytujÄ™ Antoniego Czechowa :
""" Żryj co dają ""
(koniec czytatu).
------------------------------------------------
Po myciu się ciepłą wodą (nawet prysznic) pogłąbiają się stany zapalne od wzrostu temperatury (wody). To typowy objaw !!!!!!!!!!!!!!!!! Bo chore rzeczy nie lubią podnoszenia temp.
-------------------------------------------------------
Człowieku--jedz wsio jak leci , no bez wariactwa oczywiście.
Bakterie są nadal bo tak to już jest . Mówiłem kiedyś że to na miesiace sprawa (na lata).
Trzeba powtarzać antybiotyki. NO i warto wyjechać w inny klimat, góry np.
Offline
z tym myciem jest tak, że już dawno zauważyłem, że ciepła woda szkodzi, zimnej nie ma co próbować, bo wiadomo jak pęcherz reaguje na zimno
ale taka sama reakcja jest na wodę dostosowaną do temperatury ciała! tzw. letnią
Offline
Maciek, nie rozumiem z tym myciem - z czym masz problem? Ja np. od czasu choroby myję się w b. ciepłej wodzie, bo moje chore mięśnie i stawy (no i pęcherz) to lubią.
Offline
Droga Redakcjo - moje ciało przestało tolerować mycie - w jakiejkolwiek temperaturze - do tego zmierzam
najpierw (rok temu) zauważyłem, że szkodzi ciepła woda i okłady z termoforu (tak, wiem, śmialiśmy się z tego wszyscy ;p)
a niedawno (miesiąc - dwa temu) skojarzyłem złe dni z wcześniejszą kąpielą, przestałem więc siedzieć w wannie pełnej wody (letniej) na rzecz prysznica, jednakże tej formy organizm też nie bardzo lubi
nie wiem, może robię coś źle? ale zbieżność złych dni z myciem dzień wcześniej jest aż nadto widoczna
Offline
po późno wieczornym prysznicu w sobotę np. miałem tak, że kładąc się godzine później spać, pęcherz nie dał mi zasnąć do 4 rano, chodziłem z regularnością zegarka co 20 min oddając wcale niemałe ilości moczu, przy czym jeśli na siłę miałbym przetrzymać parcie i nawet ból, to przechodziło po 40 min, ale za to pęcherz był dość wypełniony
i podobnie cała niedziela, dopiero dziś od rana czuje się w miarę znośnie
Offline
Ale ja dalej nie rozumiem . Jak objawia siÄ™ ta nietolerancja?
Offline