Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Jeśli już, to rezonans miednicy. Ja tak miałam. Dwa razy (w 2010 i 2014). Od wyniku tegoż zaczęła się zresztą ta mozolna diagnostyka wad rozwojowych. A RM kręgosłupa L-S też się przyda, no i wykluczenie atypówek i SM oraz spraw hormonalnych. Ja tu znam we Wrocku paru dobrych lekarzy, tylko część jest wyłącznie prywatnie, a ci, co można na NFZ, to trochę czekasz. Tzn. do mojego neurologa może nawet nie tak długo, bo ok. 3 miesięcy, ale już do obecnego urologa ponad rok.
Offline
Nie zgadzam sie jednak w tym temacie, gdyz jestem pewna, ze jesli bakterie wychodza w posiewie i nie jedna ale trzy,
to na pewno one sa odpowiedzialne za infekcje. Jesli posiew jest czysty, to owszem, mozna szukac dalej. Na pewno
jednak prolaktyna czy estrogen maja wplyw na to wszystko. Szczegolnie estrogen wplywa na wzmocnienie miesni pecherza.
Offline
beautiful, ja oczywiście nie neguję tego co mówisz. Nawet się zgadzam, że bakterie to podstawa, zwłaszcza, że moje objawy raczej na nie wskazują - jest częstomocz powiązany z dyskomfortem, szczególnie po oddaniu moczu, nocnym spoczynku, dłuższym przetrzymaniu, lekkie pieczenie lub też uczucie ciepła w cewce (nawet nie potrafię określić). Zwłaszcza, że początek choroby miał związek ze współżyciem. Nie chcę jednak czekać do ostatniej chwili i chcę badać się wielotorowo. Jutro prawdopodobnie zawitam na lelka i wymażę się wzdłuż i wszerz łącznie z ureo, myko, chlam. Przy okazji prolaktyna, a potem estrogeny.
Offline
łooo matko, czytam jeszcze o wirusach i już mam kocioł w głowie. Najgorsze jest to, że badania mogą ich po prostu nie wykrywać pomimo obecności. No i te ceny...hmm.
A swoją drogą zwalczanie wirusów to chyba też walka bez końca?
Offline
A kiedy sie bada ten estrogen i prolaktyne?
Jakie wirusy chcesz sobie sprawdzic? Dobrze robisz, ze sie badasz, ale na 100 % jestem pewna, za za to wszystko odpowiedzilane sa bakterie.
Offline
póki co zrobiłam wymaz z szyjki, cewki, mocz, uro, chlam, myco. Zbadałam prolaktynę - ok 21-23 dzień cyklu, i estrogeny badamy ok 2-3 dnia cyklu. Co do wirusów to póki co nie ruszam. Z forum wynika, że hsv - opryszczki, cytomegalia, ktoś wspominał o hpv.
Z wirusami to jest osobna bajka, bo np wirusa hsv po prostu się ma i tyle. I choćbyś na rzęsach stanęła to go nie usuniesz z organizmu. Powoduje nawracające opryszczki, a potem śpi, aby w chwili osłabienia znowu wywalić. Nie ma możliwości pozbycia się go, można tylko trzymać w ryzach - dbanie o odporność i ewentualnie heviran - poprawcie mnie jeśli się mylę, ale chyba jedyny lek, który dobrze radzi sobie z atakami hsv i zmniejsza częstotliwość i intensywność nawrotów.
HPV - temat przerabiałam, bo swego czasu popadłam w obsesję na jego punkcie (dosłownie były to zaburzania obsesyjne, po terapii behawioralnej się "go" pozbyłam ) Tak w skrócie - można go szukać w tkankach, komórkach - ale podobnie jak z np. bakteriami atypowymi, sama informacja, że nie wykryto wirusa, oznacza tylko tyle, że w danej próbce go nie ma, a może być 2 mm dalej (wirus nie krąży we krwi, występuje miejscowo). Ponadto typów wirusa są dziesiątki i 80 % społeczenstwa ma go gdzieś w swoich tkankach, ale w zdecydowanej większości przypadków nie daje żadnych objawów. Tym paskudztwem można zarażać się wiele razy w życiu. Wirus sam znika z organizmu pod wpływem układu odpornościowego. Czasem przechodzi w stany przewlekłe - rak szyjki, brodawki itp. Zbadasz, stwierdzisz, że gdzieś masz wirusa i tyle z tego masz, bo na niego nie ma lekarstwa.
Offline
No wlasnie tez mi sie wydaje, ze wirusow tez nie ma sensu badac, gdyz nie ma na nie lekarstwa.
Daj znac co Ci wyjdzie z tycvh badan, ja tez sobie zrobie estrogen i prolaktyne, ale najwazniejsze dla ukladu moczowego jest estrogen gdzy jego niedobor powoduje oslabienie scian pecherza i wtedy lapiemy czesciej bakterie. Czy to jest estrogen czy estriol?
Offline
O, przepraszam, nie zgadzam się z podejściem. Na wirusy są leki p/wirusowe. Jak ma się nawroty HSV, co daje w kość, to bierze się specjalną kurację heviranem. Nawet na HIV są już leki. Więc nie można mówić, że nie ma sensu badać wirusów. A co w zamian? Truć się latami antybiotykami, nie wiedząc, że dodatkowo może sprzyjać podatności na bakterie infekcja np. CMV?
Offline
Nie miałam na myśli tego, że nie ma sensu badać się pod kątem wirusów. Tak jak wspomniałam, na hsv skutecznie działa heviran (zmniejszając ilość i intensywność nawrotów opryszczki genitalnej i wargowej).
Hiv jest jak najbardziej do leczenia i można żyć długo i wbrew powszechnej opinii całkiem normalnie
Uważam natomiast, że mało praktyczna (w sensie leczenia) jest wiedza posiadania hpv, gdyż na niego nie ma lekarstwa - poza ogromną pracą nad odpornością.
Co do CMV to się nie wypowiem, bo sama dopiero będę szukać na forum info.
Chodzi mi tez o takie ogólne rozżalenie, że cała diagnostyka wirusów jest trudna, mozolna i kosztowna.
Ale jak posiewy wyjdą ujemne, to będę męczyć wirusy.
Offline
dziewczyny, a co to jest CMV?
Offline
Wirus cytomegalii.
Offline
Wg statystyk wiele zakażeń układu moczowego jest spowodowanych np. rzeżączką lub rzęsistkiem pochwowym. Badałyście się w tym kierunku? Przy zwykłych posiewach z pochwy/szyjki zawsze widnieje inf. "rzęsistka nie znaleziono", ale nie jest to posiew. So to choroby raczej objawowe prawda? Ale znając życie u nas mogą być bezobjawowe.
Offline
Ja mialam badanego rzesistka I go nie mam, natomiast u mnie nie ma co szukac dalej, mam 3 bakterie w tym 2 ktore sa bardzo patogenne czyli fekalisa i coli.
A jakie masz obecnie objawy?
Offline
Ja ciągle czuje, ze chce mi sie siku. Najbardziej jakby w cewce. Czesto po mikcji jest dyskomfort w cewce. Bez bolu. Go godzinę jestem w toalecie, ale moglabym siedzieć tam ciągle. Dziś byłam na zwykłym usg brzucha i zalegania moczu nie ma. Ale i tak uwazam, ze takie badanie to juz średniowiecze
Offline
No to mamy to samo, ja mam podobnie teraz, tylko do toalety chodziłabym co 5 minut ale przetrzymuję, mam takie parcie w czasie siedzenia, kiedyś nie miałam i jak oddam mocz to mi się znowu chce. Tak jak mówiłam za ten stan odpowiedzialne są 3 patogeny, głównie coli i entero. A jak u Ciebie z bakteriami, czy masz już wyniki bo się chyba wymazywałaś, tak?
Offline
Jeszcze czekam na wyniki. Przy poprzedniej długiej chorobie pozbyłam się wszystkiego z moczu i uspokoiło się na dłuuugo, choć musiałam być bardzo czujna - pełna profilaktyka. W razie jakiegoś stanu zapalnego wystarczyła porządna dawka wody z cytryną ewentualnie furaginum. Wtedy został fecalis w pochwie i to był pewnie błąd, bo go nie doleczyłam (choć nie dawał się jakoś specjalnie we znaki).
Offline
Jak poprzednia wyleczylas to i ta wyleczysz bo ja jakos lecze, lecze i wyleczyc nie moge.
Offline
Mam wyniki. W szyjce, cewce i moczu - fecalis i w moczu dodatkowo pałeczka ropy błękitnej - 10 do 4. Matko! skąd to się wzięło? Czytam i już popadam w paranoję. Nie dostałam jeszcze wyników na chlamydię itp.
Offline
Ponoć to bakteria głównie szpitalna...
Offline
Ponoć tak, ale skąd?jak? No i dlaczego akurat w moczu? Napisano, ze grozna i waleczna i należy leczyć najmniejszą ilość. Raczej mało prawdopodobna pomyłka w wyniku prawda-zanieczyszczenie czy cos?
Offline
Chyba mało. Ale może miałaś kontakt z jakąś toaletą, akwenem? Teraz lato, większe ryzyko złapania czegoś egzotycznego...
Offline
Dostałam dziś antybiotyk -lewofloksacyne. Pokladam w nim wielkie nadzieje. Byłam ostatnio w laboratorium oznaczyc poziom hormonów w tym estrogenów. Poprosiłam o estriol i estradiol i zostałam zrugana, ze cos wymyśliłam, bo nie ma czegoś takiego jak estriol! Ja tłumacze, ze jest. Ze estrogeny to 3 hormony itp. Panie powiedziały, ze istnieje tylko E2. Wiec mowie, ze jest jszcze E1 i E3. Nie daly sie przekonać. Przejrzały spis dostępnych badan i wg lab przy szpitalu wojewódzkim nie badają estriolu. Wyszlam niepocieszona
Offline
A w sumie co daje badanie estradiolu, a co estriolu?
Lewofloksacyna - uważaj na ścięgna. To niezły abax, ale daje w skutkach ubocznych zapalenie ścięgien, można sobie Achillesy pozrywać. Jakbyś zauważyła problem z chodzeniem czy jakąś sztywność/bolesność ścięgien, to odżałuj i szybciutko znajdź jakiegoś rehabilitanta, najlepiej od medycyny sportowej (oni znają się najlepiej na takich urazach).
Offline
Ja też słyszałam, że lewoksa mocno kosi pod tym względem.
Ja też miałam problem z tym etrogenem, z kolei mi powiedziały babki w Luxmedzie, że mogę sprawdzić estriol, ale nie podawały rozbicia na 1,2,3. Będę miała wizytę w połowie września więc się zapytam jakie hormony sobie zbadać.
Dziewczyny, bierzecie może jod i jeśli tak, to jaki. podobno bardzo dobrze wpływa na konwersję i tarczycę.
Offline
Co do estrogenów to czytałam artykuły o ich wpływie na błonę śluzową pęcherza, cewki i pochwy. Stosowanie ich w postaci maści/kremu zmniejszało częstomocz u kobiet w okresie menopauzy. Jedni pisali o estradiolu inni o estriolu. Ale ja jestem za cienka, aby wyciągnąć sedno z tych publikacji
Dostałam wyniki chlam, myco, uro - wymaz z szyjki macicy - real time pcr - ujemne. Póki co nie ruszam dalej tematu (choć wiem, że wynik ujemny nie jest miarodajny). Zobaczymy czy uda się dobić bakterie z moczu. Ewentualnie potem zrobię z igg igm iga.
Redakcjo, czy Ty masz swój osobny wątek "co mi jest"?
Offline