Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#1 2010-09-26 10:52:07

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Ciągłe parcie na mocz :((

Z gory przepraszam, iz wystawiam tu ten post, gdyz nie spelniam do konca wymogow. Nigdy nie leczylem mojego pecherza a moje dolegliwosci trwaja dopiero 2 dni, aczkolwiek juz mi daly popalic i nie moge totalnie o niczym myslec jak tylko o checi wysikania sie. Poczytalem pare postów, widze ze dysponujecie duzą wiedza drodzy forumowicze wiec postanowilem podzielic sie moim problemem z Wami.

Kilka dni temu zachorowalem na ropne zapalenie migdałków. Gorączka 40 st 2 dni przelezone w lozku i bylo lepiej. 2 dni temu po przebudzeniu jak zwykle poszedlem siku, ale zauwazylem ze nie moge sie do konca wysikac, wystepuje uczucie zalegania moczu w cewce, albo w pecherzu....nie moge do konca sprecyzowac Najchetniej to bym siedzial ciagle w toalecie zeby to z siebie "wydusic" ale i tak wiem ze nic nie poleci. Czasem wydaje mi sie ze oddaje bardzo malo moczu:/ albo moze to zludne wrazenie gdyz chodzac co pol czy co godzine do ubikacji dziwne zeby moczu bylo sporo. Niestety problem trwa do teraz. W porownaniu z klopotami licznych tu osob to moze niby nic, ale uczucie ciaglego parcia na pecherz i niemoc zniwelowania go doprowadza mnie do szalu!!!!! =[

Zastanawiam sie co to moze byc. Nigdy nie mialem zapalenia pechrza (chyba?). Jedyny problem jaki mam z ukladem moczowym to taki, ze w porownaniu z moimi znajomymi czesciej chodze do toalety. Przykladowo siedzac w pubie co kazde piwo latam po 2x. Tlumaczylem sobie to zawsze dobra filtracja w nerkach i malym pecherzem. Nie mialem nigdy takiej sytuacji, ze w krotkiej chwili moj pecherz dal znac o sobie i nie moglem nad tym zapanowac. Rowniez jest jeszcze cos...4 lata temu nabawilem sie kandydozy na narzadach plciowych z powodu amoksycyliny. Odwiedzilem 2 dermatologow, ktorzy stwierdzili, ze to nic takiego nic mi nie dolega. Tlumaczylem, ze poczatkowo byl ogromny swiad a pozostalo teraz tylko zaczerwienienie napletka ktore trwa do dzis. Stwierdzili, ze jestem przewrazliwiony, ze to nic patogennego. Na wlasna reke zrobilem badania ogolne moczu dwukrotnie, ktore nic nie wskazaly, wymazow nigdy nie robilem...chyba stwirdzilem, ze moze faktycznie przesadzam i za bardzo sie wszystkim przejmuje.

W zwiazku z tym wszystkim mam pytanie. Czy moge miec faktycznie zapalenie a nie odczuwac bolu, pieczenia (w zasadzie podczas goraczki odczuwalem pieczenie podczas sikania, ale ustalo) ? Czy sa jakies metody dorazne, zeby radzic sobie z tym ciaglym parciem na pecherz? Doprowadza mnie do szalu i nie moge sie na niczym skupic! I wreszcie od czego powinienem jutro zaczac? Prywatnie USG i urolog? Czytajac forum stwierdzilem, ze raczej nie ma sensu robic posiewow gdy biore teraz doksycykline? I wlasnie tym bardziej zastanawia mnie fakt skad te objawy wlasnie teraz, gdy biore antybiotyk ... o ironio.

Z gory przepraszam, ze przedstawiam tu z pozoru blachy problem, ale dosc mocno mnie to uderzylo. Poza tym naczytalem sie topicow na forum o roznych przypadkach i stwierdzilem, ze jak juz ktos ma podobny problem to ciagnie sie on latami i w zasadzie nigdy nie dochodzi do wyleczenia co mnie strasznie zdolowalo i juz sobie przetlumaczylem ze nic mi nie pomoze, bo pewnie mam jakas przetrwala infekcje od wielu lat, ktora na dobre wyrzadzila szkody w ukladzie moczowym.

Dziekuje z gory za jakiekolwiek wypowiedzi...rowniez te krytyczne.

Offline

 

#2 2010-09-26 11:52:08

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Bardzo dobrze umieściłeś post. Na pecherz.pl każdy ma swój wątek, bo primo - tak łatwiej zachować porządek (a wiesz, że w chorobie trzeba szybko móc znaleźć informacje), secundo zaś - w wątku konkretnej osoby skupiamy się tylko na niej, co też daje lepsze samopoczucie psychiczne.

Skoro ropne zapalenie migdałków, to chyba jakaś angina, w każdym razie coś bakteryjnego zdaje się. Może masz niedoleczoną infekcję, może ta niedoleczona grzybica się odezwała. Infekcja, zwłaszcza że przechodzisz ją mocno, osłabia organizm, a na to uśpione patogeny tylko czekają.

Objawy przy antybiotyku to może być tzw. efekt Herxeimera - podczas zabijania bakterii wydzielają one toksyny powodujące gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia.

Doxycyklina jest wyzwalaczem histaminy, histamina zaś powoduje podrażnienie nerwów tam, gdzie są uszkodzone śluzówki, stąd zaostrzenie objawów (dodatkowo). Masz antybiogram? Dość lajtowy jest cefuroksym (tylko ma aspartam, też drażni, ale mniej) i Summamed - ja, skrajny HIT-owiec, znoszę jakoś te antybiotyki. Jeśli miałbyś bakterie wrażliwe na nie, może warto zmienić? Spróbuj też sobie włączyć telfast - z polskich leków p/histaminowych ten ma najmniej pomocniczych substancji histaminogennych, więc powinien Ci pomóc (na receptę; nie daj się zbyć, że masz brać inne leki, bo tamte mają histaminogenne dodatki). Kup sobie Biogal - to kapsułki z ogórecznikiem, bogatym źródłem kwasu GLA łagodzącym uszkodzenia nerwów i bez histaminogennych dodatków - i bierz sporo, co najmniej 6 kapsułek na dobę.

Teraz posiewu nie rób, nie ma sensu, wyjdzie fałszywie ujemny. Ale ze 2 tygodnie po kuracji wyślij do Warszawy, na Lelka, jak Ci coś wyjdzie, to pomyśl o autoszczepionce. Aha! Coraz częściej ma się ujemne posiewy moczu przy infekcji, bo bakterie bytują w cewce, więc pomyśl też o wymazie z cewki.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#3 2010-09-26 12:01:55

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Dziekuje za rady...postaram sie dostosowac. od wielu lat jestem nosicielem paciorkowca. Mam 24 lata a wywolaly to czeste anginy w wieku dzieciecym. Podwyzszone ASO mam od zawsze. Mozliwe, ze to paciorkowce? Moje bytuja glownie w migdalkach dlatego zastanawiaja sie lekarze nad ich usunieciem, ale to kwestia nadal otwarta. Ale skoro to zakazenie bakteryjne to czemu jest brak bolu i pieczenia?

Offline

 

#4 2010-09-26 12:10:28

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Antybiogramu nie mam niestety.

Offline

 

#5 2010-09-26 12:11:23

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Aaa... no to jesteśmy w domu. W zasadzie masz odpowiedź, co Cię gryzie.

Nie jesteśmy cyborgami, nie każdy musi przechodzić tak samo. A do bólu i pieczenia radzę Ci nie tęsknić smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#6 2010-09-26 12:21:20

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

W zasadzie jest to jak najbardziej logiczne. Paciorkowce uszkadzaja po wielu latach nerki, badalem niedawno poziom kreatyniny aby wykluczyc ich uszkodzenie. Wyszlo OK, aczkolwiek odczuwam lekkie pobolewanie w okolicy nerek W zasadzie sam nie wiem czy to nerki. Jak kosci lamia podczas choroby ciezko odroznic:) Wysle zgodnie z rada probki do badania do Wawy za pare dni w takim ukladzie.

Bardzo dziekuje poki co smile

Offline

 

#7 2010-09-26 12:36:11

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Chyba jednak to nerki bola;/ Od 7 rano bylem w toalecie z 10 razy i za kazdym razem oddalem minimalna ilosc moczu...czasem pare kropel. Nie wiem czy lacznie nazbieralo sie z 200ml a wypilem 3 szklanki wody. Jakie badanie najlepiej wykonac, zeby szybko wykluczyc ewentualna niewydolnosc nerek? W pierwszy dzien choroby zjadlem 8 Gripexow (teoretycznie dawka dozwolona, maksymalna jaka mozna) a w dzialaniach niepozadanych mozna wyczytac o niewydolnosci nerek, ale to chyba juz zbyt gleboko draze? ;/

Z gory przepraszam za upierdliwosc, ale wole wyeliminowac z miejsca najgorsze.

Offline

 

#8 2010-09-26 12:47:00

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Ten ból okołonerkowy, gdy parametry nerek są ok, to najpewniej ból więzadeł i powięzi - typowe przy przewlekłym napięciu mięśniowym.

Gripex odpuść, bo to gówno zawiera pseudoefedrynę i substancje drażniące (barwniki). Poza tym to nie leczy, tylko blokuje wydzieliny - w efekcie stosowanie takich leków nie doraźnie (bo musisz gdzieś wyjść), tylko jako terapii koczy się zapaleniem oskrzeli, a nawet płuc (wydzielina spływa do dolnych dróg oddechowych).


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#9 2010-09-26 14:03:59

maratonczyk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-05
Posty: 63

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

nerki moga zaczac bolec i wykazywac uszkodzenie jesli bedzie przedluzal sie stan w  ktorym pijesz wiecej a wysikujesz duzo mniej (roznica powinna wynosic na dobe minus ok 500ml wydalenej wody z wydychaniem , potem itd). Radze isc do lekarza i szybko wziac jakis lek na ulatwienie odplywu moczu dzialajacy rozluzniajaco na sciany pecherza i prostaty. Dodatkowo jesli bierzesz doksycykline a nie wysikujesz jej przemian metabolicznych jak nalezy to zapalenie nerek w drodze

Offline

 

#10 2010-09-26 14:17:18

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

No wlasnie najlepsze jest to ze pecherz mam raczej pusty. Jak uciskam podbrzusze to nie wyczuwam zeby lecherz byl pelny. Co najlepsze staralem sie nie sikac z 2.5 godziny poszedlem teraz i nie wiem czy wysikalem z 100ml. Pewnie mniej ;/ i zaczynam sie troche martwic. Podczas goraczki malo sikalem, ale bylo to logiczne, stracilem strasznie duzo wody na termoregulacje...
Powinieinem moze pojechac na ostry dyzur, zeby wykonali mi podstawowe badania czy wstrzymac sie do jutra?

Offline

 

#11 2010-09-26 16:06:04

maratonczyk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-05
Posty: 63

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

ile wypiles plynow a ile wysikales w ciagu doby? jesli wypijesz 2litry a wysikasz 1,5 to bedzie ok. Co do ostrego dyzuru, to jesli masz jechac to musisz opowiadajac im przejaskrawic objawy, ze nerki bolÄ… bardzo, i sikasz tyle co nic, bo inaczej to cie moga olac i odeslac do internisty. A tak raczej napewno pobiora Ci krew do badania i kaza ci poczekac az przyjda wyniki. Musisz zdecydowac sam.
Zastanawia mnie to zaczerwienie napletka o ktorym mowiles, ja mialem takie objawy gdy zaczynala bolec mnie prostata.

Offline

 

#12 2010-09-26 16:18:30

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Wypilem dzis z 1.5L plynow. Czy oddalem 1L....watpie, ale wstrzymam sie jednak do jutra. Z tym zaczerwienieniem naplketka to bylo tak ze byl okropny swiad po antybiotyku. grzybice mialem to pewne...moze pomogly masci, bo swiad zniknal po paru tygodniach ale zaczerwienienie zostalo do dzis.

Jest sens brac urosept i pic herbate zurawinowa w moim przypadku? Gdyby to bylo takie zwykle zapalenie to chyba sam antybiotyk by pomogl a to sie zaczelo po jego zastosowaniu (?). Boje sie ze to parcie juz nigdy nie przejdzie. Czy duzo z Was tak ma? Wiem, ze co czlowiek to inne objawy, inna historia choroby i inna choroba, ale czytajac te posty na forum doszedlem do wniosku ze to parcie na pecherz dotyczy wiekszosci i wielu osobom nie przechodzi.

Offline

 

#13 2010-09-26 16:24:04

maratonczyk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-05
Posty: 63

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

policz dokladnie ile wypijesz a ile wysikasz. Wez sobie jakies naczynie z miarka. Nie chce Cie straszyc, ale przestrzec- ja mialem podobne objawy do Ciebie, tez np po piwie sikalem czesciej niz inni. W koncu okazalo sie ze to wszystko idzie od prostaty, co oczywiscie odbija sie na nerkach. Co ci moge doradzic to napewno natychmiast jutro do lekarza, i nie daj sie zbyc. JAk w zyciu jednym przechodzi, jednym nie, zrob wszystko zebys nie znalazl sie w tej drugiej grupie.

Offline

 

#14 2010-09-26 17:30:47

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Maratonczyk przeczytalem Twoja historie i podziwiam Cie, ze sie jakos trzymasz.

Moze wstyd przyznac, ale ja jestem w rozsypce a mam tylko 1 objaw sad((

A co do zapalenia prostaty to troche to do mnie nie przemawia, bo nigdy przenigdy nie odczuwalem w okolicy prostaty zadnego bolu a to chyba glowny objaw.

Offline

 

#15 2010-09-26 17:39:22

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Jedna rzecz: parcie to też rodzaj bólu.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#16 2010-09-26 18:55:01

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Chce tylko jedno napisac odnośnie paciorkowców: bo tu wspomniano o wpływie na nery, mojej fryzjerce urolog usunął migdałki bo wiecznie miała na nich paciorkowca i pozbyła sie notorycznego problemu z zakażeniem nerek - jak ręką odjął. Więc to faktycznie prawda.

Offline

 

#17 2010-09-26 19:27:21

pablo
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-11
Posty: 65

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

prawda prawda. problemy z migdałkami to ciągłe infekcje. niestety po ich usunięciu pojawia sie inny problem. wszystkie bakterie itd leca wprost to żołądka. i czasem to sprawia kłopoty.

Offline

 

#18 2010-09-26 20:01:24

maratonczyk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-05
Posty: 63

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Redakcja ma racje - parcie to też ból. Zreszta u mezczyzn pierwsze objawy zaczynaja sie od parc. Pozatym z racji naszej budowy anatomicznej - mocz przelywa przez prostate -ona naprawde moze dawac takie objawy bez koniecznego bólu w niej. Pozatym lepiej dla Ciebie zebys nigdy sie nie przekonal, jak boli prostata....

Offline

 

#19 2010-09-26 22:30:03

pulkos
Zbanowany
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Rety---wyluzujcie !!!!!!!!!!!!!
Te wasze porady biednemu userowi Marekkk brzmią tak jak by szofer TIRa udzielał lekcji biednej dziewicy w 126 p. Dajcie spokój !!!!!!!!!!!!!!!!!
Człowieku, Myśłisz prawidłowo ale SIEDŹ NA DUPIE W DOMU I NIE LATAJ PO SZPITALACH I POGOTOWIACH .
1--małe ilości sikania są TYPOWE dla takiej dolegliwości (woda idzie do tkanek bo jest potrzebna).
2--antybiotyk nie pomaga bo on akurat jest gówniany. Natomiast twoje zachorowanie pochodzi od tego wirusa który do dzisiaj rozłożył już 40 % Polaków. U mnie wszyscy leżą w Warszawie.
3--wirus wlazł w te miejsca które były już dawno dziabnięte przez paciorkowce. To typowe.
4--nic ci kuźwa nie grozi, leż se w wyrku.
5----kupić. ; Fitolizyna = pasta do picia (pół oszklanki ciepłej wody + łyżeczka niepełna pasty ).
Zioła urosan, albo tabletki urosept.
Tabletki zawierające żurawinę.
AspirynÄ™ Bayera C.
Antybiotyk dokończyć traktujac go jako gówno osłonowe.
Kupić pyralginę i łykać 3 x po pół tabl. (razem z aspiryną--a tej także 3 x dz. po połowie a nie po całej bo wogóle nie będziesz sikał....).

No i jak za 3 tygodnie nadal będzie kijowo to idź do urologa po inny antybiotyk.
-----------------------------
LUDZIEEEEEE !! Wy kompletnie nie kumacie sytuacji. Co to bÄ™dzie gdy wybuchnie wojna ?  W trakcie nalotu pójdziecie na Å›rodek ulicy i woÅ‚ać bÄ™dziecie ""taxi !!".

PS . te pobolewania nerek są typowe. To boli wszystko w układzie na zasadzie promieniowania, często nawet od samej cewki (nieraz od pęcherza). To nie nerki cię bolą ale złudzenie jest pełne.

Offline

 

#20 2010-09-27 17:37:38

maratonczyk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-05
Posty: 63

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

tu nie chodzi o to zeby kogos stresowac, ale pulkos, jak po 3 tygodniach zglosi sie do lekarza, a wtym czasie bedzie mial bilans picia/wydalania zly, to to moze byc zabojcze dla nerek. Ile tej wody pojdzie do tkanek? Jak wypijesz 2 i pol litra a wysikasz pol litra, to gdzie te 2 litry? taki bilans napewno nie jest normalny przy zadnym nie groznym schorzeniu. Marekkk, jak u Ciebie?

Offline

 

#21 2010-09-27 19:21:06

pulkos
Zbanowany
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Towarzyszu "maratończyk" --błądzicie !!!!
To niesikanie przy stanach zapalnych (różnych) jest objawem na który tutaj wielokrotnie zwracano uwagę i to w trybie alarmu nieraz .
Nie ma co przeliczać litrów wypitych na wysikane--bo przyznaję, czasem dziw bierze gdzie sie ta woda podziewa. ALE JEST FAKTEM że czasem przez kilka dni gdy zapalenie narasta, pijeny i sikamy 1/8 tego.
Natomiast bywa i tak,że gdy stan zapalny drażni nerwy cewki moczowej--to sikamy WIĘCEJ NIŻ PILIŚMY, dosłownie sika się co 10 minut i cholera wie jak to wytłumaczyć (jak nerki w tym tempie filtrują ???).
A więc--są jakby 2 rodzaje przypadków i to odwrotnych. Ale w obu tych rodzajach nie ma alarmu.
Gdy pacjent bierze antybiotyk i w dodatku ma nawalone migdały oraz miał gorączkę--to sprawy tu opisane występują naprawdę ekstra nasilone. Tak jest u usera Marekkk.
Gdy człowiek młody choruje pierwszy raz na coś innego niż katar to właśnie podnosi alarmy w rodzaju j/w.
A pochodzÄ… one (niestety)  z czytania internetu gdy treść internetowa NIERECENZOWANA padnie na umysÅ‚ czÅ‚owieka nie majÄ…cego pojÄ™cia o fizjologii.
Jestem ostatni co do krytyki internetu w aspekcie medycyny (lekarze bardzo krytykują bo mają takich numerantów po kilku dziennie w poradniach). Ale internet naprawdę owocuje strasznymi skutkami--dowód---młodzi uważają że w komunie był tylko ocet a żyło sie nie do wytrzymania, podczas gdy żyło się 3 razy łatwiej i dostatniej niż dziś, o słuzbie zdrowia nie wspominając. To jest skutek działania internetu właśnie--- i po to on w zasadzie jest . tzn. aby zniekształcić myślenie u młodego pokolenia i doprowadzić do absolutnego zidiocenia (podobnie dziś działa telewizja).
A oba nośniki informacji mogłyby przecież służyć ludziom---ale to dopiero będzie po wojnie.

Offline

 

#22 2010-09-27 20:51:10

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

OK, ale rozróżnijmy dwie sprawy:
- naturalne lekkie zaburzenie bilansu płynów, charakterystyczne dla infekcji albo alergii,
- zaburzenie mogące szkodzić, czyli znaczne albo trwające dłużej niż 2-3 dni.

Jeżeli przez kilka dni sikasz 1/8 tego, co pijesz, to jeśli nie bierzesz sterydów albo nie jesteś przed miesiączką wink - nie należy tego lekceważyć. To może być błahostka, ale trzeba sprawdzić. Tak na wszelki wypadek. Nerki to raz, ale przecież to jest obciążenie krążenia, tętnic (ciśnienie) itd.

A co filtracji przy podrażnieniu nerwów - a ja tak mam właśnie, że wysikam coś tam, za kilka minut (3-5) potrafię wysikać ze 30-50 ml, choć norma to jakieś 30-50 na godzinę. Albo w ciągu kwadransa sikać więcej niż dwadzieścia razy i za każdym razem mieć co najmniej kilka-kilkanaście ml moczu.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#23 2010-10-03 21:30:57

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Witam.
Dlugo sie nie odzywalem, bo  mnie nie bylo w domu a mialem ograniczone mozliwosci skorzystania z internetu.
Sikam juz normalnie. Cos sie w koncu "odetkalo", ale parcie na pecherz bez zmian:(
Biore Urosept i Fitolizyne i jestem dobrej mysli, ale 1.5 tyg to chyba juz mnnie dlugo trzyma i mam wrazenie ze to cos chronicznego.

Dzieki za wszelkie wypowiedzi, rownie te lekko krytyczne.

Pozdrawiam.

Offline

 

#24 2010-10-03 21:46:32

Marekkk
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-09-25
Posty: 56

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Ps: powinienem probowac dalej z lekami roslinnymi czy moze wdrozyc Furagine?

Offline

 

#25 2010-10-03 23:17:42

pulkos
Zbanowany
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Ciągłe parcie na mocz :((

Furagin 2 x po pół tabl----brać razem z tymi ziołowymi.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson