Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#101 2012-08-11 21:14:46

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Wydaje mi się , że piję tyle co zwykle , ale może rzeczywiście za mało....
Te nieprzespane noce najbardziej mnie męczą, koszmary w nocy , śni mi się parcie i tak jest , często mam sny o szukaniu wc :-D

Jutro ostatnia genta w zastrzyku a od poniedziałku mam zacząć brać Trimesan , ciekawe czy to coś da.

Offline

 

#102 2012-08-12 07:47:27

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Gowiska, ja zawsze mam skłonność do picia zbyt mało, zresztą rzadko chce mi się po prostu pic. Dla mnie tez te nieprzespane noce to koszmar i podobnie jak Ty mam często tego typu sny. Na Elmiron raczej się nie zdecyduje i nie wiem, co dalej robić ?

Offline

 

#103 2012-08-13 00:06:21

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

No właśnie - to odwieczne , nasze - nie wiem co robić? Przecież to się jakoś kupy nie trzyma , czytając codziennie to forum , widzę podobne problemy i troski jak moje , każdy szuka pomocy, a jak do tej pory pomoc w leczeniu jest niewielka.
I to zmęczenie , wyczerpanie czasem tym sikaniem , bólem i w ogóle. Normalnie , nic jak deprecha . Chyba też skorzystam z psychiatry ( poza rzecz jasna dalszym leczeniem )

Dziś skończyłam serię 7 zastrzyków z gentamycyny i wiecie co wiele pielęgniarek mi mówiło ?
Bardzo dziwiÅ‚y siÄ™ , że chodzÄ™ do pracy, normalnie pracujÄ™ i  dostajÄ™ zastrzyki . WedÅ‚ug nich powinnam być w domu.  A ja pracowaÅ‚am , nic mi siÄ™ nie dziaÅ‚o, czuÅ‚am siÄ™ bardzo dobrze ( no poza jak zwykle sikaniem no i.... pokÅ‚utÄ… i bolesnÄ… nieco duuupkÄ… :-)
Czy to źle , że pracuję mimo choroby ?
Przecież wiadomo jakie są czasy i pozwolenie sobie u mnie na długie czy częste chorowanie wiązałoby się z ... kto wie czy nie pożegnaniem z pracą.
A od jutra będę brać ten Trimesan , ciekawe co z tego wyjdzie :-)

Offline

 

#104 2012-10-12 16:53:36

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

No nic, mimo iż caÅ‚y czas czytam to forum  to napiszÄ™ co u mnie z mojÄ… chorobÄ…...

Od jakiegoÅ› miesiÄ…ca jest niby lepiej - czasem mogÄ™ powiedzieć , że " o niebo" lepiej, bo przesypiam noce. W sumie tak byÅ‚o przez jakiÅ› miesiÄ…c . Aż miÅ‚o byÅ‚o siÄ™ budzić na siusiu dopiero nad  ranem Cardura XL  plus vesicare czy samo tak .... bo po gentamycynie miaÅ‚am znowu bakterie i braÅ‚am nolicin  i furaginÄ™ potem , ParÄ™ dni temu zrobiÅ‚am ponowny posiew.

Jednak od jakiegoś tygodnia objawy wracają , budzę się w nocy , mam uczucie niedowysikania ;-) no i objawy jak to ostatnio opisuje Zdołowana - kłucia. Dziwne to , przedtem albo nie zauważałam , albo teraz to się ujawniło . Jest to nieprzyjemne i uciążliwe, jak kiedyś pisałam zwłaszcza w pracy. No i nadal latam co godz. - 2.... a było lepiej....ech...
Do tego chciałam Was zapytać co to jest? Od pewnego czasu czuję się bardzo wyczerpana, śpiąca i zmęczona nawet malutkim wysiłkiem, spacerem , jakąkolwiek czynnością w domu... Czy to może od leków? Biorę tę Cardurę XL do tego 2 leki na nadciśnienie - ciśnienie mam w normie nawet czasem mimo tylu leków za wysokie, bo...... ważę stanowczo za DUŻO :-( Stanowczo !
Reasumując nie dość , że sikam co chwilkę to jeszcze padam na mordkę ( a nie mam nawału zajęć czy pracy ) i już prawie w drzwi się nie mieszczę.... że to tak ujmę...

Pozdrawiam wszystkich .

Offline

 

#105 2012-10-17 20:38:35

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

OdebraÅ‚am posiew - znowu e.coli  w moczu, wizyta za tydzieÅ„. Poprawy zero , znowu w nocy wstajÄ™ z sikaniem, doszÅ‚y straszne koszmary ... Co to jest ?
Czy podpowiecie ?:-)

Offline

 

#106 2012-10-17 23:42:55

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

moze te koszmary sa przez wyczerpanie psychiczne ? martwisz sie zyjesz tym i w nocy odreagowuwujesz przez sen? a jak chce Ci sie siku to sie pojawuaja sny o szukaniu toalety. ka sie nie budze w nocy, sikam dopiero rano jak sue obudze. czasem jak mnie cos przebudzi - pies czy cos to juz jak czuje ze mi sie chce to ide siku ale samo parcie mnie nie budzi na szczescie odpukac. kiedys jeszcze jak bylam w szkole mialam sen koszmar- u mnie jak sie pojawia pociag we snie to juz jest zwiastun koszmaru a zazwyczaj sie tak dzieje jak mi zimno i mam odkryte stopy(moze tez tak masz polecam spac w skarpetach i sie przykrywac zeby spr czy to nie z tego powodu sa koszmary) snilo mo sie ze wsiadlam do dluuugiego pociagu w samym tyle i w pierwszym wagonie byl nocnik, siadkam robie siku ale nie ma ulgi, ide dalej, zwykly kibelek robie siku nic ide dalej, kibelek z brazu caly no ale tez nic wiec ode dalej a tam ze srebra ! sikam no ale nic dalej sie nie wysikalam a wchodze na sam przod pociagu a tam tron krolewski ! wysadzany diamentami kibelek zloty a przed nim gronostajowy dywan siadam sikam a tu nic! i tak sie wkurzylam se sie obudzilam i byl juz ranek i poszlam siku hehehe. ciezka sprawa z e.coli bo zurawina itp bedzie powodowac jeszcze wiekszy czestomocz. co do klucia to pojawia sie u mnie coraz rzadziej. zauwazylam ze jak sie mocniej podetre to wtedy lubi zakluc.

Offline

 

#107 2012-10-18 08:02:21

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

gowiska, ja wstaje zawsze w nocy, czy mam koszmary, czy nie. Wiesz, takie koszmary moga byc wynikiem jakichs lekow, ktore bierzesz.

Offline

 

#108 2012-10-18 18:01:08

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

No jestem bardzo wyczerpana, do tego stopnia nawet , że odbija się to na pracy ...No i mnie też śnią się kibelki różne, szukanie miejsca do wysikania.
Wiem , że pewnie te koszmary to skutek leków , ale ile można .Poprawa znikoma, a samopoczucie coraz gorsze....

Offline

 

#109 2012-10-18 23:13:29

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

a cos uspokajajacego? melisa, ksiazka przed snem ? film, gazeta? cos odprezajacego co by umysl kontnuowal odprezenie we snie, probowalas?

Offline

 

#110 2012-10-19 10:56:45

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Lekarka zapisaÅ‚a mi amitryptylinÄ™  po której spaÅ‚am jak suseÅ‚. Jednak już mineÅ‚o 2-3 miesiÄ…ce i dÅ‚użej nie mogÄ™ tego brać  bo uzależnia ( czujÄ™ to ) Po za tym w dzieÅ„ po niej czuÅ‚am siÄ™ jeszcze bardziej skapciaÅ‚a, bez życia  i zmÄ™czona. Jakakolwiek namniejsza czynność życiowa powoduje zmÄ™czenie....A pracować trzeba...

Offline

 

#111 2012-10-20 10:46:22

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

gowiska, wiesz to tez moga byc braki czegos np. magnezu, albo jakichs witamin. Ja tez ostatnio czulam sie okropnie, strasznie padnieta, wieczorem bylam okropnie zmeczona. Teraz jest troche lepiej. Lekarz kazal mi brac kwas foliowy przez miesiac i nie bardzo wierzylam, ze to cos da, ale widze poprawe w samopoczuciu.

Offline

 

#112 2012-10-20 10:55:13

Kokoszka
Użytkownik
SkÄ…d: W-wa
Zarejestrowany: 2011-03-30
Posty: 372

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Offline

 

#113 2012-10-20 11:30:42

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Ja ją odstawiałam powolutku , schodząc do 1 tabletki na noc. Dzisiaj np. spałam bez żadnych środków 9 godzin i nadal czuję się zmęczona. Może rzeczywiście zacznę brać witaminki jakieś.

Offline

 

#114 2012-12-26 17:12:39

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Witajcie prawie poświątecznie...

I znowu po prawie 2 miesiącach poprawy, nawet momentami znacznej , powrócił paskudny częstomocz i parcie, przykre , piekące i czasem bolesne...

Już te kilka miesiÄ™cy czuÅ‚am , że Å‚adnie mi sie pÄ™cherz napeÅ‚nia, że nic nie boli, że jak chce mi  siÄ™ siusiu to wytrzymujÄ™ , nic nie boli , nie piecze . Potem opróżniaÅ‚ siÄ™ bezboleÅ›nie z mocnym ciÅ›nieniem :-)
I czułam że się wysikałam i mogłam wytrzymać nawet te 4 godz. a noce ładnie przesypiałam. Wróciła chęć , energia i czułam się lepiej.
Nie  wiem czy to wynik tych wielokrotnych terapii antybiotykowych czy furaginy i amytryptyliny, ale czuÅ‚am siÄ™ o wiele lepiej..
No i poczytywałam tu Wasze rozterki.

Niestety od kilku dni znowu wróciło :-(
Paskudne parcie, pieczenie, wrażenie , że się nie wysikałam do końca , że coś drażni w pęcherzu, że im więcej sikam tym częściej mi się chce.
WytrzymujÄ™ z godzinÄ™ max. W nocy znowu latam :-(

Nie mam sił ....a furagin biorę , amitryptylinę i uroflow i nic... To co wtedy pomagało teraz mi szkodzi czy co ?
Mam takie wrażenie , że coś co piję czy jem mnie podrażnia. Tylko czemu przez te 2 miesiące nic mnie nie drażniło ?

Co robić ?

Offline

 

#115 2012-12-27 00:50:54

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Boże drogi, ile to czÅ‚owiek musi siÄ™ wycierpieć  na tym swiecie, rozumiem Ciebie doskonale i Å‚Ä…czÄ™ siÄ™ w bólu, najgorsze jest to, że czasami nie wiadomo, o co chodzi, skÄ…d siÄ™ to wszystko bierze, nie jest to jak grypa, czÅ‚ek weżmie lek i przejdzie, tutaj siÄ™ bierze tysiÄ…ce medykamentów i nic, nie przechodzi....i ciÄ…gle to samo, ciÄ…gÅ‚a udrÄ™ka:(

Offline

 

#116 2012-12-27 08:29:35

Joanna
Użytkownik
Zarejestrowany: 2008-06-09
Posty: 362

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

gowiska, a co Ty pijasz na codzien: kawę, herbatę ? Moze to podrażnia dodatkowo pęcherz ?

Offline

 

#117 2012-12-27 09:58:19

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Joanno - piję i nie piję. Popijałam kawę rzadko i w małych ilościach , taką niedrażniącą . Nic mi nie było, nie czułam że popędza i daje parcie większe niż normalnie. Teraz nie piję i sikam non stop prawie.

Offline

 

#118 2012-12-27 18:35:40

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Gowiska a powiedz mi czy masz chociaż chwilÄ™, kiedy Ci sie nie chce, czy masz to parcie caÅ‚y czas? Sukcesem tego ostatniego mojego  antybiotyku byÅ‚o to, że to parcie znikaÅ‚o na okoÅ‚o godzinÄ™, to uczucie niedosikania (takie uczucie gorÄ…ca po oddaniu moczu, wilgotnoÅ›ci w cewce) znikaÅ‚o na godzinÄ™, a teraz kiedy nic nie przyjmuje, znowu siÄ™ pojawiÅ‚o. Czyli u mnie byÅ‚a bardzo niewielka poprawa na abaksie, czy to miaÅ‚aÅ› jakÄ…Å› poprawÄ™ w ogóle czy nie na antybiotyku? Czy oprócz posiewu na bakterie, badaÅ„ urologicznych robiÅ‚aÅ› jakieÅ› inne badania: typu atypówki, tak jak chlama, urea czy mykoplasma lub jeszcze inne?

Offline

 

#119 2012-12-27 19:03:04

Kokoszka
Użytkownik
SkÄ…d: W-wa
Zarejestrowany: 2011-03-30
Posty: 372

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Offline

 

#120 2012-12-28 00:07:21

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Offline

 

#121 2012-12-28 00:11:52

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Tak sobie myślę odstawić ten furagin, ale co , znowu mam walić antybiotyki w wielkich ilościach? Ten Nolicin już miałam...
Za tydzień wybiorę się do urologa ....

Offline

 

#122 2012-12-28 00:19:25

zdolowana
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-09-06
Posty: 438

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

przykro mi rowniez ze wrocilo. u mnie np to jest tak ze caly dzien potrafu byc dobrze a pod wieczor (zazwyczaj sle bywaja tez inne pory) pojawua sie jakby czestomocz. im czesciej bym chodzila tym sztbciej mi sie zachciewa. jedynir przeczekuje, trzymam chwile i to sie uspokaja.zazwyczaj po dwoch, trzech sikaniach juz z powrotem jest dobrze. moze sproboj przetrzymac tzn nie sikac od tazu jak sie zachce tylko wytrzymac jeszcse parenascie paredziesuat minut? mnir to uspokaja pecherz i czuje ze chce mi sie corazmniej jakby. po chwili chce mi sie znowu ale juz jest inne uczucie pelnego pecherza. probowalastak kiedys?

Offline

 

#123 2012-12-28 00:48:27

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Nieee, to się nie da tak u mnie... Ja wiem kiedy mogę wytrzymać ( do niedawna właśnie po tej kuracji antybiotykowej ) To jest takie normalne, że nawet jak się chce to nie czuje się bólu, pieczenia parcia, tylko czuje się wypełniony pęcherz. I to jest ok, wtedy da się przetrzymać. A teraz są to takie tzw. parcia naglące, bolesne i piekące i tego nie da się przetrzymać.

Tym bardziej , że ja pracuję i praca wymaga skupienia i uwagi i parcie kompletnie mnie rozprasza. Nie da się z tym pracować jak się nie wysikam.

Offline

 

#124 2012-12-28 01:56:36

beautiful1
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 805

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Jeśli po antybiotykach odczuwałaś poprawę, więc może tam coś jest jeszcze innego, bo IC czy pęcherz nadrekatywny to skutek czegoś, jak pisala wcześniej redakcja, nie wiem, tak sobie myślę, wiesz, sama poruszam się w tym wszystkim jak we mgle. Jak odstawiłaś abaksy, może znowu objawy wróciły. Jakie brałaś abaksy? A miałaś może ostatnio jakiś stres? To też powoduje częstomocz szczególnie przy stwierdzonej nadreaktywności. Wiem, to jest po prostu koszmarne, przynajmniej Twoja urolog wygląda na kumatego lekarza. Ja sama nie wiem jak wytrzymam, chyba sama sobie łyknę biseptol - starczy na 5 dni, może chociaż to parcie załagodzi.

Offline

 

#125 2012-12-28 10:32:51

gowiska
Użytkownik
SkÄ…d: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 84

Re: Wieloletni problem z częstomoczem już mnie załamuje....

Tak, mam zaufanie do mojej lekarki. Ona też sÄ…dzi że te ciÄ…gÅ‚e problemy to z bakterii , a te  z.... na razie nie wiadomo skÄ…d :-D
Różne braÅ‚am, kurcze nie pamiÄ™tam, ale dawaÅ‚a mi na podstawie antybiogramów, raz nawet zastrzyki. I powiem , że ta poprawa byÅ‚a dopiero po zakoÅ„czeniu tych kilkukrotnych kuracji , po jakichÅ› 2-3 tygodniach i w czasie gdy braÅ‚am tÄ™ amitryptylinÄ™ i  furagin... Dziwne...
Po za tym antybiotyki strasznie mnie wyjawiały, źle się czułam, żołądek bolał...
Ostatni stres? Pewnie przedświąteczny i w pracy ( bo pracuję w handlu ,a przed świętami jest wielokrotnie obciążony , zmęczenie i stres..
Ja mam po prostu wrażenie że jakaÅ› bakteria znowu daje popalić.  Albo inne coÅ› drażniÄ…ce, może mandarynki, może co innego...

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson