Forum portalu pecherz.pl

Nadciśnienie powstaje zawsze gdy jest w organiźmie zapalenie ==to stara prawda, której obecnie wogóle nie uznają lekarze !!!! ( a w latach 60-tych każdy lekarz ci to powiedział).........a już szczególnie gdy mowa o zapaleniu nerkowym !!!!
Mocz brunatny, moim zdaniem, to mocz z krwinkami które zostały '"wyługowane"" bardzo porządnie. Zwróć uwagę na posty (były takie i sie wycofały) gdzie user mówił mniej wiecej tak:::: Nagle pokazał się mocz brunatny jeden raz a potem dopiero pobolewanie, krwinki itp itp.........
Jak widać--jest to pierwszy sygnaÅ‚  zapalenia z krwiomoczem, a po nim nastÄ™puje faza przewlekÅ‚a. Ja tak miaÅ‚em gdy grypa mi siÄ™ rzuciÅ‚a na pÄ™cherz ....
Co do wagi niskiej-------jeśłi rzecz trwa długo to można schudnąć, tak bywa.
Zawsze uważam, że nawet gdy nie ma wyraźnego potwierdzenia w posiewach i badaniach--to trzeba przywalić antybiotyk i leki powlekające, bo ZWYKLE są jakieś tam bakterie i stan zapalny ,który trzeba zgasić---choćby po to żeby nie chudnąć !!!!!! Bo czas leci !!!!

A nie mam pojęcia...... :-) )))))))))))))))))))))
Kilka razu próbowałem z lekarzami w dyskusji wyjaśnić skąd jest ten kolor "brązowy" i dlaczego-----i oni nie wiedzą !!!
Samo zjawisko "wyługowania" pod mikroskopem to (podobno) takie jakby pomarszczone błony komórkowe na komórkach krwinek //// mam tu watpliwości co do prawidłowego zaobserwowania przez laboranta co jest a co nie jest wyługowane !! ///// (sam to obserwowałem pod mokroskopem)
Natomiast co do tego koloru, to lekarz mówi:: panie, niemożliwe, brązowy ? A może po prostu mocz miał pan zagęszczony ??---- i inne pierdoły !!!!
Wydaje mi się, że mocz brązowy pochodzi od zmienionych krwinek-- i to zmienionych chemicznie BARDZO a nie tylko wyługowanych. Może chodzi o reakcję jakąś z krwinkami, może jest to znaczna część nabłonka + jakiś odczyn........Faktem jest że po pokazaniu się koloru brunatnego, następne sikanie jest RÓŻOWE od krwinek w sposób wyraźny.

Nadciśnienie może występować gdy są problemy z nerkami, ale to nie jest pierwszy parametr jaki się stosuje dla sprawdzenia pracy nerek. Sama pisałaś, że bardzo się denerwujesz ostatnio, tutaj bym upatrywała porannego nadciśnienia. Profil nerkowy masz DOBRY a ilość krwinek w normie dla kobiet! Sprawdziłaś bilirubinę i morfologię krwi?

Dzien dobry wczoraj dostalam miesiaczke i moje cisnienie do poludnia sie obnizylo ,czy moze to ma jakis zwiazek ,zdziwilam sie ze w tym miesiacu nie odczulam silnego bolu brzucha ktory trwal od 2-3 dnia miesiaczki do konca czyli do 7 dnia ,jedynie mam lekki bol po obu stronach pachwin i kieruje sie do ud na wysokosc kolan czytalam ze takie bole moga swiadczyc wlasnie o endometriozie.Mam do was jedno pytanie ale odnosnie mojego syna ktory ma 12 lat i wczoraj dostal antybiotyk (znowu odezwaly sie zatoki) clindamycin MIP 300mg ,sa to dosc duze tabletki i syn ma trudnosc zeby ja polknac ,czy jesli ja podziele na pol to nic sie nie stanie ,ze polknie ja w kawalkach.Wiem ze to dziwnie moze zabrzmialo ,ale wczoraj zapomnialam pytac lekarza a nie chce nic na wlasna reke robic.

Ja tak podawałam swoim dzieciom, trzeba tylko bardzo uważać by przy podziale tabletki nic się nie " zgubiło".

Najlepszym co się może stać przy dzieleniu leków do tego nieprzeznaczonych to po prostu nie zadziałają. Trzeba jednak pamiętać, że skoro są przeznaczone do rozpuszczenia się w dalszych częściach przewodu pokarmowego to po drodze narobią jeszcze sporo szkody. Sama myślałam, że skonam kiedy sobie przepołowiłam raz Zinnat.

Te bóle to najpewniej od mięśni. Krew - pewnie Ci pękło naczynko. Ale lepiej to sprawdzić, bo może to nie była ropa, tylko jakieś tłuszczowe sprawy, a to już trzeba monitorować. Zobacz, co piszesz: lekarz zlecił Ci KOLEJNE usg. A po grzyba, skoro dobre? A inne badania urologiczne?

No szlag mnie zaraz trafi . OK, jeśli lekarz ma usg w pakiecie wizytowym. Ale na usg świat się nie kończy. Ania, złóż skargę u rzecznika praw pacjenta nfz, wojewódzkiego konsultanta z urologii, krajowego i w PTU. Możesz wysłać jeden list, np. do NFZ, z adnotacją - do wiadomości, no i pozostałym wyślij kopię. Jeśli urolog nie wie, jak wygląda diagnostyka pęcherza poza usg i posiewem bakteryjnym, to może należałoby rozważyć celowość dalszej aktywności jego numeru PWZ.

jeżeli taka krew pokazała się przy wypróżnieniu to ja radziłabym zapisać się do proctologa bo mogą być hemoroidy albo co innego. Skierowanie weź od lekarza pierwszego kontaktu z adnotacją że pilne. Gdyby to była krew z kanału rodnego to miałabyś plamienia. Jeżeli takie straszne bóle złapią to nie czekaj tylko jedź na dyżur. W badaniu moczu nie ma tak dużo krwinek aby było bardzo niepokojące dlatego myślę że powinnaś zająć się jelitami.

Ginekologicznie lekarz twierdzi,ze jest ok ale chodzie ciagle z wkladka bo majtek bym nie nadazala kupowac ,sa to takie lekkie plamienia o lekkim rozowym zabarwieniu.W listopadzie mialam usunieta nadzerke i w styczniu bylam na kontroli i lekarz stwierdzil ze ladnie sie goi i wszystko u mnie tam jest ok,i kazala przyjsc w lipcu na cytologie.Moja wedrowka po lekarzach trwa juz 7 rok i jedynie co mogli mi stwiedzic bez slow NIEWIEM,to torbiel w lewej piersi ktory tylko wymaga co pol roku swiezego usgczy sie nie powieksza,a nie powieksza sie wiec nie trzeba nic z tym wiecej robic.Stwierdzono tez polipowate pogrubienie sluzowki zatok szczekowych,lekkie skrzywienie kregoslupa,usg brzucha mialam chyba ze 20 razy robione i wszystko ok,5 lat temu gastroskopie i jedynie ziejacy odzwiernik,tarczyca ok,w rtg klatki piersiowej pojedyncze zwloknienia w lewej dolnej okolicy nadprzeponoweji przekroj naczyniowy lub niewielkie zwapnienie w prawej okolicy podobojczykowej,ale jak pytalam lekarza co to znaczy to do dzisiaj nie umial mi powiedziec.Rtg odcinka C kregoslupa jedynie zniesienie fizjologicznej lordozy ale ponoc nie ma to nic wspolnego z tym ze mnie uciska z tylu szyji.Po tych wszystkich badaniach wszyscy lekarze a bylo ich troche stwierdzali ze to na tle nerwowym i kierowali mnie do psychiatry,wlaczyli mi leki przeciwdepresyjne ale poprawy nie widac ,moja rodzina i znajomi nie maja sily juz na to wszystko ,a ja juz unikam tego tematu ,dlatego pisze tutaj przynajamnie moge z wami porozmawiac i sie poradzic i bardzo za to Wam dziekuje.

rozumiem ze Ci cięzko, tyle lat, ja dopiero rok i juz mam dosc czasem. zwłaszcza, jak sie tak chodzi od jednego lekarza do drugiego i w kółko słyszysz to samo.z tego sie mozna dopiero choroby nerwowej nabawic!! wiesz co, mnie wczoraj koleżanka, a właściwie przyjaciółka, powiedzaiła tak:
monia, a moze ty jestes hipochondryczkÄ…? bo tyle sie leczysz, a nic ci nie pomaga.
bez komentarza.
a moze do innej miejscowości sie wybierz, tak poszukaj jakiegos lekarza. trzeba próbowac.

Wiem ze nie moge sie poddawac,ale to trudne sledze posty cichej i widze ze ma podobny problem .Pytalam ostatnio urologa o ta cytoskopie co mialam robiona ,powiedzial ze tam wszystko czyste zadnych odstepstw od normy i wycinkow nie pobrano bo nie mieli do czego sie doczepic.

Witam ponownie postanowilam kolejny raz sie odezwac bo odezwal sie znowu problem bardzo ciemnego drugiego porannego moczu .Myslalam ,ze mam to juz za soba ale jak zwykle czr prysnal.Niewiem czy to ma jakis zwiazek ,ze jestem tydzien przed miesiaczka i to daje takie objawy.Dziwne moze wam sie teraz to wydac co napisze ,ale dzieje sie tez tak kiedy podklada sobie jasiek w okolice ledzwiowom kiedy spie na plecach ,robie tak bo rano nie odczowam bolu w tej okolicy,moze to ze tak robie uciskam na narzady w tej okolicy i dlatego mam zas problem i z oddaniem rano moczu i jest on ciemny.Wiem ,ze to dziwnie brzmi ,ale szukam przyczyny tego stanu.Naprawde nie wiem co mam juz dalej robic tymbardziej ,ze pojawil sie luzny stolec do tego i swiatlowstret i dziwne mroczki przed oczyma ,moze to wszystko zwiazane jest z miesniami,bo jak wczesniej wspomnialam mam taki ucisk chyba przelyku.Kurcze jak to czytam co pisze to poprostu mnie przeraza bo nikogo jeszcze nie spotkalam z podobnymi objawami i zdaje sobie sprawe ze staracie sie mnie zrozumiec i pomoc tak jak moi bliscy ale nie macie pomyslow co mi tak naprawde dolega.