Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam,
jestem tu nową użytkowniczką i jestem zachwycona że takie forum istnieje.:D Nie wiem jakim cudem wcześniej go nie znalazłam...
W każdym razie - jak miałam 7-9 lat, nękało mnie zapalenie pęcherza. Żadne leki nie pomagały, w końcu samo przeszło. Teraz problem powrócił i od ponad 2 lat nie mogę sobie z tym poradzić. Na każdym wyniku z badania moczu mam wpis "nieznana flora bakteryjna", podczas podbytu w szpitalu zrobili mi posiew moczu, w którym napisali mi to samo i nie pokwapili się nic więcej na ten temat wymyśleć... Wypisali mnie ze szpitala jako osobę zdrową (co wywnioskowali z braku gorączki...której zresztą przez cały pobyt w szpitalu nie miałam:P). Do niedawna nic mi nie pomagało, dopóki lekarz nie zapisał mi leku Monural (działa na niemal wszystkie bakterie gram-ujemne), ale nie mogę co parę dni brać antybiotyku (po wyleczeniu bakterie i tak zaraz atakują), poza tym cena jest porażająca, bo 1 saszetka kosztuje 40zł. Co do naturalnych metod, jak termofor, żurawinka i herbata z dużą ilością cytryny - też nie wiem czy pomagają, ale zawsze wolę je zastosować, żeby później nie mieć do siebie pretensji, że jest gorzej, bo nic nie zrobiłam. Czasem odrobinę ulgi dają mi środki do higieny intymnej z kwasem mlekowym, ale tylko w łagodniejszych stadiach infekcji. Nie muszę chyba pisać, jak bardzo zapalenie pęcherza przeszkadza w życiu, przez nie zresztą ledwo poradziłam sobie w liceum i teraz boję się czy jak się nie pogorszy to nie zawalę studiów. Moje obiawy to "szczypanie" non-stop, nie tylko przy oddawaniu moczu, a zawsze pod koniec oddawania moczu ból się nasila.
I jeszcze tak dla jasności: leki typu furagin (czy jakoś tak) też mi nie pomagają, póki co tylko Monural pomógł.
Czy wie ktoś co może mi być? Albo jak zidentyfikować bakterię, skoro podczas posiewu jej nie rozpoznali? Czy to możliwe, że mój pęcherz odkrył zupełnie nowy rodzaj bakterii?:P
Offline
Nie rozumiem. Co to znaczy nieznana flora bakteryjna? Bo to mi wygląda, jakbyś miała co innego, np. chlamydię czy ureaplasmę, która w zwykłych posiewach nie wychodzi, ale z nie do końca zrozumiałych dla mnie przyczyn objawia im się na tych posiewach, że w ogóle coś jest. Miałaś badania ureaplazmy, mykoplazmy, chlamydii? A jak Twój partner?
Offline
Nie miałam takich badań, trafiałam na takich lekarzy, którzy za każdym razem kazali mi robić posiew, mimo że mówiłam, że miałam już wcześniej robiony...Co znaczy nieznana flora bakteryjna też niestety nie mam pojęcia i jakoś żaden lekarz nie potrafił mi tego wytłumaczyć. Mój partner nigdy się nie badał, ale sam nie ma żadnych problemów. Nie wiem czy tu szukać przyczyny, bo jako ośmiolatka miałam to samo, a raczej aktywna seksualnie wtedy nie byłam.
Offline
Dodam jeszcze, że często potrzebę zaczynam odczuwać nagle i to taką, że jeśli nie znajdę toalety w ciągu minuty, to może być źle. Raz jednak miałam jeszcze inną sytuację, nie poczułam wcale, że muszę iść do toalety...i nawet nie poczułam że...sikam. Zauważyłam dopiero jak poczułam, że jest mokro. Ale to była tylko jedna taka sytuacja. Ogólnie moim problemem nie jest ból przy oddawaniu moczu (jest niewiele silniejszy od tego, kiedy nie oddaję moczu), raczej ból ciągły.
Offline
Bo pewnie masz podrażnioną śluzówkę i napięte mięśnie. W jakich okolicznościach pojawił się ten epizod braku czucia? Że partner nic nie czuje, to o niczym nie świadczy - panowie nie czują, jak mają zp. Wymienione badania sobie zrób, pcr-em (drogie, ale najbardziej wiarygodne), partner też. Może też być tak, że zakażacie się wzajemnie albo że przenoszą Ci się bakterie z innych okolic (odbyt, pochwa) do cewki, nawet tak może dziać się od dzieciństwa. A może w ogóle coś innego, ale od czegoś trzeba zacząć .
Offline
Ale przede wszystkim trzeba ""poznać"" tę florę bakteryjną !
Czyli pozostaje ci naprawdÄ™ laboratorium na ul Lelka 25 w Warszawie --tel. 22-7410000. Poczytaj sobie na forum o tym laboratorium.
Właśnie ostatnio rozmawiałem z jego szefową o przypadku faceta u którego znaleziono niezwykle rzadką bakterię w moczu.
Offline
poprawka====LELKA nr 26 (to jest przy ulicy Puławskiej blisko skrzyżowania w ulicą Płaskowickiej (Ursynów). akurat jest tam stacja benzynowa i wchodzi się jakby na stację i idzie na jej zaplecze--tam jest zaułek z 3 domami=willami.
Offline
Jakieś pół roku temu udało mi się poznać tę "nieznaną florę bakteryjną". Okazało się, że to zwykła niekompetencja polskich szpitali, gdzie w laboratoriach nie potrafią rozpoznać e.coli(!). Byłam w szoku, że mam coś tak "podstawowego", a tak wielkim problemem było to rozpoznać! Mogłam sama nasikać na szkiełko i zobaczyć przez mikroskop, byłoby łatwiej.
Rozpoznanie flory bakteryjnej dało dokładnie nic - brałam szczepionkę w kapsułkach - Urovaxom, co rzecz jasna nie pomogło, antybiotyki pomagały, ale choroba ciągle nawraca. Czy można się z tego wyleczyć, czy tak ma być przez całe życie? Jak tak, to wolę z tym skończyć, bo życie bez jakiegokolwiek funkcjonowania nie ma sensu. Miło by było spać w nocy, zamiast ryczeć z bólu.
Offline
Ja tak też sobie i myślałem że to E.coli, bo znajomy urolog mi powiedział że w zasadzie Monural jest jedyny ma Coli.
(inne userki tutaj wcale tego nie potwierdzają , ale powiedzmy że w 70% to się sprawdza).
-------------------------------------
I to mamy "naocznie" te sprawę , o której pisywałem ale to wywoływało oburzenie ::::
Otóż-----guzik z tego że jest wynik dobrego posiewu ! antybiotyki dawane w ciemno (tu monural) były akurat trafione. Oczywiście efekt jest chwilowy. Bo za krótko brane.....albo nie całkiem trafione :-)))
Posiew daje mozliwośc wyboru czegoś innego na co twoja Coli jest wrażliwa....ALE-------ale brać trzeba dłużej niż norma porzewiduje (co niszczy żołądek niestety).
Inną metodą byłoby coś z autoszczepionek bo tam może być i inna bakteria razem z coli.....
Sprawę należałoby obgadać z panią Dorotą na Lelka.
Offline
Brałam leki dłużej niż normalnie - np. Augmentin SR przez dwa tygodnie! Skończyło się nie tylko bólem żołądka, ale i coraz mniej sprawnymi jelitami (chodzę do toalety około raz na tydzień). Lek zadziałał, jestem tego pewna, ale zadziałał na krótko. Póki co tylko Monural dał efekt na dłużej (wzięłam go ponownie, teraz pomógł aż na 2 miesiące). A brałam całą gamę antybiotyków z kilku grup, które wykazał posiew.
Autoszczepionka była, jak już pisałam, przez 3 miesiące, nie pomogła, a nawet w czasie jej brania miałam nawroty.
Offline
Ale ty nie brałaś autoszczepionki lecz urowaxom. Auto--zrób sobie na Lelka w Warszawie.
Co do antybiotyków----typowe !!!!!!!!!!!!!! Można by te komplikacje ominąć dając w zastrzykach........ale wcale nie jest pewne że zadziała.....
Warto pomyśleć o kupnie antybiotyku ZA GRANICĄ (przez rodzinę) zgodnie z tym, że na Polskę robi je zwykle specjalna linia produkcyjna, gdzie dodaje sie mąkę, kurz z podłogi itp. bo to dla Polaków jest . To nie jest fantazja --to fakt ! Inaczej działa monural kupiony za granicą (podobnie ciprobay).
Offline
Eoff, wiele antybiotyków to histaminowce, w efekcie osoba wrażliwa ma rozstrój jelit. Staraj się brać niskohistaminowe. Chociaż... skoro histaminowiec monural Ci służył, to się go trzymaj. Kup sobie wspomagająco srebro koloidalne. I pamiętaj o stałej osłonie p/grzybiczej.
Offline