Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#26 2010-09-21 22:18:47

Rezerwowy
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 223

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Kościół nie mówi to nieznane i lepiej nie dotykać. Wręcz jak się wgłębisz to mówi dobrze to znamy i to jest niebezpieczne. To księża mają egzorcystów którzy walczą z demonami i wiedzą o co chodzi w temacie. Zazwyczaj leczenie to koło objawy wracają aby jeszcze raz wrócić do bioenergoterapeuty.
Ale co ważniejsze to sprawa z braniem Vesicar poprostu mi śmierdzi. Nawet nie zaglądał do wewnątrz, żadnych badań bakteriologicznych czy tam innych. Jak by na siłę to ma być pęcherz neurotyczny, może lekarzowi nie chce się leczyć. Może nie powinnaś brać Vesicare ?

Offline

 

#27 2010-09-21 23:39:13

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Wy, towarzyszu Rezerwowy, odpowiedzcie mi na takie pytanie:
co Wy byście zrobili gdyby nie było Kościoła ????????????

No bo praktycznie to jeszcze za Władysława Łokietka chrzescijaństwo było tylko lokalnie--a reszta kraju to sami szamani ! Aż doszło do rewolty przeciw chrześcijaństwu i Król musiał się ciężko napracować żeby to stłumić.

Więc---urodziłeś sie  (Rezerwowy) w roku 954 naszej ery. I masz kłopoty z sikaniem prasłowiańskim. Teoretycznie mówimy.
No i---kurde-----nie ma kościoła !!!!!!  Co ty byś zrobił ?!!!!!

Ja tu mówię ,że wiara jest zmienna w czasie, i mniej więcej co 2000 lat się zmienia na danym terenie. Po prostu Bóg sie zmienia !!!!! Jak to mozliwe ? A ludziska sie rodzą, chorują , umierają......A bóg apiat` sowsiem drugoj !!!!!
I jak tu żyć ?
Ja Wam jeszcze przypomnę Tow. Rezerwowy, że w Norwegii są kościoły drewniane a tam drewno długo stoi. No a na ścianach tych kościołów są płaskorzeźby przedstawiające innych bogów !!! Bo są to budynki z XII wieku .
Ale jaja !!!!!! I to obecnie jest chrześcijańskie . !!!!
Tak więc, najlepszy urolog świata==Włodzimierz Ilicz, miał rację mówiąc, że to jest opium dla ludu i  nic więcej.
----------------------------------------------------
Niestety: ja . chorując niesłychanie długo, próbowałem nawet zainteresować Szatana i przedstawić mu ofertę : Moja dusza za 10 lat zdrowia .
I popatrz----skubany nie przyszedł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mam co podpisać !!!!!!!!!!! No co, moja dusza mu sie nie podoba , taka jego .... ? Nie mam cyrografu do podpisania. Olewa mnie !
-----------------------------------------------------------
Jako szaman syberyjski, uważam osobiście, że "zło" jest zauważalne w każdej religii, i między innymi ono nas niszczy chorobami. Jedyny sposób na to----to ogromne przyspieszenie wydarzeń. Trzeba robić strasznie dużo istotnych rzeczy tak szybko, żeby zło nie dało rady zakontrować. Ono po prostu dość powoli działa . Dość powoli nam daje ciosy bo jego komputer jest jakiś powolny. Należy przykładowo, wsiąść w samolot do N.Jorku, isć do szpitala tam, wyjechać po kilku dniach w góry (Skaliste), isć na dziwki i się upić po czym wylądować w pierdlu....itp.
Jako szaman gwarantuję wam że choroba zniknie powoli, a los jako taki stanie się "NIJAKI" a więc już nie będziecie naznaczeni chorowaniem.
Tylko ,że to dość trudne jest i kosztowne. Ale jest !!!!!!!

PS. Jak mnie dotknął uzdrowiciel Harris to się rozchorował na 8 lat ! Syberyjskie złe moce są najmocniejsze na swiecie. ! Nasza Matuszka Rossija wsiemu miru gołowa. !

Offline

 

#28 2010-09-22 00:27:13

Rezerwowy
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 223

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Gdyby nie było kościoła to bym o nim nie mówił. Tylko mówię jak działają złe duchy w tej bioenergoterapii.
Ważniejsze jest że ta sprawa Vesicara, nie widzicie że tu może być oszustwo ?

Offline

 

#29 2010-09-22 07:36:23

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Rezerwowy kościół mówi o tym, że energie dzięki którymi uzdrowiciel nas uzdrawia pochodzą od złych mocy, wrzuca sie wszysto do jednego worka. Ale tak naprawdę może być tak, że energia z której korzysta pan x nie równa się energii z której korzysta pan y. Popatrz na ojca Pio. Też nie podobało się wszystkim jego uzdrawianie a teraz proszę bardzo.
Tak naprawdę nikt nie wie, z czego korzystaja terapeuci energetyczni. Lepiej więc ostrożnie.
Zawsze chyliłam czoło mądrzejszym od siebie w takich kwestiach. Jedno jest pewne osoba bioenergoterapeuty naprawdę chce pomoc a nie zaszkodzić.  Mimo to ludzie ci zdaja se sprawę z zagrożeń złymi duchami jak to nazywasz. To nie jest tak, ze oni wszystkiemu zaprzeczą. Maja jakies tam swoje rozróżnienia, w kt wierzą. A kościół przestrzega bo musi ludzi przestrzegać. Jak jest naprawdę - nie wiem i juz na pewno nie wezmę na siebie odpowiedzialności takiej, ze bedę kiedykolwiek mówić, że wiem.

Pulkos za mało się  widać starałes z oddaniem sie złym mocom. Wiem co się potrafi z ludźmi dziać i nie poddaje wątpliwości istnienia opętania.

Offline

 

#30 2010-09-22 11:38:52

nine
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 15

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Rezerwowy - do tego mojego bioenergo chodzą też księża! podczas pierwszej wizyty rozmawiałam z nim na ten temat bo również miałam opory wynikające z tego, co można w kościele usłyszeć...i właśnie wtedy mi opowiedział, że od lat leczy księży, że jest wierzący. on pomaga jak umie, jego specjalnością jest medycyna chińska, głównie masaż. opowiadał mi m.in o o. Klimuszko, który też wew. kościoła miał problemy przez to, że zajmował się ziołolecznictwem...mnie uspokoił i zdecydowałam się do niego chodzić. fakt, że przez kilka dni po wizycie czuję się lepiej - oczywiście może to leki mi pomagają, a może właśnie te wizyty...przy takich rozwiązaniach trzeba indywidualnie podchodzić do sprawy i dobrze jest najpierw porozmawiać z osobą, do której będzie się chodzić

Offline

 

#31 2010-09-22 11:44:57

nine
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 15

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Do szanownej Redakcji wink
mam już te moje wyniki badań - hormony, glukoza, insulina...

mogę przesłać na jakiegoś maila? bo jest tego trochę...

Offline

 

#32 2010-09-22 11:51:07

Rezerwowy
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 223

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Może po prostu kłamał o tym że chodzą do niego księża? Trzeba sprawdzać informacje . Nie, wyniki badań przesyłaj tu, niech każdy widzi może jakiś znawca dobrze oceni. Jesteś anonimowa.

Offline

 

#33 2010-09-22 11:56:48

nine
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 15

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

nie kłamał i nie rozpalajmy stosów
ja zgadzam się, że trzeba być ostrożnym i tyle w tym temacie

Offline

 

#34 2010-09-22 12:47:23

Rezerwowy
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 223

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Nie nie zaciekawiłaś mnie, czyli wiesz jacy księża dokładnie do niego chodzili ?
Inna sprawa to że lekarz na siłę chcę aby to był pęcherz neurotyczny. Nie zrobili żadnego badania i  myśle że poprostu kłamię więc powinnaś go zmienić.

Offline

 

#35 2010-09-22 14:56:08

nine
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 15

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

pozwólcie, że zamknę temat bioenergo, księży i kościoła gdyż jest on pobocznym wątkiem i niepotrzebnie rozgorzała gorąca dyskusja z kategorii światopoglądowej a nie zdrowotnej

co do pęcherza neurogennego - to lekarz stawia na to gdyż w badaniach nic nie wychodzi a ból jest i on to tłumaczy zaburzeniami systemu nerwowego. W RM nic nie wyszło, ale podobno nie musi, może to być naruszenie zakończeń nerwowych np. po przebytym zapaleniu...
nie wiem...

a czy ktoś może polecić dobrego lekarza w Warszawie?
ja byłam u kilku i ten obecny przynajmniej nie patrzy na mnie jak na wariatkę i traktuje poważnie a inni kazali brać tabletki ziołowe z żurawiny...zlecił USG, RM,kolejny posiew no i oczywiście badania ogólne moczu a że nic w tych badaniach nie wychodzi...

ale chętnie wybiorę się do jakiegoś sprawdzonego urologa

Offline

 

#36 2010-09-22 15:03:43

Rezerwowy
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 223

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Ja myśle że ci są jacyś niechętni lekarze, cystoskopii nie miałaś. Tylko że mnie z cystoskopii olali w szczecinie, napisali tylko Badanie pod kątem guza pęcherza ujemne. A później 2 nieznający się nawzajem urologowie powiedzieli że to  nie jest opis cystoskopii. Na cystoskopię czeka się 2 miesiące przynajmniej ja w Szczecinie jeśli chodzi o z ubezpieczenia.
Ta bioenergoterapia to nie jest poglądowa, istoty duchowe które on ściąga niekoniecznie mogą mieć przyjazne względem ciebie interesy.

Offline

 

#37 2010-09-22 18:54:21

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Nine, napisz je tu, na forum.

A co do neurogennego - to, że lekarz nie ma bakterii, nie świadczy o braku infekcji. A badał Ci choćby wirusy? A pasożyty, zwłaszcza "pęcherzogenną" schistosomę?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#38 2010-09-23 16:58:31

nine
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 15

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

no nie badał....posiew wyszedł jałowy
byłam dzisiaj u urologa i on twierdzi, że skoro czuję się czasami lepiej to znaczy że vesicare działa i że trzeba cierpliwie go brać bo on jest taki długodystansowy i dopiero przy kolejnych opakowaniach można stwierdzić czy to dobry strzał...

dzisiaj jak ręką odjął - nic mi nie dolega

bądź człowieku mądry...

nic to, trzeba się cieszyć, że jest lepiej i nastawiać pozytywnie

jutro wklepię te badania

kolejne badania uzależniam od mojego sampoczucia, jak będzie gorzej to będę kombinować

nie chcę teraz za wszystko się łapać - trochę się boję, żeby za bardzo w tę chorobę nie "wejść" - nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...staram się bardziej nastawiać na to, że będzie dobrze i nie szukać kolejnych możliwych przyczyn...oczywiście, łatwo mi to dzisiaj pisać bo po prostu dobrze się czuję. jak boli, to sami wiecie jak jest...

Offline

 

#39 2010-09-23 17:22:20

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Fajnie, że jest Ci lepiej, ale staraj się iście kronikarsko notować wszystko, co towarzyszy momentom pogorszenia, żeby można było trwale wyeliminować takie sytuacje. Nie bój się "wejścia w chorobę" - hipochondrykiem można być w stanie lekkiego pogorszenia, na pewnym etapie po prostu nie da się hipochondryczyć smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#40 2010-09-24 15:40:09

Rezerwowy
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 223

Re: Co mi jest? trzeci miesiąc bólu :(

Mogła bioenegoterapia pomóc. Tylko że taka pomoc może być tymczasowa.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson