Forum portalu pecherz.pl

Coccinella ja Ci powiem wprost - nie pytam się już o nic lekarzy. Dość jestem zmęczona swoimi dolegliwościami, by jeszcze walczyć z nimi. Koncepcja leczenia jest moja autorska nie dlatego, że czuje się taka mądra (wręcz już całkiem skretyniałam od tych możliwości i patogenów) ale nie liczę już na kompetencje doktorów. Podobnie jak Pulkos uważam, że gros to tandetny produkt eksperymentu edukacyjnego młodzieży, której się wydaje, że medycyna to bardzo prestiżowe a nikt im nie powiedział, że to okropnie wymagające i tym samym meczące. W konsekwencji kończąc studia sa już tak dumni ze swego dyplomu ze się nie douczają i wygląda na to ze pacjent musi im mówić co mu jest. Skoro tak mówisz będę brała 1 furagin na noc

Może tak być. A może po prostu w drugim badaniu byli jakoś mniej dokładni i wypatrzyli tylko 1 bakterię. Tak czy inaczej trzeba się jej/ich pozbyć.

Pytałam Was w ostatnim poście czy organizm jest na tyle silny by zwalczyć e. coli bez antybiotykowych dopalaczy..? nic nie pisaliście może to pytanie było źle postawione albo nie dość precyzyjne.  tak czy owak chciałam byście choć parę zdań skrobnęli. Ostatnio jem truskawki 3 razy dziennie objawy od 2 dni ustępują. Dziwna reakcja na truskawki Pisze to bo chciałam żebyście wiedzieli to żadna świadoma  terapia być może zbieg okoliczności. Niestety moja siła by całkiem porzucić cukier wystawiona została na zbyt wielka próbę poległam ale i tak jest leciutko i powolutku lepiej Trzymajcie za mnie kciuki

Kobito nieszczęsna !!!
Kwestia truskawek :: pisałem kiedyś że była taka dziewczyna ,która miała wlokące się zapalenia nerek i.......mijało jej wtedy gdy jadła truskawki !!!!!!! Osobiście ją znałem !!!! Do dziś pamiętam ten zanik objawów po truskawkach bo to coś oznacza--nie wiem co----czy tylko szybsze wypłukiwanie + działanie kwasu (zakwaszanie?). Nie mam pojęcia, ale jak widzisz --ten wynalazek już był kiedyś przez kogoś przerabiany. Niestety po sezonie truskawkowym wszystko wracało, w końcu jej minęło samo po ok.3 latach.
Twoja kuracja ma sens--popieram. Można łączyć furagin i ginjal--z tym że ginial daje skok ciśnienia !!!!!! Sprawdź to !
Co do cukru--trzeba go jeść bo daje energię, miód jest dobry tylko że gdzie teraz kupić prawdziwy miód ? Wszystko oszukane nawet w sklepach firmowych.
KUŹWA ! idź do internisty PRYWATNIE DO SPÓŁDZIELNI i powiedz ;"jestem nieubezpieczona, chcę zrobić rezonans za pieniądze na ulicy Fieldorfa, proszę o skierowanie bo wymagają"".
Nikt ci nie da skierowania na rezonans przy tych objawach w wersji bezpłatnej--boją się tego jak cholera. Ty chcesz za forsę ! Za wizytę u  internisty płacisz==dowód na to, że jestes nieubezpieczona!!!!!
No tak-----minus to kwestia forsy, ja wiem, ale pomyśl że ci to da komfort psychiczny !
A co powiesz  na zrobienie USG u Docenta Rakoczego za 140 złotych ? Tak jak pisałem w wątku usera Bartekk.
Zwalczenie bakterii bez antybiotyków----teoretycznie mozliwe, ale praktycznie to ja w to nie wierzę !!!! Ja sam mam gronkowca od 100 lat !!!!!
( a propos----ty pewnie też go masz ale nie chcesz zrobić posiewu z tylnej ściany gardła na Lelka--kobito niesczęsna--a on cię właśnie nadkaża stale i schodzi do nerek, już nie mówię o owsikach...).
Medycyna uważa,że bez leków jest szansa na to że mikroorganizm się zdegeneruje sam.....ale to teoria, bo moim zdaniem wejdzie on w fazę uśpioną i przy byle okazji wyłazi znowu. To samo dotyczy pasożytów jelitowych=owsiki, lamblie itp.
Owszem------jest własna metoda-------urlop bezterminowy  i na nim pić mleko KOZIE --dużo, jeść mało, sporo miodu i owoców.
Mleko kozie robi cuda--ale nie to ze sklepu tylko od gospodarza.
I to tyle--kobito n.------dodatkowo teraz w Warszawie znowu jest coś w powietrzu (to ta wilgoc daje rozwói syfów) ludzie chorują dziwnie.......a u ciebie takie rzeczy od razu pogarszają pęcherz. Jeśli masz lepiej--ciesz się !!!
PS. Ja uważam ,że niestety partner może cie zarażać wszystkim !!!! Ale jak ma żyć baba bez chłopa ? Przecież to głupie jest i zginie bez chłopa ! Dobrze mówię ? NIe ?!?!?
Odkąd mnie narzeczona zaraziła lambliami------zwariowałem i unikam wogóle kontaków z ludźmi. To jest chore społeczeństwo -niedoleczone, głodne, niedomyte, głupie,,, i w efekcie  jeden zaraża drugiego jak w Indiach. Taki jest stan sanitarny społeczeństwa teraz.
PS. do lekarzy trzeba strzelać po prostu, nadal jestem tego zdania ; cham przestraszony od razu lepiej leczy !!!!! Cham zabity ==non noceree !!!!!

Hallo redakcjo! jeśli potrzebujesz zatrzymać się w Warszawie to ja mogę Ci pomóc. Ja jestem z Warszawy!

Mleko kozie zawiera jakieś substancje bakteriobójcze--to fakt znany od stuleci. Nawet działało na gruźlicę. To są stare sprawy. Ale obecnie mój znajomy hoduje kozy i ludzie do niego coraz częsciej przychodzą po mleko bo ...pomaga na wiele chorób. Nawet siostry zakonne biorą to do hospicjum bo widać poprawę......
Co do miodu--sprawa dotyczy nie cukru ale podobnych substancji. Warunek jest jeden--musi być prawdziwy miód i pszczoły nie mogą być karmione cukrem.
Badania tzw. inne są po to żeby wykluczyć felery z budowie układu--np. pochodzące z dzieciństwa (rozwojowe).
Fakt----trzeba znaleźć chętnego do przepisywania recept. Ale (gdy mowa o gronkowcu w zatokach i gardle) musi być ŚWIEŻY posiew ; na jego podstawie w końcu ci przepiszą.
Co do monuralu--masz pecha. jest często przepisywany bez korowodów.
A czy ty byłaś w lecznicy ALFA --Nowy Świat róg Ordynackiej ? U urologa ? Jest tam jeden urolog-androlog (co prawda.....ale jednak urolog ! ) i on przepisuje antybiotyki !. Dziwne........mnie  monural juz 3 razy przepisywali.........i to nie proszeni !.
PS. ja bym mleka z rozwoje grzybów nie wiązał wogóle......

Tam w tej  lecznicy ALFA żona tego urologa robi dość dokładnie cystoskopię z moczu (100 zł).Zrób se dla spokoju.
Bóle stawów to jednak nie od leków ale od ---wirusów !!!!
Dlatego ze wszystkim masz gorzej . To nie są paciorkowce w stawach. To jest echo pogrypowe,że tak to nazwę. A pęcherz szaleje i sam sie uspokoi za jakiś czas--to na tym właśnie tle....

Owszem---lek o nazwie TAMIFLU.
Ale u ciebie nie da sie go teraz stosować (chociaż znam jednago  lekarze który by przepisał...).
Proszę wrzucić w google : tamiflu opinie
I poczytać bo rzecz jest kontrowersyjna.
Ale ja myślę ,że wszyscy userzy tego forum będą to brali za jakieś 2 lata max.
Sprawa nie do uniknięcia.
A na razie------co z przeciwbólowymi ? I przeciwzapalnymi?
Kup se korzeń waleriany + rumianek + szałwia i pij ciepły napar z tej mieszanki / szałwi mała szczypta, inne większa).

To niestety wirusowe jest...w Warszawie jest coś takiego.
Wogóle w tym roku jest jakiś wirus "bólowy" i potrafi cholera boleć wszystko--nawet mieśnie., łokcie. I to przez miesiące !!!!!!!
Nie reaguje cholera nawet na ketonal w maści !!
Natomiast TROCHE reeaguje na te ruskie = wietnamskie maści w pudełeczkach pachnące kwiatem lotosu, cynamonem, perfumą Czar Moskwy + mięta. Takie pudełeczka czerwone z czymś tam oraz takie zielone z orłem-blaszane.
Nie ma stadionu 10-lecia więc trudno kupić.......troche jest na Szembeka ale tylko spod lady---zakaz=Unia !!!!!!!
NO ale to nie metoda jest.........
1----kup kit pszczeli, (pisałem gdzie-sklep na Waszyngtona róg Niekłańskiej ) zalej spirytusem, po paru dniach masz krople. Pij je kilka razy dziennie na kostkach cukru ile wlezie.
TAKŻE dolewaj po 2--3 krople do płukanki ziołowej na gardło (taki septosan = mięta, szałwia,tatarak).
Całymi dniami żuj kit pszczeli jak gumę do żucia, małe kawałeczki jak pół grosika.
Co do bólów.......na mnie działały zawsze zastrzyki z pyralginy.
Oraz-----o dziwo-----smarowanie bolących miejsc maścią bursztynową ....dziwne ale troche działa w tym roku.....Wirus nie lubi bursztynu.........

Homeopatia to dla pic na wodę, ale alergia może być. Przy czym do stwierdzenia alergicznego czy eozynofilowego zp cysto by się przydała, poza tym to nie musi być typowa alergia, IgE-zależna, tylko problem z histaminą (niekiedy nazywa się też alergią IgE-niezależną). Natomiast jestem zdziwiona, że jakiś urolog mówi o pps . Ale - pps, jak IC - to nie jest choroba, to zespół objawów-powikłań jakiejś choroby.

A to może być. Ja mieszkam we Wrocku, który jest miastem zakazanym dla astmatyków. Na stepach zdecydowanie mi się poprawia .

Następna!

Nie dubluj swojego wątku.

Wiesz, jakie są najnowsze trendy? Że nie ma takiej choroby jak IC (i pięć lat prowadzenia portalu na nic ). To jest zespół objawów spowodowanych chronicznym stanem zapalnym o różnej etiologii, z reguły z towarzyszeniem ubytków w warstwie GAG pęcherza.

Święta prawda atrakcjo!