Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#51 2010-05-16 18:27:02

hejtojaa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-10-31
Posty: 458

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Redakcjo, a czemu wit C szkodzi nerkom? I czy jeżeli ciężar właściwy w badaniu ogólnym jest ok, a infekcja dotyczy raczej tylko pęcherza, to można bezpiecznie założyć, ze nerki są ok? Bo mnie na herbatka z dzikiej róży kusi. Mam chorobę autoimmunologiczną w przyszłości zapewnioną i infekcji, zwłaszcza wirusowych kazali mi unikać. Buahahaha. Jakby to było takie proste. Szukam czegoś o tym resolwinie z kwasów Omega 3, ale jeszcze nie wymyśliłam jak to po ang będzie...

Offline

 

#52 2010-05-16 18:47:29

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Nie wit. C, tylko jej bardzo duże ilości.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#53 2010-05-16 19:03:36

hejtojaa
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-10-31
Posty: 458

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

A w jaki sposób? I co to znaczy bardzo duże ilości? W sensie, że tworzą się kamienie, czy coś innego?

Offline

 

#54 2010-05-18 11:51:30

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Redakcjo, plisss rozwiej moje kolejne wątpliwości wink
zrodziły sie one z tego ze miałam ostatnio lekki cyrk w przychodni... i juz dmucham na zimne


urolog nie wypisał mi skierowanie na bad. urodynamiczne, wiec mam zamiar iść do internisty, rozumiem, ze od internisty to skierowanie będzie ważne, ale jeszcze przedzwoniliśmy na Borowską, a tam nam chaotycznie hmm powiedziano, ze moze byc od internisty, ale ma to byc skierowanie do szpitala????
jakie to ma byc wreszcie skierowanie?
na badanie diagnostyczne?
na badanie diagnstyczne do szpitala?
do szpitala z jakÄ…Å› adnotacjÄ…...?

czy oni to badanie traktujÄ… jako kilkugodzinny pobyt w szpitalu? bo tak mi powiedziano, przyjedzie pani o 9.00 a o 14.00 wyjdzie pani ze szpitala?


----------------------------
wiecie jakiego mam nerwa hmm//
jak stąd na Alaskę, juz nawet swój żal i smutek odłożyłam na później, bo aż sie we mnie gotuje, ostatnio nawet do NFZ dzwonilismy i pani w sumie przyznała ze jest tak a nie inaczej, ale ogólnie do tyłka...
choruj i bÄ…dz bogaty i kumaty, albo nie choruj wcale!!!!!!!!

wyobraźcie sobie nawet ze ostatnio jak pojechałam do przychodni!!!!!!!!!!, to zeby z parkingu dostac sie na podjazd, musiałam przejechac po trawaniku... sad
oj mówie wam człowiek chory to jedno, człowiek niepełnosprawny to drugie, a chory niepełnosprawny to d... w szafie

Offline

 

#55 2010-05-18 17:15:41

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Zdaje się, że to ma być skierowanie na oddział urologiczny z ew. adnotacją lekarza, co tam podejrzewa - prośba o rozważenie cystoskopii lub coś w tym stylu. Tak moja zawsze pisze.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#56 2010-05-18 18:48:06

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Czyli to w sumie chodzi o to, że to badanie zostanie wykonane w szpitalu na oddziale urologicznym?

I tez tak miałaś ze szłaś tylko na badanie, a skierowanie miałaś jako do szpitala?

Offline

 

#57 2010-05-18 19:09:07

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Zerknęłam na moje obecne skierowanie od ginekologa: skierowanie na oddział urologiczny, rozpoznanie - obserwacja w kierunku endometriozy pęcherza, cel skierowania - proszę o rozważenie cystoskopii.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#58 2010-05-18 19:14:51

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

dziękuję smile masz u mnie normalnie kawę z wielka pianą!

Offline

 

#59 2010-05-18 19:31:56

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Jak już się doprowadzimy do stanu używalności, to pójdziemy po Bożemu - na dużą wódkę smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#60 2010-05-18 21:16:59

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Ech dziewczyny czemu jesteÅ›cie tak daleko, też bym z Wami poszÅ‚a na wódeczkÄ™.  Ale zawsze możemy wypić wirualnie smile

Sonja kiedyś też tak siusiałam - naciskając na pęcherz i napinając się a jak już nie dałam rady napinać się bo tchu mi brakło tak się w tym zapędziłam - poszłam do urologa. Piszę to z uśmiechem na twarzy ale tak było - popękały mi naczynka od tego. Z tym faktycznie nie jest tak bezpiecznie, też miałam od tego pęcherz - mięśniak z grubą sluzówką jak u prostatyka. Tak mi powiedział lekarz smile No i mowił mi, że mocz pod ciśnieniem właśnie będzie się cofał. Także faktycznie cewnikowanie będzie dobrym wyjściem.

A co do cewnika nadłonowego to miałam czasową cystostomię po zabiegu i robiłam tak. Jak szłam spać podłączałam worek a w dzień sterczał kikutek który zapychałam za majtki. Jak chciałam siusiu znów podłączałam rurę i tak w kółko. Dziś myślę, że nie było to takie uciążliwe, choć wtedy nie powiem waliłam mięsem na całą chatę. Wogle powiem Wam dziewczyny, że jak coś u mnie jest na rzeczy z cewnikami, bo zawsze nadeptywałam na worek nie daj Boże wypełniony, a z cystostomią zdarzyło mi się parokrotnie nadepnąć na worek i ją trochę wyciągnąć bleee... Wiecznie jakoś szarpałam a uważałam tak bardzo, że jak ktoś podchodził to krzyczałam uważaj na cewnik! Jakąś psychozę cewnikową mam. Żeby było śmieszniej nie wiedzieć czemu pijąc nie dużo, nigdy worek 2l od cewnika nie wystarczał na całą noc. No nie mieściło mi się poprostu i mąż bidulek wstawał przynosił naczynie i spuszczał siki a ja przez sen krzyczałam - uważaj na cewnik. Masakra

Offline

 

#61 2010-05-19 08:46:22

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Offline

 

#62 2010-05-26 16:41:14

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

no i znów jestem na kolejnej nowej drodze życia...
w ekspresowym tempie nauczyłam sie cewnikować... w gabinecie poszło gładko

w domu spanikowałam i w ogole sad rece sie trzęsły, nie mogę na razie znaleźć dobrej pozycji, musze patrzec w lusterko...

jesli ktoś tu sie cewnikuje chociaż od czasu do czasu, to pliissss o słowa otuchy...
podobno trening czyni mistrza...
zobaczymy...

--------
chociaz teraz i tak jakos stres mi opadł, bo przynajmniej wiem na czym stoję! a to lepsze od niewiedzy!

Offline

 

#63 2010-05-26 19:06:36

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Ja podawałam sobie kiedyś wlewki. Liczy się? No to Cię "otuszam" smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#64 2010-05-27 09:20:49

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Offline

 

#65 2010-05-27 10:48:56

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Och, ja nieuk - oczywiście, że "otuchuję" smile.

Hm, ja używam 6, góra 8, bo po większych mam podrażnienia i nasilenie ntm. Ale ja w ogóle drobniutkonarządowa jestem. Powiem Ci, że ja trochę olewałam tę ścisłą aseptykę - owszem, polewałam rivanolem, ale że nigdy nie trafiam od razu i muszę trzymać bliziutko końcówki cewnik, żeby go wprowadzić, to też tak idealnie jałowo nie jest. Inna rzecz, że ja nigdy po niczym nie łapię bakterii, to też łatwo mi kozaczyć...

Z krwią - może być podrażnienie po cewniku, ale może jeszcze jakieś echo urodynamiki. Jak nie przejdzie za kilka dni, znaczy - po cewniku.

Naciągnięcie - wszystkie opcje są możliwe.

Tak, wczoraj wyszłam. Miałam w zzo i stwierdzam, że to znieczulenie jest przereklamowane. Już pod koniec zabiegu odczuwałam leciuteńki ból (na poziomie 1), w ciągu godziny mój uogólniony ból neuropatyczny wrócił do 3, po 2-3 godzinach miałam już w granicach 5, a po 5 godzinach dostałam takiego ataku bólu, że szkoda gadać (dochodziło do 9). Oczywiście, czucie w nogach schodziło mi znacznie wolniej, więc parę godzin szybciej czułam ból, niż mogłam się poruszyć. Przechlapane.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#66 2010-05-27 16:56:26

Mam dosc23
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1118

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Redakcjo a dlaczego po cystoskopii siedziałaś 2-3 godziny a potem 5 godzin? nie wypuścili Cie odrazu po badaniu do domu??
No i jak się czujesz po badaniu tak wogóle?

Offline

 

#67 2010-05-27 17:00:02

Mam dosc23
Użytkownik
Zarejestrowany: 2006-11-02
Posty: 1118

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

Sonja wiem, że może gÅ‚upia jestem ale czy ktoÅ› mi wytÅ‚umaczy co daje cewnikowanie siÄ™???  po co ? mimo, że nie raz czytaÅ‚am jakoÅ› ciężko mi to zrozumieć!

Offline

 

#68 2010-05-27 17:35:39

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#69 2010-05-27 22:45:38

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

REDAKCJO - Twoje opisy i przeżycia to prawie jak proza Grahama Mastertona... (aż strach się bać)
jak to wszystko czytam, to zastanawiam sie skąd ty czerpiesz tyle siły i walki, a możne sie juz do tego przyzwyczaiłaś?
zresztą, co ja się pytam... sama muszę walczyć z wieloma "demonami"
w jednym na pewno cie rozumiem, w wielu sytuacjach - bezsilność i konieczność pomocy innych... szlag mnie trafia jak piszesz, ze w szpitalu nie chceli ci pomóc... bo srele  - morele...

mam nadzieje ze juz w domku, o wiele lepiej sie czujesz smile
znasz juz wynik?

tylko nie pisz mi ze byłaś na borowskiej? bo mnie szlag trafi... bo byśmy sie spotkały...

----
a ja dalej trenuję i zastanawiam sie jak ja mam sobie teraz poukładać moją codzienność??? gubię sie w tym wszystkim... no ale co mam zrobić? nie mam wyboru...


mam dość - , tak jak pisaÅ‚a redakcja, a ja po  prostu nie jestem w stanie do koÅ„ca sie wysikać, wiec musze sobie pomagać

Offline

 

#70 2010-05-28 10:55:31

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

A wiesz, że chyba zaczynam się zobojętniać...?

Inna rzecz, że leżałam na sali z panią będącą tak pokaleczoną przez lekarzy, że my wszystkie razem wzięte to jesteśmy okaz zdrowia i modelowej opieki medycznej! Aż wstyd człowiekowi było cierpieć, jak się pomyślało, co przeszła ta pacjentka sad. Nie mogę podać szczegółów, powiem tylko tyle, że z punktu widzenia norm medycznych i fizjologii człowieka ta pani od dwudziestu lat nie żyje. A trzyma się, ma tyle pogody ducha i tak kochającego ją męża, że aż mnie skręcało z żalu i zazdrości.

Byłam na Borowskiej. Nie mów, że też byłaś? Kiedy?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#71 2010-05-28 11:04:09

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

no weź mi nie podnoś ciśnienia big_smile we wtorek!!!

Offline

 

#72 2010-05-28 11:09:22

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

wiesz, ja jak płacze nad swoim losem, to czasami mam przebłyski, jak inni ludzie cierpią, jakie są cholerne choroby dolegliwości... dlatego za wszelką cenę trzeba doceniać to co się ma!!!

cholerA BOLI mnie to cewnikowanie, mam wrażenie ze chyba boli mnie jak dochodzę do zwieracza sad
szlag by to, mam nadzieje ze nie będzie tak zawsze, ja wiem ze tez mam stresa i w ogóle... wrrr...

Offline

 

#73 2010-05-28 11:16:20

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

A ja od poniedziałku do środy. A we wtorek leżałam plackiem po zzo. Czy Ty byłaś jeszcze w środę?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#74 2010-05-28 11:22:48

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

ja byłam tylko na odziale dosłownie od 9-11, później pojechałam do domu
cholewka,  byÅ‚am tak zestresowana, a mogÅ‚am sie spytać pielÄ™gniarek o ciebie, jak wyszÅ‚am z badania to szybko stamtÄ…d uciekÅ‚am wink

Offline

 

#75 2010-05-28 11:25:04

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Infekcje, kamień, pęcherz...

No to się minęłyśmy...


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson