Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Bardzo prawdopodobne. Jeśli potrafi "rozłożyć" dorosłego, teoretycznie zdrowego mężczyznę, to musi być mocno zjadliwa.
Offline
Odebraliśmy wczoraj wyniki posiewów z moczu. Mój partner jest czysty, ja... w zasadzie również. Wyhodowano.... 200 BAKTERII (??) w 1 ml moczu:
Enterococcus sp.
E. coli
Teraz chciałabym założyć, że jest to ilość niewystarczająca do wywołania objawów i że antybiotykoterapia zadziałała. Chcę się skupić na niedopuszczeniu do ponownego zakażenia dróg moczowych, i spróbować ustalić, skąd mogło ono pochodzić. Zrobię więc w pierwszej kolejności wymaz z pochwy i USG jamy brzusznej.
Pytanie, które chcę zadać dotyczy w zasadzie czegoś innego. Jest to sprawa dosyć wstydliwa, ale... tytuł mojego wątku przecież do czegoś zobowiązuje a więc pytanie brzmi: czy takie "atrakcje" po seksie mogą mieć coś wspólnego z ... jakby to nazwać - anatomią? Chodzi mi konkretnie o to, że mój partner jest bardzo "duży". Czasem sprawia to inne problemy, tzn. ból przy stosunku, otarcia, opuchnięcia itd. Dla porównania mój poprzedni partner był "malutki" i zapalenie ani razu mnie nie dopadło (w ciągu pół roku związku!). Więc może chodzi o jakieś mechaniczne uszkodzenia? Zwłaszcza że objawy wystąpiły zaraz po zakończeniu podawania antybiotyków na Streptococcusa, którego, jak wynika z posiewu, faktycznie się pozbyłam.
Strasznie się martwimy, że może tu chodzić właśnie o to - i że nigdy się tego nie pozbędziemy...
Czy ktoś może coś w tej kwestii powiedzieć?
Offline
Niestety może. To tak jak ze zwykłymi skaleczeniami - o wiele łatwiej wda się w nie infekcja niż w zdrową skórę, prawda? Ale może jakieś żele? Np Feminum Aktiv - to można z prezerwatywą stosować. Albo maść propolisowa - goi, działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo. To już "po". Albo Octenisept do spryskania cewki też już po stosunku.
A propos niewielkiej ilości bakterii. Zrób jeszcze wymaz z cewki, tutaj są przypadki, że właśnie tu siedziały zarazy.
Trzymaj siÄ™
Offline
ej tam!!! wielkość ma znaczenie, co prawda, ale nie w temacie zakażeń bakteryjnych:))). bez przesady. sam stosunek powoduje podrażnienia i miko uszkodzenia. jak jest zapalenie, to wiadomo ze się rozkręca. przerobiłam to na sobie, jak i wiele z nas tutaj. najlepiej wypić szklankę zimnej wody zamiast przed snem i zaczekać do wyleczenia....proste, nie??????
Offline
Nie wiem co dodatkowego zawiera Feminum Aktiv, ale z ręką na sercu polecam Ci Feminum - żel oparty na bazie wody bez żadnych nieprzyjaznych "tam" składników (a odradzam Intimel i wszystkie kolorowe i pachnące bajery). Przy tego rodzaju "problemie" trzeba unikać pozycji kiedy penetracja jest najgłębsza - sama najlepiej wiesz jakie to są dla was, generalnie klasyczna (podobno sprzyja też otarciom cewki, bardzo chciałabym, żeby ktoś to zdementował! ), od tyłu. Zmieńcie pozycję kiedy zaczynasz czuć ból, to zawsze oznacza, że coś jest nie tak. A nie dolega Ci nic ze strony pochwy? Bo po antybiotykach grzybki lubią się czepiać i dawać nieprzyjemne objawy. Przydałby się posiew moczu i nasienia partnera również.
Offline
A, to ja już mówię Activ ma w sobie kwas hialurynowy, ładnie wszystko goi. I ma kwaśne Ph. Ja go sobie chwalę
Offline
A to nie do gojenia jakichś ran, podrażnień właśnie? Tak na co dzień, w charakterze lubrykantu też można?
Offline
Pewnie, że można:) Na ulotce jest napisane, że można stosować razem z prezerwatywą. To jest Miralexu, możesz poszukać dokładnie w necie, na pewno będzie.
Offline
Partnerowi w moczu niczego nie wykryto, a przed badaniem nasienia broni się rękami i nogami, ale przy następnym spotkaniu (za miesiąc, bo za granicą siedzi) podstawię mu słoiczek i nie będzie miał nic do gadania
Ja w tym tyg. zrobiÄ™ wymaz z cewki i z pochwy + grzybki.
Tak mnie zastanawia ten ból przy stosunku. Nigdy nie miałam stwierdzonego zapalenia pochwy, a badam się regularnie co pół roku (badanie "ręczne", USG, cytologia). Ból jednak jest, nawet przy aplikowaniu tamponu. A przy seksie to na początku, potem przechodzi.
Offline
A boli Ci, że tak powiem cała pochwa, czy np tylko za przednią ścianką?
Offline
Trudno powiedzieć... a ma to jakieś znaczenie?
Offline
polecam Feminum Activ, naprawdÄ™ dobry
Offline
U mnie np miało. Miałam dokładnie tak samo, ale udało mi się go umiejscowić - okazało się, że to jednak pęcherz i cewka, a nie pochwa. Zawsze z czymś względny spokój;)
Offline
mogę wam powiedzieć z własnego doświadczenia (ale też żaden lekarz mi tego nie potwierdził) że faktycznie nie wszystkie pozycje są dobre przy problemach z pęcheżem... ja przy niektórych odczuwam ból albo pieczenie gdzieś w okolicy cewki (np klasyczna) ale metodą prób i błędów można dojść do tego które nam szkodzą, czasem wystarczy malutka zmiana i jest ok.
meitene - mam tak samo jak ty, tzn ból na początku stosunku i po chwili przechodzi, ale nie udało mi się go umiejscowić jak hejtojaa... myślę że może to dlatego że się stresuję że znowu będzie jakiś problem z bakteriami/pęcherzem, bo jak udaje mi się rozluźnić to przechodzi, ale teraz już sama nie wiem... może to coś z cewką
Offline
ja mam ból podczas stosunku w samej cewce(jakby mi ktoś nóż wbijał) i całej przedniej ściany w pochwie,nie wiem kompletnie jaką pozycję zastosować żeby było dobrzena pewno odpada pozycja od tyłu i klasyczna,heh i tak na dobrą sprawę nie ma chyba innych pozycji które nie byłyby od przodu czy od tyłu macie jakieś pomysły?na łyżeczkę też odpada bo to w sumie od tyłu no nie ?
Offline
dodając mój mąż też jest duży i to ma też znaczenie,zanim zachorowałam,stosunki czasem bolały więc no co zrobić lubrykanty niestety tutaj nie pomagają bo to nie chodzi o suchość.wiadomo dochodzi tutaj stres który wszystko spina,ale nawet jak się rozluźnie no to cholera czuję ten ból
Offline
No ale widzisz, cała pochwa Cię nie boli, to już coś A co do pozycji - poprzerabiajcie wszystkie:D Np na siedząco przodem. Masz dobry pretekst, żeby się pobawić I ja tak samo to odczuwałam, ale sporo z tego, to były mięśnie, ćwiczę je cały czas, już całkiem nieźle nad nimi panuję. Jest to na pewno świetny wyznacznik, czy z pęcherzem już wszystko w porządku, czy tylko przytłumione ( była taka sytuacja, że tylko podczas stosunku mnie bolało i nic po za tym, więc motywowało do dalszego trzymania się nakazów i zakazów ).
Offline
Ja też często myślę, że to wszystko od stresu. Widuję się z narzeczonym raz na miesiąc-dwa i naprawdę bardzo chcę z nim sypiać, ale zwykle jestem tak przerażona ewentualnym bólem, że pozostaję sucha jak pieprz. Stosujemy lubrykanty które nawet pomagają, ale tylko na suchość a nie na ZUM.
Ostatnio zastanawiałam się nad sprawami mięśniowymi. Bo czuję, że jestem bardzo napięta tam na dole. Również przy oddawaniu moczu spędzam 2-3 sekundy na rozluźnianiu się. Te same "negocjacje" dotyczą zakładania tamponu. No, a narzeczony trochę większy niż tampon nic więc dziwnego że boli. Gdzie można znaleźć jakieś dobre ćwiczenia na mięśnie miednicy?
Co do pozycji, to zapalenia występują po wszystkich, tak samo niezależne są od długości czy "intensywności" stosunku. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić pozycji, która ochroniłaby cewkę. Chyba że... dziewczyna na górze w pozycji siedzącej, ale tyłem. Bo tu też chyba chodzi o kąt nachylenia?
Chciałabym jeszcze wrócić do tematu sprzed kilku postów - padła sugestia, żeby zrobić wymaz z cewki, bo tam mogą siedzieć bakterie niewykryte w moczu. Mam pytanie, czy ktokolwiek miał tak, że z cewki wyszły inne bakterie niż z moczu? Bo rozumiem, że ilość może się różnić. Ale żeby się różniły szczepy? Trudno to sobie wyobrazić, skoro mocz przelatuje przez cewkę...
Boję się tego wymazu, miałam ostatni trzy lata temu a wspominam jako najgorsze (fizyczne) doznanie w moim życiu.... jak o tym pomyślę, to zaraz mi się wszystkie mięśnie spinają...
Offline
Ja tak miałam, że inne w cewce, inne w moczu. Ale jedna się pokrywała. A co do ćwiczeń - są na poczekalni. I duuuużo spacerów.
Offline
Dziewczyny spięte mięśnie to jest stres, wiem bo przerabiałam... to jest zupełnie inny rodzaj bólu niż w cewce. Zwlaszcza jesli macie problem z miesniami tez przy tamponach itp. Boicie się że was będzie bolało, organizm przyzwyczaja się do bólu i mięśnie odruchowo się zaciskają.To można przełamać, ale do tego trzeba się zupełnie zrelaksować i nie myśleć o bólu. Zaufajcie partnerowi, może spróbujcie z palcami przed samym stosunkiem, a potem powolutku - u mnie to działa, a juz najlepiej jak zupelnie wylacze kazde myslenie, zamartwianie sie, itp. A jeśli chodzi o suchość to problemem mogą być infekcje pochwy - bakterie z pęcherza bardzo łatwo się tam dostają.
Dlaczego mówicie że pozycje od tyłu odpadają? Mnie boli przy tych od przodu, gdzie partner naciska na cewkę, od tyłu jest właśnie najlepiej! Może po prostu wypróbujcie różne kąty. Na siedząco przodem mogę polecić (na krzeselku jest swietnie) ale nie wiem czy będzie dobrze jesli facet jest duzy. tak jak mówi hejtojaa - macie pretekst zeby sie pobawic, a przy okazji rozluznicie sie przy tym
Offline
To zależy. Przy pps jest dysfukcyjne napięcie dźwigacza odbytu i wtedy te pozycje stymulujące tylną ścianę pochwy też okrutnie bolą.
Offline
Kiedy mężczyzna jest z tyłu, cewka nie jest dotykana, ale nie przesadzajmy, że byle dotknięcie cewki może coś złego spowodować u zdrowej osoby; przyczyna musi leżeć gdzieś indziej.
Offline
Hejtoja a jak Ty ćwiczysz te mięśnie?? powiem Wam szczerze, że ja w ogóle nie mam ochoty na sex w ogóle ten stan już u mnie długo trwa nie wiem co się dzieje, może to przez grzyby, gdzieś czytałam, że obniżają libido. Też się boję, że mnie będzie boleć, ale czy to mogło mnie tak zablokować, że nie czuję takiej potrzeby??;(
Offline
Stan psychiczny ma tu duże znaczenie,jeśli cały czas się źle czujesz ostatnią myślą była by myśl o seksie,sama wiem to po sobie,ale np.kiedy lepiej się poczuje zaczynam myśleć o przytulankach :)niestety obawa przed bólem bardzo nas blokuje,myslę że ten problem ma tutaj większość z nas.
Offline
Zgadzam się z nadią. Co do ćwiczeń - wrzuciłam zestaw na rozluźnianie i rozciąganie mięśni dna miednicy do poczekalni. Ostatnio praktykuję jogę ogólnie i do tego spacery i od razu czuję się lepiej;)
Offline