Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Byłam dzisiaj u kolejnego urologa (trzeciego juz). Spojzał na wyniki badań które dotychczas miałam robione (wszystkie dobre) i stwierdził ze to prawdopodobnie bakterie z tym ze nie przepisze mi leku bo nie wie jakie to bakterie (wynik posiewu miałam jałowy).
Powiedział mi interesujaca rzecz, że posiew moczu trzeba robic trzy dni pod rząd zeby stwierdzic czy rzeczywiscie nie ma bakterii. Uslyszal ktos cos takiego?
Zalecil mi zebym teraz przez tydzien nie piła żurawiny i nie brala uroseptu bo to sfałszuje wynik i w przyszly poniedzialek zaczac robic posiew. Przepisal mi tez vesicar na uspokojenie pecherza. Zapytalam go czy ten lek nie wpłynie na wynik.. i powiedzial ze nie. Jak myslicie wziac vesicar przed posiewem czy sie ten tydzien przemeczyc?
A moze wiecie co moze jeszcze zfałszowac wynik? Np. to co sie zje? Albo czy dni plodne, albo dni przed miesiaczka tez maja na to wpływ?
Pozdrawiam
Offline
vesicare nie zaburzy wyniku posiewu bo on nie jest lekiem antybakteryjnym, nie działa na bakterie po prostu.
dni płodne i niepłodne też nie mają na to wpływu.
dni przed miesiączka też nie.
ewentualnie w trakcie okresu i zaraz po lepiej się wstrzymać.
Offline
Tyle że jeśli masz bakterie, to po vesicare możesz się gorzej poczuć i zrazić do leku, który jest dobry, ale na nadmierne skurcze o charakterze "niepoinfekcyjnym".
Offline
Już brałam vesicar, chodziłam do toalety rzadziej, ale cały czas czułam dyskomfort, takie kręcenie, teraz gdy juz miesiąc nie brałam tego leku chodze siku znowu czesto + to dziwne wiercenie .. cos okropnego
Czyli moge vesicar, nie wpłynie to na wynik posiewu?
Offline
A dzisiaj odebrałam wynik z biocenozy pochwy.
Wyszło mi:
Lactobacillus spp., flora fizjologiczna - liczne
Staphylococcus spp.-CNS - liczne
Czy staphylococcus spp. to bakteria która może mieć wpływ na moja infekcje??
Offline
oczywiście że tak - uważam, że to jest przyczyna Twojego stanu
nawet wzrost tego lactobacillus jest zbyt duży - lekarze lubią pisać, że to flora fizjologiczna, ale na takiej samej zasadzie e-coli i enterococcus to też flora fizjologiczna
Offline
Oj, tu akurat nie - im więcej lactobacillusów, tym większa odporność układu płciowego, więc dużo ich w pochwie to dobry objaw.
Offline
MÄ…dry lekarz !!!! To robienie 3 razy posiewu to dobra rzecz !!
Oczywiście ja bym robił 3 razy ale za każdym razem w innym labie !!! Chyba że w Warszawie na Lelka 26--wtedy tylko tutaj bo robią dobrze.
U ciebuie wyszedł gronkowiec ale nie oznaczono nazwy gatunkowej. Ja podejrzewam że to są gronkowce złociste po prostu , a że napisali "spp" --to z lenistwa.
Offline
ale złocisty to chyba koagulazododantni a ja mam CNS czyli kagulazoujemny.. czy sie mysle i to znaczy cos innego?
i wogóle co znaczy to "spp"bo szukałam na necie i nie wiem
Offline
To znaczy gatunek, ale nie zidentyfikowany bliżej.
Offline
No i znowu mam problem. Bo wczoraj w nocy zaczął mocno boleć mnie ząb i dzisiaj dentyska zapisała mi antybiotyk UNIDOX, musze go brać przez siedem dni. Czy ten antybiotyk może wpłynąć na wynik posiewu moczu? Czy moze lepiej poczekać dodatkowy tydzień, zeby nie falszować wyniku?
Offline
o cholera, wlaśnie przeczytalam ulotke i wychodzi na to ze ze on zabija bakterie które powoduja zakazenia układu moczowego. brał ktos ten lek juz? jak dawkowaliscie? ja od dentyski dostalam zalecenie najpierw od razu 2 tabletki potem wieczorem jedna i kazdego nastepnego dnia o tej samej godzinie wieczorem jedna
Offline
Nie rozumiem. A po co Ci antybiotyk? Na rtg wyszło coś zapalnego?
Offline
chwycił mnie ostry ból zęba i spuchłam przez noc, dentystka powiedziala ze wytworzyl sie stan zapalny, zatruła zęba i przepisała antybiotyk
Offline
Ale tak na gębę ? Bez rtg ??
Offline
tak, moja mama tez kiedyś byla bardzo spuchnieta od zeba, tez dostala ten lek i po dwóch dniach juz ani opuchlizny ani bólu, a jak calkiem przeszlo to dopiero wtedy wyrwala zeba
a to źle ze to biore?
Offline
Jeśli jesteś spuchnięta, rozwierciła i zatruła to znaczy, że widziała co tam się dzieje i antybiotyk jest konieczny.
Może sfałszować wynik posiewu, więc musisz odczekać.
P.S. Ja też walczę z bólem zęba właśnie, zaczęłam leczenie kanałowe i jest zatruty, także jeszcze boli jak cholera.
Offline
No, moja nigdy bez zdjęcia nie podejmuje takich radykalnych działań. Inna rzecz, że przy moim ryzyku znieczuleniowym, to też woli mnie nie haratać bez potrzeby.
Offline
Mam pytanko, wczoraj przestalam brac antybiotyk na zeba doksycykline, i teraz nie wiem czy np, po tygodniu moge juz spokojnie zrobic posiew moczu, czy dopiero po dwóch tygodniach?
prosze o odpowiedz, bardzo mi zalezy na tym zeby wyszedl wiarygodny wynik, a nie mam sily juz dluzej czekac.. (
Offline
NO niestety trzeba odczekać --ja bym odczekał 10 dni.
Unidox====tak, braliśmy !!!!!
Po cholerę brałaś w tej sytuacji ? Wystarczy popłukać odrobiną antybiotyku i wypluwać to, wtedy nie idzie w nery.
Jest i dobra strona:: troche bakterii ci zdechło w układzie moczowym. :-))
Offline
brałam ten antybiotyk tylko przez 5 dni, przepisala mi go dentystka na zeba, ..
zeba i tak musialam wyrwac w piątek .. i nie czuje tez zbytniej róznicy jezeli chodzi o układ moczowy .. ten sam dyskomfort jak wczesniej ..
Offline
Witam
Troche mnie nie bylp na forum a to wszystko dlatego ze "chyba" znalzałam przyczyne mojej choroby.
Jak juz wzesniej wspominalam moj lekarz zalecil mi zrobienie trzech posiewów moczu pod rząd. Dwa z nich wyszły czyste, w jednym wyszla bakteria Proteus Mirabiis 10^5. Lekarz nie chciał mi przepisac antybiotyku doustnie, bał się, że on nie zadziała i skierował mnie do szpitala. Przez 7 dni leżałam podłączona do kroplówki, oczywiście leki były w zgodzie z autobiogramem.|
Czuje sie lepiej, pęcherz ie boli, ale nadal biegam do toalety. Mój urolog stwierdził, że narazie trzeba wybić te bakterie (teraz musze poczekac i znowu zrobic 3 kontrolne posiewy) a potem musimy odbudować sluzówke.
Dziekuje redakcjo za dobre rady, jakie tu otrzymałam. Mam nadzieje ze tylko ta bakteria jest powodem moich problemów z czestym oddawaniem moczu.
Ale czy wiecie moze czy sluzówka moze odbudowac sie sama? czy trzeba tez brac jakies leki?
I czy ta moja bakteria nalezy do tych bardziej groznych, ktorych tak szybo sie nie pozbywa?
Pozdrawiam serdecznie
Offline
O, widzę, że lekarz kumaty, to się chwali. Proteus, jak pamiętam, nie jest miłą bakterią, ale bądź dobrej myśli .
Śluzówkę lepiej wesprzeć. Na razie kwasy omega. Polecam kapsułki z olejem lnianym, zawiera mnóstwo ALA, który regeneruje śluzówkę i nerwy, i ogórecznik mający dużo kwasu GLA o działaniu p/bólowym. Do tego kup sobie Luteinę Olimpu - tam nie ma substancji drażniących, za to jest dużo selenu (wyzwala endorfiny), cynk i kwas L-askorbinowy (łagodzą, działają regenerująco; poza tym na oczy Ci się przyda). Pomyśl też o rehabilitacji - masaż, elektrostymulacja p/odbytnicza na pewno Ci się przydadzą. Jeśli ból jest bardzo silny, poproś o jakąś małą dawkę OxyContinu (to opioid nieźle radzący sobie z bólem neuropatycznym). A jak już będziesz czysta, pomyśl o serii wlewek dopęcherzowych z kwasu hialuronowego (bardzo drogie) albo chociaż z heparyny.
Offline
Offline
Dziekuje za rady redakcjo.
Jak zrobie kontrolne posiewy, skontaktuje sie z moim lekarzem w sprawie sluzówki.
Na szczęscie pęcherz mnie nie boli, tylko odczuwam lekki dyskomfort co powoduje ze chodze do toalety. Ale jest ulga, bo nie mam skurczy gdy pecherz jest pusty -> tak bylo wczesniej.
OCZYWISCIE ODEZWE SIE JAK BEDE JUZ ZDROWA, mam nadzeje!!! bo meczylo mnie to prawie dwa lata ;/
zycze zdrowia wszystkim, którzy odwiedzaja forum
Offline