Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Niektóre p/ciałami, niektóre pcr-em, ale wielu w ogóle w Polsce nie zrobisz.
Offline
monka, teraz jestem tylko na manuce, antybiotyku nie biorÄ™.
Offline
słuchajcie, czy to normalne, że zaraz przed okresem może byc pogorszenie z pęcherzem? Jest on bardziej wrażliwy i częściej chce mi sie do toalety, ale może to normalne zjawisko w zasadzie zawsze tak miałam, ale sie zastanawiam czy to aby normalne, czy inne dziewczyny tez tak mają? A może to nienormalne? Może od dawna było cos ze mna nie tak?
Tak samo pamietam, że juz od dawna miałam czasami ból pecherza po wysikaniu się, zaczynał sie jak kończyłam i zaraz po. Czasami był tak silny, że z toalety nie moglam zejść, nie moglam sie wyprostować, do tego mam bardzo silne bóle miesiączkowe. Kiedy pod koniec lata zaczełam brac uroflow i brałam przez około 5 tygodni, to pamietam, że okres wówczas wcale nie bolał i to było cudowne. A te bolesne miesiączki mam od zawsze i na prawdę sa bardzo mocne. W szkole średniej nawet pogotowie było wzywane do szkoły bo mdlalam z bólu a kiedy lekarz robil zastrzyk z pyralginy, to ja sie go pytalam kiedy w końcu zrobi, bo nic nie czułam, a on stwierdził,że na prawde musi mnie bolec skoro tego zasytrzyku nie czułam. Może ja mam cos z tymi mięsniami jednak nie tak i to od dawna. A teraz przy tej przewleklej infekcji wszystko się nałożyło? Ja już nie zwracałam na to uwagi, bo sie do tego przyzwyczaiłam i żyłam z tym, ale pobolewanie dołu brzucha towarzyszy mi niemal zawsze. Podczas współzycia też czasami bolało. Do tego kiedy czułam miły dreszczyk podniecienia w brzuchu to przy tym też często towarzyszył ból. Może to normalne?
Od ginów słyszałam, że taka moja uroda i tak mam, ale teraz sobie przypomnialam, że jak brałam uroflow to mnie nie bolało wcale. A może jednak powinam przeleczyć się również uroflow albo vesicare nawet z rok i może pozbyłabym sie tego, przestawiłabym się???? Do toalety tez zawsze częściej chodziłam niż inni, nie było to patalogiczne, żebym często biegała, ale częśceij niż inni.
Offline
Ginom powiedz, że od urody to Ty masz kosmetyczkę, a oni niech się zajmą Twoim zdrowiem, bo za to im płacisz.
Oczywiście, że normalne, tzn. nienormalne, bo tak nie powinno być, ale się zdarza. Badał Ci ktoś endometriozę - zwykłą i pęcherza? Dreszczyk podniecenia i ból to może być i od mięśni, i od endometriozy, ale też od zapalenia układu rozrodczego. Uroflow blokuje przewodnictwo nerwowe w pęcherzu, więc nie dziwota, że Ci lepiej. Myślę, że teraz, kiedy masz takie dobre doświadczenia z manuką, włączenie uroflow nie byłoby złe.
Offline
Offline
u mnie tez, przed okresem gorzej, i bywało tak, ze okres przynosił ulgę.ostatnio juz tak nie jest, nie wiem, dlaczego:(
Offline
Evi gdzieś pisałam że mi urolog mówił, że to jest normalne bo masz napięcie przedmiesiączkowe, podczas okresu spada więc może być odczuwalna ulga
Offline
no rzeczywiście pisałaś
Offline
Evi ja mam tak od zawsze - zawsze przed okresem częściej sikałam
Offline
Przepraszam, to było do Fairyland:)
Offline
Dzięki dziewczyny, czyli bardziej wrazliwy pęcherz przed kresm to normalka i to ne tylko u mnie .
Mam nadzieje, że częstrze sikanie teraz to sprawa okresu, bo już powinnam mieć.
Badań typowych na endo nie miałam. Mialam tylko USG i było ok. Robiłam też ten marker, ktory może byc podwyższony przy endo (zapomniałam jak sie nazywa Ca125?) i był bardzo niski.
Dopóki nie będe miala zrobionych badań to uroflow wprowadzac nie będe, ale później zapewne tak, bo to faktycznie nie jest chyba zły pomysł.
Offline
ja własnie wczoraj wybrałam uroflow 2, wzięłam po południu pól tabl i na noc pól. przespałam noc bez sikania, rano 2razy sikałam i w pracy 4 godz.bez sikania! pęcherz zmulony, do tego mam trudności z rozpoczeciem mikcji, ale jakos to zdzierżę.na chwile obecna nieźle, ale jesli mam faktycznie IC, to tylko chwilowa ulga.
Offline
Offline
i wzajemnie.a ty masz 1-kę czy 2-kę?bo aj to silniejsze. ja efekt juz widze.nie nastawiam sie na wiele, bo brałam juz 2 leki z tej grupy i polepszenia przeplatały sie z pogorszeniami. tak jakby lek raz działał a raz nie.
dziś przyszedł miód.akurat boli mnie gardło, ciekawe czy cos pomoże.
Offline
Offline
Witam po dłuższej przerwie, otóż u mnie jest tak: jeszcze trzy dni temu miałam pisać, że wszystko nadal ok, ale nastepnego dnia cos się stało (czyli około 3 tygodznie od rozpoczęcia zażywania miodu i olejku), wstałam rano z bólem pęcherza, choć przez te trzy tygodnie nie bolał mnie wcale. Inne symptomy w ciagu jednego dnia wróciły. Mam problem z siusianim, już nie oddaję moczu dużo (a było tak przez całe trzy tygodznie, nawet ponad 200 ml), ale znowu potrafi być po 30 - 50 ml, nie ma ciśnienie w trakcie siusiania i muszę sie wysilac, żeby sie wysiusiać, nie sikam od razu po nocy chociaz boli mnie juz pecherz. Nie wiem, co sie stało, że tak nagle objawy wróciły. Do tego wraz z pęcherzem zaczęłam znowu troche więcej kaszleć!
Mam nadzieje, że to tylko chwilowe pogorszenie...
Już nie wiem gdzie mam pisac, czy u siebie czy w wątku o manuce
Offline
no to zmartwiłaś mnie, bo ja czekam na olejek i lada dzień ma dojść.
To może wstrzymać się braniem jeżeli efekty są kiepskie
Offline
Wiesz perkosia, musze być szczera, więc pisze jak jest, ale efekty były dobre, więc nie przestanę barć, zobaczę co będzie się działo dalej...
Offline
perkosiu z jakiej strony zamawiÄ…Å‚as ten olejek?
Offline
zamawiałam z tej strony co fairy ale trzeba było założyć konto z którego oni pobierają pieniądze
Offline
fairy chyba już się lepiej czujesz i może kojarzysz od czego to pogorszenie.
Mimo wszystko rozumiem że dalej w takiej dawce bierzesz czy może zmniejszyłaś
Offline
tak czuje się lepiej, nie boli juz mnie tak, troche lepiej z siusianiem, ale to nie to co już było, ale biore dalej i będę zdawać relacje , ale może byłoby lepiej gdyby polączyc dwie siły i brac jednoczesnie i manuke i antybiotyk.
Dawkę pozostawiłam taką samą.
Offline
dzięki za odpowiedź, czekam jeszcze na przesyłkę. Obecnie biorę Bactrim a wcześniej cipronex i twierdzisz że lepiej połączyć z antybiotykiem. To jak odbiorę przesyłkę nie będę czekać tylko od razu włączę olejek do kuracji.
Mam jeszcze pytanie czy rano bierzesz po śniadaniu czy na czczo?
Offline
fairy, odezwij się, napisz jak się czujesz. Tak długo nie odzywasz się to mnie różne myśli przychodzą do głowy i zastanawiam się czy rzeczywiście oil manuka pomaga.
Ja już trzeci dzień biorę olejek.
Offline
Witam,
Oil biore cały czas + miód manuka. Jest lepiej jak kiedyś, ale od tamtego pogoreszenia pęchrza czasmi sie odzywa, ale nie tak jak kiedyś, jest to o wiele łagodniejsze. Posiewoe na sprawdzenie jeszcze nie robiłam.
A ja sie dzisiaj w końcu doczekałam wizyty w szpitalu u urologa. Zrobili mi jakies badania, dokladnie nie wiem jaki jest odpowiednik tego badania w Polsce bo to nie byla raczej urodynamika...
Do badania miałam być z pełnym pecherzem, czekałam na poczeklani i miałam pić ile wlezie by pecherz był pełny. Ja zes trachu, że nie będe mogła sie wysiusiac (a to było potrzebne do badania) to piłam jak najęta. Przed szpitalem wypiłam sok a póxniej w poczkealni 4 plastikowe kubeczki wody a kiedy przyszła pieręgniarka tylko stwierdzilam, że potrzebuje więcej czasu . Więc mnie zostawiła.... a po pół godziny po takiej ilości płynów to myślałam, że sie posiusiam na krześle i juz nie czekałam az po mnie przyjdzie tylko sama jej poszukałam.
Badani polegało na tym, że miałam sie wysiusiac do takiej specjalnej toalety i tyle. Później zrobiono mi jakies badania, ale to nie było USG, cos lekko podobnego. Póxniej na konsultacji z lekarzem dowiedziałam sie, że te badania sa ok i tyle, bo tutaj wyników do reki nie dają. ale za to Pani dosktor stwierdziła, że musi obejrzec mój pecherz i mam w końcu swoją wyczekana cystoskopię z pobraniem wycinków, tylko musze na to badanie czekac az 2-3 miesiace , no nic tyle przeżyłam to i to przeżyję. Na szczęście robia tutaj pod narkozą a ja teraz siedze i sie boje, bo bardzo boje sie narkozy, nigdy w życiu nie miałam.
Perkosia, pisz co u Ciebie, mam nadzieję, że Ci pomoże.
Pozdr.
Offline